GerciuF Zgłoś #1 Napisano 3 Marca 2019 Witam forumowiczów. Problem zaczął się jakiś czas temu. Zauważyłem że podczas rozpędzania samochodu, pojawia się takie dziwne szarpanie (nazwałbym to brakiem ciągłości mocy silnika :D). Pojawia się ono w zakresie obrotów 1700- 2100. Wtedy wymieniłem wiązke wtrysków w pokrywie. Problem jakby się zmniejszył ale nadal byl wyczuwalny (w mniejszym stopniu ale było czuć to szarpanie). Z biegiem czasu szarpanie było z powrotem wyczuwalne tak jak gdy to zauważyłem. W międzyczasie "wykoleiła" się turbina którą zregenerowałem w renomowanym serwisie turbin, z myślą że to ona miała na to znaczący wpływ. Niestety. Szarpanie nadal pozostaje. Wykluczyłem wiązke i turbine, gdzie dalej szukać tego przyczyny? Przepływka? Pompa paliwa? Jakie są objawy awarii przepływomierza lub pompy? Proszę o waszą pomoc i porady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #2 Napisano 6 Marca 2019 (edytowane) Problemu szukaj, jak już słusznie się domyśliłeś, w dostarczeniu do cylindra/cylindrów, paliwa. Dotyczy to : -pomp (elektryczna w baku, tandem przy głowicy) - pompowtrysków, ich uszczelnień jak i ich samych. Do tego dochodzi jeszcze wałek rozrządu - wytarte krzywki uruchamiające pompowtryski, który jest bardzo częstym powodem takich usterek. Wspomnieć też trzeba o gniazdach, w których osadzone są pompowtryski, a więc głowica.... Aby chociaż spróbować zawęzić krąg podejrzewanych podzespołów, potrzebne jest więcej danych. A mianowicie wykonanie logów odpowiednich grup. Wykonanych najlepiej w chwili występowania (to oczywiste) usterki. O przepływomierzu (jeśli mowa o usterce, którą opisujesz) radzę zapomnieć. Turbosprężarka w tym przypadku jest też ślepym zaułkiem ale to już wiesz.... Edytowane 6 Marca 2019 przez tomnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalSWD Zgłoś #3 Napisano 7 Marca 2019 Mam dokładnie taki sam objaw w AWX. Pojeździliśmy trochę z testerem i mechanikowi to wygląda na zbyt dużą dawkę wtrysku na 3 cylinder (korekcje w granicach 1,5 - 2,30 ) Z racji tego, że wtryski były regenerowane u Gładyska w Krakowie nie do końca uważam, że winien jest sam wtrysk. Owszem, mogła się zdarzyć jakaś lipa przy regeneracji, ale... są też inne problemy. Samochód kopci rano przy ruszaniu na siwo (obłok dymu, potem spokój - jest tak od 4 lat, zaczęło się to jeszcze przed regeneracją wtrysków, zjawisko jednak pojawia się przy coraz to niższej temperaturze). Ma nalatane 411 tys km. Nigdy nie było nic robione z głowicą od nowości. Wiem, że oringi pompowtryskiwaczy już wyrobiły rowki w gniazdach. Będziemy z kolegą zrzucać głowicę - chcę ją dać do pełnej regeneracji, łącznie z gniazdami, prowadnicami zaworowymi, uszczelniaczami itd. Dopiero jak będę miał pewność, że cylinder jest w pełni szczelny (zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi) można w razie czego kierować uwagę na wtrysk. Przy głowicy po tym przelocie wymieniać wtryski jako pierwsze to loteria. Tak naprawdę przecież korekcja jest tylko odpowiedzią sterownika na parametry tworzenia mieszanki palnej w cylindrze i osiągane ciśnienia spalania. Nie mając pewności, czy cylinder jest szczelny (zawory, uszczelniacze, o-ringi) nie ma mowy o stwierdzeniu uszkodzenia pompowtryskiwacza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach