2.0 TDI skoki temperatury silnika

[PiotrC]

Witam
Od kilku tygodni zauważyłem dziwny objaw . ( vw b8 2.0 tdi 150KM 2017r. przebieg 200 000/ dsg dq250)
Podczas porannego nagrzewania się silnika ( ruszam około godz. 8 jak jest około 1-2 stopni) zauważyłem , że silnik dość szybko łapie temperaturę (2-3 km) do około 60-65 stopni a potem następnie w ciągu 10 sekund spadek temperatury skokowo  do 60 potem do 55 a następnie do 50 stopni ... oczywiście po chwili zaczyna już normalnie rosnąć (aczkolwiek wolniej niż wcześniej) i do około 9-10 km silnik dogrzewa się do 90 stopni i ładnie trzyma temperaturę w obie strony  .
Czy taki spadek temperatury ( o 15 stopni) przy rozgrzewaniu silnika też u Was występuje ? Czy jest to płynny wzrost ...
Mój mechanik który ogarnia VW ( wcześniej miałem B7 silnik 140 KM ) stwierdził , że to pewnie pompa wody z przesłoną która się przycina ... ale coś mi tu nie pasuje bo wg.mnie pompa dostaje sygnał w którym momencie ma się otworzyć i skoro rano się zamyka a potem otwiera to chyba działa ... Chyba że ona nie powinna działać zamknięta / otwarta tylko stopniowo się otwierać aby nie było takich skoków temperatury. Oczywiście jest jeszcze termostat DSG oraz zwykły termostat ale sam nie wiem co może powodować taką usterkę. Na aktualnej pompie przejechane około 40-50 tys bo rozrząd był wymieniany wraz niby z pompą wody ( serwis salon Polska).

[Marek3]

Może pompa wody , jak auto ma webasto lub dogrzewacz to tak może się dziać , bo webasto nagrzewa mały obieg do ok 80 stopni i wyłancza się , później termostat otwiera drugi obieg i nagle temperatura spada, ale tylko trochę  , tak.zauważyłem u mnie.

[PiotrC]

Auto nie ma webasto a dogrzewacz wyłączyłem bo jest taka możliwość w opcjach ... ( bo mnie denerwowały podniesione obroty na zimnym silniku) a z tego co kojarzę to jest grzałka elektryczna więc ona nie ma nic wspólnego z temperaturą silnika...

Edytowane 1 Grudnia 2022 przez PiotrC

[Hubi14]

rzecz jest w tym, że w tym aucie występują bodaj 3 obiegi płynu chłodniczego, taki mikro między górą głowicy a nagrzewnicą, później masz mały obieg i duży jak się termostat otworzy, plus pompa z kołnierzem, która jest "odłączona" jak jest zimno. Więc siłą rzeczy jak płyn idzie z mikro obiegu w mały to temperatura musi ciutkę spaść bo dół sinika jest chłodny w porównaniu z górą.. w 190 konnym mam podobnie, kiedyś się tym przejmowałem, ale jak zobaczyłem na schemacie obiegi płynu to przestałem a to zwracać uwagę, jak ci trzyma ładnie 90 stopni, temperaturę oleju jak masz w normie to się niczym nie przejmuj...

[[email protected]]

U mnie problem jest poważniejszy. Auto przy aktualnych temperaturach na odcinku 10-15 km potrafi ledwie 40 stopni złapać. Jak stanę  na światłach się dogrzewa jak ruszę temp spada.  Podczas równej jazdy w trasie potrafi nagle spaść z 90 do 70 i tak się utrzymywać długi czas potem powrócić do 90. Ciekawe jest jeszcze to że gdy pokazuje mi 50 stopni na zegarze a dojadę do posesji , gaszę i załącza się wentylator i studzi układ. Wymieniłem już termostat bo wszystko wskazywało na to. Bez zmian. Teraz wymieniłem rozrząd i okazało się ze pompę mam bez tej przesłony. Gdzie dalej szukać. Nie działa mi tez lewy Klima tronik, nie leci ciepło. Czy należy to łączyć.

 

Rozwiązałem problem poprzez wymianę termostatu DSG. Jak ręką odjął nagrzewa się do 80 po około 4-5 km spokojnej jazdy.