Skocz do zawartości
henio098

1.8t AGU+ Opadające obroty przy zatrzymywaniu się.

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, mam nadzieję, że opisuję swój problem w odpowiednim dziale, dawno tu nie zaglądałem.

 

Silnik to poprzeczny 1.8t AGU. Problem to opadające obroty poniżej jałowych w momencie gdy jadąc wciskamy sprzęgło. Najczęściej zauważalne przy zatrzymywaniu się przed światłami i manewrowaniu. Dzieje się tak od momentu gdy silnik zaczyna nabierać temp od powiedzmy 60st na oko. Obroty spadają w dół od jałowych o ok 100-200 rpm aż do momentu zatrzymania się - wtedy się stabilizują. Rozgrzany potrafi żabkować na jedynce.

 

W dolocie nie zlokalizowałem nieszczelności, wszystko było już wiele razy rozbierane i składane i zawsze jest ten sam objaw.

Przepustnica się adaptuje, podczas adaptacji się uchyla, nie ma błędów więc raczej jest sprawna.

Obstawiałem czujnik położenia sprzęgła ale jest sprawdzony i działa.

 

Nie wiem jakim tropem iść dalej. Jest to bardzo irytujące i odbiera całą przyjemność z prowadzenia samochodu.

Bardzo proszę o wszelkie sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lambda? sprawdził bym jak to działa bo lambda właśnie zaczyna korektę przy tej temperaturze jak dobrze pamiętam:)

ale jak mówię, sprawdzić na vag.

dodatkowo bym spróbował odpiąć klemę na noc i rano odpalić auto na wolnych i zostawić aż się zagrzeje, zbierze mapę od nowa może wyeliminuje to ten problem. to tak z pamięci na szybko:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich trików z odpinaniem klemy już wiele razy próbowałem bez skutku niestety

Mam od niedawna vagcom i mogę sprawdzić wskazania sondy lambda, chodzi o bloki pomiarowe 031, 033?

Tylko jakie miało by mieć znaczenie dla sondy że auto się toczy lub stoi skoro to wpływa na obroty.

 

Edit: Dziś zaglądałem do bloków pomiarowych i w sumie nie znalazłem nic w kanałach 031 i 033 pewnie z powodu braku sondy szerokopasmowej.

Jedyne co to odnalazłem parametr lambda wyrażony w procentach w dwóch blokach i po nagrzaniu w jednym wskazywał zero a w drugim wahał się w okolicach +/-5%

 

Ktoś wie jak to ugryźć lub ma inne pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W agu napiecie sondy jest w 007, w 008 sa korekty dlugoterminowe, mozesz nagrac jakiego loga z kanalow 002+007 na jalowym i podczas jazdy w trakcie wystepowania problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem logi, z powodu warunków nie udało się trójki pociągnąć do końca ok 4-5krpm zrywał przyczepność no ale na próbie z jałowymi obrotami widać ten spadek o 100obr po lekkim dodaniu gazu gdy auto się toczy.

 

W skrócie pierwsza próba jałowe, druga i trzecia na bucie ale problem z trakcją.

 

coś z tego wynika?

http://vaglog.pl/log_199191.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź porządnie szczelność. Najlepiej kompresorem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem dziś chwilę czasu i sprawdziłem szczelność kompresorem. Nieszczelność dosłownie minimalna ledwo słyszalna okazała się pod czwartym wtryskiwaczem. Załatwiłem sprawę i przez kilka kilometrów wydawało mi się nawet, że już wszystko jest dobrze jednak opadanie wróciło.

 

Co ciekawe pompując do dolotu powietrze słyszałem gdzieś bulgotanie tak jakby powietrze wydobywało się do zbiornika z cieczą. Pierwszy na myśl przyszedł mi zbiorniczek płynu hamulcowego ale tam żadne bąble się nie pokazywały zresztą to osobny układ, nie znalazłem przyczyny ale były to okolice serwa. Ktoś ma na to pomysł?

Edytowane przez henio098

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do opadania obrotów zastanawiałem się czy może mieć z tym związek napinacz faz rozrządu, wyciągnąłem go dziś, wyczyściłem, ślizgi okazały się być w dobrym stanie, usunąłem sitko z kanału olejowego które było naderwane jednak nie przyniosło to żadnego efektu. Dalej rzęzi a obroty opadają.

 

Co najgorsze po odkręceniu wałka okazało się, że mostki i wałek jest porysowany.

I chyba odkryłem przyczynę opadania obrotów. Ciśnienie oleju w głowicy a raczej jego brak! Czy to jest możliwe? Zawsze miałem stan oleju między 1/4 a 3/4 i obroty opadały. Po dolaniu do max są idealnie stabilne.

 

Z tym że trochę późno do tego doszedłem. To już drugi słupek w tym aucie. Poprzedni się zatarł. Ten był sprawdzony w dobrym stanie, nowa chra, nowa pompa oleju, ciśnienie idealne (na podstawie filtra). Czyli drugi silnik miałby problem z ciśnieniem w głowicy? Gdzie szukać przyczyny? Bardzo proszę o radę, mam nadzieję, że jeszcze nie jest dla niego za późno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie w glowicy. Pare tygodni temu kilku uzytkownikow mialo podobny problem tyle ze u nich nie bylo az takich objawow. Problemem bylo falowanie cisnienia oleju i troche za niskie cisnienie. Winowajca okazal sie zawor w podstawie filtra oleju. Mozesz jeszcze zajzec do smoka bo czesto tez to jest przyczyna slabego cisnienia oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smok czysty, pompa założona z aso 5k km temu, olej jeszcze się nie zdążył pobrudzić. Przy wymianie słupka znalazłem też całą podstawę filtra z zaworem o którym piszesz w idealnym stanie czyściutki został założony do samochodu. Stary zatarł się oczywiście, ale w pozycji puszczającej olej do góry więc nie był powodem awarii a jedynie skutkiem. Także na dole ciśnienie jest zmierzone idealne, jednak brak go w głowicy bo się zaciera a z jej wiórami niedługo pójdzie cała reszta.

 

Czy pomysł z podkładkami w zaworze pompy oleju i podstawie filtra jest dobry? To taki trik trochę z 'budżetowego sportu', ale brak mi naprawdę pomysłów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniales mi jeszcze o tym ze sprezynka w podstawie filtra tez sie u ww. forumowicza sie ugniotla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. tzn miał w ręce nową i porównał? wie dokładnie o ile siadła ta sprężynka?

 

Będę się musiał zastanowić gdzie mogę umieścić na stałe czujnik ciśnienia w głowicy (mam dość jeżdżenia po omacku bo osiwieje z nerwów) i wtedy zrobić tak aby rozgrzany olej na jałowych obrotach trzymał tam ok 3 bary. Ciągle nie wiem jaki wpływ na resztę silnika może mieć podwyższone ciśnienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności