Czy da się zarobić poza etatem??

[mariorally]

Mam pytanie, czy da się zarobić na tyle aby ( jak to powtarza rząd) godnie żyć??

 

W ogóle co to znaczy godnie żyć, ile trzeba zarabiać? 2000, 5000 może 10tyś PLN miesięcznie.

Macie pomysł żeby zarabiać tyle aby nie oszczędzać i dotrwać do pierwszego?? a może czekacie na to aż ktoś przedstawi wam propozycję życia..

 

EDIT: uzupełnienie

Edytowane 16 Lipca 2011 przez mariorally

[Mej]

ciekawe/godne życie zaczyna się od 4500 PLN w górę,10 lat temu zarabiałem tyle i starczało na dużo.pózniej zarobki malały,aż doszło do tego że trzeba było wyjechać za granicę aby wrócić do normalności

 

ale to już inna historia

[mariorally]

ciekawe/godne życie zaczyna się od 4500 PLN w górę,10 lat temu zarabiałem tyle i starczało na dużo.

10 lat temu więcej warte było to 4,5k teraz już mniej

Choć uważam, że sprawdza się stare przysłowie apatyt rośnie w miarę jedzenia i wraz z większa kasą wydajemy więcej ... kółko się zamyka

[przemo87]

( jak to powtarza rząd)

Czyżby kampania przedwyborcza ruszyła???

 

i wraz z większa kasą wydajemy więcej

Chyba że ktoś jest dusigroszem:) to wtedy więcej nie wydaje

 

 

ostatnio robilismy porządki w schowku w domu i znaleźliśmy paragony z początku 2000r. Ceny normalnie były piękne, podobno za 2 stówy kiedyś można było zapełnić koszyk w TESCO a teraz 100zł zmieścisz w reklamówce. W swoim wyuczonym zawodzie( adm. puibliczna) na łape bym miał 1500 po kilku latach dopiero a na początek najniższa krajowa. A same opłaty idą w górę, dobrze że w mieście nie mieszkam.

 

A co to znaczy godnie żyć- mieć codziennie rano kromkę chleba, nie chodzić śmierdzący i z gołym tyłkiem, mieć dach nad głową i nie prosić się jak te menele spod sklepu o 2 zł na kaszankę. No i oczywiście mieć w garażu PASSATA B5:lol. A ile wystarczy? - dla jednego 2 tyś, dla drugiego 5 tyś, a dla trzeciego to i 30 koła/miesiąc będzie mało

[mariorally]

Chyba że ktoś jest dusigroszem to wtedy więcej nie wydaje

 

Znam takiego ale co to za życie

 

Chodzi mi o to, że tzw stopa nam się podnosi kupujemy pozornie lepsze (bo droższe) rzeczy. Taka kolej rzeczy.

 

Tylko pozostaje pytanie skąd wziąć na lespiejsze życie wiadomo, że nie od rządu

[przemo87]

Tylko pozostaje pytanie skąd wziąć na lespiejsze życie wiadomo, że nie od rządu

Dzisiaj kumulacja 13mln:) Wystarczy wypełnić kupon, lub zająć się ciemnymi interesami:lol

Niektórym się pofarciło i złapali kasiorke za granicą lub dzięki znajomością.

 

że tzw stopa nam się podnosi kupujemy pozornie lepsze (bo droższe) rzeczy.

 

mi tez się podnosi ale co innego jak stoję przy kasie w sklepie lub na poczcie z rachunkami.

[mariorally]

Dzisiaj kumulacja 13mln Wystarczy wypełnić kupon, lub zająć się ciemnymi interesami

Niektórym się pofarciło i złapali kasiorke za granicą lub dzięki znajomością.

 

Ja zagram jak mi się przyśnią liczby

mi tez się podnosi ale co innego jak stoję przy kasie w sklepie lub na poczcie z rachunkami.

 

Nic mi nie mów, robię stałe zlecania na koncie aby nie patrzeć ile kasy wylatuje z konta do tego kredyt hipoteczny

 

Wszystko to powoduję, że człowiek zaczyna rozglądać się za innymi możliwościami bo kasy jest więcej jak 10 lat temu a i tak ciągle za mało żeby żyć bez stresa

[przemo87]

Wszystko to powoduję, że człowiek zaczyna rozglądać się za innymi możliwościami

i tak do zajeb...a...:dupablada

[mariorally]

i co z tym fantem zrobić??

[Pjotrm]

Mam pytanie, czy da się zarobić na tyle aby ( jak to powtarza rząd) godnie żyć??

Oczywiście że można da się i wystarczy chcieć

 

W jakim celu ten temat? Chcesz abyśmy zarzucili temat ogłoszeniami o składaniu długopisów czy abyśmy ponarzekali bezsensu ??

[mariorally]

Chcesz abyśmy zarzucili temat ogłoszeniami o składaniu długopisów

a da się z tego żyć?? raczej w to wątpię

abyśmy ponarzekali bezsensu ??

czasami, ale tylko czasami z narzekania coś wyjdzie generalnie Polak jes stworzony do narzekania

W jakim celu ten temat?

w celu: poznać odpowiedź na topikowe pytanie :"Czy da się zarobić poza etatem??"

[lebow]

generalnie Polak jes stworzony do narzekania

Coooo...?

Bo bata nie czuje i marudzić mu sie zachciewa....przykładem jest ten temat...

Taka jest prawda ...nawet historyczna ....

A ja poczuje dobrobyt i mu du...pa w tłuszczyk i piórka obrosła to w się "we łbie" przewracać zaczyna....

[wojta]

moja odpowiedz na dziwne pytanie Czy da się zarobić poza etatem??jest taka jak kazdy mysli " jesli znalbym odp na twoje pytanie skozystal bym sam z niego i sorry raczej nie podzielil bym sie z toba bez urazy " jesli zarabiasz za malo poszukaj innej pracy lub wyjedz z polski tylko nie wyobrazaj sobie tak jak kazdy co jest w polsce ze nam tu funty taczkami woza tu tez trzeba zapier..... na jedzenie kokosow nie ma

[niki]

No właśnie ! Teraz już jak otrzymałeś kilka odp. Określ się kim jesteś co potrafisz ,swoje aspiracje ,potrzeby , uruchom również myślenie i zacznij zap.......... nie koniecznie za granicą i nie czekaj aż inni ci to dadza . A gotowej recepty tu nie otrzymasz. Albo dalej narzekaj .I domyslam sie ,że jedyną rzeczą jaka zrobiłeś aby zmienić ten stan rzeczy to napisanie tego tem. I zacznij sie cieszyć tym co masz.

Reszta to zwykłe ble, ble .

Edytowane 17 Lipca 2011 przez niki

[mariorally]

Coooo...?

Bo bata nie czuje i marudzić mu się zachciewa....przykładem jest ten temat...

 

Widzę, że uznajesz politykę Kija bez marchewki

Co do marudzenia to nie chodzi mi o to, że robota taka, a nie inna tylko generalnie lubimy sobie pomarudzić.

A temat nie ma służyć do marudzenia (bynajmniej mi), a do poznania opinii innych w Tym również Twojej.

jesli znalbym odp na twoje pytanie skozystal bym sam z niego i sorry raczej nie podzielil bym sie z toba bez urazy "

 

A nie mam o co się urażać, zadam tylko przewrotne pytanie jakbyś miał odpowiedź na moje pytanie, a dzieląc się takim pomysłem mógłbyś na tym zarobić to byś się nie podzielił??

 

Określ się kim jesteś co potrafisz ,swoje aspiracje ,potrzeby , uruchom również myślenie i zacznij zap.......... nie koniecznie za granicą i nie czekaj aż inni ci to dadza .

 

dobrze piszesz bez tego to ani rusz, żeby coś osiągnąć, oczywiście nie czekam na to, że ktoś mi coś da

Albo dalej narzekaj .I domyslam sie ,że jedyną rzeczą jaka zrobiłeś aby zmienić ten stan rzeczy to napisanie tego tem. I zacznij sie cieszyć tym co masz.

 

Moje wcześniejsze "narzekanie" było swego rodzaju podpuchą aby wywołać dyskusję. Niestety muszę Cię zmartwić, wcześniej już się porozglądałem i podjąłem pewne kroki aby zmienić co nieco.

 

 

Dzięki za odpowiedzi, może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły

[wojta]

jesli znalbym odp na to pytanie to tak jak pisalem skozystal bym z tego i liczyl kase ale ja tego nie chce bo ci co maja wszystko w zyciu nie doceniaja tego co maja wiadomo lepiej niz teraz chcialbym miec

[mariorally]

jesli znalbym odp na to pytanie to tak jak pisalem skozystal bym z tego i liczyl kase

chodziło mi o to, że gdybyś miał pomysł dzieląc się nim mógłbyś więcej zrobić/zarobić to czy byś się nim podzielił??

Więcej zarabiając więcej byś miał do liczenia

 

Wiem, że to trochę przewrotne, no ale ...

[wojta]

dzielac sie pomyslem ryzykowalbym utrate wszystkiego zycie to nie bajka wspolnik by mnie wyruchal

[mariorally]

to jest fakt, człowiek człowiekowi nie równy.

 

A jak bym powiedział, partnerstwo bez ryzyka, że Ty na tym stracisz?? Utopia??

[Krawcol82]

Czy da się zarobić poza etatem?

Oczywiście, że się da-możliwości jest wiele.

A wszystko zależy od chęci, samozaparcia, wykształcenia i działki, jaką się człowiek zajmuje. Możesz wówczas dorabiać w swoim zawodzie lub rozkręcić coś małego na własny rachunek poza etatem.