Skocz do zawartości
Gość pienio

ALARM WŁąCZYŁ SIĘ SAM W NOCY, CO SIĘ DZIEJE

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pienio

Witam wszystkich, mam pytanie w związku z moim alarmem, dzisiaj w nocy o 2, 20 miałem pobudkę, włączył sie alarm, przez okno wyłączyłem go i ponownie włączyłem, minęło około 30 min i powtórka z rozrywki, powtórzyłem manewr i od tamtej pory spokój, miał ktoś z was taki przypadek? Dodam ze auto używam bardzo rzadko. Raz lub dwa razy w tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy o 2,20 miałem pobudkę
auto uzywam bardzo zadko. raz lub dwa razy w tygodniu.

Może chce ci przypomnieć że jest do jeżdżenia a nie do stania :D

A tak poważniej to miałem coś podobnego w swoim. Aku był na wykończeniu i jak napięcie spadało to alarm się włączał. Może masz słaby(stary) akumulator?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v
miał ktoś z was taki przypadek?

 

Jesli elektryka (swiatlo wewnetrzne, szyby elektryczne, centralny zamek) nie dziala, to wlasnie modul komfortu uczy sie plywac. Bylo na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wojciassu

Ja mam inne wytłumaczenie włączania się alarmu:

 

Miałem coś podobnego. Pod mieszkaniem w bloku co noc wył mi alarm i myślalem że może jakieś przebicie jest czy coś. Aż wkońcu pojechałem do domu rodzinnego i tam ani razu mi nie zapiszczał. Jak wróciłem do siebie (po około miesiącu) okazało się że sąsiadowi zawinęli passata - identycznego jak mój. Po rozmowie ze znajomym policjantem okazało się że złdzieje prawdopodobnie próbowali się dostać do mojego auta, no a że nie było mnie miesiąc to zawinęli identyczny jak mój.

 

Więc mam rade: uważaj na swojego passata i NIE WYŁĄCZAJ ALARMU!!! Znajomy policjant powiedział że bardzo często złodzieje tak robią. Po pewnym czasie właściciel auta wyłącza go a wtedy złodzieje bez żadnych przeszkód i nikogo nie obudziwszy kradną auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość v6tdi180ps
Ja mam inne wytłumaczenie włączania się alarmu:

 

Miałem coś podobnego. Pod mieszkaniem w bloku co noc wył mi alarm i myślalem że może jakieś przebicie jest czy coś. Aż wkońcu pojechałem do domu rodzinnego i tam ani razu mi nie zapiszczał. Jak wróciłem do siebie (po około miesiącu) okazało się że sąsiadowi zawinęli passata - identycznego jak mój. Po rozmowie ze znajomym policjantem okazało się że złdzieje prawdopodobnie próbowali się dostać do mojego auta, no a że nie było mnie miesiąc to zawinęli identyczny jak mój.

 

Więc mam rade: uważaj na swojego passata i NIE WYŁĄCZAJ ALARMU!!! Znajomy policjant powiedział że bardzo często złodzieje tak robią. Po pewnym czasie właściciel auta wyłącza go a wtedy złodzieje bez żadnych przeszkód i nikogo nie obudziwszy kradną auto.

 

a u mnie jest tak ze o godzinie 2,20 codziennie wlacza sie alarm i nie ma znaczenia czy jest na strzezonym parkingu czy tak jak ostatnio pod pensjonatem nad morzem i chcialbym powiedziec ze nikogo nie bylo i nikt nie dotykal samochodu. codzinnie w raporcie ze sluzby pana z budy na parkingu jest zapis ze w moim aucie wlacza sie alaram o 2.20 i 4.30 codzinnie ta sama godzina i nie wiem co to jest. codziennie od miesiaca tak sie dzieje i tylko o tej godzinie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. Alarm się włącza ni z tego ni z owego. Ostatnio się znowu pojawiło.

Ale nie zauważyłem jakiś zależności. Występowało to już u poprzedniego właściciela. Wspominał mi o tym.

Podejrzewam, że ma to związek z tym, że ostatnio gdy rygluję drzwi od wewnątrz raz nie blokują się lewe drzwi: tylne lub przednie. Na przemian.

Co to może być? Zawilgocony moduł komfortu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pienio

Marek, napisz mi co podejrzewasz, ja też mam na myśli klimat, dlatego ze jak jestem w Polsce to tego nie ma, a w tej chwili jestem daleko na północy a tutaj klimat wiadomo jaki, często deszcz i poza tym zimno 10- 12 + to max, a w nocy około zera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypadłości związanych z samo-właczaniem się alarmu jest mnóstwo. Z tego co sam ustaliłem właczanie alarmu może być spowodowane różnymi czynnikami jak i również od różnych okoliczności jak i samej niesprawnej elektroniki która raz działa a raz nie dostarczając nam zagadek dlaczego i kiedy .............................???

 

Dlatego chciałem aby każdy opisał mi wszystko dokładnie co i jak ze szczegółami. mamy w paskach około 150kg elektroniki która nie jest przyjacielem warunków atmosferycznych... Również każdy może mieć zupełnie inne niesprawności samego pojazdu oraz zamontowane inne urządzenia alarmowe.

 

Chciałbym to wszystko sprecyzować i ustalić przyczyny do końca a nie zostawić temat rozgrzebany ... bez odpowiedzi.... :ok:

 

Miałem to samo kiedyś pomiędzy godzinami 1.30 a 3.00 Do swojego problemu doszedłem po ponad roku - rozbierając psaka część po części wyeliminowując każdy szczegół i detal - całą wiedzę na temat wody wilgoci i zamakania mamy na forum w jednym temacie... ale aby dojść do tego szczegulnego miejsca trzeba wyeliminować te miejsca - następnie możemy zająć się powyższym tematem....

 

Mamy 50 różnych miejsc gdzie może się dostać wilgoć która w nocy zaczyna nam spływać na instalację i powoduje spięcia w skutek czego alarm wychwytuje spadek napięcia/impuls i wywołuje alarm ??? Również sama elektronika alrmowa nie jest mocowana w szczelnych opakowaniach (najczęściej za przekaźnikami) gdzie nasze paski mają pływalnię olimpijską pierwszej kategorii... Kolejna sprawa samych cieknących drzwi i zamków to temat rzeka...

 

 

Ale podawajcie więcej szczegółów dotyczączych zdarzenia samowłączenia!!!

- gdzie miało miejsce samowłączenie ??

- jaka była pogoda ??

- jaki alarm (producent) ??

- jakie czujniki uzbrojone ??

- jakie wyskoczyły błedy VAG ??

- inne nietypowe okoliczności ??

- temat jest dość interesujący - może wyjaśni się ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę się koledze wcinam w temat ale jak myślisz Marek, czy w moim przypadku może być związek między zawilgoceniem modułu komfortu (opisanym problem z ryglowaniem) a pojawiającym się ostatnio włączaniem alarmu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marky, jest to jedno z 50 miejsc (więc sprawdź oznaczymy go jako pkt. 1)

 

Dodam że u mnie wyeliminowałem to na samym początku (była susza) ale temat trwał nadal prawie ponad rok...

 

Obserwacja przyrody mi bardzo pomogła - o której godzinie w nocy rosa zaczyna się skraplać aż zaczyna sobie kapać .. .. .. .. większość napisała tu ze problem zaczyna się w nocy czyli już wiemy więcej .... piszcie dalej ...................

 

:hurra:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pienio

Mam pytanie czy można jednocześnie zamknąć auto z pilota a nie włączać alarmu? no i jak to zrobić?????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, a co byś powiedział na sytuację, kiedy wyzwala się alarm podczas słonecznych dni? Chodzi konkretnie o wzrost temperatury wnętrza? Przy wyłączonych czujnikach dodatkowych problemu nie ma. Dodam, że podmieniano kilka różnych czujników wstrząsowych, ultradźwięki też sprawdzane, są ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sipowitz, Elementy elektroniki zwłaszcza Chrl są niestety delikatne i czasem jak auto stoi na dużym nasłonecznieniu to w środku panuje temp do ponad 45. Niektóre elementy potrafią głupieć choć nie jest to standard ale mało precyzyjny montaż może być również przyczyną wyzwalania alarmu z przebić w źle zaizolowanej instalacji lub wadliwych czujników....

 

Nie raz były przypadki że niektóre urządzenia głupieją w gorące dni .... dlatego VW zrobiło wyłacznik na słupku do czujników oraz wyłącznik termiczny (to już osobna sprawa) ale uwzględnili to w razie takich sytuacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też czasami alarm sam sie wzbudza :zdegustowany: Raz nawet w "biały dzień" podczas deszczu. Ale to tylko raz tak było. W innych przypadkach załączał sie podczas "normalnych" warunków atmosferycznych. Moduł komfortu raczej bym wykluczył, bo jeśli nawet byłby zalany, to by powodował tzw. zwarcie ciągłe i co za tym idzie - wycie alarmu. Winą bym raczej obarczył którąś kostkę elektryczną w drzwiach. Mam czasami przypadki, że przy ryglowaniu od wewnatrz, tylne prawe drzwi - mi "wyskakują" spowrotem. Ponadto czasami w czasie jazdy zapalała się lampka nad lusterkiem, co by też sugerowało mikrowyłącznik w drzwiach. Przyczyną takiego zachowania moze byc nieszczelnośc przy dokrecaniu tej blachy z elementami sterowania, co jest na drzwiach. Bo grzebałem tam z pól roku temu, bo mi blokada szyby z prowadnicy wypadła (chodzi o te dwa kołki rozporowe - zainteresowani będą wiedziec, o co chodzi). a że nie dałem na nowo silikonu, ani innej uszczelniajacej "pierdółki", to prawdopodobnie woda po szybie sobie scieka i znajduje gdzieś szparę i leci do wewnatrz drzwi. No chyba w miarę pogladowo to wytłumaczyłem. Od kilku tygodni jest spokój. TFU... TFU... - żeby nie zapeszyć :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc podpowiem :rotfl:

 

Pomiędzy słupkiem a drzwiami jest gumowy mieszek osłaniający przewody elektryczne. Mieszek trzyma się z jedej strony na owalnym plastikowym pierścieniu który bardzo często przecieka... (należy go uszczelnić silikonem)

 

Pod mieszkiem w konstrukcji słupków są kostki elektryczne do których dostaje się woda, wilgoć i zanieczyszczenia które powodują:

- zwarcia w instalacji na kostce ... włączanie alarmu

- śniedzienie i korozję pinów w kostce - brak impulsów sygnałowych do zamków co w efekcie brak zamkniętych wszystkich drzwi i różne przypadłosci przy zamykaniu.

(kostki elektryczne należy zalać elestikiem lub zakitować smarem).

 

POWODZENIA :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogladałem tą "harmonijkę" i wygląda mi na raczej szczelną. Bo chyba Marek o to ci chodzi , no nie :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też beszczelna wyglądała na szczelną - ale wody w kostce nie dawali w promocji :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pitek1970
Mam pytanie czy można jednocześnie zamknąć auto z pilota a nie włączać alarmu? no i jak to zrobić?????????

Naciśnij szybko raz po razie przycisk zamykania. Pierwsze przyciśnięcie zamyka drzwi, drugie wyłącza alarm. To samo z kluczyka przekręcenie kluczyka w zamku w celu zamknięcia drugie natychmiastowe przekręcenie w celu zamknięcia wyłącza alarm. W obu przypadkach dioda obok grzybka nie będzie mrugać. I możesz zostawić np. psa w zamkniętym aucie. Nie uruchomi alarmu kręcąc się w środku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności