Czy z moim EGR-em wszystko w porządku?

[Bashful]

W Anglii sprawdzaja spaliny. Za kazdym razem wsadzaja w rure miernik i daja mi pozniej wydruk. Tak wiec tutaj pewnie by nie przeszlo. Nie chce sprawdzac na wlasnej skorze. Robilem teraz logi dynamiczne po drodze do pracy. Dodam je pozniej jak wroce do domu. Robilem je z odlaczonym egr. I auto jechalo poprawnie, tak jak zwykle, bez zadnych roznic. Jedyna roznica to ze na jalowym juz tak nie zmienia sie charakterystyka pracy silnika. Troszke mniej tez dymi na jalowym. Podmienie pozniej n18 z n75. Czyscilem dolot tydzien temu, ale mechanik mi to zrobil. Wiec mysle ze czyscil egr tez w srodku a nie tylko zewnatrz. Odma mi puszcza olej w dolot. Na razie siedzi w butelce od dwoch tygodni i widac poprawe. Mechanik chcial mi turbo robic. A na turbinie nie ma luzu. Wiec Pokrywe zaworow tez mam zamiar zmienic. Ale to juz inny temat. Wiec zrobie wszystko za jednym razem. Wieczorkiem dodam logi dynamiczne. Ewentualnie jak chcesz to wracajac z pracy moge zrobic z podlaczonym egr.

[driver77]

No tak. Przy zaslepieniu EGR tlenki azotu Nox wzrastają, natomiast zadymienie nie powinno,ale to wystarczy aby nie puścić przeglądu.

Natomiast informacyjnie wycięcie kata nie ma znaczacego wpływu na nic. Testowane u znajomego na SKP przed i po zabiegu. EGR - wpływa i to mocno. Ale tu nikt tego nie kontroluje do puki z wydechu batorego nie ma.

U mnie też odma dawała mocno kiedyś. Nabyłem pokrywę z 2005 r i jest o wiele lepiej,choć sucho całkiem nigdy tam nie będzie.

Własnie duża ilość oliwy w dolocie koksuje EGR i kolektor (olej+sadza spalin z EGR+ temperatura= koks), wiec dobrze ze wywaliłeś odmę w butelkę.

Nie jeden sie nabrał na regeracje czy wymianę turbiny z powodu oleju w dolocie,bo mechanik mówił.

Jezeli po wywaleniu odmy ,w dolocie nadal jest basen, wtedy można podejrzewać turbinę.

Chciałem zobaczyć samą przepływkę w statycznym i dynamicznym, by ją wykluczyć jako winowajce.

[Bashful]

Mam zrobione logi. Jak wroce do domu to zaraz dodam. Generalnie kupilem auto juz z zaolejonym dolotem. Oleju nie ubywa mi na bagnecie miedzy wymianami w ogole. Aczkolwiek cos czarnego sie zbiera w buteleczce. I to nie malo. Bo z 10ml w 5 dni tak na oko. Olej lal sie z polaczen intercoolera, i z egr tak ze kapal na rure wydechowa oraz plecionke. A mechanik jak wsadzil lape w rure od ic to cala brudna wyciagnal. Ostatnio to wyczyscilem, odma w butelke. Przestalo smierdziec spalinami dokola auta. Smierdzialo jak by pks ruszal po 3 minutach stania. I juz podczas jazdy nie ma tego dymka ktory widac w lusterku w swiatlach auta za mna. Czyli dobrze. Pokrywe mam ta nowsza, ale one ponoc zawodza. No u mnie olej leci. Chociaz z drugiej strony nie duzo jak nie ma ubytkow oleju? Moze poprzedniemu wlascicielowi turbo puscilo olej i zrobili samo turbo? Bez czyszczenia. Albo przez 10 lat sie nazbieralo oleju? Czy nie powinno przepchac zatem tego oleju? Turbina nie ma w ogole luzu na wirniku.

Edytowane 16 Lutego 2015 przez Bashful

[driver77]

To ja mam teraz taką pokrywę i delikatnie jest oleju w dolocie,ale ja butuje klekota to zdazy go wydmuchać.

Na starej oryginalnej pokrywie to oliwę wyrzucało na potęge (butelka pół litra na 1000km).

Jeżeli masz nowa to nie szukaj, to nic nie zmieni, a jak ubytku oleju nie widać to nie ma tragedii.

Kazdy TDI ma oliwe w dolocie. Nowe VW,Audi mają. 10ml? Co to jest. Przecież to pary oleju, które muszą odma wyjść. Nie ma innej opcji. Z odmy nie idzie świeżutkie górskie powietrze.

[Bashful]

Więc jak obiecywałem:

http://vaglog.pl/log_204153.html

dynamiczny log przepływki a zaraz pod nim na dole statyczny po jeździe.

 

Zlogowałem resztę, wrzucę na wszelki wypadek może coś wypatrzysz. Dzięki.

 

http://vaglog.pl/log_204149.html

http://vaglog.pl/log_204151.html

http://vaglog.pl/log_204152.html

http://vaglog.pl/log_204150.html

http://vaglog.pl/log_204148.html

 

Oleju miałem dużo, i ciekawiło mnie skąd on się tam bierze bo z silnika mi go nie ubywało. Auto też przynajmniej raz w tygodniu butuje po kilka razy do 4000 obrotów. Nie znikał mimo tego z dolotu, i z silnika też nie.

[driver77]

Przepływka- IGŁA

Synchro rozrządu- IGŁA

Dawka paliwa-IGŁA

Doładowanie-IGŁA

Temp silnika-IGŁA

EGR- czy zamknięty(4,8%) czy otwarty (84,5%) wskazuje wartości powyżej 400. Takie wartości wyskakują przy zaślepionym lub niesprawnym EGR. Ten czas otwarcia jest OK niekiedy się zamknie i wystarczy lekka przegazówka by znów się otworzył. Podczas logu dynamicznego jest zamknięty i jest OK (tak ma być) bo ma dostawać świeże powietrze. Natomiast w statycznym MAF daje więcej bo EGR świruje.

Jak wyzej albo zaslepiony albo zakitowany koksem.

 

Log 03 robiony ze zdjetym czy założonym podciśnieniem EGR?

[Bashful]

Ze zdjetym wezem. Z zalozonym dodalem wczesniej na poczatku. To pisales ze byla jakas masakra. Mam rozumiec ze nie domyka go do konca kiedy powinien go zamknac do tych 4.8% i dusi sie troche spalinami? Bo jak wylacza egr to zaczyna kopcic troszke. Czasem na zimnym to pierwsze uruchomienie powoduje takie telepanie silnikiem. Wystarczy ze rusze, dojade 200 metrow na skrzyzowanie i stane ustepujac pierwszenstwa i juz jest dobrze.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez Bashful

[driver77]

Jak ze zdjętym to wartosci są OK. Zdjęty=zaślepiony. Zapewne nic się nie dzieje na zdjętym i nie będzie się działo , bo to tzw. naprawa za FREE.

Do zrobienia zawór EGR. Nie ma innej opcji. Czy mechanik go czyścił czy nie wnikam. Dużo można mówić na ten temat.

[Bashful]

Wlasnie. To jest temat rzeka. Ten sam kolo i inny z innego warsztatu chcieli mi turbine wymieniac. Bez wnikania w cokolwiek. Jeden podlaczyl tylko komputer, zrobil jakis bs i wyszlo mu ze mam olej w dolocie. Z miejsca bez otwierania maski wymiana turbo. Drugi jak mu powiedzialem ze zaolejony fest dolot. Wymiana turbo. Masakra jakas. O innych akcjach jakie mialem nie bede pisal bo to nie temat. Ale rzeznia jest. Egr na moje skargi nawet sie nie zainteresowali. Jak im powiedzialem ze wgr przestaje dzialac i dziwne rzeczy sie dzieja to tak ma byc turbo sie sypie. Nie wiem ile oni zarabiaja na tym ale za bardzo chcial ten jeden mi wymieniac ta turbine.

Na zdjetym mam emission workshop. I swieci mi sie silnik na zegarach. Jest nie zamkniety egr, ale jak jest podlaczony i sie zamyka to silnik inaczej pracuje. Kopci na szaro i czuc silnie spaliny kolo auta. A teraz jak jest zamkniety na stale to tego nie ma. Obok autka nic nie smierdzi. Dlaczego tak?

 

edit:

 

Jestem już w domu. Zrobiłem po powrocie na ciepłym silniczku z podłączonym egr statyczny i bs o3.

http://vaglog.pl/log_204287.html

 

Co dziwne ostatnim razem na zimnym podczas bs silnik gasł dwa dni temu. A teraz wszystko wporządku. Zupełnie jak pół roku temu. Silnik najbardziej kopci na zimnym, szczególnie gdy egr się zamyka. I śmierdzi wtedy spalinami. Na ciepłym jest już ok. Teraz na ciepłym też nic nie było czuć dookoła auta. Rok temu w kwietniu jak pojechałem na przegląd, to zimnym autem. Bo na stacje mam może 2 minuty autem. Koleś wjechał autem na podnośnik i zostawił zapalony silnik. Grzał się. W 10 min w warsztacie było siwo i dusząco. Normalnie nie zostawiam tak auta i byłem w szoku co się dzieje. Auto przeszło, ale jak się go pytałem od czego to może być bo mój mechanik mówi że turbo, on odparł że nie wie że musiałby sprawdzić ale może układ paliwowy? I tak pojechałem. Pompki mają ładne korekcje, bipy itp. Paliwko shell v-power nitro+ filtry na czas zmieniane. Myślę że egr ma tu coś wspólnego bo jak go usłyszałem wtedy to zaczęły lecieć kłęby ciemno szarego dymu z rury. Teraz na ciepłym nic nie zaobserwowałem. Ale na zimnym definitywnie coś jest nie tak.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez Bashful

[driver77]

Nie chce mi się wypowiadać na temat mechaników, naszarpałem się już z fachowcami. Szkoda słów.

 

Na zdjetym mam emission workshop. I swieci mi sie silnik na zegarach.

Bo komp go widzi w tym modelu. W starszych nie jest podłaczony elektryką.

 

 

Jest nie zamkniety egr, ale jak jest podlaczony i sie zamyka to silnik inaczej pracuje. Kopci na szaro i czuc silnie spaliny kolo auta.

Dusi sie własnymi spalinami. Komp chce żeby się zamknął,ale się nie zamyka. Na bank tam nikt nie zagladał do niego. Weź samemu go zdemontuj i wyczyść. Napewno grzybek (zawór wewnatrz) zawieszony od nagaru. Sprawdź membranę czy cała przy podciśnieniu.

 

 

A teraz jak jest zamkniety na stale to tego nie ma. Obok autka nic nie smierdzi. Dlaczego tak?

Bo ma cały czas świeże powietrze.

 

Jeżeli na zamkniętym(zaślepionym) jest OK, a normalnie nie jest OK to EGR do roboty.

[Bashful]

Z tych logów które teraz zrobiłem na ciepłym nadal wynika że egr się nie domyka? Po czym to poznać? Skoro jest zacięty w pozycji lekko otwartej, to co zmienia odłączenie go od n18 skoro i tak jest zablokowany tak że się nie domyka? N18 generuje tylko podciśnienie które go otwiera nie? A w momencie kiedy ecu chce go zamknąć n18 przestaje wytwarzać podciśnienie i grzybek opuszcza się na dół. Pcha go jakaś sprężynka nie? Na takiej zasadzie to działa? Nie będę go czyścił. Jutro jadę kupić nowy zawór egr i n18. Mój egr przecieka, klapa gasząca padła a nie można kupić nowej osobno nigdzie. Więc jak go wyjme to w celu wymiany. Dam znać co i jak razem z logami. Staram się tylko zrozumieć jak to działa.

[driver77]

Nie będę tu tłumaczył całej zasady. Widać że zamyka się i otwiera kiedy mu się podoba, lub całkowicie się nie domyka lub nie otwiera.

Nie lubie się powtarzać 2 razy ( 3 już to zrobiłem)

Odpięty OK /podpięty nie OK=wymiana lub czyszczenie.

http://sprawdz.auto.pl/zawor-egr/

 

Btw.

Zimny potrzebuje więcej powietrza+paliwa stąd większe zadymienie, a EGR laduje mu za dużo spalin.

EGR nie działa tylko max-min, otwiera się troszkę, bardziej troszke lub jeszcze bardziej troszke. Wszystko uzależnione jest od danej chwili i sytuacji.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez driver77

[Bashful]

Wiem o tym od początku. Tylko zastanawiał mnie fakt jak to działa. Trochę ciężko mi to było zakapować. Dzięki za czas poświęcony i wiedze. Sorki za mój oporny umysł. Znalazłem EGR wahlera i n18 pierburga. Czy to są firmy na pierwszy montaż?

[driver77]

Rozumiem. Inaczej się to tłumaczy i rozumie przeprowadzajac dyskusję w 4 oczy. w 10 minut idzie to pojać. Na forum wieki mozna pisać i odpowiadać pytaniem na pytanie. Zaślepiłem ze 20 EGR lub czyszczenie zależnie od preferencji i każdy przypadek wyglądał jak twój. W mniejszym lub większym stopniu.

Osobiście też mam zaślepiony. Przed zabiegem wyczyszczony na lustro wraz z kolektorem. Nie chciałbyś widzieć ile koksu było. Na kolektorze przelot na otworach 50%.

U ciebie jak i każdym innym jest to samo. Po x latach opadnie auto z sił bo powietrza nie będzie którędy tłoczyć do garów.

N 18 bym nie wymieniał(nie wykazuje niesprawności) EGR rano sprawdze co szlo na 1 montaż (nie pamiętam)

Edytowane 18 Lutego 2015 przez driver77

[Bashful]

Dzisiaj przed pracą pojechałem do sklepu i kupiłem zawór EGR oraz N18. Wymieniłem podzespoły w moim autku, po czym zrobiłem bs. Podczas otwierania zaworu auto gasło tak samo jak poprzednio. Ale dzieje się to tylko na zimnym. Na ciepłym normalnie otwiera i zamyka zawór. Moim zdaniem logi 03 wyglądają podobnie. Z rury już tak natomiast nie śmierdzi. Zamieszczam logi z nowym egr:

http://vaglog.pl/log_204501.html

 

Nowy EGR Wahlera, był taki sam jak oryginalny. Jedyne różnice, to na grzybku numerek był inny i tam gdzie pod grzybkiem na oryginalnym był znaczek vw na nowym było spiłowane. Reszta numerów na boku egr i reszta napisów identyczne. N18 pierburga troszke inny.

[driver77]

W statycznym wyglada dobrze to około 2 minutach widać że sie zamyka całkiem, wtedy wystarczy lekka przygazówka i powinien znów pozostać otwarty.

W BS to wygląda tragicznie. W pozycji ON to czary jakieś. Raz umiera z braku powietrza 39 mg za chwile wartości jakieś absurdalnie wysokie 1249

Nie widziałem czegoś takiego.

[Bashful]

Podejrzewam przepływomierz. Dzisiaj wyjechałem spod pracy i po trzech minutach byłem u brata. Auto stało na jałowym, nie gasiłem go. Te kłęby nie spalonego paliwa na wysokość dwóch passatów trzeba zobaczyć na własne oczy. Nie miałem kompa ze sobą żeby go podłączyć. Do tego, zaczął się co kilka sekund przyduszać na momencik ale nie gasł. Po odłączeniu przepływomierza przestawał kopcić. Po ponownym podłączeniu znów. Od początku nie podobało mi się to że po rozruchu przepływomierz przez chwile zawyża wartości. Na ciepłym jak już się rozgrzał wszystko jak tralala. Zero smrodu, spalin itp. Wróciłem do domu, i chwile stałem przy nim i było dobrze. Nawet jak się egr zamknął. A te 1249 w bs to jak silnik gasł i był zgaszony to jest 1249. 39 itp to w momencie zaduszania go. Nie gaśnie od razu, tylko spadają mu obroty. Jutro jak mi się uda to zrobie film. Bo gasnie tylko na zimnym. Na ciepłym bez problemy otwiera i zamyka egr. A na zimnym lub średnio rozgrzanym zadusza go.

 

Edit.

Poprawka. Teraz to i na ciepłym podczas bs 003 dusi silnik. Ewentualnie uszczelnienia pompek? Bipy, korekcje itp sa dobre. Albo ten n18 co kupiłem jakiś trefny. Już sam nie wiem.

Edytowane 20 Lutego 2015 przez Bashful

[driver77]

Kurcze przepływka w statycznym i dynamicznym wygląda idealnie. Przegladalem to kilka razy. http://vaglog.pl/log_204153.html

Nie masz od kogo podmienić na inną? Nie kupuj.

EGR i N 18 trza było nie kupować na razie (możesz oddać? troche te graty kosztują).

[Bashful]

Mój egr i tak ciekł i gruszka od klapy gaszącej była niesprawna więc i tak musiałbym nowy egr kupić. Nie da się tego osobno kupić chyba że używkę ale na szrotach też raczej osobno tego nie sprzedadzą. Wracając do dymienia, myślę nad przepływką ale najpierw jakąś od kogoś na podmiankę. I wtedy kupić jakby było lepiej ze sprawną. Na pewno to nie olej, bo mi go nie ubywa ani trochę, zresztą kolega w pracy w swojej octavii miał walnięte turbo i miałem raz tą przyjemność zanim jechać. To nie ten zapach. Może pompa vacuum? Luzów na króćcach nie ma. Tylko jak ją sprawdzić czy dobrze paliwkiem i podciśnieniem steruje?

Edit:

dzisiaj rano odwiozlem Zone do pracy, piec minut i bylem spowrotem. Auto troszke sie rozgrzalo. Wskazowka zaczela sie lekko podnosic. Zrobilem filmik. I o dziwo przestawal dymic jak zamykal sie egr. Filmik:

 

Edytowane 20 Lutego 2015 przez Bashful

[Bashful]

Zrobiłem dzisiaj po pracy więcej filmików. Zjawisko ma miejsce na zimnym silniku. Podczas jazdy tego nie widać. Nawet jak chwile stoję na światłach. Może coś dymi, ale nie widzę tego w lusterku. Podczas jazdy również.

 

Filmik numer jeden:

Dym jest szary, śmierdzi niespaloną ropą. W tym momencie podczas pracy gdy odłączałem EGR zaczyna bardziej kopcić.

 

Filmik numer dwa, dodawanie gazu:

Dymi również podczas dodawania gazu. Silnik zimny.

 

Filmik numer trzy, inne ujęcie:

 

Filmik numer cztery:

Auto już się trochę rozgrzało do około 50-60°C, na jałowym nadal dymi lecz podczas dodawania gazu nie dymi. Zaczyna chwilkę po puszczeniu pedału gazu znów dymić. Po odłączeniu zaworu EGR nie dymi.

 

Filmik numer pięć:

silnik sobie pracuje dymiąc aż do momentu zamknięcia przez sterownik zaworu EGR, w momencie zamknięcia zaworu przestaje dymić. Przegazówka, zawór się otwiera i znowu dymi aż do momentu zamknięcia EGR.

 

Dymienie staje się coraz słabsze powyżej 75-80°C, a jak się całkiem rozgrzeje po przejechaniu kilku km to nie dymi wcale. Wiem że delikatne dymienie na zimnym jest sprawą normalną. Ale delikatne dymienie. U mnie zostawia zasłonę dymną. Na pewno nie spala ropy jak powinien gdy jest zimny. Pytanie co mogę jeszcze sprawdzić? Mam zamiar użyć jakiegoś środka do czyszczenia Pompek. Mam wrażenie że może jakiś wtrysk leje? Ale czemu przestaje w momencie zamknięcia EGR?

 

Rozwiązane. Dzisiaj zapaliła mi się rezerwa. Nie jechałem tankować jak zwykle tylko kupiłem "Wynn Injector Cleaner for Diesel". Wlałem całe 500 ml na to co mi zostało w baku. Trochę pod górkę, z górki, zakręty nie równa droga i na pewno się wymieszało. Przegoniłem moje autko przez 20 km. Po pracy odpaliłem auto, i 3/4 mniej dymu. Wracając z pracy, do stówki się rozpędzałem góra na trójce. Jutro nie będę lał do pełna tylko około 10 litrów i znów wleje owego cleanera. Po czym zatankuje jak zwykle około 30 litrów również z tym preparatem bo tyle zawsze tankuje tygodniowo, i będę obserwował co się dzieje. Mam zamiar jeszcze spróbować tego Liqui Moly purge ale ciekawi mnie dlaczego nie ma go do kupna w sklepach motoryzacyjnych. Mają Carlube, redex czy STP i Wynn ale nie Liqui moly. Może dlatego że nie ogranicza się to tylko do wlania do baku tylko trzeba rozpinać węże paliwowe? Może nie jest dobry? Nie wiem. Jeszcze jutro go przegonię z małą ilością paliwa z Wynn i zdecyduje. Zależy od tego co się będzie działo. Dla mnie na razie temat zamknięty.

Edytowane 5 Marca 2015 przez Bashful