Gość Mariusz85 Zgłoś #81 Napisano 9 Maja 2015 Cześć Czy to że naprawiałem u nich dwa razy auto,to nie znaczy że się znamy. Odnośnie przekladki z Anglika to sam jego właściciel nie wiedział. Chłopaki mają dużo aut na placu i widziałem te gruzy powypadkowe. No i tego Passata co jest o niego to całe zamieszanie. A dowiedziałem się o tym zamieszaniu bo polerowali moi ostatnio bok samochodu który u nich był malowany. Dlatego tu się zalogowałem i też chce się wypowiedzieć w tym temacie Bo wpierw Trzeba napisać żę mam problem z autem bo kupiłem zile przełożonego anglika i przy dzwonie złożył się jak pudełko po zapałkach. To jak upoważnił Wujka To niech Wujek powie co załatwił i czy dał pozwolenie na naprawę auta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #82 Napisano 9 Maja 2015 A dowiedziałem się o tym zamieszaniu bo polerowali moi ostatnio bok samochodu który u nich był malowany.Dlatego tu się zalogowałem i też chce się wypowiedzieć w tym temacie No nic-obrońca blacharzy-lakierników Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach