Szkolenia kierowców TIRów - szok!

[lysy78_03]

No to nie wiedzialem, ze sa tak wysokie kary. W takim razie naöezy je potroic, zeby w koncu wyeliminowac z rynku firmy, ktore zamiast w nowe narzedzia (TIRy) kase biora do siebie.

a moze od razu kula w lep???

Dlaczego na zachodzie takie sytuacje zdarzaja sie znacznie rzadziej? Tam juz nie jest kolorowo jak 20 lat temu, tam tez wiekszosc narzeka na drozyzne, ale mimo to, nie slyszy sie o takich numerach z ciezarowkami.

to malo wiesz. pracowales kiedys w takiej firmie, ze twierdzisz ze sie nie zdarzaja??

ja pracowalem i wiem ze jest tak samo.

 

Choc wiadomo, ze wszedzie zdarzaja sie matoly, to jednak uwazam, ze w PL to kompletna katastrofa jesli chodzi o jazde ciezarowek - strach i nic wiecej.

taaa ale podziekuj tym ktorzy wybudowali obiecywane autostrady. bedzie ich wiecej tym mniej bedziesz mial problemow na zwyklych drogach.

@Pawel - wiesz, jak ktos kupi sobie kanape w Ikei i wiezie ja Seicento do domu przez miasto, to akurat wielkiego zagrozenia nie ma. Nie wiem jak to wyglada z punktu widzenia prawa, ale nie ma najmniejszych szans, zeby takim zachowaniem stworzyc zagorzenie

to chyba z fizyka sie rozstales juz bardzo dawno. jeszcze przed tym czasem kiedy miales szanse sie nauczyc.

 

A jeszcze jak jedziesz 140kmh? Nie wspominam o ciezszych przedmiotach.

teraz to przegieles 140 ciezarowka??? chyba we snach. do tej pory spotkalem JEDNA ciezarowke jadaca 140. nie twierdze, ze to nie mozliwe, ale nigdy nie uwierze, ze miales taaaakie szczescie i takowa spotkales.

jak czytam takie frazesy to nasowa mi sie tylko jedna mysl.

ZAKAZAC JAZDY CIEZAROWKAMI.

po tygodniu tacy 'mondralinscy' z podwieszonymi kitami prosza o sraj tasme w sklepie.

 

 

sytuacja prawdziwa.

osobowka zmienia pas i nie zauwaza ciezarowki. chyba, bo nie wiem jak inaczej to wytlumaczyc. wali w bok, niszczy skrzynie narzedziowe od ktorych peka opona. i spie....la. wytlumacz sie szefowi.

pozdro. cale szczescie juz nie jezdze.

[Michal1980]

a moze od razu kula w lep???

Jak juz, to "leb".

 

to malo wiesz. pracowales kiedys w takiej firmie, ze twierdzisz ze sie nie zdarzaja??

ja pracowalem i wiem ze jest tak samo.

Akurat w pracuje w takiej. I owszem, czasem zdarzaja sie przeladowania. I tez sie sklada, ze ogladam niemiecka TV i jakos nie moge powiedziec, zeby bylo tyle samo zdarzen z TIRami.

 

taaa ale podziekuj tym ktorzy wybudowali obiecywane autostrady. bedzie ich wiecej tym mniej bedziesz mial problemow na zwyklych drogach

 

O tym wlasnie pisalem wczesniej. Nie zrzucaj winy na drugiego. Jutro ukradniesz komus S klase, bo Cie na nia nie stac?

 

to chyba z fizyka sie rozstales juz bardzo dawno. jeszcze przed tym czasem kiedy miales szanse sie nauczyc.

 

Owszem. Z fizyka dawno temu sie rozstalem. Ale przynajmniej mialem z nia stycznosc, w przeciwienstwie do Ciebie i jezyka polskiego. I nie gdybaj, tylko konkrety prosze.

 

teraz to przegieles 140 ciezarowka??? chyba we snach. do tej pory spotkalem JEDNA ciezarowke jadaca 140. nie twierdze, ze to nie mozliwe, ale nigdy nie uwierze, ze miales taaaakie szczescie i takowa spotkales.

jak czytam takie frazesy to nasowa mi sie tylko jedna mysl.

ZAKAZAC JAZDY CIEZAROWKAMI.

 

Nie we snach, tylko w snach, i nie nasówa tylko nasuwa, Wiesku.

I co Ty, masz 7 lat i krecone zeby? "Nie wierze, ze widziales taka ciezarowke". Poza tym nie pisalem o ciezarowce tylko o sobie (czyli osobowce).

[autozibi]

Jak juz, to "leb".

Jak już,to kula w "łeb".:dobrze

 

---------- Post added at 20:09 ---------- Previous post was at 20:07 ----------

 

w przeciwienstwie do Ciebie i jezyka polskiego.

 

To jest forum motoryzacyjne!!!

Niestety już za późno na naukę i nic na to nie poradzimy.

[kris]

Niestety już za późno na naukę i nic na to nie poradzimy.

 

Na naukę nigdy nie jest za póżno , to jak się kto zachowuje na drodze jest kwestią jego sumienia. Wioząc jakiś gabaryt np. seiczakiem kierowca powinien wiedzieć jakie zagrożenie stwarza (jeden z wielu-przykład przewozu kół z oponami na wymianę- można zobaczyć crasch test na sieci), podobna rzecz gdy kierowca 40 tonowej ciężarówki nie zdaje sobie sprawy o odpowiedzialności jaką ponosi prowadząc taki zestaw i przekracza granice zdrowego rozsądku np. pozwalając na złe rozmieszczenie ładunku.(przykład jeden z wielu podobnych) ...

powtórzę - w jednej i drugiej grupie kierowców --tępaków nie brakuje.

[lysy78_03]

Akurat w pracuje w takiej. I owszem, czasem zdarzaja sie przeladowania. I tez sie sklada, ze ogladam niemiecka TV i jakos nie moge powiedziec, zeby bylo tyle samo zdarzen z TIRami.

taaaa przyganial kociol garnkowi. WIESKU

Owszem. Z fizyka dawno temu sie rozstalem. Ale przynajmniej mialem z nia stycznosc, w przeciwienstwie do Ciebie i jezyka polskiego. I nie gdybaj, tylko konkrety prosze.

[ame]

[/ame]

prosze. masa mniej wiecej taka sama. taki pocisk nikomu krzywdy nie zrobi.

 

Nie we snach, tylko w snach, i nie nasówa tylko nasuwa, Wiesku.

I co Ty, masz 7 lat i krecone zeby? "Nie wierze, ze widziales taka ciezarowke". Poza tym nie pisalem o ciezarowce tylko o sobie (czyli osobowce).

 

skonczyly sie argumenty, to mozna powiedziec ze komus z geby smierdzi????

juz dawno nie popelnilem tyle bledow. przepraszam

 

Akurat w pracuje w takiej. I owszem, czasem zdarzaja sie przeladowania.

sadzisz, ze to jest w porzadku?? te pare kilo, to przeciez nic nie znaczy. przeciez ciezarowka jest zaprojektowana i dopuszczona do ruchu z wyraznie oznaczona DMC. drogi tez!! dopuszczalny nacisk osi, hamulce=bezpieczenstwo. zadzwoniles chociaz raz na policje, ze wasz pojazd jedzie przeladowany??

Ale to juz tak bardzo Ciebie nie interesuje! bo najlepiej pokazac co inni robia zle niz samemu pilnowac porzadku. podazajac Twoim tokiem myslenia powinienes za to splonac w piekle .

:fajny

[Michal1980]

taaaa przyganial kociol garnkowi. WIESKU

 

Nie wiem o co cho.

 

prosze. masa mniej wiecej taka sama. taki pocisk nikomu krzywdy nie zrobi.

Znowu sie nie zrozumielismy. Nie pisalem, ze Seciento z kanapa na dachu czy w bagazniku, w momencie wypadku, wystrzeli nia jak z katapulty.

Chodzi mi o jazde bez wypadku. Za TIRem, k torego leca kamyki i piach, i jazda za Seicento z kanapa w bagazniku.

 

skonczyly sie argumenty, to mozna powiedziec ze komus z geby smierdzi????

juz dawno nie popelnilem tyle bledow. przepraszam

Nie skonczyly mi sie argumenty. I nie przepraszaj mnie za bledy, tylko nie wytykaj (albo raczej domniemywaj) ze nigdy nie uczylem sie fizyki.

 

sadzisz, ze to jest w porzadku??

Oczywiscie, ze nie.

 

zadzwoniles chociaz raz na policje

Nie. Dlatego, ze pracuje tam od 4 tygodni, i tylko slyszalem to od innych kolesi.

 

Ale to juz tak bardzo Ciebie nie interesuje!

Wrecz przeciwnie. I to, wraz z moja niewyparzona morda zwiastuja szybkie zwolnienie mnie z pracy, bo na kazdym kroku glosno wytykam uchybienia w BHP. I albo mnie zwolnia, albo zaczna dzialac wg przepisow.

 

bo najlepiej pokazac co inni robia zle niz samemu pilnowac porzadku.

Nieprawda. Ja pokazuje co ktos robi zle, i oczekuje, ze ktos pikaze mi, co robie zle.

 

podazajac Twoim tokiem myslenia powinienes za to splonac w piekle .

Eeee... swiety nie jestem, ale do piekla mi daleko.

 

Szerokosci zycze.

[neurojarre]

"Wal w osobówkę". Resort już dawno wiedział o patologiach

[rogalik17]

Rok temu u znajomego w firmie kierowca tira stracił życie przez to ze uciekł do rowu bo nie chciał się czołowo zderzyć z osobówką. Jeśli pojechał by prosto to przeżył by a tak stracił życie przez idiotę. Myślę że w zdaniu "Wal po osobówce" jest jednak trochę racji.

[Mieszkoc]

Mam radę dla Was jako kierowca od 15 lat (nic innego nie potrafię więc pewnie będę postrzegany jako półgłowek bez wykształcenia )-przestańcie oglądać telewizję w szczególności tefałen, bo Wam kupę z głowy robią! To co się w mediach ostatnio wyrabia to już jest szczyt wszystkiego-jak nie ciężarówki to kibice.A co ***** z cukrem?z paliwem po ponad 5 zł ,ja się pytam?????

Dawno odstawiłem tv i żyje mi się lepiej...

 

A tak na marginesie to po drogach TIRY nie jeżdżą tylko ciężarówki,a to zasadnicza różnica....

[neurojarre]

Myślę że w tym całym zamieszaniu nie chodzi o kierowców, powtarzam -

Jeśli chodzi o jazdę po drogach, to zgadzam się z tym, że oszołomów nie brakuje w żadnej kategorii, od hulajnogi poczynając, na TIRze skończywszy.

tylko o to co ewentualnie mówią, lub nie, szkoleniowcy.

 

Niepotrzebnie się panowie zacietrzewiacie, bo rozsądny człowiek (kierowca) i tak swoje wie i potrafi ocenić sytuację na drodze, a to, co mówią "szkoleniowcy", hmmm... widać z w załączonych materiałach.