Problem z wydechem w 3B ADR!!

[Carrey]

Witam,

 

opiszę krótko całą akcję z wydechem.

Kupiłem niedawno paska z silnikiem ADR i wiedziałem od razu ze mam środkowy tłumik do wymiany. Chodził jak WRC - na wyższych obrotach warczał jak rajdówka.

Pojechałem do tłumikarza i stwierdził że to jeszcze KAT brzęczy.

Wymieniłem Tłumik środkowy na ASMET (tłumikarz taki kupił) KAT włożył uniwersalny (koszt 800PLN), jakiś ponoć lepszy z ceramicznym wkładem. Po montazu stwierdził żebym przyjechał nazajutrz bo założył mi jedną starą obejmę (przy ostatnim tłumiku) i na drugi dzień założy mi nową bo stara przepuszcza (nie miał, a było już późno).

Wyjechałem od niego i już się cieszyłem ze chodzi cicho - nie ma efektu WRC!!

Nazajutrz pojechałem wymienic tą obejmę - męczył się z nią okropnie długo w mięzy czasie kilkakrotnie szarpiąc tłumikiem (w celu zdjęcia/założenia). Po montażu nowej obejmy odpaliłem a tu qwa efekt WRC powrócił - warczy jak stary 125p... normalnie rajdówka.

Tłumikarz stwierdził ze rozsypała się w środku ta złączka elastyczna przed KATem. Dwa dni temu pojechałem i wymieniłem tą złączkę - wstawił jakąś ponoć lepszą - podwójnie wzmocnioną (koszt 100PLN). Odpaliłem paska a tu qwa WRC - żadnej zmiany!! Mówię.. qwa przecież pasek to limuzyna a nie rajdówka więc nie może tak być !!

 

Poradźcie proszę co może byc tego skutkiem i jak to warczenie zniwelować.... pasek kosztuje mnie już fortunę, (rozrząd, wydech, przegub, wahacz, chłodnica +olej, filtry itp.) a kasa się praktycznie skończyła

Może ktoś miał bądź zna taki przypadek i wie jak to usunąć.... Już nie mam mocy do tego auta, zero przyjemności z jazdy... a kupiłem go dopiero 3 tyg. temu!!

 

Pozdrawiam

[Danek75]

Carrey napisał/a:

Wyjechałem od niego i już się cieszyłem ze chodzi cicho - nie ma efektu WRC!!

Nazajutrz pojechałem wymienic tą obejmę - męczył się z nią okropnie długo w mięzy czasie kilkakrotnie szarpiąc tłumikiem (w celu zdjęcia/założenia). Po montażu nowej obejmy odpaliłem a tu qwa efekt WRC powrócił - warczy jak stary 125p

 

Skoro zanim wymienił obejmę, to była cisza i na drugi dzień, po wymianie obejmy efekt powócił (jak sam zauważyłes - szarpał sie z układem wydechowym) -no i naciągnął cię jeszcze na

złączka elastyczna przed KATem

to może już do niego nie jeździj. Najprawdopodobniej masz źle złożony układ, a do tego nieuszczelniony. Najszybciej zdiagnozujesz usterkę, jak wjedziesz na kanał i pod spód wleziesz, a ktos w aucie będzie "gazował".

No i tak na koniec zapytam: czy na pewno ten dźwięk jest słyszalny przy tyle auta?

[Carrey]

Znam tego tłumikarza ...

Sam rozłożył ręce jak to usłyszał, mówi ze to nie oryginał i może warczeć...

Jak załozył tą obejmę to wlazłem do kanału i widac było że układ jest szczelny - nigdzie nie dmuchał.

A dźwięk ten wydobywa się raczej ze środkowej części układu... ja stawiam racze na ta złączkę elastyczną lub KAT... z tyłu już tylko dźwięki lekko stłumione... ale jak mówię - najbardziej to jest słyszalne w środkowej części układu....

qrcze juz nie wiem co mam z tym począć.... już 1000PLN wywalony na wydech a auto jak chodziło tak chodzi

Może ktoś zna jakiegoś majstra od tłumików na śląsku co mógłby temu zaradzić bez ponoszenia jakichś masakrycznych kosztów ??

[PINIO VW]

ja polecam odpalić na kanale samochód i zatkać wydech jakimś kawałkiem szmatki wtedy wszystkie nieszczelnośći będziesz wyrażnie słyszał

[Carrey]

ja polecam odpalić na kanale samochód i zatkać wydech jakimś kawałkiem szmatki wtedy wszystkie nieszczelnośći będziesz wyrażnie słyszał

 

Podejrzewam że nieszczelności nie będzie ....

WIęc co w takim przypadku... .czy taki dźwięk może być przyczyną źle łączeń spawanych w środku rury ??

Jeśli tak to jak to zniwelować .. nie chcę jeździć WRC !!

 

Ponawiam pytanko ... może ktoś zna dobrego i kumatego tłumikarza na śląsku, który by sobie z tym poradził??

[Danek75]

A weź jeszcze "ostukaj" tłumik końcowy - może to w nim wkład sie przepalił i dzwoni. Przyjrzyj się jeszcze - jak "leci" rura wydechowa - czy przypadkiem nie stuka o podłogę lub też o te metalowe (nie wiem jak to nazwać) ...... paski, co zabezpieczaja przed spadnieciem tłumików na ziemię . I jednak sprawdź ta szczelność, jak ci pisał Pinio - a nie od razu zakładasz, ze nieszczelności nie ma.

[Carrey]

A weź jeszcze "ostukaj" tłumik końcowy - może to w nim wkład sie przepalił i dzwoni. Przyjrzyj się jeszcze - jak "leci" rura wydechowa - czy przypadkiem nie stuka o podłogę lub też o te metalowe (nie wiem jak to nazwać) ...... paski, co zabezpieczaja przed spadnieciem tłumików na ziemię . I jednak sprawdź ta szczelność, jak ci pisał Pinio - a nie od razu zakładasz, ze nieszczelności nie ma.

 

Ja nie zakładam że nie ma nieszczelności - poprostu tak mi się wydaje (była sprawdzana szczelność po montażu), ale sprawdzę.

Tłumik końcowy raczej odpada ponieważ byl sprawdzany przed i po wymianie środkowego i KATa. Dźwięk wydobywa się ze środkowej części układu - na końcu słychać to warczenie stłumione (czyli ostatni powinien być OK).

[sipowitz]

Sie podłączę do pytania z inną sprawą. A co może oznaczać gwizd jak się zajrzy pod spód auta od tyłu? Oczywiście chodzi o dieselka.

[PINIO VW]

Carrey, zajmowałem sie naprawą układów wydechowych parę lat i ta metoda sprawdzania szczelnosci wydechów jest najlepsza, każda nieszczelność choćby najmniejsza objawia sie dość sporym syczeniem. co do dżwieku WRC to w tłumiku wcale nie musi nic latać, wystarczy ze od wieku wypali troche wełny mineralnej a samochód juz bedzie inaczej pracował

[Carrey]

Carrey, zajmowałem sie naprawą układów wydechowych parę lat i ta metoda sprawdzania szczelnosci wydechów jest najlepsza, każda nieszczelność choćby najmniejsza objawia sie dość sporym syczeniem. co do dżwieku WRC to w tłumiku wcale nie musi nic latać, wystarczy ze od wieku wypali troche wełny mineralnej a samochód juz bedzie inaczej pracował

 

PINIO VW, a powiedz mi proszę czy jeśli ten dźwięk WRC ewidentnie wydobywa się z okolicy między KATem, a środkowym tłumikiem to czy brać wogóle pod uwagę ostatni tłumik ?

[mandzynek]

witam

mam podobna sytuacje. mianowicie kiedys dorwalem karchera, umylem silnik i podwozie(wody nie zalowalem) na drugi dzien odpalilem auto, zadowolny i na przejazdzke wypucowanym paskiem. a tu lekkie zdziwko silnik kreci sie tylko do 4000 obr/min mysle sobie zalalem kompa lub jakies inne ustrojstwo i wlaczyl sie tryb awaryjny. naszczescie po przegonieniu go troche po autostradzie wszystko wrocilo do normy, podejrzewam ze nie wysechł do końca i stad taki dziwny objaw, ale na domiar zlego podczas rusznia z wydechu dochodzily dziwne stuki, tak jakby rura uderzala o podwozie. podjechalem do warsztatu okazalo sie ze plecionka puscila i trzeba wymienic. na moje nieszczescie w angli czesci sie wymienia a nie naprawia. w komplecie z plecionka byl takze katalizator co mnie troche uderzylo po kieszeni. po wymianie katalizatora niestety zbyt wiele sie nie poprawilo nadal stuka przy ruszaniu, nie wiem czy to jest wina tej czesci, nie jest oryginalna czy moze juz gumy trzymajace wydech padly i dlatego tak stuka. w kazdym badz razie radze wymienic te gumy duzo pewnie nie kosztuja a moze to bedzie rozwiazanie.

pozdr michal

[PINIO VW]

Carrey, cieżko powiedzieć tak na słowo bo każdy ma inne określenie dżwięku i dla ciebie dżwiek typu WRC to może być ciche "popierdywanie" a dla mnie ostry ryk. Z regóły jest tak że podczas łączenia ze sobą starego i nowego elementu wydechu czesci te nie zgrywają już sie tak dobrze jak nowe(korozja starej części, odkształcenia po opaskach itp). Możliwe ze po załozeniu nowej opaski na łaczenie zrobiła się w nim minimalna szczelinka przeż którą cośtam jednak ucieka . W pierwszej kolejności zrób test na szczelność najlepiej z drugą osobą która zatka wydech i przekonasz się czy to właśnie ta usterka. jeśli wyjdzie że to jednak to możesz po prostu bardziej skręcić opaske lub kupić silikon do kominków oraz uszczelnień układów narażonych na b. wysoką temperaturę(wydechów też), rozebrać połączenie i delikatnie posmarować a nastepnie skręcić spowrotem zaletą tego typu masy jest to ze bardzo szybko wysycha, nie śmierdzi gdy dostanie temperatury oraz to ze praktycznie nie utrudnia pózniejszego demontażu. ja stosowałem takie ustrojstwo nawet podczas rozbierania i składania tego samego tłumika i sprawdzało sie w 100%

[Carrey]

Carrey, cieżko powiedzieć tak na słowo bo każdy ma inne określenie dżwięku i dla ciebie dżwiek typu WRC to może być ciche "popierdywanie" a dla mnie ostry ryk. Z regóły jest tak że podczas łączenia ze sobą starego i nowego elementu wydechu czesci te nie zgrywają już sie tak dobrze jak nowe(korozja starej części, odkształcenia po opaskach itp). Możliwe ze po załozeniu nowej opaski na łaczenie zrobiła się w nim minimalna szczelinka przeż którą cośtam jednak ucieka . W pierwszej kolejności zrób test na szczelność najlepiej z drugą osobą która zatka wydech i przekonasz się czy to właśnie ta usterka. jeśli wyjdzie że to jednak to możesz po prostu bardziej skręcić opaske lub kupić silikon do kominków oraz uszczelnień układów narażonych na b. wysoką temperaturę(wydechów też), rozebrać połączenie i delikatnie posmarować a nastepnie skręcić spowrotem zaletą tego typu masy jest to ze bardzo szybko wysycha, nie śmierdzi gdy dostanie temperatury oraz to ze praktycznie nie utrudnia pózniejszego demontażu. ja stosowałem takie ustrojstwo nawet podczas rozbierania i składania tego samego tłumika i sprawdzało sie w 100%

 

Wierz mi PINIO ... to WRC to jest właśnie ryk a nie delikatne popierdywanie

W tym tygodniu polecę do jakiegoś innego majstra od tłumików i sprawdzę to ...

 

Pozdrawiam