Skocz do zawartości
hotair

Przepływomierz -temat bumerang

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z moim wózkiem. Do 2500 obrotów na 1 i 2 biegu ledwo zipie, potem jest lepiej ale ma muła. Dzisiaj odpiąłem kostkę z przepływomierza pierburg (kostka 6 pin po 3 w rzędzie). Otóż po tym zabiegu ma większego kopa na 1 i 2 biegu, może nie rewelka ale o niebo lepiej niż z wpiętą kostką do przepływomierza. Przepływka była sprawdzana na vagu ale tylko na postoju bo servis nie był zbyt kumaty. Stwierdził że oki i zgarnął 30zł. Czy u was po odpięciu kostki od przepływomierza na 1 i drugim biegu samochód słabnie czy ma większego kopa? jak z tym jest bo nie wiem czego się czepić. Mam vaga ale nie mam laptopa a ze stacjonarnym komputerem i przedłużaczem ciężko zrobić trasę na 3 bgiegu. Odpiszcie jak jest u was? Czy jak będę jeżdził z odpiętą kostką to nic nie zepsuje- niby otrzymywana jest stała wartość dawki z komputera wiec może ta przepływka mi nie jest potrzebna? a może więcej będzie palił paliwa bo słabszy już chyba być nie może niż z wpiętą kostką do przepływki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli przeplywomierz jest uwalony - auto będzie lepiej jeździło z odpiętym ... ale o wiele gorzej niż ze sprawnym wpiętym ...

 

sprawdź na postoju vag'iem czy podczas dodawania gazu przeplywomierz pokazuje cały czas około550 mg/h - jeśli tak jest - przepływomierz jest ewidentnie uwalony ... żeby potwierdzić teorię - koniecznie trzeba dynamicznie sprawdzić auto - spotkalem się z przypadkiem gdzie przepływomierz był dobry (pokazywal 550 ) za to scieżki w ECU byly popalone ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi mi głównie o 1 i 2 bieg. Jest odczuwalna różnica z odpiętą kostką, mam nadzieję że nic nie uwalę jak tak z tym pojeżdżę. może znajde chwilę i wydłubię ten przepływomierz z auta. Czym można wyczyścić ewentualnie ten drucik w środku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie chodzi mi głównie o 1 i 2 bieg. Jest odczuwalna różnica z odpiętą kostką, mam nadzieję że nic nie uwalę jak tak z tym pojeżdżę. może znajde chwilę i wydłubię ten przepływomierz z auta. Czym można wyczyścić ewentualnie ten drucik w środku?

niczym ... w tej chwili jest już po nim ...

jeśli przepływomierz dziala ale nie osiąga wymaganych parametrów - można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ...

 

:przestraszony: To jakaś nowa technologia? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoko jak zmywarka nie da rady to włożę do pralki na wirowanie 1000 obrotów tego jeszcze nikt nie próbował?:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
można wsadzić go do zmywarki do naczyć - po takim zabiegu będzie banglał jakiś czas (koło roku - może trochę dłużej) ...

 

:przestraszony: To jakaś nowa technologia? :D

 

:cwaniak: nowa nie nowa - ważne zeby była skuteczna ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytałem na innych forach że pomaga mycie benzyną extrakcyjną nalaną na pendzelek ale nie wiem czy będzie aż taki dostęp do bebechów w przepływce No i rzaczywiście wyjąłem przepływkę, wyciągnąłem kratki z dwóch stron wlotów, drucik umyłem benzyną ekstrakcyjną i pręt metalowy także, skleiłem kratki wlotów poxipolem bo akurat taki klej pod ręką miałem, włożyłem wszystko do auta i oto jakie efekty, na 1 biegu jedzie tak samo jak z odpięta kostka od przepływki, może być bo o niebo lepiej niż było poprzednio, drugi bieg rwie jak szalony spokojnie można piszczeć oponami, trójka czuć moc jak idzie, czwarty bieg tak jak z odpiętą kostką od przepływki, piątka jak to piątka jakoś jedzie ale na naszych drogach nie będę jechał 160. Czyli efekt oszałamiający. Jeżeli z odpiętą kostką autko lepiej ci jeżdżi to czyść przepływkę, całość zajęła mi 15 minut+ 10 minut na wyschnięcie kleju. Temat zamykam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak to jest z ta wyciagnieta wtyczka? czy mozna cos zrobic gorzej jezdzac z odpieta? u mnie jak ja odepne to troche kopci na czarno! pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącz wtyczkę , aklapę w środku zaklinuj w pozycji jej otwarcia. Po zdjeciu tej plastikowj pokrywy stwierdzisz że to tylko zwykły potencjomter, a dymi bo auto bierze samo paliwo bo klapa dusi dopływ powietrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zeby zaklinowac klape trzeba wyciagac caly przeplywomierz?? czy jest tam dojscie po zdjeciu plastikowej pokrywy? a jak bedzie ze spalaniem l/km?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klapę da się zaklinować nie wyjmując przepływomierza. Na gazie będzie wtedy wszystko okey, ale co do benzyny... to nie mam pojęcia, sprawdziłbym raczej wtyczkę od przepływki, a pisząc o zdjęciu plastikowej pokrywy miałem na myśli to że można stwierdzić ze z elektryką przepływki jest wszystko okey-nie otwieranie sie klapy przy przyspieszaniu-najczęściej to nie elektryka siada tylko klapa zaczyna się klinować lub przepływomierz dostaje fałszywe powietrze-dolna aluminiowa klapa puszcza na zgrzewach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam gazu mam tylko Pb ale zobacze co sie tam da zrobic i moze mi sie cos uda ;) bo juz chcialem kupic nowa przeplywke (uzywana) ale nie dostalem takowej. pozdro

 

---------- Post added at 21:17 ---------- Previous post was at 13:37 ----------

 

wyciagnelem dzisiaj caly przeplywomierz z auta i okazalo sie ze klapa ktora reguluje przeplyw powietrza sie zacina o scianke (foto 1) wszystko wyglada raczej na prosta klape... po wcisnieciu oski klapy w dol wtedy wszystko chodzi bez otarc (foto 2) ale odbija... chcialem dojsc do tego ale nie moglem wyciagnac dolnej aluminiowej pokrywy (foto 3) po wyczyszczeniu silikonu i probie podwarzenia nic nie rusza... wiec poczyscilem co sie da i te druciki ale bez zdejmowania oslony (foto 4) i zakleilem z powrotem dolna pokrywe silikonem jednak nie zmienia to faktu ze klapa caly czas obciera :( da sie cos z tym zrobic??? moze sa jakies warsztaty ktore moglyby to zrobic??? ewentualnie bede musial kupic inny co nie bardzo mi to na reke! za wszystkie odp z gory dziekuje

foto 1.jpg

foto 2.jpg

foto 3.jpg

foto 4.jpg

Edytowane przez shu B3FAN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinno się trochę podregulować ośkę klapy, musiałbyś jeszcze troszke rozkręcić ...ale

o s t r o ż n i e, a dolnej pokrywy nawet nie próbuj rozebrać ,tam są zgrzewy i próba rozłączenia ich skończyć się może połamaniem całej metalowej obudowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shu, sorry, że wejdę Ci w temat,ale nie chciałem zakładać nowego.

Mam do Was takie pytanie, które mnie męczy od jakiegoś czasu, a ostatnio coraz częściej nie daje mi spokoju.

 

Przedstwiam sytuację:

Co jakiś czas (nie przy każdym odpaleniu auta) obroty wskakują mi na 1100 i nie spadają. W tym czasie przy zmianach biegu na wyższy auto aż "zatrzymuje" jak bym zamiast gazu wcisnął hamulec. Po ok. 1- 1,5 sekundy auto zaczyna przyspieszać. Kiedy np jadę na 4 biegu (czy każdym innym) i puszczę gaz, auto zwolni do prędkości obrotowej 1100. Dodam jeszcze, że auto w tej prędkości obrotowej nie reaguje na gaz od razu, tylko muszę go przytrzymać i po ok. 2 sekundach zaczyna przyspieszać.

 

Jak miałem auto u mechanika po wypadku, to komp wskazał, że jest uszkodzony przepływomierz. Ale ostatnio coś czytałem o czujniku gazu. Nie wiem, czy dobrze to nazywam. Dolegliwości podobne do moich. I teraz się zastanawiam. Plan zakłada oczywiście wymianę przepływomierza, tylko czy to na pewno on.

 

Pytam z wiadomych względów. Wydać na darmo ponad 200zł (wkład), w obecnej sytuacji to dla mnie jest problem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności