Skocz do zawartości
Beny2.8

Naciąg paska rozrządu

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnośnie naciągu paska rozrządu... między wałkami przez pompę wody pasek jest u mnie dość luźno... między innymi rolkami jest naciągnięty. Tak ma być? Pompą można zakręcić palcem...

 

Pasek jest założony dobry. znaków się żadnych nie dopatrzyłem.

 

ma ktoś pomysł co z tym zrobić? Bo wydaje mi się że wyraźnie pompa się ślizga.

 

[ame]http://www.youtube.com/watch?v=h4d0a4hLhsg&feature=player_embedded[/ame]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz odpowiedni pasek ??

dobrze pasowało na znaki ??

dobrze założony??

to za duży luz do paska rozrządu jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasek na pewno jest dobry. Nie wiem czy jest dobrze na znakach - nie widać znaków na bloku, na kołach jakieś są.

Czy dobrze założony? Raczej tak, chyba że jest możliwość założenia go źle. Chodzi właśnie o naciąg - ewentualnie może jest przesunięty o jeden ząbek ale nie mam żadnych objawów, auto odpala i pracuje normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pasek na pewno jest dobry. Nie wiem czy jest dobrze na znakach - nie widać znaków na bloku, na kołach jakieś są.

Czy dobrze założony? Raczej tak, chyba że jest możliwość założenia go źle. Chodzi właśnie o naciąg - ewentualnie może jest przesunięty o jeden ząbek ale nie mam żadnych objawów, auto odpala i pracuje normalnie.

a synchronizacja rozrządu jak wyrzy na VAG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zdecydowanie zbyt luzny.Na kole zębatym wału korbowego powinien być znak,a na wałki rozrządu jest zakładana taka długa listwa łącząca oba koła rozrządu.Ja w pierwszej kolejności spr. napinacz paska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym podłączyć kompa ale z kolei muszę składać samochód, a żeby później to poprawić muszę rozbierać :P Czyli jedyna możliwość to to że jest pasek przesunięty o ząbek? Nie jest to kwestia naciągu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może tez być luźny przez to że nie luzował kół na wałkach rozrządu, jak byś zluzował koła ( użycie blokady ) to napinacz naciąga cały pasek, jak nie zluzujesz to koła sie nie obrócą i napinacz więcej nie napnie, kola wałków sa na stożkach (tak jak w TDI) a blokada ustala walki przez te płetwy przy śrubach

Edytowane przez jarek_g60

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieje że uda się to zrobić nie używając blokady... no ale widocznie będę musiał ją sobie zrobić ;) Bo teraz pasek jest wyraźnie zbyt luźny...

Chyba że ma ktoś pożyczyć w Lubelskim taką blokadę na chwile? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że jest to kwestia tylko naciągu a przesunięcia o ząbek czy dwa. Sprawdź znaki na rolce napinającej, czy się nie poluzowała. Obróć wałem o jeden czy dwa obroty i sprawdź powtórnie naciąg. wyeleminujesz wtedy to, o czym pisał kolega przede mną. Nie pisałeś czy to nowy, świeżo założony pasek, czy już po znacznym przebiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałeś napisać że NIE jest to kwestia naciągu tylko przesunięcia?

Niebardzo rozumiem o jakie znaki chodzi? Ktoś kto zmieniał powinien nanieść jakieś znaki na rolkę i blok lub pasek?

Może się mylę ale gdyby rolka się poluzowała to nie byłoby luzu również między rolką napinającą a kołem na wałkach?

 

Cały rozrząd był wymieniany 20tys temu.

Kolega pisał o zablokowaniu wałków i wtedy napinaniu paska... co obrócenie wału może wyeliminować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega pisał o zablokowaniu wałków i wtedy napinaniu paska... co obrócenie wału może wyeliminować?

Kolega pisał o zablokowaniu wałków i wtedy napinaniu paska... co obrócenie wału może wyeliminować?
Może wyeliminować luz paska miedzy wałkiem rozrządu-pompą- a drugim wałkiem rozrządu.wtedy luz paska powinien pojawić się na napinaczu. Edytowane przez 08michael

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ustaw silnik w zero, znak na kole, pletwy na walkach w jednej linii wieksze otwory skierowana do srodka, w tym momecie sprawdzi luz, mozesz przytrzymac kluczem walki bo maga troche uciekac, jak w tym momecie nie ma luzu to znaczy ze wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Zgubiłem NIE. Sprawdziłem właśnie ustawienie rolki dla twojego silnika. "Odciążyć rolkę napinającą pasek. Zwolnić rolkę napinającą, co spowoduje samoczynne naciągnięcie paska, włożyć klucz dynamometryczny w gniazdo 6-kątne rolki napinającej i zwiększyć naciąg rolki momentem 15Nm. Dokręcić napinacz momentem 55Nm". Niestety, jeżeli nie stosowałeś blokad podczas prac przy pasku i później przy wstępnym napinaniu rolki koła nie były poluzowane mogło dość do zbyt słabego naciągnięcia paska. Obraca się wał właśnie po to, aby skasować wstępne napięcia. Proponuję poluzować rolkę i dokręcić zgodnie z instrukcją. Oczywiście najlepiej byłoby ustawić od nowa rozrząd i na poluzowanych kołach ustalić ponownie naciąg, ale jeśli nie masz blokad to naciągnij ją ponownie, bo pasek jest tak luźny że w każdej chwili może przeskoczyć podczas pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ,że przesunięcie paska o 1 lub 2 ząbki nie powoduje luzu na pasku.Jeżeli pasek jest prawidłowo dobrany to pozostaje raczej tylko napinacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to chciałem napisać. "jest to kwestia naciągu, a NIE przesunięcia o ząbek czy dwa". Spróbuj poprawić naciąg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja poprawie 55 Nm dokręcamy kola wałków, a rolka chyba jest wahliwa działa na nia cały czas tłoczek napinacza i dokręcanie i luzowanie raczej nic nie zmienia,

A najważniejsze luz sprawdzamy w ZEROWY POLORZENIU SILNIKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rolka chyba jest wahliwa działa na nia cały czas tłoczek napinacza i dokręcanie i luzowanie raczej nic nie zmienia,
Ok, sprawdziłem jest napinacz hydrauliczny. W takim razie po odpaleniu silnika luz powinien się skasować. Edytowane przez Jarkow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc. W poniedziałek ustawie silnik w pozycji zerowej i spróbuję wyeliminować luz. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie dorobię blokadę - z tego co widzę to tylko kawałek blachy z odpowiednio nawierconymi otworami ;)

 

Pozdrawiam

 

 

Edit:

 

Tzn luz powinien sam zniknąć po odpaleniu auta? Nic nie trzeba robić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wymienił ten napinacz hydrauliczny.Nie jest to aż tak duży koszt w porównaniu remontu silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie twój luz jest spowodowany tym ze silnik nie jest w zerze, wałek prawy lekko przekręcił sie w stronę lewego (zgodnie z ruchem wskazówek zegara ) a lawy na odwrót do prawego i wyszedł duży luz , na pracującym silniku wał ciągnie najpierw wałek lewy i luz sie kasuje, chyba ze napinacz jest rozwalony ( duży przebieg ) i nie napina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności