robertk2 Zgłoś #1 Napisano 26 Października 2011 (edytowane) Mam prośbę o radę co zalecacie wymienić w ramach remontu przedniego zawieszenia na podstawie poniższej diagnozy: Diagnosta wykrył: jedna końcówka drążka luzy, jedna tuleja wahacza luzy. (amortyzatory / sprężyny dobre) Czy wystarczy jak wymienię: * po 2 tuleje na wahaczach (już kupione febi) * sworznie wahacza * końcówki drążka ?? Nie chciałbym powtarzać historii (3 lata temu wymieniona jedna końcówka drążka na moog, druga była dobra i teraz druga do wymiany) i zbieżności na nowo robić znów np. po 1,5 roku. Jak ktoś jest bardzo przekonany co do konkretnych firm co do sworzni i końcówek drążków - podpowiedź mile widziana pozdrawiam Edytowane 26 Października 2011 przez robertk2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #2 Napisano 26 Października 2011 Dobrze planujesz, sworzni wahaczy u siebie jeszcze nie wymieniałem, a na stacji nie mówili nic o luzach, więc myślę, że szybko się nie zużywają. Przednie tuleje wahaczy też sporo wytrzymują. Tylne krócej, ale wymieniasz komplet. Przy wymianie końcówek drążków zwróć uwagę czy na drążkach nie ma luzów i czy osłony gumowe są całe, bo do ich wymiany trzeba odkręcać końcówki. Popatrz też na osłony przegubów napędowych. Jeżeli te elementy oraz górne mocowania amortyzatorów i gumy stabilizatora są w porządku, to w zasadzie wszystko. Końcówki drążków są polecane TRW, ale Delphi też są spoko. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #3 Napisano 26 Października 2011 Mam prośbę o radę co zalecacie wymienić w ramach remontu przedniego zawieszenia na podstawie poniższej diagnozy: to co zostało wykryte w czasie sprawdzania, reszta wyjdzie w praniu.. Czy wystarczy jak wymienię:* po 2 tuleje na wahaczach (już kupione febi) * sworznie wahacza * końcówki drążka ?? przednich tulei wahacza się nie wymienia a jak już się wymienia to bardzo rzadko. po prostu się tak nie zużywają jak tylne. co do sworzni wahacza to sprawdzisz w jakim stanie są jak będzie wahacz wyjęty, ale znając polskie drogi.. zależy ile jeździsz i jakimi drogami.. co do końcówek drążka, sprawdź jabłka, jak będą dobre to nie ma sensu wymieniać i pchać się w koszta(niby małe ale koszta..) jeszcze sprawdź to co zostało, czyli końcówki stabilizatora, te nieoryginalne lubią siadać.. Nie chciałbym powtarzać historii (3 lata temu wymieniona jedna końcówka drążka na moog, druga była dobra i teraz druga do wymiany) i zbieżności na nowo robić znów np. po 1,5 roku. to c o trzy lata czy półtora roku?? nie przesadzajmy, nieraz człowiek w jeden wieczór więcej przepije niż te 50-60 zł co trzeba wydać na zbieżność.. ---------- Post added at 15:25 ---------- Previous post was at 15:23 ---------- Tylne krócej, ale wymieniasz komplet. nie zgadzam się.. nie ma potrzeby wymiany przednich tym bardziej jeżeli będą ori i w dobrym stanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #4 Napisano 26 Października 2011 nie zgadzam się.. nie ma potrzeby wymiany przednich tym bardziej jeżeli będą ori i w dobrym stanie. Masz duże prawdopodobieństwo, że w 19 letnim aucie wytrzymają one nast. 3-5 lat jak są od nowości? 2 lata temu miałem wymienianą jedną tuleję z przodu tylko nie wiem czy przednią czy z tyłu. Jakbym miał wymieniony komplet to bym nie myślał pewnie dziś o tulejach. A mechanicy to chętnie będą coś wymieniać co pół roku bo nie wierzę, że nie znają zasady - raz od dobrze. Oczywiście nie należy przeginać.. W każdym razie Qdlik - dzięki za sugestie. P.S. Jesteś mechanikiem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #5 Napisano 26 Października 2011 gdlik, właśnie miałem to samo na myśli, że przednie tuleje rzadko się zmienia . A "wymieniasz komplet", to chodziło mi o to, że kolega ma zamiar i tak wszystkie wymienić, a nie, że wymianie podlegają wszystkie naraz, bo nie ma takiej potrzeby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #6 Napisano 26 Października 2011 Dobrze planujesz, sworzni wahaczy u siebie jeszcze nie wymieniałem, a na stacji nie mówili nic o luzach mówiłem facetowi, że chcę naprawić kompleksowo - więc zasugerował mi też wymianę tych sworzni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #7 Napisano 26 Października 2011 Masz duże prawdopodobieństwo, że w 19 letnim aucie wytrzymają one nast. 3-5 lat jak są od nowości? no. wymieniałem 3 lata temu końcówki jak kupiłem pasia. przednich tulei nie ruszałem. jeździłem na glebie, po kiepskich drogach, popsuło mi to przednie zawieszenie, robiłem je 2 miechy temu. przednie tuleje kupiłem, pooglądałem te co były w wahaczu i stwierdziłem ze znajomym mechanikiem(byłem u niego wprasowywać tuleje, ja to robiłem nie on, on nie wziął kasy za to) że nie ma sensu ruszać przednich bo są w bardzo dobrym stanie. tuleje oddałem do sklepu. 2 lata temu miałem wymienianą jedną tuleję z przodu tylko nie wiem czy przednią czy z tyłu. Jakbym miał wymieniony komplet to bym nie myślał pewnie dziś o tulejach. na pewno poznasz które były wymieniane, jeżeli w aucie siędzą jeszcze ori części. A mechanicy to chętnie będą coś wymieniać co pół roku bo nie wierzę, że nie znają zasady - raz od dobrze.Oczywiście nie należy przeginać.. nie jestem mechanikiem, robię sobie sam auto, wszystkiego nauczyłem się na pasiu i na forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #8 Napisano 26 Października 2011 (edytowane) nie jestem mechanikiem, robię sobie sam auto, wszystkiego nauczyłem się na pasiu i na forum. Szacunek! końcówki stabilizatora, te nieoryginalne lubią siadać.. To chodzi o to? np: http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora-vw-passat-i1849251697.html Edytowane 26 Października 2011 przez robertk2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #9 Napisano 26 Października 2011 To chodzi o to? np: http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora-vw-passat-i1849251697.html Lepiej sie zaopatrz w te łączniki stabilizatora, bo jak dawno nie ruszane to mogą sie ukręcić. Zanim je kupisz, zmierz sobie jaką masz grubość stabilizatora, bo sa różne rozmiary. I kup coś porządnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BORYS22 Zgłoś #10 Napisano 26 Października 2011 kolego wymien sobie najlepiej wszystko jak juz bedziesz mial wszystko rozebrane a dobre zeczy schowaj na czarna godzine tak jest najlepiej zrobic i wtedy masz pewnosc ze bedzie ok wszystko a tak to nie wiadomo ile wytrzymaja ci te pozostale dobre elementy zawieszenia a tak jak dasz komplet caly nowy bedziesz spal spokojnie zwlaszcza ze zima idzie i po co rozbierac 2 raz jak ci cos starego padnie i ladowac sie w koszta ... przynajmniej ja tak robilem jak mialem golfa 3 i podobnie teraz robie i wymieniam parami:) pozdrawiam i polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #11 Napisano 26 Października 2011 Przy wymianie końcówek drążków zwróć uwagę czy na drążkach nie ma luzów i czy osłony gumowe są całe, bo do ich wymiany trzeba odkręcać końcówki. Popatrz też na osłony przegubów napędowych.Jeżeli te elementy oraz górne mocowania amortyzatorów i gumy stabilizatora są w porządku, to w zasadzie wszystko. Czy kondycję samych drążków (luzy) zobaczy się dopiero przy demontarzu koncówek? osłony gumowe mam już - bo sparciały (diagnosta nie zauważył bo zasłonięte trochę) Mocowania amorów sprawdzał (bujałem auto mu pomagając) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #12 Napisano 26 Października 2011 Zanim je kupisz, zmierz sobie jaką masz grubość stabilizatora, bo sa różne rozmiary. w b3 do sedana podchodzi 21 mm, do kumbi z tego co pamiętam 23 mm. ale i tak warto zmierzyć. przy zakładaniu nowych potrzeba dużo cierpliwości bo ciężko wchodzą na drążek.. pewnie doświadczeni mają na to sposoby, ja na smarze zakładałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #13 Napisano 26 Października 2011 (edytowane) w b3 do sedana podchodzi 21 mm, do kumbi z tego co pamiętam 23 mm. ale i tak warto zmierzyć. Mi sprzedawca sugerował, że w moim B4 będzie 20mm, ale zmierzę sam jeszcze Edytowane 26 Października 2011 przez robertk2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #14 Napisano 26 Października 2011 Czy kondycję samych drążków (luzy) zobaczy się dopiero przy demontarzu koncówek? kondycja drążków kierowniczych polega na tym w jakim stanie gwint na nich jest. u mnie był problem bo gościu przy zbieżności nie dał rady poluzować kontry na ori drążkach. grzał palnikiem chyba z 5 razy, w końcu odpuścił ---------- Post added at 16:57 ---------- Previous post was at 16:56 ---------- Mi sprzedawca sugerował, że w moim B4 będzie 24mm, ale zmierzę sam jeszcze całkiem możliwe, na pewno w kumbi są większe niż w sedanie a moja pamięć też wszystkiego nie ogarnia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #15 Napisano 26 Października 2011 w b3 do sedana podchodzi 21 mm, do kumbi z tego co pamiętam 23 mm. ale i tak warto zmierzyć.przy zakładaniu nowych potrzeba dużo cierpliwości bo ciężko wchodzą na drążek.. pewnie doświadczeni mają na to sposoby, ja na smarze zakładałem. Nie wiem czy to zależy od budy czy raczej wersji silnikowej, w każdym razie u mnie stabilizator jest 24 mm, a zakładałem łączniki 21mm. Ciężko weszły na płynie do garów, ale za to siedzą pewnie i nie ma żadnych luzów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #16 Napisano 26 Października 2011 (edytowane) Czy kupowanie części (końcówek drążka, sworzni) Lermforder to przesada (końcówka drążka 50zł sztuka), czy jest o wiele lepsze od FEBI? Dziękuję Wam bardzo drodzy Miłośnicy Pasków - powiem na koniec w stylu biblijnym: Idźcie i nauczajcie niejednego mechanika. Edytowane 26 Października 2011 przez robertk2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #17 Napisano 26 Października 2011 Nie wiem czy to zależy od budy czy raczej wersji silnikowej, w każdym razie u mnie stabilizator jest 24 mm, a zakładałem łączniki 21mm. za każdym razem w sklepie pytali mnie czy kombi czy sedan więc chyba od tego zależy ale może i od silnika. jak ktoś wie to niech napisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BORYS22 Zgłoś #18 Napisano 26 Października 2011 robertk2 AMEN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #19 Napisano 26 Października 2011 U mnie stabilizator miał średnicę 22mm, łącznik 21mm wszedł jakoś na ludwik. Jeżeli masz coś lepszego od Febi to kupuj lepsze. Ja w tym roku tyle razy rozbierałem zawieszenie że już z zamkniętymi oczami mogę to robić. Sworzeń wahacza Febi wytrzymał 2 miesiące. Tuleja wahacza duża wytrzymała pół roku. Febi się zeszmacił lub do mojego sklepu jakieś podróbki trafiają. Do tego rzadko kiedy jest komplet: sworzeń bez śrub i blaszki, łącznik stabilizatora bez nakrętki. Niby pierdoły ale starą nakrętką sobie gwint na nowym łączniku zjechałem i tzreba było przegwintowywać. Jak wymienisz wszystko to lepiej kup jakiejś dobrej firmy bo czasami lepiej zostawić stare niż nowe znowu wymieniac za dwa miesiące. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk2 Zgłoś #20 Napisano 26 Października 2011 A propos firm: czy firma (brand) MOOG to jest blisko związana z TRW? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach