eNcoM Zgłoś #1 Napisano 2 Sierpnia 2011 Dzisiaj cofając z przyczepą do tylu pod stromą górkę na samym szczycie sprzęgło zaczęło poszarpywac więc opuściłem cofanie jednak w tym momencie zaczął wydobywać się dym ze sprzęgła Zaciaglem ręczny i na postoju przegazowalem dym nadal się wydobywał, poczekalem chwilę dymu nie było tylko smród sprawdziłem sprzęgło bierze ok i wydaje się dobre Podczas jazdy powrotnej także nie zauważyłem żeby coś było nie tak Jakie mogą być konsekwencje spalenia tarczy sprzęgła? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #2 Napisano 2 Sierpnia 2011 Dzisiaj cofając z przyczepą do tylu pod stromą górkę na samym szczycie sprzęgło zaczęło poszarpywac więc opuściłem cofanie jednak w tym momencie zaczął wydobywać się dym ze sprzęgła Zaciaglem ręczny i na postoju przegazowalem dym nadal się wydobywał, poczekalem chwilę dymu nie było tylko smród sprawdziłem sprzęgło bierze ok i wydaje się dobre Podczas jazdy powrotnej także nie zauważyłem żeby coś było nie tak Jakie mogą być konsekwencje spalenia tarczy sprzęgła? Spalona jest ewidentnie.Stromy podjazd plus dodatkowe obciązenie i pewnie jazda na półsprzęgle Konsekwencją jest śłizgające sprzęgło co jest równoznaczne z nadmiernym zużywaniem skrzyni biegów-to tak w skrócie.Nie czekaj tylko jak najszybciej wymieniaj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #3 Napisano 2 Sierpnia 2011 Nic mu nie musi być, poszedł dym bo się zagrzało. Jak się zacznie ślizgać (a wcale nie musi) to wtedy wymienisz. Ty zareagowałeś w porę więc spoko. Ten pan na pewno ma sprzęgło do wymiany: [ame] [/ame] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel26390 Zgłoś #4 Napisano 2 Sierpnia 2011 Nie czekaj tylko jak najszybciej wymieniaj. Patryk może kolega go tylko trochę przypalił i jak bieże normalnie nie ślizga to jeszcze troche pobrusi kumpel w podobnych okolicznosciach przypalil i póżniej zrobił na nim jeszcze jakieś 60tys ale już bez przyczepki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #5 Napisano 2 Sierpnia 2011 Pospieszyłem się nieco z odpowiedzią,Mea Culpa :kumple Pojeździj i zobacz co się dzieje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eNcoM Zgłoś #6 Napisano 2 Sierpnia 2011 Sprzęgło jest prawie nowka Wymienialem w grudniu jak tylko zauważyłem dym zatrzymalem się auto chodziło na luzie i na luzie parę razy naciskalem sprzęgło, jak troche ostyglo sprawdziłem czy bierze W drodze powrotnej nadal ciaglem przyczepę i sprzęgło nie szarpało ani nie slizgalo więc może jeszcze pochula ---------- Post added at 21:58 ---------- Previous post was at 21:57 ---------- Pierwszy raz taki się stało i dlatego pytam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edek89 Zgłoś #7 Napisano 2 Sierpnia 2011 Ja też miałem lekko przypalone sprzęgło i nic się z nim nie działo, brało normalnie jedyny problem był przy cofaniu pod stromą górkę bo trzeba było trochę więcej gazu używać. Pojeździsz i zobaczysz póki co nie ma się czym przejmować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal-LKR Zgłoś #8 Napisano 2 Sierpnia 2011 Jak bierze dobrze i się nie ślizga to powinno być:dobrze. Miejmy taką nadzieję. Pewnie za bardzo się nagrzało, grunt że od razu zatrzymałeś się a nie jechałeś dalej bo by był wydatek niepotrzebny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel26390 Zgłoś #9 Napisano 2 Sierpnia 2011 więc może jeszcze pochula Napewno jeszcze sporo pochula Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #10 Napisano 2 Sierpnia 2011 Sprzęgło jest prawie nowka Wymienialem w grudniu nadal ciaglem przyczepę i sprzęgło nie szarpało ani nie slizgalo Czyli jest OK.Nie powinno być problemów.poprostu się nieco przypaliło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eNcoM Zgłoś #11 Napisano 2 Sierpnia 2011 Miejmy nadzieje bo teraz groszem nie śmierdze Oby jeszcze pochulalo w sumie dużo z przyczepą nie jeżdżę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
126tomek Zgłoś #12 Napisano 3 Sierpnia 2011 Ja tez kiedyś odwaliłem podobnie tyle że się zagapiłem i ruszałem z 3 na pół-sprzęgle pod górę i tez poszedł dym. W moim przypadku mechanik wyregulował sprzęgło i zrobiłem ponad 30tys kiedy się rozsypał dwumas ale to nie miało związku z poprzednia awarią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eNcoM Zgłoś #13 Napisano 3 Sierpnia 2011 Pocieszające mam nadzieję że też jeszcze pojezdze w sumie po wymianie zrobiłem dopiero jakieś 6-7 tys ---------- Post added at 21:22 ---------- Previous post was at 21:19 ---------- Dzisiaj także nie zauważyłem niczego złego tylko smród jeszcze został nie miałem kiedy auta wywietrzyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonyB5 Zgłoś #14 Napisano 4 Sierpnia 2011 Spalona jest ewidentnie.Stromy podjazd plus dodatkowe obciązenie i pewnie jazda na półsprzęgleKonsekwencją jest śłizgające sprzęgło co jest równoznaczne z nadmiernym zużywaniem skrzyni biegów-to tak w skrócie.Nie czekaj tylko jak najszybciej wymieniaj. Glupota... Ja swoje sprzeglo przypalilem juz kilka razy i dalej zyje i ma sie dobrze a raczej jest oryginalne... Jak juz faktycznie padnie to wymienia a nie przejmuj sie tym, ze np. wysoko bierze bo tak jest w passacie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach