Gość ewelna Zgłoś #1 Napisano 11 Lipca 2007 co sie dzieje pomozcie. autko jest z 2002 roku 1,9 TDI 101 . jak opalam jest wszystko ok jedzie ladnie nic sie nie dzieje z nim. najczesciej zaczynaja sie problemu z jazda pod gore tzn jedzie w pewnym momencie jakby cos sie odlaczalo i traci moc nie ciagnie gaz wcisniety do konca i nic zmieniam bieg na mniejszy i nic dopiero jak autko wylacze i wlacze ponownie to jest ok bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #2 Napisano 11 Lipca 2007 a na kompie (vagu) nic nie widać ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ewelna Zgłoś #3 Napisano 11 Lipca 2007 tak byl i nic ktos mi powiedzial aby spr zawor N75 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Yarcio Zgłoś #4 Napisano 11 Lipca 2007 Możesz sobie poszukać tematów na forum o zaworze N75, bo to może być właśnie twój problem. To że ci traci moc jest spowodowane tym że włącza się tryb awaryjny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #5 Napisano 11 Lipca 2007 ktos mi powiedzial aby spr zawor N75dokładnie...wygląda na przeładowanie turbiny i autko wskakuje w tryb awaryjny, mogą też być zapieczone kierownice, poszukaj na forum wszystko co związane jest z utratą mocy lub jej brakiem, było bardzo wiele na ten temat.Dziwne tylko, że bez błędu ja u siebie miałem właśnie błąd przeładowania, wymieniłem zawór- nie pomogło, powtórzę się po raz kolejny...miałem przetarty wężyk podciśnienia wymieniłem i problem znikł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hevi Zgłoś #6 Napisano 11 Lipca 2007 co sie dzieje pomozcie. autko jest z 2002 roku 1,9 TDI 101 . jak opalam jest wszystko ok jedzie ladnie nic sie nie dzieje z nim. najczesciej zaczynaja sie problemu z jazda pod gore tzn jedzie w pewnym momencie jakby cos sie odlaczalo i traci moc nie ciagnie gaz wcisniety do konca i nic zmieniam bieg na mniejszy i nic dopiero jak autko wylacze i wlacze ponownie to jest ok bez problemu. Hej! Ja tez mialem podobny problem ze swoim autem. Obstawialem awarie zaworu N75, czujnika mas powietrza lub samej turbiny. A okazalo sie, ze po prostu filtr powietrza jest tak zapchany piachem i innym syfem (jezdze duzo po budowach, stad tyle tego syfu w srodku) i po prostu nie ma czym "oddychac". Filtr byl doslownie zasysany do srodka i silnik przelaczal sie w tryb serwisowy. Takze przed jakas powazniejsza ingerencja zalecam sprawdzenie filtra powietrza. Mam nadzieje, ze w Twoim przypadku przyczyna okaze sie rownie blaha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ewelna Zgłoś #7 Napisano 11 Lipca 2007 niestety juz wymienialam filtry i nadal nic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ewelna Zgłoś #8 Napisano 11 Lipca 2007 mam jeszcze jedna prosbe czy moglby mi ktos powiediec gdzie znajde dokladnie ten zawor N75. jak go rozebrac .dziekoje z gory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #9 Napisano 11 Lipca 2007 zobacz tu, według tego powinieneś sobie z nim poradzić a i czego szukać też będziesz wiedział.Szukanie zacznij od "bańki" która znajduje się przy turbinie, z niej wychodzi wężyk, idź po nim i dojdziesz do zaworu N75 z białą główką.powodzenia i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Skrzynek Zgłoś #10 Napisano 9 Sierpnia 2007 co sie dzieje pomozcie. autko jest z 2002 roku 1,9 TDI 101 . jak opalam jest wszystko ok jedzie ladnie nic sie nie dzieje z nim. najczesciej zaczynaja sie problemu z jazda pod gore tzn jedzie w pewnym momencie jakby cos sie odlaczalo i traci moc nie ciagnie gaz wcisniety do konca i nic zmieniam bieg na mniejszy i nic dopiero jak autko wylacze i wlacze ponownie to jest ok bez problemu. Właśnie zacząłem mieć identyczny problem z identycznym samochodem tylko że mój jest z 2001. Stało się to pierwszy raz jak postanowiłem na trójce dociągnąć do czerwonego pola. Pewnego razu coś tutaj na forum poczytałem no i zachciało mi się sprawdzić jak mój zachowuje się w pełnym zakresie obrotów i silnik odstawił się gdzieś przy 3800 Teraz zszedł do ok. 3200 i od tego momentu mam za swoje. Dzieje się to systematycznie. Czasami zdarzy mu się odstawić szybciej przy zwiększonym obciążeniu np. próbie wyprzedzenia. Czasami daje się słyszeć inną pracę turbiny, choć nie zawsze kończy się to przejściem w tryb awaryjny. Byłem już z tym u mechanika no i wyszło na komputerze, że ma przekroczoną jakąś wartość ciśnienia w turbinie. Jego diagnoza to regeneracja turbiny najprawdopodobniej. Przy okazji stwierdził, że przepływomierz jest OK. Tutaj na forum dużo pisze się o zaworze N75, ewentualnie przewodach. Moje prośby i pytania: 1. Czy ktoś mógłby mi polecić jakiegoś dobrego mechanika w Trójmieście lub okolicy? 2. Skąd biorą się takie problemy? Z paliwa? Ja raczej tankuję na stacjach markowych. A może niewłaściwe użytkowanie np. zbyt żywiołowa jazda gdy silnik nie jest rozgrzany (tutaj dopatruję się swojego grzechu, bo tak mogło być w moim przypadku), albo nie jest schłodzany po jeździe czyli nie pracuje przez chwilę przed wyłączeniem? 3. Może ktoś na podstawie tego co napisałem wcześniej jest w stanie powiedzieć mi co wówczas mogło się stać, bo wcześniej nie miałem z nim problemów? Dużo tego, ale mam nadzieję że mnie nikt nie skrzyczy, ani nie wyśmieje, a pomoże. Z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #11 Napisano 10 Sierpnia 2007 Z paliwa?lepiej byle czego nie lać do zbiornika ale w tym przypadku paliwo nie jest winne..zbyt żywiołowa jazda gdy silnik nie jest rozgrzanyto też raczej nie służy silniczkowi...ma przekroczoną jakąś wartość ciśnienia w turbinie.Przekroczona granica regulacji układu ciśnienia doładowania , tak? 17964-w dół ,17965-w górę - któryś z tych numerków ?ułatwi Ci dalsze szukanie, w obu przypadkach w większości odpowiedzialny jest właśnie N75.a czy ten mechanik nie wie gdzie jest zawór N75, jeśli czytałeś o nim to wiesz jak go sprawdzić, on może być zabrudzony, wcale nie musi być całkiem padnięty (można się pobawić w czyszczenie albo wymienić). w Trójmieście lub okolicy możesz podjechać do Tuchomia, ,Domaszk- serwis VW, Audi i mercedes, wypytać ,pogadać ,jednak jak byś miał zostawić auto to trzeba im na ręce patrzeć a oni nie protestują i można wejść na warsztat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wisnia13 Zgłoś #12 Napisano 10 Sierpnia 2007 Ja mam taki sam problem wiec chcialem wymienić N75 wiec spisalem sobie numer tego co mam (1H0 906 627) i zapytalem gościa na alegro co tym chandluje czy ma taki do AHU (90 KM) on mi na to że te numer jest do AFN (110 KM). Wiec teraz nie wiem czy zaożyl ktoś inny czy gość sie niezna.. Jeśli wie ktoś coś na ten temat to prosze o info (może jakiś e katalog ) Nie wiem co robić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #13 Napisano 10 Sierpnia 2007 wisnia13, spisałeś numery z zaworu ,który ma czarny łeb a to N18 twój N75 wyglada nie co inaczej i jest z przodu silnika przed chłodnicą i wygląda tak: 1 2 jednak żaden z nich nie jest od twojego silnika, ty masz nr 028 906 283 F i kosztuje w serwisie 163 pln. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Skrzynek Zgłoś #14 Napisano 10 Sierpnia 2007 Przekroczona granica regulacji układu ciśnienia doładowania , tak? 17964-w dół ,17965-w górę - któryś z tych numerków ?ułatwi Ci dalsze szukanie, w obu przypadkach w większości odpowiedzialny jest właśnie N75. Własnie jakoś tak to brzmiało i jak mi mówił mechanik, to przekracza nieznacznie w górę. a czy ten mechanik nie wie gdzie jest zawór N75? Tego nie wiem, a trafiłem do niego bo jest blisko i miał VAG-a. Sprawiał wrażenie w miarę kompetentenego, bo pomiary robił także w czasie jazdy. Tak więc odczyt był nie tylko statyczny przy unieruchomionym silniku. A pytałem o jakiegoś innego, bo nie chciałbym być naciągnięty na niepotrzebne koszty. jjacekkx dzięki za wskazówki, skoro uważasz, że to N75, to sam spróbuję go zlokalizować i coś przy nim pogrzebać, a jak nie wyjdzie to być może skorzystam z jakiegoś warsztatu trochę bliżej. Tuchomie to kawałek drogi ode mnie. Zjawię się tam jak jużbędę zdesperowany Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertgreenford Zgłoś #15 Napisano 12 Sierpnia 2007 panowie ja też miałem problemik z n75 i dzieki linkowi od Jacekkx odnośnie reanimacji tego ustrojstwa pożegnałem sie z problemem. Zaworek rozbebeszony i wyczyszczony wczoraj, a dzis wyprawa nad morze w 5 osób i ful paka, żaden notlauf sie nie pojawił i autko lata grubo ponad 180km/h!!!! Wcześniej jak przekroczyłem 120 to jakbym kotwice z bagażnika wywalił na asfalt. Dzieki Jacekkx za podsunięcie rozwiązania na tacy!!! Swoją drogą to jeszcze przepływke chyba wymienię i jak bedzie troszku czasu to turbawke jeszcze przepucuje Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hekri Zgłoś #16 Napisano 2 Marca 2008 mam to samo ale co ciekawe problem pojawia sie tylko jak wcisne pedał do samej podłogi (przy 3500obrotow odlacza turbine do ponownego uruchomaienia samochodu) co ciekawe jak nie wcisne gazu w podłoge ale docisne ze tez przyspiesza dynamicznie to dochodze do 4800 (czerwone pole) bez problemu na 3cim biegu. VAG podał cos o przeładowaniu w górnym zakresie czy cos takiego + jak sprawdzalem przepływke to koles był w szoku bo mówi ze daje ona za duzo w gornym zakresie nawet 1200 czego tam. Czy to będzie ten zawór N75? czy moze raczej przepływka? Minelo troche czasu, usterka sama ustapila, katowalem ostatnio samochod 180km/h na piatym biegu od 60km/h wcisnietym w podloge i nic chyba poprzedni wlasciciel go oszczedzal i trzeba bylo pajeczyny przegonic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach