dszyszko Zgłoś #1 Napisano 5 Marca 2006 Witam sorki za glupie pytanie, ale potzrebuje malej pomocy. Mam Paska tak jak w opisie jednak nurtuje mnie narazie jedno pytanie odnosnie turbosprężarki? Otoz jak sprawdzic czy dziala? Przed kupnem bylem w serwisie ASO i podlaczali komputer i nie bylo bledow, jednak czy jako kierowca moge to jakos sprawdzic? Sorki za pytanie, lae nigdy nie milaem takiego silnika i nie wiem narazie jak zaczac? Dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek Zgłoś #2 Napisano 5 Marca 2006 To proste :641: pasio nie bedzie ciągnoł powyżej 2000obr/min pozatym jak na kompie wyszło że działa to znaczy że działa,a jak cos będzie nie tak o odrazu poczujesz bo jest to spora różnica nawet jak tylko przepływomierz szwankuje. Zreszta zajżyj tu http://www.vw-passat.pl/viewtopic.php?t=1515 i poczytaj tematy o tdi i przepływomierzach a zaczerpniesz troche informacji. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dszyszko Zgłoś #3 Napisano 5 Marca 2006 Aha oki, dzieki za linki, zaraz poczytam, myslalem ze mozna to niewiem "uslyszec" Ale poczytam, dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartizu Zgłoś #4 Napisano 5 Marca 2006 myslalem ze mozna to niewiem "uslyszec" Można to usłyszeć :621: Jedź po prostej drodze na niskim biegu - 2'ka lub 3'ka. Zacznij przyspieszać do prędkości obrotowej silnika powiedzmy 3000obr/min. Powinieneś usłyszeć jak się wkręca. Jeśli nie, zdejmij nogę z gazu i wsłuchaj się, jak zwalnia. Nie będzie to dźwięk lądującego F16, ale też charakterystyczny. Masz jakieś symptomy tego, że turbo nie trybi ? Auto jest mułowate, przyspieszqa do setki powyżej 20s, ciągnie, jakbyś wiózł krowę w bagażniku ? :614: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek Zgłoś #5 Napisano 5 Marca 2006 Nie zawsze turbo jest aż tak wyraźnie słychac, w niektórych szczególnie zauważyłem w audi to świszcze jak cholera,a w pasku to raczej nie jest to aż tak wyraźne. Przynajmniej u mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dszyszko Zgłoś #6 Napisano 5 Marca 2006 Masz jakieś symptomy tego, że turbo nie trybi ? Auto jest mułowate, przyspieszqa do setki powyżej 20s, ciągnie, jakbyś wiózł krowę w bagażniku ? :614: Raczej nie, ladnie przyspiesza, tak mi sie chociaz wydaje, raczej wszystko OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osiah Zgłoś #7 Napisano 5 Marca 2006 Masz jakieś symptomy tego, że turbo nie trybi ? Auto jest mułowate, przyspieszqa do setki powyżej 20s, ciągnie, jakbyś wiózł krowę w bagażniku ? :614: Raczej nie, ladnie przyspiesza, tak mi sie chociaz wydaje, raczej wszystko OK Dla kogoś kto nie jeździł wcześniej TDI świst turbiny jest na ogół niesłyszalny w pierwszym okresie, potem prędzej. Ja u siebie nadal nie słysze a przejechałem 30kkm. Najprościej przetestować "pędzelkiem" - kawał dobrej w miare prostej drogi i buta mu.... Mam ten sam silnik - zakładając że całą reszte masz sprawną wyniki powinny być porównywalne: na 3cim biegu - 110-120km/h przy obrotach 4100-4200 - powinien przyspieszać od początku do końca bez czkawki i do tego pozostaiwć oczywiście wrażenie że gdybyś docisnął mocniej do wjażd wskazówki obrotomirza na czerwone pole nie jest problemem. Myśle że nie musisz go gonić więcej, jak turbina jest sprawna to czuć że samochód rwie płynnie do przodu. U mnie predkość max to 195km/h (teraz 190 ale przypływka chyba pomału chce się ze mną pożegnac) - a na 4tym biegu pociągnie do 170km/h przy obrotach 4200-4300. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dszyszko Zgłoś #8 Napisano 5 Marca 2006 ok dzieki i sprawdze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dayv Zgłoś #9 Napisano 6 Marca 2006 ja mam 90 konna wersje i.... szczerze to wogule nie czuje turbinki... znaczy nic nie slychac. w 110 konnych to swiszczy az milo ale to nie tylko turbo ale i pompowtryski czyz nie? przychodzi lato musze go dobrze przegonic bo akurat kupowalem autko na zime prawie ze i nie bylo okazji jak mu depne to tak raczej tez srednio jakis zryw czuje:) <== jak mu depne ostrzej to wtedy jest ok ale to trzeba miec strasznie ciezka noge:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #10 Napisano 6 Marca 2006 w 110 konnych to swiszczy az milo Szczerze mówiąc to żadnego świstu nie słyszę, a passacik przyśpiesza pięknie (mam porównanie tylko do passata varianta z 91 r. -1,9 TD, bo takim jeździłem przez ostatnich parę lat). Mam ten sam silnik - zakładając że całą reszte masz sprawną wyniki powinny być porównywalne:na 3cim biegu - 110-120km/h przy obrotach 4100-4200 - powinien przyspieszać od początku do końca bez czkawki i do tego pozostaiwć oczywiście wrażenie że gdybyś docisnął mocniej do wjażd wskazówki obrotomirza na czerwone pole nie jest problemem. Kręcisz do takich obrotów, bo masz bonus od helmuta? :611: Nie jest to niezdrowe dla naszych dieselków? Zarżnąłem kiedyś głowicę w AAZ z 91 r. i teraz mam trochę stracha tak dusić maszynę - chyba, ze jestem w błędzie, to z przyjemnością przeczytam jakieś uspokajające słowa :611: Nol w którymś wątku wypowiadał się właśnie krytycznie na temat wyciskania siódmych potów z diesli. Ciekawy jestem innych opinii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osiah Zgłoś #11 Napisano 7 Marca 2006 Kręcisz do takich obrotów, bo masz bonus od helmuta? :611: Nie jest to niezdrowe dla naszych dieselków? Zarżnąłem kiedyś głowicę w AAZ z 91 r. i teraz mam trochę stracha tak dusić maszynę - chyba, ze jestem w błędzie, to z przyjemnością przeczytam jakieś uspokajające słowa :611: Nol w którymś wątku wypowiadał się właśnie krytycznie na temat wyciskania siódmych potów z diesli. Ciekawy jestem innych opinii. Czerwone pole zaczyna się przy 4500obr wiec nie dochodze do niego - silnik jest w 100% sprawny - jest suchy, szczelny, ma kompresje i wszystkie inne parametry wzorowe, dostaje dobre paliwo z uszlachetniaczem i dobry olej, krece go tylko i wyłącznie wtedy zegareczku widze 90stopni ciepła i czuje(słysze) że jest rozgrzany. Bez właściwej temperatury max obr to 2000 a i tak staram się utrzymać okolice 1500obr. Po każdej dłuższej jeździe ma minimum 30sek wolnych obrotów a najcześciej około 2 minut (to czas żeby się ubrać i zdjąć bata CB z dachu) Co miałoby mu zaszkodzić?? przecież jest do tego przystosowany, a jemu bardziej zaszkodzi to jak będe jeździł tylko na połowie jego możliwości (ze o turbinie nie wspomne). Oczywiście nie jest tak, że każda zmiana biegu poprzedzona jest ciągnieciem powyżej 4tys obr na biegu poprzednim - to bez sensu, ale jak wyprzedzam albo chce go rozbujać szybko to wcale mu nie żałuje. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #12 Napisano 7 Marca 2006 No to właśnie chciałem usłyszeć, tzn. przeczytać :611: . Poza tym traktuję silnik dokładnie tak samo jak Ty (jazda na zimnym, czekanie z wyłączeniem itp.) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ads11 Zgłoś #13 Napisano 7 Marca 2006 Mozna tez sprawdzic na kompie jakie jest cisnienie doladowania w czasie jazdy i wtedy wiesz czy dziala i jeszcze wiesz mniej wiecej w jakim stanie jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Konrados Zgłoś #14 Napisano 7 Marca 2006 U mnie w środku, podczas jazdy nie slysze turbawki, natomiast jak otworzę drzwi (nawet jak maska zamknięta) i podgazuję (2000-2500 obr) słychać jak fiijuuuu robi:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dayv Zgłoś #15 Napisano 7 Marca 2006 Szczerze mówiąc to żadnego świstu nie słyszę, (2000-2500 obr) słychać jak fiijuuuu robi:) mnie sie rownierz wydaje ze w 110 konnych to powinno byc nawet bardzo slychac na zewnatrz turboswista i pompowtryski... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ads11 Zgłoś #16 Napisano 7 Marca 2006 mnie sie rownierz wydaje ze w 110 konnych to powinno byc nawet bardzo slychac na zewnatrz turboswista i pompowtryski... przeciez 110 nie ma pompowtryskow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #17 Napisano 7 Marca 2006 Racja, AFNy (110KM) nie mają pompowtrysków. Za to ładnie turbo śwista Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz.p Zgłoś #18 Napisano 7 Marca 2006 Jesli ktos konecznie chce uslyszec kojacy odglos turbiny ... nalezy uchylic okna gdy jedziemy w poblizu jekiejs sciany, w tunelu albo wzdloz barierki... itd Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubotek Zgłoś #19 Napisano 7 Marca 2006 wystarczy że dasz powyżej 1500 obrotków i też będziesz słyszał :641: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dayv Zgłoś #20 Napisano 7 Marca 2006 kurcze wiedzialem ze vw jest wierny pompie ale mysallem ze to juz sa pompowtryski sory... cos mi sie pomylilo.. tzn ktos keidys mnie w blad wprowadzil:) wiec ustalone ze w 90 konnych jnie slychac nic wzasadzie prucz terkotu w 110 konnych jest odglosik turbinki slychac osc wyraznie a 130 konnych to juz wogule:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach