Skocz do zawartości
Nicckus

padł silnik 1,8T

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem w temacie, więc chętnie poczytam. Kupuję anglika i co z nim robię, a konkretnie co z rejestracją, złomowaniem czy innymi pierdołami z jakimi ma do czynienia właściciel auta.
angol na części nie ma prawa rejestracji w PL z resztą żadne auto z kierą po prawej str nie zarejestrujesz w PL :D musisz zrobić przekładkę na europejską wersje która przy fl kosztuje 5000-8000zł w zależności od tego co i jak chcesz przekładać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem w temacie, więc chętnie poczytam. Kupuję anglika i co z nim robię, a konkretnie co z rejestracją, złomowaniem czy innymi pierdołami z jakimi ma do czynienia właściciel auta.

Ty nie masz kupić anglika, tylko zdążyć sie takim przejechać, zanim go na części rozbiorą. Wtedy sprawdzisz sobie, jak pracuje silnik i kupujesz sam silnik :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, myślałem, że jest jakiś trik związany z zakupem i nie rejestrowaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, myślałem, że jest jakiś trik związany z zakupem i nie rejestrowaniem.

A co ci to da, ze całego kupisz? I to za cenę 3-4 krotnie wyższą niz koszt samego silnika. Przekładkę byś robił wtedy? Nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie w tym rzecz. Rozważałem czysto teoretycznie pod kątem części zapasowych. Na ceny nie patrzyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apropo przejechania sie angolem to "czysto teoretycznie" wam odpowiem ze nie sprawdzicie tak silnika.

Gdyby ktos wsiadl do mojego, w zyciu by nie powiedzial ze jest z nim cos nie tak! No nie ma opcji. Dal bym sobie uciac glowe za ten silnik ze z blokiem, tlokami, generalnie kompresja jest wszystko super bo szedl jak burza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apropo przejechania sie angolem to "czysto teoretycznie" wam odpowiem ze nie sprawdzicie tak silnika.

Człowieku, ale wiesz chociaż, że silnik odpala, słyszysz jak pracuje, możesz ciśnienie sprawdzić, podpiąć VAGa i posprawdzać.

A w takim co stoi gdzieś pod płotem to możesz tylko na niego popatrzeć i pewności nie ma żadnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na cisnienie i pr.olejwa tez jest patent zeby obejsc. dla mnie kupno silnika to wielka niewiadoma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ty sposobem sam sobie odpowiadasz na pytanie postawione w pierwszym poście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
spoko, ale gdybym mogl miec nowy to bym taki wybral( albo 3 latka ) a nie wsadzal w auto ktore ciagle traci na wartosci i sprzedam je za grosze.

Poprostu zaczyna mnie juz meczyc i dobijac ciagle wsadzanie w to auto, co raz to cos sie sypie

na samym poczatku rolka napinajaca - 400zl

pozniej tarcze+klocki+plyn - 1,5tys

pozniej kapcie 1200

pozniej rozrzad 1300

sprzeglo i 2mas 1700

tylne amorki 400

A gdzieś ty to qpował takie ceny to kosmos :/ mam nadzieję, że to z robocizną.

Poza tym, jeżeli już tyle włożyłeś to lepiej rmont zrób i jeżdzij tym autem przez wiele lat. Jak kupisz używkę zaoszczędzisz z 1k i nie masz pewności ile pojeździsz.

powodzonka życzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale czytając ta krótką historię twojego samochodu, to kupiłeś po prostu złom, który być może był składany jeszcze z kilku aut lub też popowodziowy jest. Bo tyle usterek i awarii, to w normalnym samochodzie się nie zdarza :fajny

Więc jednak lepiej będzie (skoro juz tyle włożyłeś) - kupić sprawdzony silnik z angola i jeździć. Albo sprzedać go w takim stanie jak jest i szukać sobie innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Denek nie mam co sie obrazac :) niestety kupilem zlom. wszystko sie zgadza. Teraz staram sie go doprowadzic do jakiegos stanu. Oczywiscie wszystkie te podzespoly psuly sie/ zuzywaly przez okres powiedzmy 3 lat ale jednak ;/

@mariorally

ceny oczywiscie z robota;)

 

---------- Post added at 19:51 ---------- Previous post was at 19:48 ----------

 

Moze mi podpowiecie, jaki rozsadny ale mocniejszy motor moge wsadzic do tych podzespolow co juz mam czyt. glownie chodzi mi o sprzeglo i skrzynie. no i bez modyfikacji łoza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nic mocniejszego nie włożysz, bo mniemam, że VR-kę masz na myśli. Do tego trzeba inne hamulce (większe), cały osprzęt i sterowniki, i elementy zawieszenia raczej tez, bo to jest cięższy silnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności