Skocz do zawartości
Gość arq

Da się po numerze VIN sprawdzić autetyczność przebiegu ?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość arq

w Passacie B5 97r , auto serwisowane do końca w Niemczech , teraz przyjechało do Polski i ktoś już na poczekaniu skręcił na 160, chciałbym poprostu wiedzieć ile ma faktycznie najechane... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do fachowca i pod kompa go. jak gosc kumaty to bedzie wiedzial gdzie i co sprawdzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arq, da się w serwisie po VIN, czasem za opłatą. Idz do najbliższego serwisu VW i pogadaj.

do fachowca i pod kompa go. jak gosc kumaty to bedzie wiedzial gdzie i co sprawdzic.

Nie jest to takie oczywiste, jak ten co cofał był kumaty to przez żadnego kompa nie dojdziesz prawdziwego przebiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

yassek, kolega z Zabrza coś wie ale chyba nie do końca wie co i jak :D

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krawcol

ten temat już kiedyś był...

Jeśli autko było serwisowane do samego końca, to można dowiedzieć się o przebieg przy osttanim serwisie. W Przeźmierowie k/Poznania odeślą Cię do siedziby Kulczyk TRadex i niczego ogólnie się nie dowiesz... Ale tak po cichu (sic!)... W Świdnicy k/Wałbrzycha jest ASO VW Jodko-Schiewe... Jak zadzwonisz (numeru poszukaj w necie) i będziesz miły, to powiedzą Ci, żebyś zadzwonił za kwadrans i poznasz ostatni wpis z ASO w Niemczech (to w sytuacji, kiedy jesteś zainteresowany kupnem autka)... A jeśli jesteś jużwłaścicielem samochodu to bez problemu powinni udzielić Ci takiej informacji w każdym serwisie VW. Są przecież podpięci pod europejską sieć VW.

Pamiętaj tylko, że dotyczy to tylko samochodów z Europy.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do konca nie, bo narazie to z tdi nie mam nic wspolnego. td owszem. w kazdym badz razie hex-can i takie duperele cos tam umozliwiaja.

 

hha jakie miasto jestes? bo nie kazdy wie co to hindenburg. tylko nie mow, ze pracujesz w besmarexie albo cos :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arq

jestem w trójmiasta (gdańsk) , to mam podjechać do VW GAJOS albo VW Groblewski ? Sprzedadzą mi taką informację ? :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamel

Jeśli było serwisowane,powinno być odnotowane w ksiażce serwisowej co bylo robione i przy jakim przebiegu ,jesli było przekręcone a nie masz ksiązki to skad wiesz ze było serwisowane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arq
Jeśli było serwisowane,powinno być odnotowane w ksiażce serwisowej co bylo robione i przy jakim przebiegu ,jesli było przekręcone a nie masz ksiązki to skad wiesz ze było serwisowane?

 

wiem , ze był serwisowany bo zostały naklejki z zamazanymi przebiegami , zresztą Twoje pytanie do niczego nie doprowadza , pytałemsię konkretnie i mam konkretne info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Za każdym razem jak czytam takie posty to się zastanawiam dlaczego ludzie tak ufają serwisowaniu w ASO. Przecież tam przeważnie zalega stado partaczy i jeleni. Ja choć mam auto od nowości ani razu nie byłem z wizytą w ASO na przeglądzie i dzięki temu moje auto jeździ bezawaryjnie już ponad 3 lata. W ASO nigdy się nie pojawiłem i nigdy sie nie pojawię bo nie chce sobie spieprzyć auta. Wszystko wykonuje we własnym zakresie.

 

Jeśli uważacie serwisowanie w ASO za duży plus i kluczową sprawę to chciałbym Was oświecić, że to może być niekorzystne dla auta. Oczywiście zdarzają sie przypadki dobrych ASO ale przeważnie to partacze. Wystarczy przeglądnąć temat hamulcowy kolegi Delrysy aby dać sobie spokój z ASO.

 

Dla mnie ASO to śmierdz. g..no, wszelkie zło i punkt nabijania klienta w butelkę !!!

 

HHA

 

[Marek] W większości to jest niestety fakt ale nie jest to reguła. Dodam że po wizycie w kilku ASO mój pojazd musiałem sobie wielokrotnie sam ponownie naprawić. Nie wspominam już o partackiej naprawie czego wynikiem był 200 metrowy lot nad nasypem kolejowym i lądowanie w burakach. Ale również znam bardzo dobre serwisy ASO których jest zaledwie garstka ale tam niestety terminy oczekiwania są bardzo długie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za każdym razem jak czytam takie posty to się zastanawiam dlaczego ludzie tak ufają serwisowaniu w ASO. Przecież tam przeważnie zalega stado partaczy i jeleni. Ja choć mam auto od nowości ani razu nie byłem z wizytą w ASO na przeglądzie i dzieki temu moje auto jeździ bezawaryjnie już ponad 3 lata. W ASO nigdy się nie pojawiłem i nigdy sie nie pojawię bo nie chce sobie spieprzyć auta. Wszystko wykonuje we własnym zakresie.

 

Jeśli uważacie serwisowanie w ASO za duży plus i kluczową sprawę to chciałbym Was oświecić, że to może być niekorzystne dla auta. Oczywiście zdarzają sie przypadki dobrych ASO ale przeważnie to partacze. Wystarczy przeglądnąć temat hamulcowy kolegi Delrysy aby dać sobie spokój z ASO.

 

Dla mnie ASO to śmierdz. g..no, wszelkie zło i punkt nabijania klienta w butelkę !!!

 

 

HHA

 

podpisuje sie obiema rękoma i nogami i wszytkim co mam :rotfl: ludzie ASO to jeden wielki syf i wiem po mojej przygodzie z hamulcami ze juz moja noga tam nie powstanie :krzeslem: kase wzieli i to nie mala spartolili robote pierwszorzednie i maja mnie w dupie wiec wnioski chyba potarficie sami wycignac. Nigdy wiecej w zyciu ASO dla dobra Passka i moich nerwów :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za każdym razem jak czytam takie posty to się zastanawiam dlaczego ludzie tak ufają serwisowaniu w ASO. Przecież tam przeważnie zalega stado partaczy i jeleni. Ja choć mam auto od nowości ani razu nie byłem z wizytą w ASO na przeglądzie i dzieki temu moje auto jeździ bezawaryjnie już ponad 3 lata. W ASO nigdy się nie pojawiłem i nigdy sie nie pojawię bo nie chce sobie spieprzyć auta. Wszystko wykonuje we własnym zakresie.

 

Jeśli uważacie serwisowanie w ASO za duży plus i kluczową sprawę to chciałbym Was oświecić, że to może być niekorzystne dla auta. Oczywiście zdarzają sie przypadki dobrych ASO ale przeważnie to partacze. Wystarczy przeglądnąć temat hamulcowy kolegi Delrysy aby dać sobie spokój z ASO.

 

Dla mnie ASO to śmierdzące gówno, wszelkie zło i punkt nabijania klienta w butelkę !!!

 

 

HHA

 

I tu się zgodzę jeszcze jakbyś kolego napisał iż stosując dobre zamienniki nie wyrządzamy autu krzywde to chyba stawiam :zdrowko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kotem

Tylko, że nie każdy ma zmysł techniczny i dla nie których juz nawet wymiana filtrów to jest problem, a co dopiero jak trzeba coś przy silniku podłubać. Są też i tacy co robotą się nie zhańbią, a moim skromnym zdaniem lepiej w ASO niż w garażu u pana Zdzisia. A poza tym, to niemiecki serwis pewnie nieco odbiega jakością od naszego. Tak bynajmniej mi sie wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że nie każdy ma zmysł techniczny i dla nie których juz nawet wymiana filtrów to jest problem, a co dopiero jak trzeba coś przy silniku podłubać. Są też i tacy co robotą się nie zhańbią, a moim skromnym zdaniem lepiej w ASO niż w garażu u pana Zdzisia. A poza tym, to niemiecki serwis pewnie nieco odbiega jakością od naszego. Tak bynajmniej mi sie wydaje.

 

Jak nie masz co robić z pieniędzmi i ufasz bezgranicznie...a niejeden pan Zdzisiu powalił by ich znajomością zagadnienia - wiesz kolego jak i kto naprawia w ASO(nie mylić z wszystkimi) otóż w większości są to uczniowie lub ludzie o niewielkim stażu i doswiadczeniu - tak w rzeczywistości wyglądają polskie warsztaty ASO (a naprawiają wg takich instrukcji że i Ty kolego niektóre rzeczy sam byś zrobił a oni jeszcze niejednokrotnie partaczą).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kotem

Ja osobiście lubie sobie podłubać przy samochodzie(gorzej jak z przymusu) i mam jakiś zmysł techniczny a zwłaszcza elektroniczny. Ale za coś takiego jak wymiana rozrządu, czy uszczelki pod głowicą bym się nie wziął po prostu za dużo do stracenia. Dla tego lepiej bryknąć do warsztatu.Przy czym żyje polskimi realiami i do polskiego ASO bym nie pojechał, bo zarobki a kwoty, jakie oni sobie życzą to jest delikatna przesada. A jak kupujesz samochód sprowadzony z niemiec to chyba lepiej serwisowany w ASO niż "niewiadomego pochodzenia"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście lubie sobie podłubać przy samochodzie(gorzej jak z przymusu) i mam jakiś zmysł techniczny a zwłaszcza elektroniczny. Ale za coś takiego jak wymiana rozrządu, czy uszczelki pod głowicą bym się nie wziął po prostu za dużo do stracenia. Dla tego lepiej bryknąć do warsztatu.Przy czym żyje polskimi realiami i do polskiego ASO bym nie pojechał, bo zarobki a kwoty, jakie oni sobie życzą to jest delikatna przesada. A jak kupujesz samochód sprowadzony z niemiec to chyba lepiej serwisowany w ASO niż "niewiadomego pochodzenia"

 

Oczywiście tylko napisałem że POLSKIE ASO :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arq

Przykro mi , widzę , że z mojego tematu ztobił się MEGA SYF , a myślałem , że otrzymam przywoite odpowiedzi na temat :]

 

Co do seriwsu ASO to nie mam nic do nich , mówie o tych niemieckich bo w naszych to bym malucha nie serwisował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

arq, w piątym poście uzyskałeś wyczerpującą odpowiedź, więc nie narzekaj tylko poproś modów o zamknięcie tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arq

to prosze zamknąć temat bo się naparwde syf zaczyna robić :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_zamkniety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności