Po wizycie u diagnosty stuka 'coś' dalej... maglownica? wahacze?

[wojtf23]

Pukanie w zawieszeniu pierwsze co trzeba sprawdzić to śruby od maglownicy które lubią się popuszczać. Po drugie wahacze. U mnie objawiało się pukaniem od strony pasażera (jakby ktoś obuchem młotka bił w nadkole) w trakcie hamowania ale do zera i nagle albo przy szybkim ruszaniu. Winą były banany a dokładnie tuleje met-gum. Następnym dźwiękiem jakie może występować w zawieszeniu to skrzypienie coś jak wóz drabiniasty- są to wahacze dolne na których amortyzator jest oparty. Pukaniem typowym to już wiadomo że mogą być to końcówki drążka albo drążki ale można to wyczuć jak auto stoi i poruszamy kołem tak jakbyśmy chcieli skręcić koło ale szybko i oglądać. Wiadomo trzeba sprawdzić jeszcze kołyskę pod silnikiem czy czasem się nie poluzowała bo były też takie przypadki i dopiero na samym końcu poduszki i deskę. Deska wydaje całkiem inny dźwięk. Można łatwo sprawdzić chwytamy za deskę i ruszamy. Jeżeli wydaje dźwięk który słyszymy to wiadomo. Ale deska dobrze zamontowana nie skrzypi w ogóle.

 

Opisane problemy były identyczne w kilku passatach. W jednym nawet została wymieniona maglownica a okazało się że to winny był wahacz (banan).