Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę moda o nie kasowanie ponownie tego tematu ponieważ przeglądałem stare tematy o moim modelu i nie znalazłem posta na ten temat.

 

Mam taki problem że samochód ciężko odpala. Po postoju jakieś 5-10 min ma trudności z odpaleniem. Gdy już odpalę jedzie dobrze i wgl ale gdy go zgaszę i zaczekam te 5-10min to już nie odpali za pierwszym tylko dłużej trzeba go kręcić. Co to może być? Zepsuta pompa paliwowa i cofa paliwo a potem zanim zassie to minie trochę kręcenia?

Byłem u mechanika mówił mi że to może być wina świec lub przewodów. Co o tym myślicie?

Byłem ostatnio też u gazownika i powiedział że ten przewód puszcza w obydwie strony. Czy to może być z tym związane?

 

20140808_170018.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie puszcza ci gaz w podciśnienie ? ja miałem tak że reduktor puszczał gaz do kolektora i też musiałem kręcić długo aż zapali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to sprawdzić? Gazownik mówił że właśnie ten przewód w obydwie strony puszcza to co znaczy? Wystarczy tylko ten przewód zmienić i było by dobrze czy trzeba zmienić tą gruszkę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co go tej gruszki to nie wiem co to , ściągnij przewód i sprawdź czy czuć gaz , ja tak robiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie czuć to co to może być? Gazem nigdzie nie śmierdzi w komorze silnika ani w tym przewodzie. A poza tym odpalam zawsze na benzynie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie śmierdziało gazem z cienkiego węża który idzie z mapsensora do kolektora ssącego , po prostu reduktor puszczał gaz i jak chciałem odpalić to zamiast powietrza miał mieszankę paliwo gazowo powietrzną i dlatego było mu cieżko palić , znajdź wężyk który idzie z mapsensora albo reduktora do kolektora ssącego i powąchaj, najlepiej jak odpalisz i zgasisz silnik i dopiero ściągnij wąż i powąchaj , jak będzie czuć to albo czujnik ciśnienia do wymiany albo zestaw naprawczy do reduktora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To właśnie stało się nagle że tak zaczął odpalać. Który dokładnie to wężyk? Ten miękki z prawej strony reduktora gazu który leci do przepustnicy?

 

20140810_140706.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba tak , odpal , zgaś , ściagnij wąż i powąchaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie to co to co może być? Dziś niedziela i nie chce grzebać przy aucie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a na samej benyznie sprawdzałeś , bez załaczonego gazu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał kolega wyżej,na początek zakręcić zawór przy butli, i wtedy sprawdzić jak będzie odpalał,jeśli nie będzie poprawy to pasuje sprawdzić ciśnienie na listwie paliwowej,bo mógł polecieć regulator ciśnienia paliwa(taka srebrna gruszka na listwie wtryskowej)i paliwo cofa się po zgaszeniu silnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zrobiłem tak. Wczoraj wieczorem wracałem od dziewczyny na benzynie jakieś 10km i zostawiłem przełącznik na benzynie i rano zachodzę i odpalił od razu. Czyli reduktor przepuszcza. Mam instalację BRC. Wymiana reduktora ok. 350zł. Czy lepiej zregenerować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja swój regenerowałem , koszt zestawu naprawczego wyniósł mnie 44zł chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez masz sekwencje czyli powinien odpalac na benzynie bez wzgledu na to czy gaszony byl na gazie czy na benzynie. Moga puszczac wtryski lub komputer od gazu podaje gaz jednoczesnie z benzyna. Odepnij wtyczki od wtryskow gazowych i sprawdz czy masz tam sygnal. Ewentualnie podpowiedz dla gazownika ze gdy gasisz samochod na benzynie to problem nie wystepuje, bedzie wiedzial gdzie szukac problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że ma sekwencje nic tu niema do rzeczy,bo i tak podciśnienie jest podpięte pod kolektor ssący,a zazwyczaj reduktor puszcza właśnie podciśnieniem,ewentualnie może jeszcze nie trzymać elektrozawór gazowy,i gaz po zgaszeniu dostaje się do kolektora,a potem problem z uruchomieniem(akurat taki przypadek miałem u siebie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo wtrysk lpg popuszcza.Wszystko łatwe do sprawdzenia przez gazownika,tylko żeby miał chęci..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u gazownika i wymiana reduktora BRC to koszt 550zł razem z filtrami, ustawieniem wszystkiego. Rok gwarancji na niego. Stary wysłużył 80 tyś. km. No nic, trzeba zrobić.

A co z tym przewodem co przepuszcza w obydwie strony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To przewod podcisnienia. Jesli jest caly to wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten przewód jest od gruszki podciśnienia zmieniającej położenie łopatek w kolektorze dolotowym. Wężyk ''przepuszcza'' w dwie strony-napełnia i opróżnia gruszkę gumową.kolektor.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli to dobrze że przepuszcza w dwie strony ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności