Poczta Polska - gdzie pieniendze? :)

[tomek1192]

Dzień dobry,

 

Ok 3 stycznia wysłałem paczkę za pobraniem. Skontaktowałem się z adresatem, paczka doszła, wszystko ok. Czekałem ok 10 dni, pieniędzy nie dostałem (miały dojść na mój adres). Rozmawiałem z listonoszką, ta mnie poinformowała, że powinienem napisać reklamację, najlepiej przez internet. Tak też zrobiłem.

Od złożenia reklamacji jutro mijają 2 tygodnie, żadnego odzewu od strony Poczty.

Tu jest moje pytanie, co robić? Gdzie szukać moich pieniędzy? Ile czasu Poczta ma na odpowiedź ws. reklamacji?

Czy ktoś miał podobny problem?

 

Kwota nie była duża, bo ok. 115złotych, ale zawsze lepiej mieć tą stówę niż nie

[przemekgo_vw]

Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni - chyba ustawowo. Pytanie w jaki sposób złożyłeś reklamację przez internet? Mail czy jakiś formularz? Jest jakiś specjalny kanał do reklamacji - pytam bo się nie spotkałem. Najpewniej udać się do placówki która obsługuje twój rejon z kwitkiem nadanej paczki i złożyć reklamację pisemną - na miejscu dostaniesz formularz do wypełnienia.

[robertfx10]

To pytanie może skieruj tu http://forumprawne.org/

[tomek1192]

Tu jest taki formularz: https://ereklamacje.poczta-polska.pl/

Skontaktowałem się wczoraj z pocztą i powiedzieli, że moje zażalenia (dot. braku odpowiedzi na reklamację) zostały przesłane do działu reklamacji.

[The_Saint]

(za las)

 

Tak serio to pocztowe młyny wolno mielą ale kasy nie stracisz, czasami to trwa, np taka reklamacja, chociaż powinno być 14 dni.

Z doświadczenia wiem że nie nadchodzi odpowiedź a przychodzi przekaz pieniężny

[tomek1192]

Skontaktowałem się z pocztą (po 3 mejlach i 2 telefonach - KATASTROFA) i dowiedziałem się, że mam czekać do 30dni a nie 14 na rozpatrzenie reklamacji

[strus251]

dowiedziałem się, że mam czekać do 30dni a nie 14 na rozpatrzenie reklamacji

to jeszcze poczytaj w ustawach i będziesz wiedział ile tak naprawdę musisz czekać.

Pamiętaj tylko, że są to sprawy finansowe i prawo transportowe.

 

Jak mi się uda i nie zapomnę, to jutro u Siebie dziewczyny z finansówki podpytam jak to jest z pobraniami i reklamacjami (terminy).

[Nuttie]

Skontaktowałem się z pocztą (po 3 mejlach i 2 telefonach - KATASTROFA) i dowiedziałem się, że mam czekać do 30dni a nie 14 na rozpatrzenie reklamacji

 

 

§ 9 ust. 1 rozporządzenia MAiC w sprawie reklamacji usługi pocztowej

[theTomasso]

ja reklamowałem podobną sprawę to pani jedna druga i trzecia w różnych okienkach powiedziała że reklamacje można składać dopiero po 30 dniach od nadania przesyłki i na rozpatrzenie maja też 30 dni

miałem też kilka zagubionych ptrzesyłek priorytetowych i też wszystko w sumie trwało ok 2mies ale zawsze ostatecznie było załatwione pozytywnie - tylko dłuuuugo trwało

[felek30]

2 miesiące? To przecież jakiś absurd.

[Nuttie]

A ile byś chciał?