RENOWACJA Kloszy Reflektorów Przednich

[marecek]

i po dwóch-trzech tygodniach będzie post "kupię lampy do B5"...

[wasil1]

Nie wiem jak wy to robicie ale mnie nie za bardzo udało się czyszczenie kloszy od zewnątrz. Używałem papieru wodnego 2000, potem 2500. Następnie polerką dobrą pastą polerską, tzw wykończeniową. Efekt raczej mizerny. Niby troszkę jaśniejsze ale nie warta robocizna i koszt tego efektu.

[Rambo]

kolego Rambo po pierwsze to kłania się słownik ortograficzny a po drugie to życzę powodzenia z żarówkami 100W

 

 

No kłania się ale nowa klawiatura ... no i słownik też Szybko się chciało napisać... A dziękuję ale powodzenia nie potrzebuję śmigam na nich od 5 miesięcy i jest lux !!!!!

[Rambo]

Żarówki 100W :584: - na początku jasność - potem coraz ciemniej

Możliwe ale narazie nie ma żadnej różnicy. Jak padną reflektory albo będzie różnica to napiszę Wam że odradzam, ale jak narazie to jest naprawdę dobrze.... Jest naprawdę jasno a śmigam dosyć często wieczorami i w nocy. Tylko teraz muszę zmienić długie na mocniejsze bo nie ma za wielkiej różnicy miedzy zwyklymi a długimi tylko tyle że dają wyżej... aaa i jadący z naprzeciwka też nie narzekają bo nie święcą mi po oczach

[Gość Pawelzab]

koledzy a jak to zrobic w passacie b5 lift te lampy sa troche inne ,, nie da sie ich tak rozkleic

[Gość Pawelzab]

koledzy a jak to zrocib w passku 2002 rok tam lampy sa troche inne i nie da sie ich tak rozkleic ?

[Gość mlody85]

Nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale klosze z poliwęglanu maja warstwę ochronną na zewnątrz klosza, która chroni przed żółknięciem klosza ( PC nie jest odporny na UV), dodatkowo chroni go przed zarysowaniem, bo poliwęglan jest odporny na udarność, ale nie na zarysowania. Polerując klosze ścieracie ta warstwę ochronną.

[nakonr]

Nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale klosze z poliwęglanu maja warstwę ochronną na zewnątrz klosza, która chroni przed żółknięciem klosza ( PC nie jest odporny na UV), dodatkowo chroni go przed zarysowaniem, bo poliwęglan jest odporny na udarność, ale nie na zarysowania. Polerując klosze ścieracie ta warstwę ochronną.

 

To się zgadza, ale jak już ktoś się decyduje na polerkę to zazwyczaj już z tej warstwy ochronnej nic nie było. Tak było w moim przypadku.

[Gość osvch]

Nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale klosze z poliwęglanu maja warstwę ochronną na zewnątrz klosza, która chroni przed żółknięciem klosza ( PC nie jest odporny na UV), dodatkowo chroni go przed zarysowaniem, bo poliwęglan jest odporny na udarność, ale nie na zarysowania. Polerując klosze ścieracie ta warstwę ochronną.

 

W moim aucie lampy są już żółte, więc chyba z tej warstwy ochronnej nie ma ^^ Przeczytałem cały temat, od poniedziałku biorę się do pracy

 

EDIT. Jedna lampa już skończona, oto efekty:

 

Przed:

 

PO:

 

Drugie zdjęcie jest ogólnie jaśniejsze (robione aparatem nie telefonem) ale bardzo dobrze widać różnice, na pierwszym zdjęciu widać wyraźnie "zacieki". Pozdrawiam i dzięki bardzo za opis

Edytowane 7 Października 2008 przez osvch

[Kris 600]

to jest problem wszystkich posiadaczy pasków nie masz jeszcze chwilki wolnego to zrobiłbyś to z moimi-żart ale super sposób zastosuje to w swoim

dzięki pozdrawiam

[beetle]

czym pozbyc sie po rozklejeniu klosza resztek kleju czy silikonu?

macie jakas sprawdzona metode?

wyskrobac mechanicznie?

chemicznie? czym?

u mnie jest jakis szary silikon.

mozna kupic silikony elastyczne i twardniejace, octowe i bezzapachowe, monterskie, szklarskie, lazienkowe, zewnetrzna i wewnetrzne, odporne na grzyby i uv...

oczoplasu mozna dostac w sklepie

ktory bedzie odpowiedni do sklejenia klosza?

[kucz1886]

rewelacja wszytko super kolsze jak nowe, polecam kazdemy kto ma taki problem z kloszami !!!

dzieki za takie dokladne opisy

[borys_84]

Rewelacja!!! Dziś wziąłem sie za klosze mojego passata, a były już całe żółte z jakimiś zaciekami, po prostu wyglądały tragicznie. Wyciągniecie reflektorów z auta to banał. Obyło sie bez piekarnika, z jednej strony delikatnie podważyłem szerokim śrubokrętem a później delikatne ciągniecie rękami i klosze wyszły bez problemu. Następnie trzy godziny machania papierami(800, 1500,2500, tak jak w opisie) i na koniec pasta tempo. Ja polerowałem za pomocą wiertarki i gąbki. Trzeba tylko uważać żeby nie trzeć na sucho bez pasty bo można plastik przypalić, dla pewności co chwile sprawdzanie na dotyk czy klosz sie nie nagrzał za bardzo, to oszczędza dużo czasu niż ręczne polerowanie. "Szkła" wkleiłem za pomocą zwykłego silikonu bezbarwnego. Wmontowanie do auta poszło jeszcze szybciej. No a później... stałem 20 minut i podziwiałem:) Reflektory jak nówki. Do tej pory nie wiedziałem ze tak jasno świecą :-) Wielkie dzięki za instrukcje. NAPRAWDĘ DZIAŁA!!!

[Gość osvch]

Rewelacja!!! Dziś wziąłem sie za klosze mojego passata, a były już całe żółte z jakimiś zaciekami, po prostu wyglądały tragicznie. Wyciągniecie reflektorów z auta to banał. Obyło sie bez piekarnika, z jednej strony delikatnie podważyłem szerokim śrubokrętem a później delikatne ciągniecie rękami i klosze wyszły bez problemu. Następnie trzy godziny machania papierami(800, 1500,2500, tak jak w opisie) i na koniec pasta tempo. Ja polerowałem za pomocą wiertarki i gąbki. Trzeba tylko uważać żeby nie trzeć na sucho bez pasty bo można plastik przypalić, dla pewności co chwile sprawdzanie na dotyk czy klosz sie nie nagrzał za bardzo, to oszczędza dużo czasu niż ręczne polerowanie. "Szkła" wkleiłem za pomocą zwykłego silikonu bezbarwnego. Wmontowanie do auta poszło jeszcze szybciej. No a później... stałem 20 minut i podziwiałem:) Reflektory jak nówki. Do tej pory nie wiedziałem ze tak jasno świecą :-) Wielkie dzięki za instrukcje. NAPRAWDĘ DZIAŁA!!!

Mógłbyś dać zdjęcie jak wyglądają po polerowaniu wiertarką i gąbką, ja machałem ręką i widać trochę jakby za mgłą...

[borys_84]

Takie fotki udało mi się zrobić

Edytowane 22 Października 2008 przez borys_84

[Gość osvch]

No nie W takim razie mnie czeka jeszcze wiertareczka Mam pytanie do Ciebie borys_84, jak tą gąbkę przyczepiłeś do wiertarki? ;]

[borys_84]

Dysk do polerowania z rzepą, z mocowaniem do wiertarki, gąbka mocowana "na rzepę" do dysku

Edytowane 22 Października 2008 przez borys_84

[marecek]

zabrałem się za temat lamp w 3BG. Powiem krótko - zajebiście ciężko jest lampy rozkleić... a po rozklejeniu tez nie jest łatwo. Okazało się, że warstwa odbłyśnika jest tak cienka, że wystarczy szmatką po niej przejechać i po odbłyśniku... takim sposobem nie mam połowy "tarki" w dolnej części lampy i paskudny obłyśnik po stronie kierunkowskazu... ot pretekst do kupna nowych lampek....

 

samo rozklejenie to jakaś abstrakcja... sklejenie spowrotem - drugie tyle pie***nia się z pękającymi spinkami, strzelającym plastikiem, po łokcie w silikonie... nigdy więcej. Na samą myśl o tym, że mam jeszcze jedną lampę mi źle. Efekt końcowy jednak został osiągnięty - soczewka jest czysta, czyli faktycznie przepuszcza białe światło, a nie... fiolet. Tylko za jaką cenę ?!

[bobek_1987]

Siemka ja też robiłem tą operacje, tylko na sonarach, powód gdy deszcz padał zbierał sie w nich para, miałem trochę obawę czy to robić, bo instrukcja była do normalnych lamp a nie z soczewką,a więc rozkręciłem lampę wsadziłem do piekarnika na 15min powiem zę to jest za długo a później mocym ruchem + śrubokręt i bez problemu poszło, jak klej był gorący odrazu odszedł. Kupiłem klej do reflektorów za 4 zł i wszystko złożyłem.

Podłączyłem sobie takie niebieskie diody orginalne w tych lampach, bo przedtem mi nie świeciły, robiłem lampy w sobotę w niedziele pojechałem na zakupy, i na zakręcie stali

Dostałem 300 $ mandatu na prędkość i chcieli mi dowód zabrać za lampy, dobrze że uprosiłem i powiedziałem że rozłączę to i mnie z żalem puścili

[Mr. X]

a ma ktoś może patent na czyszczenie soczewek w lampach 3bg bez ich rozklejania?

szczęśliwi ci, którzy mają ori xenony w 3bg gdzie soczewka przykręcana jest na śruby