Spadające (falujące) obroty - benzyna

[tom8823]

W AHLu przepustnicę reguluje się mechanicznie poprzez naciąg linki. A skoro musisz ja docisnąć, żeby się zamknęła, to musisz wyregulowac zapadkę :fajny

 

 

Czyli rozumiem, że poprawne ułożenie przepustnicy odłączonej od samochodu to zamknięta na 100% beż najmniejszej szpary?

 

---------- Dodano o 19:11 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:46 ----------

 

No właśnie tak się składa, że mam 2 przepływki oryginalne przed sobą bo drugą jak już pisałem wcześniej kupiłem na allegro. W obu jest dokładnie tak samo czyli sprężyna ciągnie z powrotem klapkę w takie miejsce, że zostaje ta szpara. Więc wygląda mi to jednak na rozwiązanie fabryczne.

[Danek75]

To w końcu masz przepływki czy przepustnice? :fajny Bo to dwie różne rzeczy...

Czy w AHLu musi być szpara - tego nie wiem. Podałem ci tylko z instrukcji serwisowej - sposób regulacji. W kilku silnikach 1.8 czyściłem przepustnice i tam zawsze było wszystko szczelnie zamknięte - nie było szpar.

[tom8823]

To w końcu masz przepływki czy przepustnice? :fajny Bo to dwie różne rzeczy...

Czy w AHLu musi być szpara - tego nie wiem. Podałem ci tylko z instrukcji serwisowej - sposób regulacji. W kilku silnikach 1.8 czyściłem przepustnice i tam zawsze było wszystko szczelnie zamknięte - nie było szpar.

 

 

Przepraszam oczywiście mam dwie przepustnice. Pomyłka.

[kezman]

u mnie objawy są takie:

 

- błąd przepływomierza w VAGu

- pojawiające się szarpnięcia przy przyspieszaniu ( coś ala wypadanie zapłonu)

- falowanie obrotów po przegazowaniu i po wciśnięciu sprzęgła - od 400 do 1200 obr/min

 

Wymieniłem świece na zalecane NGK. Co dalej robić bo tak nie idzie jeździć ? Wymienić najpierw przepływkę czy czyścić przepustnicę ? Adaptację już robiłem ale nic to nie zmieniło.

[pietrek_g]

Poszukaj używanego przepływomierza na podmiane i zamień. U mnie wymiana na używke zakończyła problem.

 

---------- Dodano o 04:59 ---------- Poprzednia wiadomość o 04:56 ----------

 

Poszukaj używanego przepływomierza na podmiane (szroty) i zamień. U mnie wymiana na używke zakończyła problem. Skoro masz błąd przepływomierza to co Ci da czyszczenie przepustnicy?

[kezman]

bo nie pasuje mi to szarpanie do przepływomierza

[Suruwa]

bo nie pasuje mi to szarpanie do przepływomierza

 

U mnie faluje i mam do wymiany sonde lambda.

[pietrek_g]

kezman przepustnicę wyczyścić możesz. Napewno jej to nie zaszkodzi ale skoro piszesz że na VAG'u wywala błąd przepływomierza to czyszczenie przepustnicy napewno go nie wyeliminuje.

 

Suruwa a Ty masz u siebie LPG czy tylko NoPb. Przy LPG sonde prawie zawsze będzie wywalało na VAG'u, a i lekkie falowanie też może występować.

[Patryk_]

Przy usterce lambdy jest wypadanie zapłonu i zamula silnik lecz obroty nieznacznie falują-prawie niezauważalne.Jak najbardziej może to być przepływka.Wystarczy sprawdzić VAG'iem czy wartości mierzone przez przepływomierz mieszczą się w granicznych podanych w VAG'u bo błędu może nawet nie pokazać.Proste

[Suruwa]

Suruwa a Ty masz u siebie LPG czy tylko NoPb. Przy LPG sonde prawie zawsze będzie wywalało na VAG'u, a i lekkie falowanie też może występować.

 

Dokładnie, mam LPG faluje bardzo delikatnie plus czasem strzela z wydechu, dodatkowo przy wciśnięciu sprzęgła obroty spadają po czym podnoszą się do około 800

Przy pomiarze spalin wyszło, że mam znacznie przekroczone wartości, może to również być wina uszczelki pod głowicą lub sondy lambda - tak powiedział mi diagnosta.

[kezman]

w takim razie podmienię przepływkę i zobaczymy. A przepustnicę wyczyszczę i tak. Powiedźcie mi czy po wyciągnięciu przepustnicy trzeba potem odpowietrzać układ chłodzenia ?

[Patryk_]

A po co chcesz do demontażu przepustnicy ruszać układ chłodzenia?Nic nie musisz odpowietrzać,wystarczy że pożądnie wyczyścisz przepustnicę i zaadoptujesz-VAG'iem lub ręcznie.A jak-opis już masz na forum.

Kolejną rzeczą która może być zjepana w przepustnicy to te dwa potencjometry od położenia przepustnicy (podawają położenie przepustnicy do kompa).Niestety niewymienialne...

Pzdr.

[kezman]

przecież z tego co wyczytałem to przepustnica jest ogrzewana przez płyn chłodniczy

 

http://www.audi80.pl/audi-cabrio-a4-adr-18-20v-czyszczenie-przepustnicy-vt32813.htm

[Patryk_]

Taa,ale nic nie musisz odpowietrzać

[kezman]

a więc przepływka wymieniona:

 

http://vaglog.rtnet.pl/grzesiekmateja_151237.html

 

w silniku brak błędów. Jest dużo lepiej ale dalej falują tyle, że już delikatniej. Co dalej ? Przepustnica ?

Edytowane 29 Listopada 2013 przez kezman

[Arturoo]

Witam.

Mam podobny problem co niektórzy z Was.

Otóż,gdy silnik jest zimny odpala bez problemu.

Niedawno wymieniony czujnik obrotów silnika i skasowany błąd.

Podczas jazdy gdy wciskam sprzęgło obroty spadają do 600-700 obrotów,żeby potem powrócić na swoje miejsce.

Podczas każdej jazdy gdy stoję na postoju lub stoję chwilę na skrzyżowaniu potrafi zgasnąć,potem przez chwilę ciężko go odpalić.

Gdy go odpalę szarpie i nie ma mocy.Zjeżdżam na chwilę,odpalam na nowo i chodzi dobrze.Obroty wciąż spadają tak jak i przedtem.

 

Myślicie,że to przepustnica?

[Alexx]

Sprawdź, czy na odpiętej przepływce występują takie same objawy.

[Gorre]

Witam wszystkich,

 

W moim passacie benzyna 1.6 AHL z instalacją LPG, również problem z falowaniem. Problem zaczął się jeszcze przed założeniem instalacji LPG. Wygląda to mniej więcej tak, że gdy jadę i przytrzymam dłużej sprzęgło lub wrzucę na luz, obroty spadają za nisko do ~400 lekko zafalują i wracają do 900. Gorzej jest jednak, gdy auto w takiej sytuacji (najczęściej gdy jest się w zakręcie, lub dojeżdża do zakrętu) po prostu gaśnie... Zawsze dzieje się to oczywiście w najmniej odpowiednim momencie.

 

Co było robione: nowe świece + kable, nowa sonda lambda, czyszczona i ponownie kalibrowana przepustnica. Po wyczyszczeniu przepustnicy problem zmalał, ale nie całkowicie. Dzisiejsza diagnostyka wykazała błędy na sondzie, ale na to ma wpływ instalacja LPG. Mimo doprowadzenia auta do falowania i nawet zgaśnięcia nie zapisały się żadne błędy.

 

Według znajomych serwisantów, najbardziej prawdopodobna jest wadliwa przepustnica, dokładnie silniczek krokowy (ale to domniemanie). Zastanawiam się nad kupnem nowej przepustnicy, ale w tym momencie pojawił się dylemat czy warto? Na oryginalną VW nówkę mnie nie stać, bo to wydatek ~2500zł (bynajmniej tyle kosztuje we Wrocławski serwisie VW). Na allegro są dostępne Chińskie badziewia w cenach od 300-500zł ale tego nie biorę pod uwagę.

 

Pozostaje zamiennik sugerowany w sklepach motoryzacyjnych, VDO Siemens za 900-1100zł. Pytanie brzmi czy warto? Chodzi mi o to czy zamienniki tej firmy są w ogóle warte uwagi? Czy po prostu nie ma sensu w to inwestować?

[pietrek_g]

Sprawdziłbym jeszcze przepływomierz, a przepustnicy poszukał używki z gwarancją rozruchową na szrocie.

[Gorre]

Hmmm... ale czy jeśli przepływomierz jest wadliwy, to nie powinno wykazać to po podpieciu do kompa?

 

No i oczywiście ponawiam pytanie, czy ktoś ma jakieś doświadczenie z częściami zamiennymi VDO SIEMENS? A najlepiej z przepustnica? :-)