Broda Zgłoś #1 Napisano 14 Kwietnia 2007 Witam Przeszukałem wszystko - wyczytałem. Nauczyłem sie że najpierw warto pojechać do ASO lub kogoś z VAG-em i podpiąć, uchroniło mnie to od wymiany turbiny lub jej regeneracji (500 zł wycenili mi regeneracje). Ale do czego zmieżam Kumpel w ASO przejechał się z wagiem i jednoznacznie stwierdził "zapieczone kierowniczki" wieć regeneracja, właśnie nie polecił mi wziąść pompke np. do roweru tylko zeby ssała i dmuchała i podpiąć do zaworu tam gdzie jest sztanga oczywiśćie żeby jej nie uszkodzić membranki w śroku lub kombinerkami złapać i rozruszać kierowniczki tzn przełamać moment zapieczenia. Pobawiłem sie troszkę trwało to może 30 min ale było warto już teraz nie wchodzi w tryb awaryjny lata miło aż chce się jeżdzić. Niewiem tylko na jak długo to pomożę. REASUMUJĄC jeśli ktoś ma niezbyt zapieczone kierowniczki i niema zbytnio kasy może spróbować się pobawić u mnie pomogło. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #2 Napisano 14 Kwietnia 2007 wystarczy regularnie go przeganiać(ja 2-3 razy dziennie daje do 4 tys/obr) i wszystko jest ok,a po zeszłej zimie był dość mocno przymulony pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Broda Zgłoś #3 Napisano 14 Kwietnia 2007 Zgadza sie gdybym nie jezdzil jak ciapa to nie musial bym dluchac w sztange(kierowniczki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #4 Napisano 14 Kwietnia 2007 właśnie pamiętaj więc o regularnym przeganianiu,dawaniu w piz.. , lub jak chcesz to nazwać to najlepsze lekarstwo na AFN-a pozdawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fałwej Zgłoś #5 Napisano 14 Kwietnia 2007 Też przez to przechodziłem. W pi......de i w tył na lewo. 4 tys. obrotów pomaga zdecydowanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TDI Piter Zgłoś #6 Napisano 14 Kwietnia 2007 Możesz opisac blizej jak to rozruszać. Mi poki co zawiesił sie 2 razy i jest spokój wiec chyba tragedii nie ma. Na razie tez bym sobie tak pomógł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #7 Napisano 14 Kwietnia 2007 Możesz opisac blizej jak to rozruszać.Mi poki co zawiesił sie 2 razy i jest spokój wiec chyba tragedii nie ma. Na razie tez bym sobie tak pomógł. jeździć ostrzej pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello666 Zgłoś #8 Napisano 17 Kwietnia 2007 Niedawno miałem czyszczone kierowniczki. Zgadzam się z przedmówcami. Znajomy mechanik, który to robił wziął mnie potem na przejażdżkę i zademonstrował. jak mam traktować biedaka. Trochę byłem spocony ale ponoć trzeba furaka czasem przegonić na duzych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość czeslaw2005 Zgłoś #9 Napisano 17 Kwietnia 2007 to jest na jakich obrotach,i na ktorym biegu,pozdrawiam... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #10 Napisano 17 Kwietnia 2007 po naszym kraju nie wolno szaleć wieć rób to najwyżej na 3 do 4 tys starczy stosować 2-3 razy dziennie pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel_13 Zgłoś #11 Napisano 30 Kwietnia 2007 Mam paska 130KM na pompo wtryskiwaczach i czasami nie osiąga mocy idzie tylko do 120km/h i koniec, pomogło kiedy zgasiłem silnik i odpaliłem jeszcze raz, wtedy było ok. Czy wiecie co się stało?? Miałem już tak kilka razy! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #12 Napisano 30 Kwietnia 2007 Ja też nie wiedziałem, ale poczytałem FAQ w dziale B5. http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/spis-tematw-b5-3b-i-3bg-faq-p-o-c-z-y-t-a-j-vt3399.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Broda Zgłoś #13 Napisano 30 Kwietnia 2007 Kisiel masz to samo co ja czytaj poczatek to tez sie tego pozbedziesz Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #14 Napisano 30 Kwietnia 2007 kisiel ma raczej niestety niekoniecznie to co ty,jeżeli po wyłączniu silnika jest ok tzn że silnik wchodzi mu w tryb awaryjny więc tylko VAG moooże przepływka moooże zaworek n75 ale to tylko moooże pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Broda Zgłoś #15 Napisano 1 Maja 2007 Mój tez po zapaleniu chodził oki pozniej wchodził w tryb awaryjny. Po ponownym zgaszeniu i odpaleniu przez jakis czas bylo dobrze. Ale Rafaltdi możesz miesz mieć troche racji, że przyczyn moze być kilka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mner Zgłoś #16 Napisano 11 Lipca 2007 Fajny temat więc się podłącze Ja również uporałem się z brakiem mocy. Co prawda nie pobiegłem od razu na VAG ale posprawdzałem to i owo (węże gumowe, opaski, ruch cięgna siłownika kierowniczek turbiny)a że i to i owo było ok więc na vag. Wynik, przepływomierz. Dla większej pewności jeszcze założyłem sprawny (pewny) zamiast mojego (i wtedy o mało języka nie połknąłem tak ruszył). Po tych manewrach i już pewnej diagnozie nauczony na tym forum postanowiłem przeczyścić przepływomierz. Oczywiście wykonałem wszystko zgodnie z instrukcjami tutaj (czt. forum) się znajdującymi. Po czyszczeniu chodził na prawdę wyraźnie lepiej i gdyby nie fakt, że przewiozłem się na nowym pewnie bym tak zostawił ale nie mogłem zapomnieć wrażeń na nowym. Dlatego zakupiłem nowy markowy, założyłem i teraz śmigam jak struś pędziwiatr. A morał z tego taki, że najpierw porządnie zdiagnozuj usterkę a potem jednak części wymień na nowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TDI Piter Zgłoś #17 Napisano 11 Lipca 2007 Ja powiem tak. U mnie w AFN-nie zawieszały sie czasami kierowniczki. Nie było to nagminne ale zdarzało się coraz częściej. W Maju, przy okazji pobytu na torze w Radomiu przewiozłem paska na bombie kilka okrążeń. I póki co chodzi jak ta lala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lalka78 Zgłoś #18 Napisano 4 Lutego 2008 jak mój przechodzi w tryb awaryjny juz przy 2000 to jak mam go przegonić do 4 tysi co proponujecie?? zaczne od sprawdzenia wezy i opasek hibaa:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MłodyWilk22 Zgłoś #19 Napisano 4 Lutego 2008 stosować 2-3 razy dziennie No bez przesady Chyba, ze ktoś bardzo dużo smiga... Moim zdaniem wystarczy jeździć dynamicznie(bez zamulania - czyli do 2500obr/min), a przedmuchiwac do 4000 obr/min raz na tydzień i będzie gitesowo Ja tak robie i przez prawie 2 latka rzadnych problemów z turbinką... Druga sprawa - przy np. 2200obr/min wystarczy wcisnąć gaz na chwilkę do końca... Wtedy sztanga wędruje do końca. Silnik nie bedzie wył bo niezdaży sie wkręcić na obroty a łopatki sie rozruszają... Taki zabieg moge polecić na codzień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach