Skocz do zawartości
Gajdzi

Hamulce - krzywe tarcze, problem z pompą hamulca, nie trzęsie kierownica ani pedał

Rekomendowane odpowiedzi

Objawy te same, tylko że u mnie jeszcze czuć na kierownicy. Dziś wymieniam tarcze i klocki to się okaże, mam nadzieje że to pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że problem który opisywany był w pierwszej kolejności nie został opisany po tym jak został rozwiązany. Zakładam oczywiście, że udało się - BO JA MAM TAKI SAM PROBLEM.

 

W moim pasztecie również dzieje się podobnie. Hamowanie odbywa się jakby sinusoidalnie i jest zależne od prędkości. Sądząc, że to tarcze są pokrzywione kupiłem nowiutkie wraz z klockami. Po wymianie nadal to samo. Przy odhamowaniu do skrzyżowania czuć wyraźnie że siła hamowania raz jest większa, raz mniejsza, choć pedał hamulca trzymam w tym samym momencie.

Zauważyłem też, że przy bardzo mocnym naciśnięciu hampla coś skrzypi. To nie jest zawieszenie.

 

Tarcze wymieniałem sam. Zacisk działa płynnie, użyłem smary miedziowego pod klocki.

 

Ludziska pomocy!!

 

 

i jak znalazła się przyczyna problemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem identycznie .

przetoczyłem tarcze i jest ok. - ale na razie przejechane ok. 300 km.

toczyłem na samochodzie gdyż ta metoda niweluje bicie piasty.

nawet mechanik poinformował mnie , zę jak będę kiedyś ściągał tarcze to muszę zaznaczyć tarczę i piastę i później tak samo nałożyć.

powiedział , że czasami wymiana na nowe tarcze nie pomaga , gdyż właśnie piasta może być krzywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego a ile płaciłeś za toczenie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

140 zł za przednie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm w Lublinie sie pytałem to w serwisie Hondy za toczenie na piastach chcą 200zł za kpl. (przód)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie postanowilem sie podziecic z Wami moimi doswiadczeniami w tym temacie. Sadze, ze temat zostawl rozwiazany (nie poradzilem sobie do konca, ale wiem wiecej).

 

Otoz w moim przypadku, kolejny raz zdecydowalem sie wymienic tarcze i klocki z przodu. Kosztowalo mnie to kolejne 1000zl, ale w bezpieczenstwie nie ma oszczednosci. Okazalo sie ze 2x reklamowalem hamulce z uwagi na krzywizne tarcz. Po kazdej z nich bylo to samo. Wkurzylem sie maksymalnie i zdecydowalem ze wezme sprawe w swoje rece i jak bedzie trzeba to rozboore auto co ostatniej srubki... :P (zart).

 

Kiedys jechalem do pracy i mialem jakis dziwnie pozytywny humor... nie wiem co mnie podkusilo, ale zjezdzajac z estakady przyciagnalem sobie reczny - powoli hamowalem, ale hamulcem recznym. W miare jak hamulce sie rozgrzewaly, auto zaczynalo sie telepac. Doszedlem do wniosku ze to nie przod, a jednak tyl mi telepie!!!

 

Jesli Wam przod telepie, to na 99% bedzie Wam kierownica drzala. Wrecz musi.

 

Powodem tego wszystkiego sa bardzo czesto zapiekajace sie tylne zaciski. Przednie tez nie radza sobie z tym lepiej. Ja doszedlem do wniosku ze 2x w roku wyciagam wszystko, czyszcze, smaruje (smar miedziany) i skladam. Wg. mnie warto, a hamulce sie poprawily - tarcze nie sa czarne a lsniace jak lustro (no moze przesadzilem, ale cos podobnego).

 

Wazne jest, ze jesli ktos sie decyduje na wymiane hamulcow, aby sprawdzic czy zacisk sie nie zacina. Jesli sa watpliwosci, regeneracja! Wydacie 1000zl na hamucle, to nie zalujce kolejnych 300zl na regeneracje zaciskow! Naprawde warto mimo iz to kolejny koszt.

 

Tyle z mojej strony w powyzszym temacie :)

 

P.S.

Skonczylem z hamulcami, to mi dekielki zapieprzyli z montreali, aj... znow koszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja miałem identycznie .

przetoczyłem tarcze i jest ok. - ale na razie przejechane ok. 300 km.

toczyłem na samochodzie gdyż ta metoda niweluje bicie piasty.

nawet mechanik poinformował mnie , zę jak będę kiedyś ściągał tarcze to muszę zaznaczyć tarczę i piastę i później tak samo nałożyć.

powiedział , że czasami wymiana na nowe tarcze nie pomaga , gdyż właśnie piasta może być krzywa.

 

niestety po przejechaniu ok 2000 km problem wrócił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie problem z bijącymi z przodu tarczami jest od zawsze.

 

Rok temu zrobiłem regenerację zacisków, wymieniłem tarcze na ATE i klocki na Textar. Po 6 miesiącach jazdy zaczęło bić.

 

W tym roku zmieniłem tarcze na Bosch i klocki textar. Zaczęło bić po miesiącu. Zmierzyliśmy bicie tarcz na samochodzie. Wynik :

- prawa - 0,02mm

- lewa - 0,24mm.

 

Ściągnąłem lewą tarczę, bardzo dokładnie oczyściłem piastę - bicie nadal 0,24mm.

Obróciłem tarczę o 2 otwory - bicie 0,03....

 

Przejechałem się - 0 wibracji. Potem kilka mocnych hamowań - zaczęło lekko wibrować ale tylko gdy jadę więcej niż 140kmh.

 

Prawa strona niby nie bije, ale tarcze nie leży równo na piaście tylko się kiwa! Obie piasty z łożyskami mam do wymiany.

 

PRAWDA JEST TAKA, ŻE MAMY CIĘŻKIE WOZY Z DELIKATNYMI PIASTAMI. NA DZIURACH PIASTY DEFORMUJĄ SIĘ I OD TEGO BIJĄ NAM TARCZE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności