pioters Zgłoś #1 Napisano 13 Czerwca 2015 (edytowane) Jakoś koło zimy zauważyłem, że tyłek w paszczaku trochę ucieka na zakrętach przy małej prędkości. Olałem sprawę, myślalem, że może zima, może ślisko. Dziś zakręt w prawo na skrzyżowaniu, przy ok. 30-40km/h i tak tyłkiem rzuciło jakby jakiś drift:) i trzeba było kontrę robić kierownicą. Sucha powierzchnia, ładna pogoda. Po trasie jedzie normalnie. Problem pojawia się zwykle na skrzyżowaniach na zakrętach 90st. Nie sądzę, że to normalna rzecz. Gdzie szukać problemu? tuleje belki czy jeszcze coś innego? Amory zmieniane jakieś 2-3 lata temu na KYB więc powinny być OK Edytowane 13 Czerwca 2015 przez pioters Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sensor Zgłoś #2 Napisano 13 Czerwca 2015 Jezeli tuleje nie noszą śladów uszkodzenia to bankowo amory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek921 Zgłoś #3 Napisano 14 Czerwca 2015 z opisu wygląda jakby belka pływała na tulejach z powodu luzu na nich, nie stuka Ci zawieszenie z tyłu na nierównościach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwtdi90 Zgłoś #4 Napisano 14 Czerwca 2015 Jeźdź na ścieżkę zdrowia bo teraz to wróżenie z fusów ..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pioters Zgłoś #5 Napisano 14 Czerwca 2015 nic nie stuka, ogólnie nie mam zastrzeżeń do prowadzenia, problem pojawia się tylko przy skręcie pod kątem 90st. w prawo. Jeźdź na ścieżkę zdrowia coroczny przegląd rejestracyjny zrobiony jakieś 2 tyg. temu na stacji, która ma zwyczaj się bardzo czepiać jeśli coś jest nie tak i nic nie wyszło. Czy na stacji są w stanie sprawdzić czy tuleje są OK? Jeśli są OK, to jak inaczej sprawdzić amory? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrg1991 Zgłoś #6 Napisano 14 Czerwca 2015 Amortyzatory bankowo do wymiany masz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
McBoss Zgłoś #7 Napisano 14 Czerwca 2015 Rowniez obstawiam amortyzatory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
masterunio Zgłoś #8 Napisano 14 Czerwca 2015 nic nie stuka, ogólnie nie mam zastrzeżeń do prowadzenia, problem pojawia się tylko przy skręcie pod kątem 90st. w prawo. coroczny przegląd rejestracyjny zrobiony jakieś 2 tyg. temu na stacji, która ma zwyczaj się bardzo czepiać jeśli coś jest nie tak i nic nie wyszło. Czy na stacji są w stanie sprawdzić czy tuleje są OK? Jeśli są OK, to jak inaczej sprawdzić amory? Przegląd to sobie można w buty włożyć tacy specjalisci są na stacjach diagnostycznych. Albo masz pękniętą tuleje albo amortyzatory padaka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Draganta Zgłoś #9 Napisano 14 Czerwca 2015 (edytowane) nic nie stuka, ogólnie nie mam zastrzeżeń do prowadzenia, problem pojawia się tylko przy skręcie pod kątem 90st. w prawo. coroczny przegląd rejestracyjny zrobiony jakieś 2 tyg. temu na stacji, która ma zwyczaj się bardzo czepiać jeśli coś jest nie tak i nic nie wyszło. Czy na stacji są w stanie sprawdzić czy tuleje są OK? Jeśli są OK, to jak inaczej sprawdzić amory? Na moje oko to bardziej amortyzatory niż tuleje, no ale prostym domowym sposobem auto na lewarek i majtasz kołem sprawdzisz luzy na tulejach lub ewentualne inne luzy na tylnym zawieszeniu a jak odkręcisz jedna 17 w wahaczu to poluzujesz amortyzator i zobaczysz czy trzyma czy jest padaka już Choć szybciej i sprawniej będzie odkręcić amory u góry przy kielichu bo jest na 2 x 13 i lepszy dostęp. A nie masz mokrych amortyzatorów? Jak stan odbojników? A stacje możesz sobie darować bo to żaden przegląd. Ja miałem 1 amor mokry i do wymiany a na przeglądzie pracował wg nich dobrze i tak samo jak prawy sprawny. No a tuleje to sprawdzają ale tylko na przednim zawieszeniu jak na płyty wjedziesz. A tył to tylko trzepią na amorach i nic więcej ale jak powiedziałem u mnie wyszło niby że jest ok a amorek miałem cały mokry. Edytowane 14 Czerwca 2015 przez Draganta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
konrad.p Zgłoś #10 Napisano 14 Czerwca 2015 Witaj. Tak dla porządku: sprawdzałeś ciśnienie w kołach? Może wyglądać OK a być za mało i będzie zarzucać. - - - - - aktualizacja - - - - - Pamiętaj że luzy lubią się sumować. Słaby amorek + lekki luz na tulei + mało powietrza = zarzucanie tyłem:chory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
email78 Zgłoś #11 Napisano 14 Czerwca 2015 Obstawiam że kolega ma jeden z amortyzatorów padnięty i nosi tyłem. Sprawdź czy oba sa suche i czy nie buja tyłem jak poskaczesz na nich. Jakiś czas temu przerabiałem to u znajomego w Golfie IV :hehe. Amor się najzwyczajniej wylał, po wymianie jest w porządku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pioters Zgłoś #12 Napisano 15 Czerwca 2015 Na moje oko to bardziej amortyzatory niż tuleje, no ale prostym domowym sposobem auto na lewarek i majtasz kołem sprawdzisz luzy na tulejach lub ewentualne inne luzy na tylnym zawieszeniu a jak odkręcisz jedna 17 w wahaczu to poluzujesz amortyzator i zobaczysz czy trzyma czy jest padaka już Choć szybciej i sprawniej będzie odkręcić amory u góry przy kielichu bo jest na 2 x 13 i lepszy dostęp.A nie masz mokrych amortyzatorów? Jak stan odbojników? Powiem szczerze, że odkręcenie śrub od wahaczy lub amorów pod blokiem jakoś do mnie nie przemawia bo aż tak pewny się nie czuję przy tych sprawach. Odboje sprawdzałeś ciśnienie w kołach? Może wyglądać OK a być za mało i będzie zarzucać. Ciśnienie książkowe Obstawiam że kolega ma jeden z amortyzatorów padnięty i nosi tyłem. Sprawdź czy oba sa suche i czy nie buja tyłem jak poskaczesz na nich. Amory są suche, odboje całe. Podociskam swoim ciężarem i zobaczę czy nie buja. Pewnie i tak koniec końców odstawie do mecha i niech się z tym męczy chociaż wolałbym wiedzieć wcześniej to już bym z częściami odpowiednimi odstawił co by szybciej było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekj001 Zgłoś #13 Napisano 26 Czerwca 2015 I co tam się okazało w końcu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach