Serwisy hostingowe pozamykane

[Michal1980]

Megaupload, Fileserve, Filesonic i inne.

Mowiac krotko - ktos chce nas zrobic w bambuko, zarabiajac przy tym niewyobrazalne ilosci pieniedzy.

Tzn nie ktos, tylko znowu ta trzoda w bialych kolnierzykach.

Albo chca znowu odwrocic nasza uwage od czegos grubego - czas pokaze.

[lebow]

Czyżby ACTA....?

[Mieszkoc]

Fileserve działa ,imageshack działa, sendspace.pl i .com też działa , więc skąd takie info? :hmm

[ormowiec]

Grunt że nie tknęli YOUPORN

ps. kto pamięta napstera?

zamkną jedno, wyrośnie 10 innych, przeniosą się do Chin/Rosji i po sprawie.

[Mieszkoc]

Dokładnie. Awantura się zrobiła ,na tefałenie właśnie wałkują temat ACTA . Ciekawe kto 2 tygodnie temu wiedział ,że był to sztandarowy projekt naszego przewodnictwa w UE

[Michal1980]

Fileserve i filesonic działa ale pliki możesz ściągnąć te, które sam uploadowales więc koniec z grami, filmami, nawigacjami itp jeśli rudy podpisze stosowne papierki.

A o ACTA nikt nic nie wiedział bo wzmianka o niej była na czterdziestej stronie rozporządzenia o rybołówstwie...

[Mieszkoc]

Ale była

 

 

Generalnie wali mnie to jak konia dyszel,jak dorastałem to rzadkością był telefon stacjonarny i jakoś ludzie żyli

[Michal1980]

Eeee widze, ze nie masz bladego pojecia co i jak, a jak pluja Ci na glowe, to myslisz, ze deszcz pada...

[Mieszkoc]

Eeee widze, ze nie masz bladego pojecia co i jak, a jak pluja Ci na glowe, to myslisz, ze deszcz pada...

 

Kolego pojęcia nie masz o czym mam pojęcie więc odpuść sobie wycieczki osobiste i insynuacje w moim kierunku. Nie podnoszę tematu bo i tak jest dość polityki w off topie której tu nie powinno być.

Koniec OT

[lebow]

rzadkością był telefon stacjonarny i jakoś ludzie żyli

Zgadza się ,

Sam wyrosłem bez komórki i netu a MTV z satki to był luksus , ale kwitło wtedy piractwo (wypożyczalnie VHS i kasety na targowiskach itp...) i nikt nikogo za to nie ścigał.

[Michal1980]

Mieszkoc, zadnych "wycieczek personalnych" nie robie, ale Twoje podejscie pt "wychowalem sie bez internetu i komorki i zyje" zajezdza na kilometr zwykla ignorancja. Jestem niewiele mlodszy od Ciebie i tez wychowalem sie bez komorki, internetu i MTV, a moj pradziadek do pracy konno, wiec moze najlepiej cofnijmy sie do czasow kamienia lupanego - przeciez ludzie wtedy zyli i byli tez szczesliwi...

 

lebow - tak, tylko teraz piractwo to akurat bulka z maslem w porownaniu do tego, co moze nas czekac. Piractwa nie popieram i nie dziwie sie, ze chca ukrocic ten proceder - ale tu chodzi o nasza prywatnosc.

Rowiez i to forum pojdzie w pidzu, jesli SOPA, PIPA, ACTA itp projekty wejda w zycie.

 

Tu jest wytlumaczone najprosciej jak sie da, o co w tym wszytskim chodzi, wiec zanim ktos znowu zacznie mi tu filozofowac, prosze zapoznac sie z materialem.

 

[ormowiec]

le kwitło wtedy piractwo (wypożyczalnie VHS i kasety na targowiskach itp...) i nikt nikogo za to nie ścigał.

ACTA to przegięcie i moim zdaniem prawo antypirackie nie może mieć takiego kształtu. Uważam że śledzenie czyjejś aktywności w sieci i odłączanie/kasowanie/blokowanie wg czyjegoś widzimisie to sk...wielstwo. Aczkolwiek 90% z tych "oburzonych" protestuje tak naprawdę przeciwko ograniczaniu ich prawa do kradzieży. Bo nagle okazuje się że nie można już ściągnąć nowego filmu z neta tylko trzeba wydać 15 zł na kino albo 200 zł na office do domu. Dzisiaj ceny softu, muzyki czy biletów do kina są dużo przystępniejsze niż jeszcze 5-10 lat temu. Dla porównania, Windowsa 7h można kupić za 300 zł, podczas gdy XP prof. kosztował ok. 700. Płyty CD chodzą średnio po 30 zł (fakt, że tzw. "żydówki" czyli płyty w kartonikach, bez książeczek i wodotrysków - ale przecież opakowania się nie słucha). To nie są chyba zaporowe kwoty.

[lebow]

Anno Domini 2012 to czego się spodziewacie.......manny z nieba.......rąbią nas na czym się da ale my sie nie damy...

http://nt.interia.pl/internet/cyberkultura/news/24-stycznia-polski-internet-protestuje-przeciwko-acta,1750084,1275

[MstrG]

Mieszkoc, tu nie chodzi tylko o piractwo w sieci. Polecam troszkę poczytać na temat ACTA.

 

Widzę, że allegro zmieniło już logo, a następne serwisy protestują wyłączając na 24h strony:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/protest-popularnych-serwisow-znikna-z-sieci,1,5006049,wiadomosc.html

 

dorastałem to rzadkością był telefon stacjonarny i jakoś ludzie żyli

 

Ubikacje kiedyś były na dworze i ludzie byli szczęśliwi.

[Mieszkoc]

Nie podnoszę dyskusji w tym miejscu ponieważ jest ona zbędna.

Edytowane 23 Stycznia 2012 przez Mieszkoc

[lebow]

Znak VW na naszej stronie to naruszenie ACTA.

Jakoś nie słyszałem aby VW miało do nas o to pretensję...choć mogę sie mylić

Niech zieloni odwrócą je do góry nogami na znak protestu.

[michalrx]

Klamka zapadła.

http://www.rp.pl/artykul/796028,796674-Boni--Polska-podpisze-ACTA.html

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-podpisze-acta-umowa-nic-nie-zmieni-w-prawie,1,5006227,wiadomosc.html

Edytowane 23 Stycznia 2012 przez michalrx

[Meon]

Kurczę.. skoro mówią że to nic nie zmieni, to dlaczego w tej ustawie jest w ogóle wzmianka o internecie?

W USA bliźniacza ustawa(podobno nawet przyjaźniejsza internautom) przyczyniła się do zamknięcia większych stron hostingowych i nie tylko.

Dlaczego dużo innych państw w UE nie podpisują na razie nic? Zawsze musimy lizać dupę unii?

Myślałem, że "wyżsi" robią wszystko, by żyło się lepiej. Byłem skłonny uwierzyć, że podatki, wysokie ceny.. są nieuniknione dla dobrego funkcjonowania państwa w kryzysie.

Teraz widzę, że jesteśmy marionetkami, które tak naprawdę swojego zdania nie mogą posiadać.

Klamka zapadła.

Zapadnie dopiero w czasie ewentualnego podpisania ustawy.

Edytowane 23 Stycznia 2012 przez Meon

[czarekcw]

Szkoda że porządnie nie zhakują całego rządu. Teraz czekać, co się wydarzy w internecie. Osobiście jestem przeciw temu prawu bo czemu mam być inwigilowany (dostawca internetu będzie mógł sprawdzać, co robię i przekazywać dalej bez żadnych papierków, pozwoleń itp). Czasy PRL chyba minęły, na Białorusi czy Korei Północnej nie mieszkamy więc do cholery, co chcą z nami zrobić?

[Phil]

Generalnie ustawa ta nie wywołałaby tylu kontrowersji gdyby nie fakt, że była trzymana niemalże w tajemnicy przed społeczeństwem.

Pamiętajmy też, że to porozumienie daje instrumenty prawne do kontrolowania naszych poczynań w internecie czy upubliczniania naszych danych personalnych odpowiednim organom przez naszego dostawcę internetu.

 

Zresztą nie oszukujmy się, tępienie piractwa to przykrywka. Bo wszyscy dobrze wiedzą, że jak ktoś nie będzie chciał kupić filmu, to i tak go nie kupi tylko zrobi sobie od kogoś kopię, natomiast prawdziwą gratką dla fana jakiejś grupy muzycznej jest posiadanie jej dyskografii na oryginalnych nośnikach i w tej kwestii nic się nie zmieni.