pingwin_corp Zgłoś #1 Napisano 8 Stycznia 2015 Witam koledzy! Podczas wymiany katalizatora od strony turbiny, okazało się ze żeliwna obudowa turbiny jest pęknięta na odcinku około 1cm od strony kolektora wydechowego. Sam kolektor też ma delikatne pęknięcia przy mocowaniu turbiny i tutaj moje dwa pytania: 1. Czy mogło to pęknąć od padniętej poduszki silnika? 2. Czy można z tym jeździć? (nic nie dymi, silnik nie stracił mocy), nie wiem czy pęknięcie jest powierzchniowe czy głębokie Naczytałem się wiele o tym ale żadnych konkretów Z góry dzięki za odpowiedzi. Witek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajos Zgłoś #2 Napisano 9 Stycznia 2015 moglo peknac od walnietej poduszki jak pekniecie jes glebokie to bedzie czarny nalot od wyplywu spalin) jezdzic z tym mozna,co najwyzej moze byc glosno lub moze byc czuc spalinami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pingwin_corp Zgłoś #3 Napisano 9 Stycznia 2015 nalot jest biały, to lepiej czy gorzej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajos Zgłoś #4 Napisano 10 Stycznia 2015 lepiej bo to oznacza ze nalot sie robi z powodu wilgoci ktora wplywa w szczeline jakby spaliny tam tedy wylatywaly to by byl czarny nalot Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateo2558 Zgłoś #5 Napisano 10 Stycznia 2015 hmm, musisz to jakos teraz naprawic zeby pekniecie sie nie powiekszalo, w plastikach np zderzak sie nawierca na poczatku i koncu pekniecia i zakleja, ale czu tu zda to egazmin ciezko powiedziec, bo trzeba ocenic jak glebokie pekniecie np i ile sie wwiercic, i spawanie czy jakis klej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polonez15 Zgłoś #6 Napisano 10 Stycznia 2015 Tak, klej na turbo... Mądry pomysł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
heruur Zgłoś #7 Napisano 10 Stycznia 2015 Witam koledzy! Podczas wymiany katalizatora od strony turbiny, okazało się ze żeliwna obudowa turbiny jest pęknięta na odcinku około 1cm od strony kolektora wydechowego. Sam kolektor też ma delikatne pęknięcia przy mocowaniu turbiny i tutaj moje dwa pytania: 1. Czy mogło to pęknąć od padniętej poduszki silnika? 2. Czy można z tym jeździć? (nic nie dymi, silnik nie stracił mocy), nie wiem czy pęknięcie jest powierzchniowe czy głębokie Naczytałem się wiele o tym ale żadnych konkretów Z góry dzięki za odpowiedzi. Witek Osobiście kupiłem też AEB i mam turbine w podobnym stanie ...... narazie mało jeźdze ale już pytałem ludzi co robia z takimi turbinami w odpowiedzi usłyszałem "90% turbin z silników 1.8 T jest popękana" więc się tym nie przejmuje zbytnio do momentu aż nie pęknie do plaszcza wodnego albo olejowego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach