mielke Zgłoś #21 Napisano 9 Czerwca 2011 Nie jestem w temacie, więc chętnie poczytam. Kupuję anglika i co z nim robię, a konkretnie co z rejestracją, złomowaniem czy innymi pierdołami z jakimi ma do czynienia właściciel auta. angol na części nie ma prawa rejestracji w PL z resztą żadne auto z kierą po prawej str nie zarejestrujesz w PL musisz zrobić przekładkę na europejską wersje która przy fl kosztuje 5000-8000zł w zależności od tego co i jak chcesz przekładać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #22 Napisano 9 Czerwca 2011 Nie jestem w temacie, więc chętnie poczytam. Kupuję anglika i co z nim robię, a konkretnie co z rejestracją, złomowaniem czy innymi pierdołami z jakimi ma do czynienia właściciel auta. Ty nie masz kupić anglika, tylko zdążyć sie takim przejechać, zanim go na części rozbiorą. Wtedy sprawdzisz sobie, jak pracuje silnik i kupujesz sam silnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #23 Napisano 9 Czerwca 2011 Szkoda, myślałem, że jest jakiś trik związany z zakupem i nie rejestrowaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #24 Napisano 9 Czerwca 2011 Szkoda, myślałem, że jest jakiś trik związany z zakupem i nie rejestrowaniem. A co ci to da, ze całego kupisz? I to za cenę 3-4 krotnie wyższą niz koszt samego silnika. Przekładkę byś robił wtedy? Nie ma sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #25 Napisano 9 Czerwca 2011 Nie w tym rzecz. Rozważałem czysto teoretycznie pod kątem części zapasowych. Na ceny nie patrzyłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nicckus Zgłoś #26 Napisano 10 Czerwca 2011 apropo przejechania sie angolem to "czysto teoretycznie" wam odpowiem ze nie sprawdzicie tak silnika. Gdyby ktos wsiadl do mojego, w zyciu by nie powiedzial ze jest z nim cos nie tak! No nie ma opcji. Dal bym sobie uciac glowe za ten silnik ze z blokiem, tlokami, generalnie kompresja jest wszystko super bo szedl jak burza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #27 Napisano 10 Czerwca 2011 apropo przejechania sie angolem to "czysto teoretycznie" wam odpowiem ze nie sprawdzicie tak silnika. Człowieku, ale wiesz chociaż, że silnik odpala, słyszysz jak pracuje, możesz ciśnienie sprawdzić, podpiąć VAGa i posprawdzać. A w takim co stoi gdzieś pod płotem to możesz tylko na niego popatrzeć i pewności nie ma żadnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nicckus Zgłoś #28 Napisano 11 Czerwca 2011 na cisnienie i pr.olejwa tez jest patent zeby obejsc. dla mnie kupno silnika to wielka niewiadoma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #29 Napisano 11 Czerwca 2011 I ty sposobem sam sobie odpowiadasz na pytanie postawione w pierwszym poście Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariorally Zgłoś #30 Napisano 11 Czerwca 2011 spoko, ale gdybym mogl miec nowy to bym taki wybral( albo 3 latka ) a nie wsadzal w auto ktore ciagle traci na wartosci i sprzedam je za grosze.Poprostu zaczyna mnie juz meczyc i dobijac ciagle wsadzanie w to auto, co raz to cos sie sypie na samym poczatku rolka napinajaca - 400zl pozniej tarcze+klocki+plyn - 1,5tys pozniej kapcie 1200 pozniej rozrzad 1300 sprzeglo i 2mas 1700 tylne amorki 400 A gdzieś ty to qpował takie ceny to kosmos mam nadzieję, że to z robocizną. Poza tym, jeżeli już tyle włożyłeś to lepiej rmont zrób i jeżdzij tym autem przez wiele lat. Jak kupisz używkę zaoszczędzisz z 1k i nie masz pewności ile pojeździsz. powodzonka życzę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #31 Napisano 12 Czerwca 2011 Nie obraź się, ale czytając ta krótką historię twojego samochodu, to kupiłeś po prostu złom, który być może był składany jeszcze z kilku aut lub też popowodziowy jest. Bo tyle usterek i awarii, to w normalnym samochodzie się nie zdarza :fajny Więc jednak lepiej będzie (skoro juz tyle włożyłeś) - kupić sprawdzony silnik z angola i jeździć. Albo sprzedać go w takim stanie jak jest i szukać sobie innego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nicckus Zgłoś #32 Napisano 12 Czerwca 2011 Denek nie mam co sie obrazac niestety kupilem zlom. wszystko sie zgadza. Teraz staram sie go doprowadzic do jakiegos stanu. Oczywiscie wszystkie te podzespoly psuly sie/ zuzywaly przez okres powiedzmy 3 lat ale jednak ;/ @mariorally ceny oczywiscie z robota;) ---------- Post added at 19:51 ---------- Previous post was at 19:48 ---------- Moze mi podpowiecie, jaki rozsadny ale mocniejszy motor moge wsadzic do tych podzespolow co juz mam czyt. glownie chodzi mi o sprzeglo i skrzynie. no i bez modyfikacji łoza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #33 Napisano 12 Czerwca 2011 Raczej nic mocniejszego nie włożysz, bo mniemam, że VR-kę masz na myśli. Do tego trzeba inne hamulce (większe), cały osprzęt i sterowniki, i elementy zawieszenia raczej tez, bo to jest cięższy silnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach