Gość kkurylo Zgłoś #1 Napisano 19 Czerwca 2007 Witam, Jak najtrafniej sprawdzic który wahacz jest do wymiany (ostro stuka na dziurach) ?? Czy mam jechać na "trzepak" i sprawdzic to na rolkach , czy jest jakiś inny prostszy sposób. Czekam na jakieś info od Was. Pozdrawiam, Krzysiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tom Zgłoś #2 Napisano 19 Czerwca 2007 Witam, Jak najtrafniej sprawdzic który wahacz jest do wymiany (ostro stuka na dziurach) ?? Czy mam jechać na "trzepak" i sprawdzic to na rolkach , czy jest jakiś inny prostszy sposób. Czekam na jakieś info od Was. Pozdrawiam, Krzysiek sie ma ja to samo mialem bylem na trzepakach i nic nie wykrylo byc moze ze to jest ten wahacz w ksztalcie banana tylny dolny(wygiety) stukalo mi i to nie zle takze przygladnij sie tym tylnym taka jest moja rada Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #3 Napisano 19 Czerwca 2007 kkurylo, tak naprawdę jedyny skuteczny sposób sprawdzenia zawieszenia to rozebranie go na części i sprawdzenie na stole. Wszystko inne funkcjonuje na zasadzie domniemania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alexx Zgłoś #4 Napisano 19 Czerwca 2007 Najgłośniej stukaja górne wachacze, dolne troche słabiej. Podnieś samochód na lewarku, zdejmij koło, złap za zwrotnicę i ją mocno wyginaj w każdą stronę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #5 Napisano 19 Czerwca 2007 Alexx, najgłośniej stukają łączniki stabilizatora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alexx Zgłoś #6 Napisano 19 Czerwca 2007 Być może tak, ale łączniki wymieniłem jak jeszcze nie stukały (przy okazji wymiany wachaczy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość slawek Zgłoś #7 Napisano 20 Czerwca 2007 Najlepiej sprawdzać luzy na skręconych kołach,w lewo lub prawo w zależności od tego jaki wahacz sprawdzamy.W zalężności od wychylenia i kąta skrętu swoznie wahaczy mają różne obciązenia i gdy nacisk jest znikomy ukazuje się luz,jeśli taki występuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pol7777 Zgłoś #8 Napisano 20 Czerwca 2007 Prawda jest taka że to zawieszenie jest poje.... Mam kumpla, który pracował a warsztacie naprawiającym zawieszenia robili b. duzo wielowachaczowych audi/vw bo regeneruja tam te gowna. Chłopak posprawdzał sobie zawieche w A4 i pojechał do Holandii, jutro mu wysyłam dolny prosty. Bo wypad mu na ślicznej niederlandzkiej drodze i błotnik sie jeszcze zagiął. A sprawdzać co stuka to on umiał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Archos Zgłoś #9 Napisano 1 Sierpnia 2007 Witam panowie. Irytuja juz mnie stuki w prawym kole.Ostatnio sprawdzilem odkrecajac 3 wachacze ,4-ty wymienialem niedawno na LMO W gornych i dolnym gietym lekko chodza sworznie ,moglem je wyginac w rozne strony sila palcow ale nie stukaja czy tez nie maja luzow porownujac do tych ktore juz wymienilem. Stabilizator jest w porządku . Myslicie ,ze to one moga byc powodem stukania ,stukanie jest dosc szybkie ,czeste w krotkim okresie czasu .To bedzie bardziej dolny czy gorne? Nie wiem czy wymieniac 3 w/w wachacze bo luzow nie maja . Co o tym myslicie ,JA mysle aby zmienic tylko dolny giety i zobaczyc co bedzie jesli nadal to samo to wymienie dwa gorne. Jakies propozycje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #10 Napisano 1 Sierpnia 2007 mi wahacz stukał jak wjeżdzałem na jakieś podwyższenie typu krawężnik czy "śpiący policjant", myślełem ze to wahacz dolny"pistolet" stukał bo juz tulejka była wyrobiona. a okazało sie że to górny "banan". no i sie zaczęła zabawa bo wyciągniecie go nie jest łatwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Archos Zgłoś #11 Napisano 1 Sierpnia 2007 U mnie jest w druga strone bardziej.Jak jade na nierownosciach slychasc szybkie stukanie jedno po drugim a pozniej cisza .Dosc glosne jest. Dlaczego trudne? Gorne? Odkrecasz 3 sruby trzymajace od gory amortyzator i sprezyne a na dole mocowanie do wachacza przy podniesionym maxymalnie lewarze. Oczywiscie odkrecasz mocowanie na zwrotnicy ,wczesniej zawsze spryskam aby sie lepiej odkrecalo i sie zawsze lepiej odkreca A pozniej wykrecasz jeden aby go w takiej samej pozycji zamontowac dla porownania zostawiasz drugi a pozniej montujesz drugi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #12 Napisano 1 Sierpnia 2007 no nie jest trudne tylko bardziej czasochłonne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek27 Zgłoś #13 Napisano 12 Kwietnia 2008 Co to zatem znaczy,ze wahacz ma luz??Skoro mozna go swobodnie poruszac palcami,albo gdy sie nim macha(a razem z nim lata ten dzyngiel) to nie ma luzu...?Jak to jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eaglemarcin Zgłoś #14 Napisano 12 Kwietnia 2008 W moim Pasku na szarpakach nie wykazało żadnych luzów w przednim zawieszeniu a w dalszym ciągu coś pukało i mnie denerwowało. Dier w innym zakładzie podczas ręcznego sprawdzania luzów wykryto że mam do wymiany dwa tzw. Banany oraz dwa górne z lewej strony. Jak mechanik wymontował wszystko to się okazało ze nośne też maja luzy ( podobno aby dobrze sprawdzić to po…..ne zawieszenie to trzeba je wymontować). Więc stwierdziłem że wymienie je całe bo jak mi coś stuka w samochodzie to szlak mnie trafia. No i wymieniłem i trochę to kosztowało. Jedyny plus z tego jest taki że nic nie puka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #15 Napisano 14 Kwietnia 2009 Witam. Własnie pojawił mi się ten sam problem. Stuka któryś z wahaczy z przodu z lewej strony patrząc od przodu samochodu. Stuka na dziurach i kocich łbach. Zachodze w głowe jak sprawdzic króry to wahacz? Czy na podnośniku na odciązonych kołach sprawdze to? Jakie ruchy wykonywac i na co zwrócić uwage? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #16 Napisano 14 Kwietnia 2009 Stuka na dziurach i kocich łbach U mnie w ten sposób odezwały się wahacze z przodu po stronie kierowcy. Auto na podnośnik, poruszaj kołem - u mnie widać i słychać, że to górne wahacze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #17 Napisano 14 Kwietnia 2009 Duży. Jak ruszałes kołem? Góra-dół czy w jakis inny sposób? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #18 Napisano 14 Kwietnia 2009 Na boki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArekP Zgłoś #19 Napisano 14 Kwietnia 2009 Najlepiej wjedź na kanał, unieś bok samochodu, jakaś łapka i ruszaj po kolei wahaczami. U mnie na kocich łbach i dziurach tłukł się dolny tylni wahacz... po wymianie błoga cisza;) Powodzenia! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #20 Napisano 14 Kwietnia 2009 Jest diagnoza. Za pomocą rad Dużego wjechałem na podnośnik tak zeby koła były nieobciązone. Ruch na boki kołem wystarczył aby stwierdzic który wahacz umarł. Jest to górny przedni wahacz. Mechanik powiedział żeby kupic od razu dwa górne poniewaz i tak musi odkrecic całe gnazdo amorka. Chyba ma racje bo jak zerknąłem w głąb to przy górnym przednim wahaczu nie ma miejsca aby wyjąć srube (poluzowac ją mozna ale jest tak ciasno ze jej nie wyciągnie). Natomiast w tylnym przednim wahaczu nie ma problemu z wyjeciem śruby (jest sporo miejsca). Poprawcie mnie jesli sie mechanik myli. Ponadto powiedział ze tam gdzie sie łącza te dwa górne wahacze (nad kolem) trzeba niekiedy uzyc palnika zeby to odkrecic (woda i wdajaca sie korozja w tym miejscu robi swoje). A jak uzyje palnika obie gumy przy sworzniach sie spalą. Dlatego chyba zasugerował kupno obu wahaczy. Czy ma racje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach