falla_x Zgłoś #1 Napisano 2 Sierpnia 2007 witam 3 dni robieralem passata b5 zeby wymienic wszystkie wahacze po obu stronach drazki kierownicze oraz amortyzatory , i teraz moje pytanie po tym calym zabiegu kierownica nie wraca na swoje polozenie po skreceniu to znacyz nie odbija tak jak przed wymiana czesci jest lekko pochylona i sciaga to ma sie rozumiec miusze jechac na geometrie kol ?? ale czy to ma cos wspolnego z tym zekierownica nie wraca sama na swoje polozenie ? co moze byc tego przyczyna i po calej tej wymienie pali sie kontrolka abs?? czym moze byc to spowodowane przeciez nie ruszalem nic przy hamulcach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #2 Napisano 2 Sierpnia 2007 zrob geometrie i wszysko wroci do normy (jesli nic nie zepsules) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falla_x Zgłoś #3 Napisano 3 Sierpnia 2007 witam ponownie bylem dzis na zbierznosci i juz nie sciaga kierownica prosto ale dalej sama nie wraca na swoje polozenie ? nie odkreca sie automastycznie tylko stoi tak jak ja zostawie co moze byc powodem ? a ijeszcze dale swieci mi sie kontrolka ABS i tez nie mnoge znalesc przyczyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość silverb6 Zgłoś #4 Napisano 3 Sierpnia 2007 Sprawdź przewody i czujnik ABS.Prawdopodobnie coś przypadkiem uszkodziłeś. Mogłeś też źle poprowadzić przewody przy montowaniu i teraz coś pręży i może dlatego kiera nie wraca.To chyba mało prawdopodobne.Sprawdź jedną i drugą stronę. Wymieniałeś końcówki drążków oczywiście też? Pewien jesteś ,że wszystko dobrze poskładałeś?? Przy złej zbieżności może występować zacinanie się powrotu kiery ale piszesz ,że u ciebie w porzo..... Zbieżność ustawiałeś jakim urządzeniem??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malymk45 Zgłoś #5 Napisano 3 Sierpnia 2007 W piaście zamontowany jest czujnik ABS ,jeśli go wymontowałeś to może coś z nim skopałeś , a jak nie to tymbardziej mogłeś coś przy czujce ruszyć więc tu szukaj . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość baker Zgłoś #6 Napisano 14 Lipca 2010 ja wymienilem cale zawieszenie w warsztacie i przez okolo 2 tygodnie kiera nie chciala odbijac. pozniej wszystko wrocilo do normy. jak jest wszystko nowe to tak ciasno chodzi na poczatku musi sie "wyrobic". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #7 Napisano 15 Lipca 2010 ja wymienilem cale zawieszenie w warsztacie i przez okolo 2 tygodnie kiera nie chciala odbijac. pozniej wszystko wrocilo do normy. jak jest wszystko nowe to tak ciasno chodzi na poczatku musi sie "wyrobic". I co w związku z tym?Odkopałeś wątek sprzed prawie trzech lat-na forumowego archeologa nadajesz się w stu procentach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #8 Napisano 15 Lipca 2010 hahahhaa....no fakt arheologia poziom wyzszy... a co do wypowiedzi, nie lubie jak na forum kazdy gdyba, moze to, a moze tamto, jezeli nie robiliscie to nie wypowiadajcie sie zasmiecajac rozmowe, wymiana wszystkich wachaczy, lacznikow stamilizatora, gumowych tulej stabilizatora, gum na amortyzatorach koncowek drazow kierowniczych i lacznikow drazkow kierowniczych z czyszczeniem zawiasu, hamulcow i czyjnika abs zajmuje wrzy ociaganiu sie 2-3 h na strone, a jak sie nie opier...to 2 godzinki na calosc, rowniez jezeli chodzi o zbieznosc to liczy sie obroty przy odkrecaniu lacznika drazka i zakreca nowy taka sama iloscia(99% skutecznosci na poprawne ustawienie takie jak przed demontem) abs lubi sobie poswiecic po wyciagnieciu przegubu napedowego, przed wlozeniem go ponownie 3eba przemyc pasek abs ropa jak tez sam czyjnik, komore czujnika i przegubu w kolumnie!!!!!!! to garantuje sprawna prace bez zawiechy po zlozeniu, a sciaganie kierownicy i nie powracanie na swoje miejsce wachacze maja kulkowe mocowania, te zas nie sa obrotowe w 360 stopniach maja cos w rodzaju klina wiec poprawny uklad przy przykrecaniu to tarcza hamulca rornolegle do boku auta i wtedy od spodu dokrecamy a nie tak jak to wygodniej nagiac kolumne i zakrecic-ten sposob przekreca mocowanie kulkowe i to sie blokuje jednoczesnie nadmiernie zuzywajac!!! mialem okazje wymieniac juz okolo 30 zestawow i testowalem rozne opcje skrecania do kupy na zuzytych i na nowych Oczywiscie w otwory na sroby i laczenia ramion zkaroseria lub kolumna powinno sie nalozyc bogata warstwe smary grafitowego ktory zapobiega zatarciom, zapieczeniom i dobrze smaruje aluminium i elementy z twardej gumy Czytalem juz wiele na ten temat i....g....iekszosc z nas produkuje sie a z ich wypowiedzi wyraznie widac ze nigdy nie wymieniali nawet tarczy hamulcowej;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #9 Napisano 15 Lipca 2010 2 godzinki na calosc Już widzę te dwie godzinki przy zapieczonej górnej śrubie spinającej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackrally Zgłoś #10 Napisano 15 Lipca 2010 wachacze maja kulkowe mocowania, te zas nie sa obrotowe w 360 stopniach maja cos w rodzaju klina Co za bzdura. Sworznie wahaczy można obracać jak się chce. Ciekawe jakby miał pracować taki sworzeń kulisty z jakimś klinem. Zresztą już w samej nazwie "kulisty" zawarty jest jego kształt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #11 Napisano 16 Lipca 2010 Zapieczona sruba to nie problem, jako ze stare przeguby sa do wywalenia to grzejemy srube do czerwonosci i wtedy obracamy kluczem raz, a po wystygnieciu wybijamy bez wiekszych problemow(patent ktory podsunol mi slusarz gdy pierwszy raz wymienialem zawias w audi;) Nastepnie jezeli chodi o kulisty jako ksztalt czy nie ksztalt....w ramach obalenia mitu zainwestuj w nowy jeden wachacz, rozetnij na nim gume zabezpieczajaca i wymontuj kulke(ktora jak sie pozniej dowiesz nie jest kulka ale czyms w rodzaju pa3ac od boku paczka a od gory kuli z malym wybrzuszeniem od str ramienia) ktorej dziwny ksztalt czemus sluzy, najprosciej obrucic kulke wokol osi, heh...nie da sie, czyzby na godzinie 12 czy w lewo czy w prawo cos blokowalo?????? Wlasnie...zeby mowic ze kupa smierdzi to 3eba ja powachac jezeli sie jej nigdy nie widzialo;) No chyba ze ja mialem jakies inne...te wachacze.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remiczek13 Zgłoś #12 Napisano 17 Lipca 2010 A jeżeli już mowa o wahaczach to czy przy wymianie dolnego tylnego banana sworzeń wahacza wysuwa się razem z tą wprasowaną tuleją ? Mi wylazło wszystko razem z wkładem. Zamontowałem na próbę wahacz dachsteina ale w komplecie nakrętka była bez kołnierza...wiecie że na przejeździe kolejowym wahacz mi wypadł razem z tą tuleją na felgę ? Nakrętka przeleciała przez zwrotnicę i komplet skręcony oparł się na feldze...taki numer !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remik83 Zgłoś #13 Napisano 9 Sierpnia 2010 jest mozliwosc wymiany drazkow bez kanalu czy to raczej ciezka sprawa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
latinoo_80 Zgłoś #14 Napisano 9 Sierpnia 2010 jest mozliwosc wymiany drazkow bez kanalu czy to raczej ciezka sprawa? Pewnie że możliwe. Zdejmujesz koło, unosisz furę i wszyskie bebechy na wierzchu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remik83 Zgłoś #15 Napisano 9 Sierpnia 2010 tyle ze mi chodzi o wymiane calych drazkow a nie koncowek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
latinoo_80 Zgłoś #16 Napisano 9 Sierpnia 2010 Aha. Całych. No to bez bicia przyznaję, że nie wiem. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
4Ri3L Zgłoś #17 Napisano 9 Sierpnia 2010 chodzi o wymiane calych drazkow a nie koncowek Prosta sprawa, jak już odkręcisz końcówkę od drążka i ściągniesz jego osłonę to dalej będziesz wiedział co i jak. Potrzebny ci będzie tylko (najlepiej) klucz rurowy chyba 32 rozmiar, albo żabka żeby odkręcić drążek od przekładni. na forum jest gdzieś opisana procedura. Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falla_x Zgłoś #18 Napisano 9 Sierpnia 2010 ten specjalny klucz to podstawa i wtedy wymiana to pare minut roboty inaczej można uszkodzić maglownice podejchać do kogoś na warsztat i skorzystać z klucza albo dać mechanikowi koszt takiego klucza jest spory wiec nie ma sensu inwestować dla jednej wymiany drążka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rogalik17 Zgłoś #19 Napisano 3 Lipca 2011 Witam panowie wymieniłem dzisiaj całe zawieszenie jestem na etapie drążków kierowniczych i nie jestem pewien jak mocuje się je do kolumny od góry czy od dołu. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś sprawdził w swoim aucie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur Zgłoś #20 Napisano 3 Lipca 2011 od dołu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach