Skocz do zawartości
inwalid

Jak zdjąć obudowe filtra przeciwpyłkowego

Rekomendowane odpowiedzi

Odkręciłem trzy śruby trzymające obudowe filtra przeciwpłkowego i zaskoczenie . Obudowe ciągnąc do góry chaczy o plastik przy szybie ,ani w lewo ani w prawo. Niewiem co robie nie tak wszyscy piszą o odkręceniu trzech śrub i ani słowa o zdięciu czego kolwiek więcej.:dolamam

ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi otwór odprowadzający wodę jest pod serwem,więc po co chcesz wyciągać filtr?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Drugi otwór odprowadzający wodę jest pod serwem,więc po co chcesz wyciągać filtr?

Bardzo prawdopodobne że leci właśnie przez uszczelkę pod filtrem, co nie ma większego związku z drożnością odpływów.

 

Co do jej wyciągnięcia to najlepiej byłoby zdjąć podszybie - wtedy masz wszystko na wierzchu i jeszcze możesz doczyścić z liści i całego syfu który tam zalega. Problem w tym, że nad obudową filtra jest jeszcze taka rynienka która zdecydowanie utrudnia jej wyciągnięcie - idzie to zrobić bez ściągania podszybia, ale wtedy pozostaje metoda siłowa (której nie polecam) - w obie strony niestety ;). Osobiście zdejmowałbym podszybie bo po uporaniu sie z wycieraczkami zajmuje to nie więcej jak 3 min - pod warunkiem jak wiemy co robić, bo przy zastosowaniu metody siłowej prawie pewne jest jego połamanie lub uszkodzenie szyby.

 

pzdr

Edytowane przez dtambor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odkręciłem trzy śruby trzymające obudowe filtra przeciwpłkowego i zaskoczenie . Obudowe ciągnąc do góry chaczy o plastik przy szybie ,ani w lewo ani w prawo. Niewiem co robie nie tak wszyscy piszą o odkręceniu trzech śrub i ani słowa o zdięciu czego kolwiek więcej.

ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej.

Potrzebny chyba klucz: oczkowy, grzechotka, łamany. Bez problemu odkręcasz TRZY nakrętki jak dobrze pamiętam na kluczyk 10-kę. Następnie albo i nawet przed odkręceniem (bez różnicy) trzeba zdjąć nałożoną na boki obudowy filtra taką jakby rynienkę służącą do odprowadzania wody na boki spływającej z szyby. Po tych zabiegach wystarczy dosłownie unieść obudowę i ładnie wyciągnąć w stroną komory silnika.

 

"Jeśli jeszcze nie zapodałeś silikonu to proponuję przed nałożeniem silikonu wytrzeć wszystko acetonem. Świetnie daje sobie radę ze starymi resztkami fabrycznej uszczelki. No i oczywiście przez około pięć dni będzie kwasiło silikonem w kabinie. Ale dmuchawa przez parę dni na maxa i szybko minie. Tylko nie próbuj zdławić smrodu jakimiś środkami zapachowymi"

 

Co do podszybia: zacznij od któregoś brzegu(końca), lekko podciągając do góry w kierunku PROSTOPADŁYM do szyby. Wcześniej zdemontuj osłony zawiasów maski. Listwa zatrzaskowa jest na całej długości podszybia, wzdłuż jego górnej krawędzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej.

 

A jesteś przekonany że woda do wnętrza dostaje Ci się z komory silnika?

Ja u siebie jak walczyłem z wodą - to też uszczelniałem obudowę filtra - ale nic to nie pomogło. Po uszczelnieniu woda ciągle stała za pasażerm i mokry był dywanik pasażera nawet po niedużym deszczu. Otwory w drzwiach miałem wyczyszczone i drożne - a woda dalej dostawała się do środka.

Pomogło dopiero uszczelnienie drzwi silikonem (oryginalna uszczelka parcieje i puszcza wodę) - od tamtej pory (ok. 2 lat) mam pustynię w aucie ;-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyszceznie tego syfu zawsze sie oplaca - jak jest dalej woda to mozna drzwi uszczelniac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie woda stała po prawej stronie wyczyściłem co się dało. Czekam na deszcz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem wlasnie wode z prawej strony. Mozna by rybki puscic tyle wody :D Myslalem ze to tylko z tylu a co sie okazalo woda przeplywala z przodu. Wyczyscilem przeplyw pod akumulatorem, zdjalem obudowe filtra przeciwpylkowego by tam wyczyscic rowniez, po czym kolega Zlal mi auto woda a ja w srodku sprawdzalem czy gdzies jeszce cieknie. WYdaje sie byc wszystko ok, bo nic sie wody nie dostalo do srodka.Mialem problem jeszcze z centralnym, jedne drzwi mi nie lapaly, dzis z ciekawosci sprawdzialem sobie i CZ zadzialal:) Mam nadzieje ze bedzie wszystko juz ok !:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Uszczelniałem u siebie pod filtrem.I mam takie pytanie do was.Jak władacie s powrotem podszybie to toż wam tak odstawało jakby nie chciało się zatrzasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Uszczelniałem u siebie pod filtrem.I mam takie pytanie do was.Jak władacie s powrotem podszybie to toż wam tak odstawało jakby nie chciało się zatrzasnąć.

Mirku, po włożeniu ma wyglądać tak jak i wcześniej. Wszystko ma wejść na swoje miejsce i nic nie może odstawać. Jak odstaje to wyjmij i próbuj ponownie wkładać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem parę razy.Od strony kierowcy wchodzi z 60 cm. i dalej d--a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesze się że temat został podjęty , bo jako pomysłodawca będzie szło szybciej z usunięciem tego "potopu" . Niestety moja kochana praca a właściwie pracodawcy nie zostawiają mi wolnego czasu na usunięcie tej usterki a właściwie narazie to zlokalizowanie tej nieszczelności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się że temat został podjęty , bo jako pomysłodawca będzie szło szybciej z usunięciem tego "potopu" . Niestety moja kochana praca a właściwie pracodawcy nie zostawiają mi wolnego czasu na usunięcie tej usterki a właściwie narazie to zlokalizowanie tej nieszczelności.

 

Witam,

Jak się zakończyła sprawa z wodą u Ciebie? Udało Ci się zdemontować i zmontować potem podszybie bez zniszczenia go i czy przyniosło to oczekiwany rezultat?

Też mi cieknie z prawej strony pod schowkiem po bocznej ściance i się zastanawiam, jakie mam możliwości...

 

Istotna jest dla mnie informacja dotycząca powodzenia demontażu podszybia, ponieważ sam też się chcę za to zabrać, a wydaje mi się że @inwalid może mieć podobne możliwości i umiejętności oraz więdzę jak ja w tym temacie.

Więc może jeszcze może @inwalid dać jeszcze jakąś cenną wskazówkę...

Edytowane przez mirolb
ze względu na poniższy post moderatora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko przypomnę że to nie o wodzie temat...Na temat wody w tych miejsach jest mnóstwo opisane na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jakiś czas temu zdejmowałem podszybie i nie widzę w tym żadnej filozofii. wystarczy popatrzeć jak jest wsuniete na szybę i już po chwili wiadomo jak zdemontować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faktycznie nie jest podszybie większym problemem, jednak miałem obawy przy pierwszym - najlepiej z brzegu - pociągnięciu, żeby czegoś nie połamać... trzymało dość mocno. No i te nieszczęsne wycieraczki. Od strony pasażera udało mi się ściągnąć ramię, ale od strony kierowcy niestety nie, ale odgiąłem lekko ten cały plastik i podczepiłem do maski, więc mi nie przeszkadzało przy wyciąganiu aku - kanały pod aku i serwem miałem zatkane ... Po złożeniu wszystko jest tak jak było przed rozbieraniem - nic nie połamałem :).

Także da się spokojnie samemu to zrobić. A swoją drogą patent ten na wyciągnięcie akumulatora od rozbierania poprzez samo wyciągnięcie tego ciężkiego dziada (w dieslu jest pokaźnych rozmiarów) ze środka nie jest najlepszym rozwiązaniem, a wręcz beznadziejnym - Niemcy się nie popisali.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności