inwalid Zgłoś #1 Napisano 3 Sierpnia 2011 Odkręciłem trzy śruby trzymające obudowe filtra przeciwpłkowego i zaskoczenie . Obudowe ciągnąc do góry chaczy o plastik przy szybie ,ani w lewo ani w prawo. Niewiem co robie nie tak wszyscy piszą o odkręceniu trzech śrub i ani słowa o zdięciu czego kolwiek więcej. ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tequila1980 Zgłoś #2 Napisano 3 Sierpnia 2011 Drugi otwór odprowadzający wodę jest pod serwem,więc po co chcesz wyciągać filtr? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #3 Napisano 3 Sierpnia 2011 (edytowane) Drugi otwór odprowadzający wodę jest pod serwem,więc po co chcesz wyciągać filtr? Bardzo prawdopodobne że leci właśnie przez uszczelkę pod filtrem, co nie ma większego związku z drożnością odpływów. Co do jej wyciągnięcia to najlepiej byłoby zdjąć podszybie - wtedy masz wszystko na wierzchu i jeszcze możesz doczyścić z liści i całego syfu który tam zalega. Problem w tym, że nad obudową filtra jest jeszcze taka rynienka która zdecydowanie utrudnia jej wyciągnięcie - idzie to zrobić bez ściągania podszybia, ale wtedy pozostaje metoda siłowa (której nie polecam) - w obie strony niestety . Osobiście zdejmowałbym podszybie bo po uporaniu sie z wycieraczkami zajmuje to nie więcej jak 3 min - pod warunkiem jak wiemy co robić, bo przy zastosowaniu metody siłowej prawie pewne jest jego połamanie lub uszkodzenie szyby. pzdr Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal-LKR Zgłoś #4 Napisano 3 Sierpnia 2011 Odkręciłem trzy śruby trzymające obudowe filtra przeciwpłkowego i zaskoczenie . Obudowe ciągnąc do góry chaczy o plastik przy szybie ,ani w lewo ani w prawo. Niewiem co robie nie tak wszyscy piszą o odkręceniu trzech śrub i ani słowa o zdięciu czego kolwiek więcej.ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej. Potrzebny chyba klucz: oczkowy, grzechotka, łamany. Bez problemu odkręcasz TRZY nakrętki jak dobrze pamiętam na kluczyk 10-kę. Następnie albo i nawet przed odkręceniem (bez różnicy) trzeba zdjąć nałożoną na boki obudowy filtra taką jakby rynienkę służącą do odprowadzania wody na boki spływającej z szyby. Po tych zabiegach wystarczy dosłownie unieść obudowę i ładnie wyciągnąć w stroną komory silnika. "Jeśli jeszcze nie zapodałeś silikonu to proponuję przed nałożeniem silikonu wytrzeć wszystko acetonem. Świetnie daje sobie radę ze starymi resztkami fabrycznej uszczelki. No i oczywiście przez około pięć dni będzie kwasiło silikonem w kabinie. Ale dmuchawa przez parę dni na maxa i szybko minie. Tylko nie próbuj zdławić smrodu jakimiś środkami zapachowymi" Co do podszybia: zacznij od któregoś brzegu(końca), lekko podciągając do góry w kierunku PROSTOPADŁYM do szyby. Wcześniej zdemontuj osłony zawiasów maski. Listwa zatrzaskowa jest na całej długości podszybia, wzdłuż jego górnej krawędzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojciechpop Zgłoś #5 Napisano 3 Sierpnia 2011 ps.walcze z wodą w samochodzie , otwór pod akumulatorem drożny więc posuwam się dalej. A jesteś przekonany że woda do wnętrza dostaje Ci się z komory silnika? Ja u siebie jak walczyłem z wodą - to też uszczelniałem obudowę filtra - ale nic to nie pomogło. Po uszczelnieniu woda ciągle stała za pasażerm i mokry był dywanik pasażera nawet po niedużym deszczu. Otwory w drzwiach miałem wyczyszczone i drożne - a woda dalej dostawała się do środka. Pomogło dopiero uszczelnienie drzwi silikonem (oryginalna uszczelka parcieje i puszcza wodę) - od tamtej pory (ok. 2 lat) mam pustynię w aucie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oskar1979 Zgłoś #6 Napisano 3 Sierpnia 2011 czyszceznie tego syfu zawsze sie oplaca - jak jest dalej woda to mozna drzwi uszczelniac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebollski26 Zgłoś #7 Napisano 3 Sierpnia 2011 U mnie woda stała po prawej stronie wyczyściłem co się dało. Czekam na deszcz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MaRiUsZ199 Zgłoś #8 Napisano 5 Sierpnia 2011 Tez mialem wlasnie wode z prawej strony. Mozna by rybki puscic tyle wody Myslalem ze to tylko z tylu a co sie okazalo woda przeplywala z przodu. Wyczyscilem przeplyw pod akumulatorem, zdjalem obudowe filtra przeciwpylkowego by tam wyczyscic rowniez, po czym kolega Zlal mi auto woda a ja w srodku sprawdzalem czy gdzies jeszce cieknie. WYdaje sie byc wszystko ok, bo nic sie wody nie dostalo do srodka.Mialem problem jeszcze z centralnym, jedne drzwi mi nie lapaly, dzis z ciekawosci sprawdzialem sobie i CZ zadzialal:) Mam nadzieje ze bedzie wszystko juz ok ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirekr Zgłoś #9 Napisano 5 Sierpnia 2011 Witam.Uszczelniałem u siebie pod filtrem.I mam takie pytanie do was.Jak władacie s powrotem podszybie to toż wam tak odstawało jakby nie chciało się zatrzasnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal-LKR Zgłoś #10 Napisano 5 Sierpnia 2011 Witam.Uszczelniałem u siebie pod filtrem.I mam takie pytanie do was.Jak władacie s powrotem podszybie to toż wam tak odstawało jakby nie chciało się zatrzasnąć. Mirku, po włożeniu ma wyglądać tak jak i wcześniej. Wszystko ma wejść na swoje miejsce i nic nie może odstawać. Jak odstaje to wyjmij i próbuj ponownie wkładać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirekr Zgłoś #11 Napisano 5 Sierpnia 2011 Próbowałem parę razy.Od strony kierowcy wchodzi z 60 cm. i dalej d--a. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
inwalid Zgłoś #12 Napisano 10 Sierpnia 2011 Ciesze się że temat został podjęty , bo jako pomysłodawca będzie szło szybciej z usunięciem tego "potopu" . Niestety moja kochana praca a właściwie pracodawcy nie zostawiają mi wolnego czasu na usunięcie tej usterki a właściwie narazie to zlokalizowanie tej nieszczelności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirolb Zgłoś #13 Napisano 19 Października 2012 (edytowane) Ciesze się że temat został podjęty , bo jako pomysłodawca będzie szło szybciej z usunięciem tego "potopu" . Niestety moja kochana praca a właściwie pracodawcy nie zostawiają mi wolnego czasu na usunięcie tej usterki a właściwie narazie to zlokalizowanie tej nieszczelności. Witam, Jak się zakończyła sprawa z wodą u Ciebie? Udało Ci się zdemontować i zmontować potem podszybie bez zniszczenia go i czy przyniosło to oczekiwany rezultat? Też mi cieknie z prawej strony pod schowkiem po bocznej ściance i się zastanawiam, jakie mam możliwości... Istotna jest dla mnie informacja dotycząca powodzenia demontażu podszybia, ponieważ sam też się chcę za to zabrać, a wydaje mi się że @inwalid może mieć podobne możliwości i umiejętności oraz więdzę jak ja w tym temacie. Więc może jeszcze może @inwalid dać jeszcze jakąś cenną wskazówkę... Edytowane 19 Października 2012 przez mirolb ze względu na poniższy post moderatora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #14 Napisano 19 Października 2012 Ja tylko przypomnę że to nie o wodzie temat...Na temat wody w tych miejsach jest mnóstwo opisane na forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
merc Zgłoś #15 Napisano 19 Października 2012 ja jakiś czas temu zdejmowałem podszybie i nie widzę w tym żadnej filozofii. wystarczy popatrzeć jak jest wsuniete na szybę i już po chwili wiadomo jak zdemontować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirolb Zgłoś #16 Napisano 6 Listopada 2012 faktycznie nie jest podszybie większym problemem, jednak miałem obawy przy pierwszym - najlepiej z brzegu - pociągnięciu, żeby czegoś nie połamać... trzymało dość mocno. No i te nieszczęsne wycieraczki. Od strony pasażera udało mi się ściągnąć ramię, ale od strony kierowcy niestety nie, ale odgiąłem lekko ten cały plastik i podczepiłem do maski, więc mi nie przeszkadzało przy wyciąganiu aku - kanały pod aku i serwem miałem zatkane ... Po złożeniu wszystko jest tak jak było przed rozbieraniem - nic nie połamałem . Także da się spokojnie samemu to zrobić. A swoją drogą patent ten na wyciągnięcie akumulatora od rozbierania poprzez samo wyciągnięcie tego ciężkiego dziada (w dieslu jest pokaźnych rozmiarów) ze środka nie jest najlepszym rozwiązaniem, a wręcz beznadziejnym - Niemcy się nie popisali. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach