kowet Zgłoś #1 Napisano 20 Maja 2011 Witam Mam TOURANA 2,0 tdi DSG silnik BKD od 5 tyś. km mam dziwny objaw szarpania (drżenia) samochodu z przodu podczas przyśpieszania w zakresie 2100 - 2300 obrotów. Przebieg samochodu to 203 kkm Sądziłem, że coś z: przegubami - sprawdzone OK dwumasa - wymieniona - nadal bez zmian. podejrzenia skrzyni - ale jakoś nie mogę w to uwierzyć gdyż dzieje się to na każdym biegu bez względu na to czy jadę na sekwencji czy na automacie i w opcji D czy S) Dla mnie to raczej coś z osprzętem silnika nie wiem pompowtryski,turbo, Erg Może jakieś pomysły - ja już przeszukałem chyba wszystko i kończą się moje możliwości nie mówiąc już o kasie za naprawy:( Chętnie zapoznam się z każdą myślą, sugestią itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
germar Zgłoś #2 Napisano 20 Maja 2011 Witam. Miałem podobny problem w pasku B5. Winą za takie objawy obarczone były wtyczki na pompowtryskach. Zdejmij pokrywę zaworów i podoginaj wtyczki na wtryskach ewentualnie wymień wiązkę na nową . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #3 Napisano 20 Maja 2011 BIPy, logi dynamiczne, czyszczenie turbinki. Jakieś błędy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #4 Napisano 22 Maja 2011 jutro będę umawiał się z mechanikiem - jak będzie miał czas to po sprawdzeniu dam znać jaką postawi diagnozę. Mam nadzieję, że nie będzie ona straszna dla mojego portfela. Już nie wiem gdzie jechać i jadę do Koraszewskiego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomery Zgłoś #5 Napisano 22 Maja 2011 Może jakieś pomysły - ja już przeszukałem chyba wszystko i kończą się moje możliwości nie mówiąc już o kasie za naprawy Mam taki pomysł (pytałeś o pomysły więc podpowiadam swój) - sprzedaj padlinę następnemu "szczęśliwemu" zwolennikowi niezniszczalnej germańskiej techniki motoryzacyjnej. W ogłoszeniu daj np. "igiełka , nie wymaga wkładu finansowego" i chętny na pewno się znajdzie ). Ewentualnie zrób jak pisali koledzy powyżej : podoginaj wtyczki na stykach do pompowtrysków , sprawdź czy filtr paliwa i powietrza nie wymagają już wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #6 Napisano 25 Maja 2011 Co do pomysłu tomery to nie mogę tego zrobić - sumienie mi nie pozwala... Filtry nowe - co do podoginania - to ja jestem noga w tych sprawach - ja jedynie mogę podawać klucze bo sam ich nawet nie mam:) Właśnie jestem po wizycie u mechanika - jak pech to pech - na 15 km. przed serwisem auto zaczęło idealnie chodzić - jeździli nim na wszystkie możliwe sposoby i nic, pod komp podłączyli i nic - wyniki dynamiczne i statyczne OK, brak błędów wychodzi że wszystko cacy. Wyjechałem do domu i przed domem znowu to samo już mnie k---ca bierze. Mechanik stwierdził, że może to być wina paliwa - ale nie da sobie głowy obciąć. Nalałem jakiegoś środka cudotwórczego do paliwa i zobaczymy - ale wątpię, że to coś pomoże Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andreus1979 Zgłoś #7 Napisano 26 Maja 2011 U mnie lekko szarpie podczas wypalania DPF-a. Pomiędzy 1500-2000 czuc lekkie szarpanie, jakby na chwile tracił ciąg. Mam 265tyś, więc DPF do usunięca pewnie pójdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #8 Napisano 26 Maja 2011 Z tego co wiem to w moim TOURANie nie ma DPF - auto jest z 2004 r. - choć "mądry niemiec" na TUVie dał mi zieloną naklejkę - nawet mój szwagier się zdziwił - bo on do swojego mietka z 2008 (?) dostał żółtą. Ale wracając do tematu wczoraj żonie auto zaczęło szaleć już ok 1500 obrotów - zgasiła odpaliła ponownie i było OK. Dziwne zachowanie - muszę wybrać się jeszcze raz do mechanika i liczyć na szczęście, że auto będzie fiksować - wówczas może coś mądrego pojawi się na tych cudownych monitorach od kompa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #9 Napisano 27 Maja 2011 auto zaczęło szaleć Myśle, ż czas najwyższy oddać go do psychiatryka. Tak na poważnie, jak to "szalenie" wygląda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #10 Napisano 27 Maja 2011 Myśle, ż czas najwyższy oddać go do psychiatryka. Tak na poważnie, jak to "szalenie" wygląda? I właśnie... szaleć tzn. zachowywać się nieracjonalnie - i też sądę że czas na psychiatrię Właśnie jechałem ponownie do mechanika jak auto w tym samym miejscu (dosłownie!!!) na ok. 15 km. przed celem przestało zachowywać się irracjonalnie i uspokoiło się - wszystkie objawy zniknęły (?!) - jakieś rozdwojenie jaźni, czy cóś Czekam na następną przejażdźkę i następne chumory tego pojazdu. Mam nadzieję, że już będzie OK - wówczas zwalę to na paliwo ale... poczekamy, zobaczymy - dam znać. Dodam tylko co do paliwa to po wymianie pompowtrysków czyli jakieś 30 tyś temu leję tylko lepszą ropkę typu Verva, Shell v-power itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #11 Napisano 27 Maja 2011 Właśnie jechałem ponownie do mechanika jak auto w tym samym miejscu (dosłownie!!!) na ok. 15 km. przed celem przestało zachowywać się irracjonalnie i uspokoiło się - wszystkie objawy zniknęły (?!) - jakieś rozdwojenie jaźni, czy cóś chyba musisz się przeprowadzić w okolice mechanika i tamtych rejonach się poruszać - wtedy będzie ok. A tak na poważnie - skoro to jest okresowo, na tym samym paliwie (jedno tankowanie) to chyba należy winę paliwa wykluczyć. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #12 Napisano 27 Maja 2011 (edytowane) Co dopaliwa to właśnie nie do końca... Wlałem mu jakiś CUDśrodek i może coś się rozpuściło więc możliwe, że coś się przetkało... piszę COŚ bo nie wiem jaka mogłabyć przyczyna tego zjawiska - zobaczymy co bedzie jutro jak auto ostygnie. I tak minęło parę miesięcy a objaw pojawił się ponownie... Piszę ponownie bo po sprawdzeniu skrzyni biegów i później po sprawdzeniu łączy na wtryskach (instalacji od sterownika do wtrysków) było wszystko OK przez około 2,5 tyś km - a teraz objawy powróciły... Opisałem to dokładniej tutaj: http://www.touranklub.pl/forum/viewtopic.php?t=464 german ma ciekawy pomysł - błąd jaki się pojawił to zwarcie na 2 wtrysku - ale jest to jednorazowy przypadek - po jego usunięciu brak błędów Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez kowet nowe informacje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #13 Napisano 13 Sierpnia 2011 dzisiaj (13.08.11) miałem trochę czasu między jedną burzą a drugą i rozebrałem pokrywę zaworów aby przyjrzeć się dokładnie wiązce zasilającej wtryski... i ciekawostka - ja 2 i 3 trysku mam przetartą izolację od kabelka prawdopodobnie to jest przyczyną szarpania. PO długom wekendzie kierunek ASO zakup wiązki i wymiana na nową - zobaczymy jaki będzie efekt końcowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
choros Zgłoś #14 Napisano 16 Sierpnia 2011 witam, jestem szczęśliwym posiadaczem passata b6 2.0 tdi (BKP). Mam podobny problem co kolega natomiast mam manualna skrzynię biegów. Silnik w trakcie przyspieszania zaczyna wibrować. Jestem po wymianie wtrysków i na kompie pokazuje, że wszystko ok. Filtry również wymienione. Listwę zasilającą pompowtryski miałem już wymienianą. Samochód nie kopci i raczej ma zwykłą moc. Byłem u mechaników. Jedni mówią, że na razie nie wiedzą a w ASO podczas jazdy podobno wyłączyła się turbina. Mam pytanie czy jeżeli turbina jest na wykończeniu to czy może mieć wpływ na taką pracę silnika. Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowet Zgłoś #15 Napisano 16 Sierpnia 2011 (edytowane) choros U mnie wstępne diagnozy szarpania w Touranie były przeguby wewnętrzne, dwumasa. Ja już zaczynam powoli wątpić w mechaników i muszę im patrzeć na ręce:( Ja bym sprawdził jeszcze raz tą wiązkę - moje jeszcze jest stara i ma poprzecieraną izolację ale po tej osobistej diagnozie przejechałem 500 km i znowu jest OK. Moja "naprawa" polegała tylko oględzinach wiązki, wyjęciu i ponownym wpięciu wtyczek od wtrysków - i zrobiłem to osobiście własnymi ręcamy:) Teraz czekam na nową wiązkę i wówczas ją wymienię. Co do wyłączającej się turbiny to może być klasyczny przypadek notlauf-u. Miałem to w A3 zobacz ten wątek: http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?t=40421+ Jeśli turbina się kończy to ją wyraźnie słychać. Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez kowet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
choros Zgłoś #16 Napisano 25 Sierpnia 2011 Dziękuję kolego za podpowiedź. Powiem Ci, że u mnie też była stawiana taka diagnoza, przeguby wewnętrzne lub ostatnio dwumasa. Mechanicy zdjeli mi przeguby ale mówią że raczej nie one. Kolejny mechanik mówi że pompowtryski, tylko tyle że dawki są w normie 0,2~0,4. Co do wiązki to miałem jakiś czas temu wymienianą ale faktycznie mechanicy z zaprzyjaźnionego warsztatu mówili, że mieli podobny przypadek w borze i po wymianie wiązki od razu lepiej. Faktem jest że moja nowa wiązka była kilka razy wyjmowana przy wymianie wtrysków, może faktycznie to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach