Skocz do zawartości
soszi

1.9 TDI PD 131 KM - brak mocy

Rekomendowane odpowiedzi

A poczytaj o zaslepieniu EGRa

 

miałem w AFN-ie zaślepiony a tu potrzeba zrobić zmianę softu żeby nie piszczało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam problem z odcinającą turbiną pzy około 120km/h bądz wczesniej przy ostrzejszym manipulowaniu pedałem gazu. Po popownym rozruchu silnika turbo działa z powrotem i po chwili znowu sie wyłacza. Wymieniłem zawór n75 jednak nie pomogło. dodam ze przy mocniejszym wcisnieciu gazu slyszalny jest swist w okolicy popielniczki. prosze o podpowiedzi co moze być? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam problem z odcinającą turbiną pzy około 120km/h bądz wczesniej przy ostrzejszym manipulowaniu pedałem gazu. Po popownym rozruchu silnika turbo działa z powrotem i po chwili znowu sie wyłacza. Wymieniłem zawór n75 jednak nie pomogło. dodam ze przy mocniejszym wcisnieciu gazu slyszalny jest swist w okolicy popielniczki. prosze o podpowiedzi co moze być? Pozdrawiam

 

Posprawdzaj zezyki podcisnieniowe jak nie pomoze to turbo do wyczyszczenia. Osobiscie to przerabialem i w piatek jak pogoda dopisze wyjmyje swoje turbo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ten swist też występuje gdy turbina jest zabrudzona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli to turbina tak swiszczy to tak bo to wyrnik tak swiszczy przy jaks tam obrotach a zanieczyszczenia blokują lopatki ( kierowniczki ) ktore są po dyugiej stronie wirnika. Zobacz jak u mnie kiedys sie zapiekły

Edytowane przez hudek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz taka sytuacja podłączając podciśnienie pod egr silnik chodzi koślawo jak odepnę podciśnienie jest wszystko w porządku. I co to może być za przyczyna? Miał może ktoś podobną sytuację?

Edytowane przez tomaszM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jesli to turbina tak swiszczy to tak bo to wyrnik tak swiszczy przy jaks tam obrotach a zanieczyszczenia blokują lopatki ( kierowniczki ) ktore są po dyugiej stronie wirnika. Zobacz jak u mnie kiedys sie zapiekły

 

O kurde fest swista a pedal hamulca masz miekki czy twardy. Zobacz jeszcze na pomoe vacum dokladnie chodzi mi o ten kruciec czy nie lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o to chodzi tak?

jutro sprawdze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie też borykam się z brakiem mocy, wiem ze mam chyba nieszczelną S-ke za turbiną, bo fest się poci olejem, tak jakby się rozszczelniła na zgrzewie. Rura nowa bedzie w środe. A objaw mam dziwny, rano autko pochodzi przez jazdą około 3-5 minut, ruszam powoli jak to zimym dieslem, przy przekroczeniu 2tyś obrotów zaczyna się pierdzenie, jakieś rzęrzenie dochodzące z okolic turbiny, nie wiem czy to ta S-ka tak pierdzi, ale silnik zaczyna przerywać. Poniżej 2tyś obrotów idzie ok, z wyłączoną turbiną nic nie rzezi. Ewidentnie coś z doładowaniem. Logi moze jutro zrobię jak mi czas pozwoli. Te owe pierdzenie powyżej 2tys obrotów kończy się trybem awaryjnym, auto nie rozpędzi sie nawet do 100-tki. Reset kompa i jade dalej, kolejnie 2tys i znów awaryjny. Z 3 razem coś się dzieje i mam moc, brak awaryjnego. Dzieje się tak tylko na zimnym silniku, na ciepłym mogę butować i nie wchodzi w awaryjny. Jak na razie wymieniłem wężyki podciśnienia, ale to nie pomogło. Vacuum na wolnych -0,65 -0,7. Zimna i twarda membrana w gruszce? Czy zimna S-ka jest tego powodem? W środe i tak chyba wawle turbo i sprawdzę łopatki. Intercooler też przy okazji mam zamiar wypłukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
o to chodzi tak?
jutro sprawdze

 

Dokladnie oto. I widac ze lata i tam moze syczy i nie robi podcisnienia i to moze byc przyczyna przeladowania tak mysle tylko

Edytowane przez hudek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro sprawdzę i dam znac co i jak na razie dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kruciec nie lata nawet nie ma minimalnych luzow. Nagrałem jeszcze film na postoju jednak wtedy nir przenosi się to do kabiny. Dopiero pod obciążeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kruciec nie lata nawet nie ma minimalnych luzow. Nagrałem jeszcze film na postoju jednak wtedy nir przenosi się to do kabiny. Dopiero pod obciążeniem.

 

Mam brak pomyslu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam brak pomyslu
czyli co jedynie wyjście to wyjęcie turbiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam nietypowy problem z Passatem B5 1998r 110 KM,

Na zimnym silniku przy około 2000 obr zaczyna szarpać, po rozgrzaniu szarpanie pojawia się przy około 3000 obr. Da radę kręcić tylko do 4500 obr w miarę ładnie przyspieszając a w okolicy tych obrotów od razu przestaje przyspieszać. Po puszczeniu gazu na 3 sek i wciśnięciu ponownie znów jest dynamiczny na i rozpędza się prawie do 5000 obr i znów stop i tak w kółko. Na biegu jałowym po wciśnięciu pedału w "podłogę" obroty idą do 4500 obr i zachowuje się jak benzyniak przy odcinie, po lekkim odpuszczeniu gazu do 3000 obr i wciśnięciu ponownie obroty chodzą w pełnym zakresie. Komputer nie wchodzi w tryb awaryjny. Komputer nic nie wykazał. Co to może być ? ;D

 

P.S. Nie wiem czy to ma związek ze sobą ale to się stało w podobnym czasie co rozszczelnienie się przewodu od IC w wyniku uderzenia o krawężnik podczas zjeżdżania. Przewody w IC już są szczelne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli co jedynie wyjście to wyjęcie turbiny?

 

Nie rozumiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem?
żeby zdiagnozować w czym jest problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mnie problem przeładowania się rozwiązał - wywaliłem dziś turbo, po odłączeniu gruszki łopatek nie dało się ruszyć, w środku jeden syf. Dziwne bo jakieś dwa tygodnie temu na basic settings grucha sobie pracowała. Jednak na wolnych obrotach turbina gwizdała, tak jakby łopatki nie wracały. Przy okazji poszła nowa S-ka od turba. Problem przerywania na wolnych obrotach mógł być spowodowany też zabrudzonymi pompowtryskami, dziś wymieniłem też uszczelniacze na wszystkich i wyczyściłem, końcówki miały grubo nagaru na siebie, nie wiem od czego. Po tych zabiegach koła zrywa na 3 biegu, na wolnych obrotach silnik równo pracuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A teraz taka sytuacja podłączając podciśnienie pod egr silnik chodzi koślawo jak odepnę podciśnienie jest wszystko w porządku. I co to może być za przyczyna? Miał może ktoś podobną sytuację?

 

I usterka zlokalizowana, zrobiona i auto hula jak ta lala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności