Hałas jakby od kół, tłuczenie, łupanie? plus trzęsienie budy, nie łożyska! ROZWIĄZANY

[Matee]

Mam ciężki przypadek dlatego założyłem nowy temat bo po przekopaniu forum nie znalazłem u nikogo objawów jak u siebie w samochodzie. Passat B5 1.8 20V APT, manual. Otóż jakiś czas temu pojawił się hałas na łukach.Myślałem że to łożysko. Ostatnio po wyjściu z łuku hałas jest również na prostej, cały czas podczas jazdy. Słyszalny w zasadzie mniej więcej od 40 km/h wzywż. Jest to taki dźwięk jakby opony były zużyte, jakby coś ocierało - naprawdę głośno. Coś się tłucze z przodu auta i o ile wydawało mi się że to z okolic prawego koła - teraz już nie jestem pewien. Dodatkowo (tylko nie wiem czy to ma związek) od około 80 km/h pojawia się telepanie autem. Nie jest to bicie na kierownicy! I jest najbardziej wyczuwalne przy prędkości 90 km/h.Hałas przyspiesza wraz ze wzrostem prędkości, słyszalny już cały czas na prostej a wzmożony podczas jazdy po łuku czy slalomem.Hałas występuje niezależnie od tego czy auto jedzie na biegu czy na luzie.Niezależnie od tego czy wcisne hamulec czy też nie, cały czas coś tam robi głośne "łup łup łup" Temat zakładam ponieważ mój mechanik póki co rozkłada ręcę (a pracuje w serwisie VW od lat i nie widzial czegoś takiego) Odpadają łożyska - dokładnie sprawdzone, i to nie ten rodzaj dźwięku (nie wyje) Problem pojawia się na różnych kompletach opon i różnych felgach - wielokrotnie testowanie i kombinowane.Obecnie auto jest na nowych prostych felgach i nowych oponach i nadal to samo.Bardzo proszę o pomoc, może ktoś z Was miał podobny przypadek, gdzie szukać przyczyny? Auto ma od nowości przejechane zaledwie 145 tysięcy km i kupione było w salonie także nie miało żadnych przygód...A obecnie jazda nim to koszmar, nie dość że coś głośno się tłucze to jeszcze dodatkowo to trzęsienie całą karoserią powyżej 80 km/h.

Edytowane 20 Lutego 2012 przez Matee

[pietrek1969]

sprawdź Tuleje tylnej belki , ja tak miałem:mlask

[GTS]

U mnie jest ten sam problem. Po wymianie tylnych simerbloków łupie niemiłosiernie i też wydaje mi się że to z przodu, ale po rozmowach z wieloma mechanikami stwierdziłem, że może przenosić od tyłu. Jeszcze się z tym nie uporałem i jak pisze kolega że to może tuleje z tyłu to sprawdzę. A najprawdopodobniej wymienię simerbloki na inne i sprawdzę czy czasem to nie one mają jakąś wadę.

[GURAL]

najprawdopodobniej wymienię simerbloki na inne i sprawdzę czy czasem to nie one mają jakąś wadę.

Kupiłeś oryginały czy podróbki? Bo ostatnio w dziale B4 ktoś opisywał podobny przypadek, po wymianie na ori, problem został zażegnany.

[GTS]

 

No właśnie podróby za 120zł za szt.

Jeszcze na gwarancji to chetnie zareklamuję i odzyskam kasę.

[77Marek]

Temat zakładam ponieważ mój mechanik póki co rozkłada ręcę (a pracuje w serwisie VW od lat i nie widzial czegoś takiego)

Ach ci mechanicy z ASO. Rezonans tylnej belki przenosi hałas na przód i dlatego jest takie odczucie zużytych łożysk. Zmień tuleje na oryginalne.

[GURAL]

Ten temat tyczył się bardziej amortyzatorów (gum i tulejek), ale może to być bardzo podobnie w Twoim przypadku. A tutaj jest temat http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1361237#post1361237

[Matee]

Ach ci mechanicy z ASO. Rezonans tylnej belki przenosi hałas na przód i dlatego jest takie odczucie zużytych łożysk. Zmień tuleje na oryginalne.

 

Tylko to naprawdę ewidentnie słychać z przodu auta.

A tuleje są oryginalne, przebieg od nowości auta do dopiero 145 tysięcy km.

 

Zrobiłem jeszcze jeden test - wyłączyłem silnik podczas jazdy - dźwięk NIE znika.

I mimo wszystko wydaje mi się, że jest bardziej słyszalny kiedy PRAWE koło dostaje obciążenie.

Na podnośniku jak już pisałem, cisza, a sprawdzane kilka razy, wszystkie koła i podczas jazdy "w powietrzu" i na wyłączonym silniku.

[77Marek]

Jeszcze pozostają przeguby wewnętrzne. Skoro twierdzisz, że to z prawej strony to sprawdź właśnie ten przegub.

[Matee]

Byłem już w innym serwisie i na razie nie mieli czasu go obejrzeć (jutro rano jestem umówiony) i po opowieści stwierdzili właśnie że to może być przegub wewnętrzny lub skrzynia biegów.

Tylko przegub wewnętrzny wydaje mi się rzeczą na tyle oczywistą, że kurczę ciężko mi wierzyć żeby mój mechanik na to nie wpadł i tego nie stwierdził.

No ale zobaczymy co powiedzą jutro, coś czuje że dalsza cześć zagadki będzie

[GTS]

i co z tą zagadką?

nic nie piszesz, co to było!

[Matee]

Jak tylko coś będę wiedział to od razu tu napiszę, niezależnie od tego czy się sprawa wyjaśni czy nie, póki co - bez zmian. Auto nieruszane przez dłuższy czas jest ciche (chociaż buda drży zawsze powyżej 80km/h) ale wystarczy parę zakrętów etc. i hałas wraca. Teraz mamy weekend więc nic nie zdziałam w temacie, w przyszłym tygodniu mam nadzieję nareszcie coś z tym zrobić bo zaczynam bać się z tym jeździć.

[dzidek1988xx]

A ja się będę nadal upierał na przednie łożyska (jestem 2 tygodnie po ich wymianie) im mocniejszy zakręt tym głośniej słychać stukanie - również u mnie nasilenie stuków zależne od prędkości - ZERO WYCIA! więc jak widać, łożyska nie zawsze muszę wyć. U Ciebie diagnoza łożysk na oko - przedszkole a to, że mechanik pracował a ASO nie świadczy, że ma jakąś rozległą wiedzę, bez urazy dla jego kompetencji rzecz jasna.

[Adam204]

a że tak powiem to przyglądał się ktoś może gałkom ??

[GTS]

Witam

Wymieniłem wczoraj tuleje tylnej belki na inne(używane, ale oryginalne) i to straszne bicie ucichło. Widać, zamiennik(120zł/szt.), choć nowy okazał się jakiś felerny. A męczyłem się tak jakieś 9miechów.

[Matee]

Po dłuższej przerwie w temacie, wszyscy na urlopach, auto nadal tak samo tragicznie jeździ jak opisałem wyżej.

Mianowicie: ściąga go na prawo i to mocno, buda wibruje, plus hałas jakbym miał bęben od pralki gdzieś założony

 

Byłem w kilku miejscach, wszędzie po rozmowie wskazywali na przegub wewnętrzny.

 

W ostatnim miejscu facet się przejechał i również stwierdził, że to na 100% przegub wewnętrzny. Po obejrzeniu auta na kanale stwierdził, że oba przeguby wewnętrzne są do wymiany...

 

Zadzwoniłem do swojego mechanika, który jeszcze raz wziął auto i nie na oko, tylko wyjął półosie i faktycznie - przegub wewnętrzny, ale jeden. Drugi okazał się w idealnym stanie. A ten uszkodzony wymieniliśmy.

 

Ale ale!

Pupa!

Nic się nie zmieniło, kompletnie nic, może autem delikatnie mniej rzuca ale to jest subiektywne odczucie. Także to nie przegub wewnętrzny, 300 zł poszłooo.

Jestem już tak wściekły na to auto, że szkoda gadać, jest praktycznie nie do jazdy.

 

W poniedziałek jadę jeszcze raz.

Ostatnie co zostaje to mechanizm różnicowy skrzyni biegów. Dobierzemy się do niego i jeśli coś będzie nie tak to cała skrzynia biegów do wymiany.

Jak rozważałem wymianę na Passata B5FL - tak mi ostatecznie przeszło (a przypominam że auto mam od nowości)

[polus]

Też miałem hałas (buczenie + drgania ) na łuku i po wyjściu ale tylko w prawo ,w lewo była cisza okazało się że to poducha pod silnikiem ,po wymianie na oryginał używany (50 zł.) cisza i spokój .

pozdrawiam

[Matee]

Ten dźwięk jest teraz również na prostej, rzadko kiedy znika, jest intensywniejszy kiedy obciążenie dostaje prawe koło ale nie znaczy to że kiedy obciążone jest lewe to zanika.

W tej chwili podejrzenie pada na mechanizm różnicowy skrzyni biegów... Najbardziej boje się, że będzie tak jak z przegubem wewnętrznym - wymienię skrzynię i nic się nie zmieni.

Ściąganie na prawo, drżenie budy i hałas - nawet nie wiem czy to wszystko jest powiązane

[Matee]

Panowie może ktoś z Was ma jeszcze jakiś pomysł?

Tak jak pisałem wymieniliśmy trochę na siłę przegub wewnętrzny (po wyjęciu i dokładnym obejrzeniu mooożna było się odrobinę do niego przyczepić) i kompletnie nic się nie zmieniło.

 

Kilka dni później zostawiłem auto w celu obejrzenia skrzyni biegów. I tak:

W oleju nie widać żadnych opiłków, wszystko jest ok za to teoretycznie można byłoby przyczepić się do zębów na kole wałka ataku.

Mój mechanik powiedział, że gwarancji nie daje ale po obejrzeniu skrzyni można powiedzieć że zęby na kole wałka ataku są lekko wycięte.

 

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz - mianowicie w chłodniejsze dni, kiedy auto stało i jest "zimne" to przez pewien czas, kilka minut jest cisza, dopóki nie osiągnie temperatury, potem nawala tak jak nawalało i buda drży.

[GTS]

Witam

Matee znalazłeś problem? U mnie problem powrócił i nadal coś bije. W tym tygodniu będzie wymiana, poduszka gumowo-olejowa prawa oraz komplet zawieszenia. Dam znać jak już się z tym uporam. Pozdrawiam GTS