Skocz do zawartości
ArturrO

Chłodzenie - przegrzewa się na mrozie :(

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem zapowietrzony układ konkretnie w nagrzewnicy pewnie dobrze sie nie odpowietrzyło a i termostat może się poszedł pierdzielić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! to panowie odpowiedzcie co mam zrobić kiedy temp idzie mi do 100 st w miejscu, chłodnica jest zimna a nawiew wieje zimnem.

 

---------- Dodano o 09:53 ---------- Poprzednia wiadomość o 09:52 ----------

 

Niedawno zalogowałem się na tym forum. Mam VW Passata 1.8 B+G 95r. Śmigam tym autkiem niecałe dwa lata. Od zakupu jak z każdym autem bywały małe i więkse usterki. Ostatnio może przez te mrozy zaczeło dziać się coś niedobrego:

uruchamiam silnik

- temperatura rośnie powoli aż dochodzi do 100 st.

- z nawiewu leci zimne powietrze

- sprawdzam chłodnice która jest też zimna

- stwierdzam, że duży obieg się nie uruchamia (termostat)

- przewód górny od chłodnicy gorący

- dolny przewód zimny (termostat)

- w obawie przed przegrzaniem wyłączam silnik

- po kilku minutach uruchamiam ponowie ( i tak kilkakrotnie)

- za którymś razem wieje już ciepło, ale tem. na zegarach pokazuje ok 95 st. w trasie, kiedy zawsze było ok 80 st

- zatrzymuje się żeby sprawdzić czy duży obieg działa, niestety górny przewód gorący, dolny zimny (termostat)

- jazda jest niekomfortowa, tem utrzymuje się ok 95 st. ale tylko na obrotach ok 2 tys. powyżej rośnie do 100 st.

Teraz pytanie: co to może być??????????????????????????????????????????????? ????????????????????????

Czy jest to może walnięty termostat? czy może coś innego?

 

Dzisiaj zrobiłem test: okryłem kocem maskę do okoła, wewnątrz farelka. nagrzałem chłodnicę no i oczywiście silnik odpalony. Udało się uruchomić duży obieg, wentylator działał prawidłowo czyli uruchamiał się na ok 93 st. chłodnica gorąca, temperatura nie przekroczyła 93 st. w miejscu. No i czas na jazdę próbną. Temperatura spadła jak kiedyś do 80, po czym znowu wzrosła w trasie do 95-100 st.

 

Fakty:

- płyn jest czysty no i nie ubywa go, czyli przesłanka że uszczelka cała

- olej normalnie ciemny, nie ma masła kolejna przesłanka ze zdrową uszczelką

- nawiew działa po jakimś czasie po dobrym wygrzaniu całego silnika może zawiesza sie nagrzewnica, a może jest układ zapowietrzony?? ale węże twarde...

- płyn wymieniany przed zimą na zimowy- do awarii doszło nagle z dnia na dzień, więc zastanawia mnie rzekoma nieprzepuszczalność chłodnicy

 

Podejrzenia:

- termostat???????????

- czujnik temperatury???

- pompa wody?????????

- uszczelka?

- ???????

 

Jeżeli ktoś ma jakiś mądry pomysł to chętnie poczytam.

POZDRAWIAM!!

 

między innymi punkt 2.3

raz już napisałeś tą wiadomość to czekaj na odpowiedź a nie pisz jej kilka razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm.. no tak tylko jest taka sprawa że po dłuższym czasie ogrzewanie zaczyna działać.. a jak odpowietrzyć najlepiej ten układ? bo tutaj im więcej osób tym więcej teorii..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hm.. no tak tylko jest taka sprawa że po dłuższym czasie ogrzewanie zaczyna działać.. a jak odpowietrzyć najlepiej ten układ? bo tutaj im więcej osób tym więcej teorii..

po pierwsze to co masz wlane w układ?? płyn jakiś czy koncentrat. jeśli koncentrat to w jakiej skali = do ilu stopni?? jeśli płyn to nie dolewałeś wody??

po drugie poziom płynu na zimnym silniku zalej na maxa.

po trzecie sprawdzałeś cienki przewód od przelewu i króćce??

po czwarte i sedno: wjeźdżasz do ciepłego garażu, uzupełniasz płyn na max jw, zakręcasz korek, zapalasz auto i czekasz aż się zagrzeje, puści termostat, włączy się wentylator chłodnicy. gasisz auto, czekasz aż ostygnie i wtedy ewentualnie dolewasz płynu jeszcze jeżeli poziom spadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hm.. no tak tylko jest taka sprawa że po dłuższym czasie ogrzewanie zaczyna działać.. a jak odpowietrzyć najlepiej ten układ? bo tutaj im więcej osób tym więcej teorii.

 

Teoria jest jedna, po pierwsze pisz w jednym temacie a nie pytasz w dwu na raz, jak masz powietrze w nagrzewnicy to obieg jest tyle że dużo mniejszy a nagrzewnica nagrzewa się dużo wolniej jak nie możesz odpowietrzyć książkowo to poluzuj przewód od nagrzewnicy i powietrze wyleci tamtędy tylko żeby nie zeskoczył całkiem.

 

 

Z reszta mój przedmówca dodał już wszystko w tym temacie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, ze Krokodyl mojej małżonki, nie jest odosobnionym przypadkiem :P Dokładnie te same objawy, tj, wysoka temperatura, zimno wewnątrz, węże od chłodnicy, tak jak koledzy powyżej już napisali! Naturalnie sprawa ma się tak przy -15, -20 na zewnątr;) Dopiero przy drugim trzecim odpaleniu silnika(po nagrzaniu) "puszcza" ale z tym, że kilka razy "zapachniało" w aucie płynem chłodniczym...:kwasny Dzisiaj wymieniam termostat, a jak będzie chwila to i nagrzewnice rozgrzebię;)

 

A co do :lol tekturki przed chłodnicą, to no comments :haha Do Poloneza nawet były specjalne atrapy, ciekawe czy do B4, B5 mają takie coś :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to moze i ja napisze ciekawostke mam passata 1.6 td i problem jest nastepujacy auto odpala jest cieplo w sirodku nagrzewnice rok temu wymienilem ale od wczoraj rano po 30 minutach jazdy temperatura na wskazniku sie nie podnosi a weze od chlodnicy zimne na górze i na dole :hmm boje sie zeby sie nie przegrzał bo nie widze jaka jest temp. moze mi ktos podpowie co to sie porobilo ewentualnie gdzie jest owy czujnik temp co odpowiada za wskazania dzieki:sciana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czujnik jest na króćcu wychodzącym z głowicy silnika i idącym wraz z rurą do chłodnicy wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki sprawdze moze sie tam cos rozlaczylo hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dzieki sprawdze moze sie tam cos rozlaczylo hmm

Wymiana czujnika, to banał, ale pamiętaj, że spinka musi być oryginalna, bo te plastikowe, to ścierwo jest nieziemskie;)No i robić to na ZIMNYM silniku!!!

Sprawdź, jak coś to mechanika i części masz w moim podpisie;) Powiedz, że z forum albo od Buszmena;)

Na PW zaraz Ci poślę lokalne info;)

Edytowane przez Buszmen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz wrzuciłem kontakt na telefon do Pana Piotra pewno sie tam niebawem zjawie bo jest pare rzeczy do zrobienia :chory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
juz wrzuciłem kontakt na telefon do Pana Piotra pewno sie tam niebawem zjawie bo jest pare rzeczy do zrobienia :chory

 

Do Piotrka;) Nie postarzaj dziada :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co do tekturki przed chłodnicą, to no comments
taaa tektura przed chłodnicą :lol temat sporny ... i dobry sposób na przegrzanie silnika na pewno :haha ale... jeżeli zakryjemy tylko część chłodnicy (ok 1/3) wtedy wymusimy na układzie wolniejsze chłodzenie płynu przez odcięcie dopływu zimnego powietrza przez chłodnicę co w efekcie spowoduje wzrost temperatury cieczy... termostat w b3 ma początek otwarcia przy 85*C całkowite otwarcie jest przy 105*C jest to dość ryzykowne rozwiązanie bo łatwo jest doprowadzić do przegrzania silnika... dlatego lepiej tego nie praktykować tego sposobu :P i tak w ogóle nie ma potrzeby przysłaniania chłodnicy jeśli mamy sprawny układ chłodzenia :lol Edytowane przez maciek1863

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby pompa wody była padnięta to nie byłoby obiegu, więc ogrzewanie wtedy nie działa:) Co od pierwszych postów- może Ci przytyka nagrzewnicę lub zamarza w niej reszta wody i właśnie wtedy ją przytyka:) później się nagrzeje i puszcza i masz git:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj "Kroki" dostał nowy termostat VERNET i jak na razie(wczoraj i dziś rano, w temp. około -14, -16) wszystko oki! Nagrzewa się ładnie i trzyma odpowiednia temperaturę, z ogrzewaniem wnętrz nie ma problemów;) Pożyjemy, zobaczymy! Zdam relację za kilka dni :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
taaa tektura przed chłodnicą temat sporny ale wbrew pozorom to też jest sposób... na przegrzanie silnika na pewno

 

 

jeżeli zakryjemy tylko część chłodnicy

 

CSC_7482.JPG

 

Ja mam tak tekturki :lol włożone ale wylecą z tamtąd jeżeli temperatura w końcu postanowi oscylować w granicach -5-0'C :wmorde.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeżeli zakryjemy tylko część chłodnicy (ok 1/3)
Ja mam tak tekturki

A co to da? Przecież dopóki się silnik nie rozgrzeje i termostat nie otworzy to i tak płyn krąży tylko po bloku nie wychodząc na chłodnicę. No chyba że cieplej będzie ogólnie w komorze silnika i przez to ma się szybciej rozgrzać :D

PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co to da? Przecież dopóki się silnik nie rozgrzeje i termostat nie otworzy to i tak płyn krąży tylko po bloku nie wychodząc na chłodnicę. No chyba że cieplej będzie ogólnie w komorze silnika i przez to ma się szybciej rozgrzać :D

PozdraVWiam

 

No daje :wmorde .Prosty przykład : Paszczak jedzie do szkoły z dziećmi codziennie rano,dystans ok 12km.Bez tekturek:lol temp na zegarach max 60st,po zastosowaniu w.w. mam 90st :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PORAŻKA te tekturki jak poloneza miałem i brak termostatu to i owszem ale w pasku to nie ma racji bytu te tekturę co wsadził kolega w atrapę to tak wywieje wiatr poza tym jak to wygląda jak rumum jeszcze sobie pierzyn w szyby nałożyć i cygankę na miejsce pasażera w tedy bez tekturki też ciepło będzie, a jak chcesz mieć cieplej w komorze silnika to kup osłonę pod silnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to tak wywieje wiatr

 

Od tygodnia jakoś nie wywiało :wmorde

 

 

poza tym jak to wygląda jak rumum

 

Nie obrażaj Rumunów, a po drugie to nie ma wyglądać tylko przynosić efekt-i go przynosi.

 

Aha i nie prosiłem o rady więc kolego dziękuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności