Skocz do zawartości
Gość Słonik

apropos przebiegow VW

Rekomendowane odpowiedzi

niezle :-) tyle tylko ze wiekszosc samochodow z allegro ktore ma 180kkm to w rzeczywistosci ma jeszcze wiecej niz ten golf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo miał przelatanie jeszcze więcej, więc jest już po cofnięciu. :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Ale żeby w 3 lata zrobić 460tkm?To auto nie chyba nie stygło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto z lutego więc cztery lata, wychodzi 115tkm na akwizytora to norma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

chociaż jeden przebieg w miarę normalny jak na ropniaka :hurra::hurra:

 

P.S

Ciekawe na allegro są oferty co mają paski (oczywiście ropniak) przejechane 20.000 km rocznie

Np.:

Rocznik marzec 1998r.

Czyli 2007-1998= 9 lat

 

Przebieg 180.000 km

Czyli

9 x 20.000km = 180.000 km :dobani::dobani:

 

taki przebieg to może mieć tylko benzynka ale nie ropniak, ten golfik to pewnie ma oryginalny przebieg i POLAK tam jeszcze łapki nie wsadził (licznik)

 

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jack68

nie koniecznie akwizytor, wystarczy że autko zarabia na siebie sam robię koło 100000km rocznie

 

sam kupiłem paska w 2006r z 2000r jak w opisie z przebiegiem 260000km (serwisowany do końca po sprawdzeniu w serwisie przebieg zgadzał się)jest ok co niektórzy ze znajomych za głowę się łapali co ty?? z takim przebiegiem!!!!

 

proponowałem aby kupili jakiegoś z 80000km rzeczywistym 600000km i niech się cieszą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam 99 rok i 150tkm. Moja matka ma samochod z 97 roku i przebieg 87tkm :) wiec to roznie bywa. Fakt ze niemiec glupi i nie jest i jak kupuje dizla to malo prawdopodobne ze robi 20tkm rocznie :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się sztuki intensywnie eksploatowane w pierwszych 2-3 latach, a później jeśli trafiają w prywatne ręce przebiegi roczne są mniejsze. Daje to szansę na autko z '99 - '00 z realnym przebiegiem niewiele ponad 200 tys km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
nie koniecznie akwizytor, wystarczy że autko zarabia na siebie sam robię koło 100000km rocznie

 

sam kupiłem paska w 2006r z 2000r jak w opisie z przebiegiem 260000km (serwisowany do końca po sprawdzeniu w serwisie przebieg zgadzał się)jest ok co niektórzy ze znajomych za głowę się łapali co ty?? z takim przebiegiem!!!!

 

proponowałem aby kupili jakiegoś z 80000km rzeczywistym 600000km i niech się cieszą

 

Ja tak nexie sprzedałem swojej firmie. Auto serwisowane nie bite kupe kasy włożone 97 rok. Ale przebieg 260.000 ale co .. udokumentowany. Oczywiscie kazdy krecil głową ze daewoo i taki przebieg to trup. Jezdziw firmie ma 310.00 i nic sie nie psuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zastanawiam, czy jak bede sprzedawal swojego Passata za 2-3 lata nie lepiej bedzie cofnac, bo przeciez nikt mi nie kupi auta z przebiegiem 300000km (teraz 250000) :/ i to jeszce jak zobaczy ze benzyna to pomysli, ze caly silnik do wymiany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Ja sie zastanawiam, czy jak bede sprzedawal swojego Passata za 2-3 lata nie lepiej bedzie cofnac, bo przeciez nikt mi nie kupi auta z przebiegiem 300000km (teraz 250000) :/ i to jeszce jak zobaczy ze benzyna to pomysli, ze caly silnik do wymiany...

 

Ja mialem kupione auto z nowym silnikiem 86 tys km. Teraz ma 116 tys. Jeszcze troche pojezdze bedzie mialo z 150.000 pozniej 200.000 ... a na rynku wiele sie nie zmieni dalej w komisach maks 180 tysi ;-) Moze nie bede cofal, ale wywale ksiazki serwisowe ? :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moze nie bede cofal, ale wywale ksiazki serwisowe ? :)))

Albo kup na Allegro i sam se je uzupełnij. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Moze nie bede cofal, ale wywale ksiazki serwisowe ? :)))

Albo kup na Allegro i sam se je uzupełnij. ;)

 

Bo dodam ze buda ma ok 290.000 km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko to jest troche frustrujace przy sprzedazy auta, bo ktos bedzies dbal o auto jak o niunie, i mimo ze przejedzie 300000km to bedzie zadbany, czysty i wszystko cool, a taki brudas z komisu sprowadzi zloma, cofnie licznik o 200000, troche podpicuje i ma juz klientele, ktora majac do wyboru zadbane auto z przebiegiem 300000 i takie samo tansze i to z przebiegiem 150000km to wiadomo ze ciemna masa wezmie ten z "mniejszym przebiegiem".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Tylko to jest troche frustrujace przy sprzedazy auta, bo ktos bedzies dbal o auto jak o niunie, i mimo ze przejedzie 300000km to bedzie zadbany, czysty i wszystko cool, a taki brudas z komisu sprowadzi zloma, cofnie licznik o 200000, troche podpicuje i ma juz klientele, ktora majac do wyboru zadbane auto z przebiegiem 300000 i takie samo tansze i to z przebiegiem 150000km to wiadomo ze ciemna masa wezmie ten z "mniejszym przebiegiem".

 

Dokladnie :) Wiec trzeba dbac i jeździć a pozniej sprzedac znajomemu, ktory to doceni.

Moja nexia wygladala na auto co mialo z 90 tys silnik tez, zero rdzy itp. Moglem spokojnie cofonac...ale po co. Poszla i tyle. No ale nie zastanawiajmy sie jak sprzedac, przeciez mamy paski i trzeba jeździc jeździć i jeszcze raz jeździć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W najgorszym razie 80-100zł i dobra historia dla potencjalnego nabywcy :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przebieg auta to prawdziwa loteria w dzisiejszych czasach ;)

tesc ma fabie z XI 2003 roku z najmocniejszym dieslem, co smieszniejsze auto wziete jako dostawcze tzn na firme

a przebieg :rotfl: 39 000 km :D i to poplowa i tak zrobione przeze mnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spokojnie :DMichal1980, ktos komu zależy na samochodzie i zamierza o niego dbac to patrzy na stan techniczny jak jest utrzymany i na wlasciciela a nie na przebieg np ja :cwaniak: a milo jest jak samochod idzie w dobre rece ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość slowik

Jak patrze na przebiegi z allegro to śmiać się chce,większość b3 w dieslach ma po 200tys i jest to jakaś magiczna granica,duża część ludzi jest zaślepiona,kupują cofniete auta i później są wielce dumni jaką to okazje trafili,W DE auta z małymi przebiegami są dużo dużo droższe od tych w Polsce,które niby mają tyle samo i są sprowadzone.Dla mnie większy przebieg(czyt.wiarygodny) jest plusem,a na takie ogłoszenia jakie są w Polsce,zaglądam tylko żeby się pośmiać jak mam gorszy humor :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności