hotair Zgłoś #1 Napisano 22 Kwietnia 2007 Mam problem z moim wózkiem. Do 2500 obrotów na 1 i 2 biegu ledwo zipie, potem jest lepiej ale ma muła. Dzisiaj odpiąłem kostkę z przepływomierza pierburg (kostka 6 pin po 3 w rzędzie). Otóż po tym zabiegu ma większego kopa na 1 i 2 biegu, może nie rewelka ale o niebo lepiej niż z wpiętą kostką do przepływomierza. Przepływka była sprawdzana na vagu ale tylko na postoju bo servis nie był zbyt kumaty. Stwierdził że oki i zgarnął 30zł. Czy u was po odpięciu kostki od przepływomierza na 1 i drugim biegu samochód słabnie czy ma większego kopa? jak z tym jest bo nie wiem czego się czepić. Mam vaga ale nie mam laptopa a ze stacjonarnym komputerem i przedłużaczem ciężko zrobić trasę na 3 bgiegu. Odpiszcie jak jest u was? Czy jak będę jeżdził z odpiętą kostką to nic nie zepsuje- niby otrzymywana jest stała wartość dawki z komputera wiec może ta przepływka mi nie jest potrzebna? a może więcej będzie palił paliwa bo słabszy już chyba być nie może niż z wpiętą kostką do przepływki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leopard Zgłoś #2 Napisano 22 Kwietnia 2007 jeśli przeplywomierz jest uwalony - auto będzie lepiej jeździło z odpiętym ... ale o wiele gorzej niż ze sprawnym wpiętym ... sprawdź na postoju vag'iem czy podczas dodawania gazu przeplywomierz pokazuje cały czas około550 mg/h - jeśli tak jest - przepływomierz jest ewidentnie uwalony ... żeby potwierdzić teorię - koniecznie trzeba dynamicznie sprawdzić auto - spotkalem się z przypadkiem gdzie przepływomierz był dobry (pokazywal 550 ) za to scieżki w ECU byly popalone ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #3 Napisano 23 Kwietnia 2007 Właśnie chodzi mi głównie o 1 i 2 bieg. Jest odczuwalna różnica z odpiętą kostką, mam nadzieję że nic nie uwalę jak tak z tym pojeżdżę. może znajde chwilę i wydłubię ten przepływomierz z auta. Czym można wyczyścić ewentualnie ten drucik w środku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leopard Zgłoś #4 Napisano 23 Kwietnia 2007 Właśnie chodzi mi głównie o 1 i 2 bieg. Jest odczuwalna różnica z odpiętą kostką, mam nadzieję że nic nie uwalę jak tak z tym pojeżdżę. może znajde chwilę i wydłubię ten przepływomierz z auta. Czym można wyczyścić ewentualnie ten drucik w środku? niczym ... w tej chwili jest już po nim ... jeśli przepływomierz dziala ale nie osiąga wymaganych parametrów - można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #5 Napisano 23 Kwietnia 2007 można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ... To jakaś nowa technologia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #6 Napisano 23 Kwietnia 2007 spoko jak zmywarka nie da rady to włożę do pralki na wirowanie 1000 obrotów tego jeszcze nikt nie próbował?:-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leopard Zgłoś #7 Napisano 23 Kwietnia 2007 można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ... To jakaś nowa technologia? nowa nie nowa - ważne zeby była skuteczna ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #8 Napisano 24 Kwietnia 2007 czytałem na innych forach że pomaga mycie benzyną extrakcyjną nalaną na pendzelek ale nie wiem czy będzie aż taki dostęp do bebechów w przepływce No i rzaczywiście wyjąłem przepływkę, wyciągnąłem kratki z dwóch stron wlotów, drucik umyłem benzyną ekstrakcyjną i pręt metalowy także, skleiłem kratki wlotów poxipolem bo akurat taki klej pod ręką miałem, włożyłem wszystko do auta i oto jakie efekty, na 1 biegu jedzie tak samo jak z odpięta kostka od przepływki, może być bo o niebo lepiej niż było poprzednio, drugi bieg rwie jak szalony spokojnie można piszczeć oponami, trójka czuć moc jak idzie, czwarty bieg tak jak z odpiętą kostką od przepływki, piątka jak to piątka jakoś jedzie ale na naszych drogach nie będę jechał 160. Czyli efekt oszałamiający. Jeżeli z odpiętą kostką autko lepiej ci jeżdżi to czyść przepływkę, całość zajęła mi 15 minut+ 10 minut na wyschnięcie kleju. Temat zamykam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shu B3FAN Zgłoś #9 Napisano 3 Października 2009 a jak to jest z ta wyciagnieta wtyczka? czy mozna cos zrobic gorzej jezdzac z odpieta? u mnie jak ja odepne to troche kopci na czarno! pomocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #10 Napisano 3 Października 2009 Podłącz wtyczkę , aklapę w środku zaklinuj w pozycji jej otwarcia. Po zdjeciu tej plastikowj pokrywy stwierdzisz że to tylko zwykły potencjomter, a dymi bo auto bierze samo paliwo bo klapa dusi dopływ powietrza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shu B3FAN Zgłoś #11 Napisano 3 Października 2009 zeby zaklinowac klape trzeba wyciagac caly przeplywomierz?? czy jest tam dojscie po zdjeciu plastikowej pokrywy? a jak bedzie ze spalaniem l/km? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #12 Napisano 4 Października 2009 Klapę da się zaklinować nie wyjmując przepływomierza. Na gazie będzie wtedy wszystko okey, ale co do benzyny... to nie mam pojęcia, sprawdziłbym raczej wtyczkę od przepływki, a pisząc o zdjęciu plastikowej pokrywy miałem na myśli to że można stwierdzić ze z elektryką przepływki jest wszystko okey-nie otwieranie sie klapy przy przyspieszaniu-najczęściej to nie elektryka siada tylko klapa zaczyna się klinować lub przepływomierz dostaje fałszywe powietrze-dolna aluminiowa klapa puszcza na zgrzewach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shu B3FAN Zgłoś #13 Napisano 4 Października 2009 (edytowane) nie mam gazu mam tylko Pb ale zobacze co sie tam da zrobic i moze mi sie cos uda bo juz chcialem kupic nowa przeplywke (uzywana) ale nie dostalem takowej. pozdro ---------- Post added at 21:17 ---------- Previous post was at 13:37 ---------- wyciagnelem dzisiaj caly przeplywomierz z auta i okazalo sie ze klapa ktora reguluje przeplyw powietrza sie zacina o scianke (foto 1) wszystko wyglada raczej na prosta klape... po wcisnieciu oski klapy w dol wtedy wszystko chodzi bez otarc (foto 2) ale odbija... chcialem dojsc do tego ale nie moglem wyciagnac dolnej aluminiowej pokrywy (foto 3) po wyczyszczeniu silikonu i probie podwarzenia nic nie rusza... wiec poczyscilem co sie da i te druciki ale bez zdejmowania oslony (foto 4) i zakleilem z powrotem dolna pokrywe silikonem jednak nie zmienia to faktu ze klapa caly czas obciera da sie cos z tym zrobic??? moze sa jakies warsztaty ktore moglyby to zrobic??? ewentualnie bede musial kupic inny co nie bardzo mi to na reke! za wszystkie odp z gory dziekuje Edytowane 4 Października 2009 przez shu B3FAN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #14 Napisano 4 Października 2009 Powinno się trochę podregulować ośkę klapy, musiałbyś jeszcze troszke rozkręcić ...ale o s t r o ż n i e, a dolnej pokrywy nawet nie próbuj rozebrać ,tam są zgrzewy i próba rozłączenia ich skończyć się może połamaniem całej metalowej obudowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #15 Napisano 5 Października 2009 shu, sorry, że wejdę Ci w temat,ale nie chciałem zakładać nowego. Mam do Was takie pytanie, które mnie męczy od jakiegoś czasu, a ostatnio coraz częściej nie daje mi spokoju. Przedstwiam sytuację: Co jakiś czas (nie przy każdym odpaleniu auta) obroty wskakują mi na 1100 i nie spadają. W tym czasie przy zmianach biegu na wyższy auto aż "zatrzymuje" jak bym zamiast gazu wcisnął hamulec. Po ok. 1- 1,5 sekundy auto zaczyna przyspieszać. Kiedy np jadę na 4 biegu (czy każdym innym) i puszczę gaz, auto zwolni do prędkości obrotowej 1100. Dodam jeszcze, że auto w tej prędkości obrotowej nie reaguje na gaz od razu, tylko muszę go przytrzymać i po ok. 2 sekundach zaczyna przyspieszać. Jak miałem auto u mechanika po wypadku, to komp wskazał, że jest uszkodzony przepływomierz. Ale ostatnio coś czytałem o czujniku gazu. Nie wiem, czy dobrze to nazywam. Dolegliwości podobne do moich. I teraz się zastanawiam. Plan zakłada oczywiście wymianę przepływomierza, tylko czy to na pewno on. Pytam z wiadomych względów. Wydać na darmo ponad 200zł (wkład), w obecnej sytuacji to dla mnie jest problem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shu B3FAN Zgłoś #16 Napisano 5 Października 2009 jezeli ktos by szukal tego co ja to tu jest to dobrze wszystko opisane pozdro http://abdomengt.blogspot.com/2009/01/naprawa-przepywomierza.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach