tom_s Zgłoś #1 Napisano 28 Lutego 2014 Takie pytanie po wczorajszej usterce samo-odkręcenia katalizatora. Czy śruby mocujące katalizator w passacie B4 ADZ '95 (w prawie 20-letnim aucie) mogą same się odkręcić? I czy tak jak na foto mogą wyglądać po tylu latach (nie skorodowane)? Mam to auto od miesiąca i zrobiłem już trochę kilometrów. Wczoraj rano po odpaleniu słyszałem minimalne buczenie wydechu (tylko na zimnym) więc pomyślałem - ok jakaś dziurka w wydechu, będzie do zrobienia. Cały dzień jeździłem i była cisza - może się rozgrzał i ułożył. Dużo razy odpalałem i gasiłem bo taką mam pracę, auto było raczej ciągle nagrzane. Wieczorem pojechałem w trasę 100km autostrady i coś mi się zaczęło rozpadać. Zluzował się wydech. Najpierw po drodze po 30km autostrady słyszałem jak coś odpadło - pewnie któraś śruba. Jak zjechałem z autostrady po 100km to zrobił się okropny hałas. Patrzę pod auto a tam katalizator wisi na jednej śrubie. Zanim dojechałem do domu z powrotem (kolejne 100km) to ta śruba odkręciła się całkiem. Zrobiłem foto po 100km - ciężko mi uwierzyć żeby wszystkie 3 śruby odkręciły się ot tak same z siebie. Jak myślicie czy to próba kradzieży kata i ktoś mi odkręcił stare śruby i skręcił w nocy lekko palcami na nowe - przygotował sobie żeby w kolejną nockę lekko poszło jego wyjęcie? W poprzednich autach jak wymieniałem tłumiki to śruby przeważnie były tak zapieczone że ciężko się je odkręcało i czasami trzeba było ciąć. Te tutaj odkręciły się praktycznie same podczas jazdy i wyglądają dziwnie świeżo i nie skorodowane. A tak wyglądało już po dojechaniu do domu (bez śrub) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #2 Napisano 28 Lutego 2014 Mam to auto od miesiąca Wiec ktoś to nieudolnie poskładał i sie rozlazło. Zdarza sie. Najgorsze jest to ze między flanszą katalizatora a rurą od kolektora powinien być ceramiczny element który jest jednocześnie, uszczelnieniem, panewką do lekkiej regulacji i prowadzeniem które osiuje oba łączone elementy. U Ciebie go nie ma bo albo już wcześniej ktos usunął albo zgubiłeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #3 Napisano 3 Marca 2014 Wcięło ten element po drodze - słyszałem że coś odpadło jak jechałem ale to albo śruby albo właśnie ten pierścień. Na lewym pasie na autostradzie nie było się nawet jak zatrzymać i nie szukałem tego. Ten pierścień kupiłem nowy i jest metalowy. Auto już poskładane ale i tak mnie okropnie dziwi jak to możliwe żeby śruby same z siebie się tak zluzowały i nie mogę w to uwierzyć Widać jak dla porównania wygląda ten łącznik za katem - skorodowany. Wymieniłem go i tych śrub nie udało się odkręcić - musiałem je rozciąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bmateuszd Zgłoś #4 Napisano 3 Marca 2014 Może śruby były z sprężynami i się posypały. https://www.google.pl/search?q=t%C5%82umik+spr%C4%99%C5%BCyny&espv=210&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=a2kUU8yNLpLd7QayqYHYBg&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1600&bih=775#q=%C5%82%C4%85czenie+t%C5%82umika+spr%C4%99%C5%BCyny&tbm=isch&facrc=_&imgdii=_&imgrc=8KORUZAA4wwT_M%253A%3BPvyA3imy-qBsMM%3Bhttp%253A%252F%252Fforum.vectraklub.pl%252Fuploads%252Fimgs%252Fpre_1328692494__12.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fforum.vectraklub.pl%252Findex.php%252Ftopic%252F32135-porada-wymiana-tlumika-srodkowego-i-koncowego%252F%3B568%3B480 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VgTomek Zgłoś #5 Napisano 4 Marca 2014 A może poduchy pod silnikiem się kończą i ogromnych drgań dostaje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #6 Napisano 4 Marca 2014 Auto już poskładane ale i tak mnie okropnie dziwi jak to możliwe żeby śruby same z siebie się tak zluzowały i nie mogę w to uwierzyć Ktoś kiedyś pewno grzebał przy nich wycinając i zakładając nowe np z marketu. One się nie luzują tylko naciągają . Przerabiałem to samo u siebie już 3 razy i znowu zaczyna mi syczeć , więc zawita 4ty komplet ;( (m/w co roku) . W tamtym roku założyłem jakieś wzmacniane jednak też nie dały rady , więc będę szukał jeszcze mocniejszych śrub Pozdrowionka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonyB5 Zgłoś #7 Napisano 4 Marca 2014 moim zdaniem wszyscy jestescie w błędzie, bo na moje ktoś tego kata chcial ukrasc dostep do nich jest bajecznie prosty. U mnie swojego czasu gineło 5 katów/noc. Watpie zeby cos co ma 20 lat odkrecilo sie samo skoro kolega nic nie robił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #8 Napisano 5 Marca 2014 na moje ktoś tego kata chcial ukrasc Dołożyłeś do pieca.... ...łatwiej ukraść całe auto niż kulać się pod podłogą gdzie miejsca jest dla pięciolatka. Wracając do wieku auta to jak śruby by były oryginał to raczej bez szlifierki lub brzeszczota to ich nic nie odkręci. Kolega ma auto od miesiąca i to tłumaczy wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach