Przy ruszaniu, puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku wyrywa sie..avf

[selega1]

Przy ruszaniu, puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku wyrywa sie... Na ciepłym jest ok, rusza się normalnie, a jak postoi, zimny wyrywa sie nawet przy powolnym puszczaniu sprzegla, co moze byc przyczyną?

[falla_x]

wyrywa sie

 

co to znaczy ?

 

szarpie , czy rusza na pełnym gazie opisz to jakoś

[cycu]

u mnie sie taki objaw zaczal robic w grudniu zeszlego roku a w sierpniu albo lipcu br. padla dwumasa. po wymianie wyrywanie na zimnym znikło

[Marcin_e36]

cycu ma racje umnie było podobnie "wyrywanie się" ja to określę jako szarpanie przy ruszaniu i to takie szarpanie że auto często zgasło na skrzyżowaniu zaczeło się z rok temu (mało jeżdżę) a ok półtora miesiąca temu zaczeła mi powoli wysiadać skrzynia były problemy z jedynką, luzem i dwójką. Po kilku dniach samo się naprawiło, a tydzień temu rozleciało się na dobre. Do wymiany sprzęgło i dwumasa (akurat na święta). Od tygodnia wszystko chodzi idealnie auto nie szarpie i nie wyrywa się i biegi chodzą tak jak powinny.

[cinul]

Miałem to samo ale u mnie wymiana sprzęgła i dwumasy nic nie dała. Dodam jeszcze, że (tak mi sie wydaje) pedał sprzęgła dość opornie się wciska, przy dłuższym podjeżdżaniu w korku odczuwam to w nodze.

 

 

Przy ruszaniu, puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku wyrywa sie...

 

Dokładnie i do tego telepie silnikiem - po nagrzaniu jest ok. Niestety mam ten sam problem i nie mogę zdiagnozować

[Vittoriok]

witam ,i ja dopiszę się do grona z problemem szarpania auta na jedynce ,czytałem juz kilka innych wątków z tym problemem i nie wiem czemu tak jest,teraz mam cykora czy mi gdzieś w trasie 1800km do kraju nie stanie. Mam objawy potem dzień bez ,raz na zimnym tylko potem na ciepłym też,daje w kraju auto do mechanika zobaczym co mi wybada (prawy amorek mam mokry)

pozdro.

[Marcin_e36]

Dokładnie i do tego telepie silnikiem - po nagrzaniu jest ok. Niestety mam ten sam problem i nie mogę zdiagnozować

 

skoro jesteś po wymianie sprzęgła i dwumasy to może wina poduszek pod silnikiem albo skrzynia albo plecionki.

 

---------- Dodano o 22:24 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:22 ----------

 

witam ,i ja dopiszę się do grona z problemem szarpania auta na jedynce ,czytałem juz kilka innych wątków z tym problemem i nie wiem czemu tak jest,teraz mam cykora czy mi gdzieś w trasie 1800km do kraju nie stanie. Mam objawy potem dzień bez ,raz na zimnym tylko potem na ciepłym też,daje w kraju auto do mechanika zobaczym co mi wybada (prawy amorek mam mokry)

pozdro.

 

szarpanie auta na jedynce to najczęściej są obiawy końca sprzęgła i dwumasy ja tak miałem

[cinul]

skoro jesteś po wymianie sprzęgła i dwumasy to może wina poduszek pod silnikiem albo skrzynia albo plecionki.

 

Trochę kilców już zrobiłem po wymianie ale tak jak wspominałem od razu po wymianie nie czułem różnicy. Natomiast jeśli chodzi o plecionkę to faktycznie jest zmasakrowana - skutki wycieku z EGR, także w najbliższym czasie będę wymieniał. Czytałem również w którymś z postów na temat plecionek, że często jest tak, że jak plecionka zmasakrowana to i poduszki pod silnikiem siadają. Nie wiem ile w tym prawdy ale możliwe - poduch nie wymieniałem.

Czytałem również o pompowtryskiwaczach, że też występują podobne objawy, może to być wina cewki albo styków na pompowtryskiwaczu.

[harry_poznan]

Ja mam podobny objaw w Passacie B5 '99r silnik AJM 116KM.

 

Na zupełnie zimnym silniku przy porannym starcie ruszam bez problemu. Po około 3-5 minutach jazdy gdy chcę ponownie ruszyć to przy odpuszczaniu sprzęgła jest mocne szarpnięcie, nieraz silnik gaśnie. Z kolei po przejechaniu 30-50 km. samochód rusza płynnie bez szarpania, ani innych złych objawów.

 

Nieraz zdaża się, że po wciśnięciu pedału sprzęgła silnik nadal ciągnie (tak jakbym tego sprzęgła w ogóle nie ruszył).

 

Przy dodawaniu gazu na luzie czuć delikatne kołysanie auta.

 

Wczoraj wymieniony płyn w układzie sprzęgła - nic się nie zmieniło.

 

Czy waszym zdaniem skończy się na wymianie poduch, czy to już kwalifikuje się na wymianę sprzęgła z dwumasą, czy jeszcze coś innego?

 

Wiem, na forum jest wiele podobnych pytań, ale większość dotyczy gorącego silnika - u mnie na gorącym silniku jest OK.

[harry_poznan]

Dodam jeszcze że sam pedał sprzęgła chodzi płynnie i lekko.

[Gość micky]

Cześć

Ja również w moim AVF mam podobne objawy.

Zaczęło się latem podczas stania w długim korku na wahadełkach i w korkach w mieście, gdy musiałem podjeżdzać i co rusz wysprzęglać.

Po którymś takim podjeździe zauważyłem pojawienie się drgań, jakbym nieumiejętnie operował sprzęgłem i auto chciało robić takie minimalne kangurki.

Problem nasilał się im dłuższy był zator na drodze i im częściej musiałem używać sprzęgła. Jesienią to zjawisko praktycznie zniknęło.

Sądziłem, że to może coś w sprzęgle się przegrzewa i nie przenosi płynnie momentu obrotowego od silnika. Teraz tj zimą, zauważyłem już takie objawy od razu po ruszeniu auta.

Np. auto stało całą noc na dworzu, wsiadam rano i dojeżdzam do krzyżówki i chcę szybko wskoczyć na drogę i w tym momencie czuje duże szarpnięcia, jakbym kołami buksował.

Takie cyrki na zimnym mam teraz coraz częsciej. Na ciepłym silniku teraz problemu nie zauważyłem.

W ASO serwisant powiedział mi że będzie to kończące się koło dwumasowe i bardzo możliwe, że również i tarcza sprzęgłowa.

Też mi się tak wydaje, co prawda nie słyszę żadnych dzwięków poza delikatną zmianą dźwięku silnika przy wciskaniu pedału sprzęgła i odpuszczaniu (skrzynia biegów w pozycji luz).

Słychać u mnie wtedy taki delikatny krótki głuchy rezonans przez ułamek sekundy.

Na razie nie słyszę typowych objawów zużytego koła dwumasowego na luzie.

Chrobot jest taki, że słychać go wyraźnie jak się podniesie maskę i posłucha pracującego silnika na wolnych obrotach.

Dlatego też na razie nie będę grzebał przy sprzęgle ani tym bardziej dwumasie i poczekam z tym do wiosny.

Pozdrawiam

 

---------- Dodano o 13:15 ---------- Poprzednia wiadomość o 13:10 ----------

 

Przy dodawaniu gazu na luzie czuć delikatne kołysanie auta.

To normalne, silnik masz ustawiony wzdłużnie, a wał korbowy, koło zamachowe, sprzęgło i inne wirujące części mają sporą bezwładność. Stąd buja się silnik, i buja autem na boki. Mnie się to akurat podoba Czuć tą przerażającą moc TDI

[harry_poznan]

U mnie raczej sprawa niecierpiąca zwłoki. Chcialbym naprawić to jak najprędzej, ale nie chce pchnąć sie w wydatki jeśli nie mam pewności co jest przyczyną.

[Gość micky]

U mnie raczej sprawa niecierpiąca zwłoki. Chcialbym naprawić to jak najprędzej, ale nie chce pchnąć sie w wydatki jeśli nie mam pewności co jest przyczyną.

Jestem z Poznania, możemy się ustawić po weekendzie Np. w poniedziałek. A dasz radę wywołać te drgania?

[tomery]

Przy ruszaniu, puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku wyrywa sie...

 

Jak jeszcze do tego "zwija" asfalt to wszystko spoko.

Zdrowe tejdiki AVF tak mają - te potwory z monstrualnym momentem potrafia się tak zachowywać.

Miny innych kierowców bezcenne

[GRZECHHH]

U mnie przy 180kkm były bardzo podobne objawy jak u kolegi micky szczególnie w lato przy ruszaniu w korkach albo przy mocno skręconych kołach. Ostatniego lata objawy się mocno nasiliły, odpowietrzałem układ sprzegła, upuszczałem płynu z wysprzęglika - nic nie pomogło, zapadła decyzja aby zajrzeć do sprzęgła. Tarcza była bardzo mocno zdarta ale sam dwumas miał się dobrze. Ostatecznie zostało wymienione: tarcza, docisk i łożysko oporowe. Wszystkie objawy ustąpiły.

[harry_poznan]

Owiedziłem już jednego mechanika i znajomy samochodziaż to potwierdził, że 99% dwumasa - takwięc poszukałem sobie części i w przyszłym tygodniu trzeba będzie wymienić całe sprzęgło z dwumasem.

 

Wybór padł na LUK (numer części 600 0038 00).

 

Mam nadzieję, że to jest to.

[Gość micky]

Ja bym postawil na Sachsa. Kiedys czytalem jakies niechlubne opinie o LUKach.

Niżej masz screeny o wymiarach, nr części itp

[Danek75]

 

W ASO serwisant powiedział mi że będzie to kończące się koło dwumasowe i bardzo możliwe

Miał rację Ja wymieniłem miesiąc temu sprzęgło, bez wymiany koła dwumasowego i drgania nie ustąpiły a nawet zaczęły narastać do tego stopnia, ze na postoju, telepało w siedzeniu, jak kota po obierkach Dodatkowym problemem było przyspieszanie, bo dwumasa się ślizgała. Dzis po wymianie - wszystko jak ręką odjął

[Gość micky]

Tutaj również piszą o tym problemie:

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=7528

[rrudy102]

Witam

U mnie jest troszkę inaczej. Samo sprzęgło bierze bardzo nisko.

Na zimnym silniku nie wchodzi praktycznie wsteczny, reszta biegów opornie (im wyżej tym lepiej). Kiedy już troszkę pojeżdżę jest normalnie.

Chciałem jechać do mechanika w Radomiu, bądź okolicach, a tu szukajka nie działa. możecie polecić kogoś ogarniętego? Kiedyś widziałem jakiś adres w drodze na Kozienice, ale w ogóle nie kojarzę szczegółów.

Założyłbym nowy temat ale nie mogę

Dodam, że pasek BGW 2004.