Skocz do zawartości
krzem

błąd 575 wszystko wymienione

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jak w temacie wywala mi cały czas błąd 575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania.

Wspomnę że wymieniłem już następujące urządzenia:

- czujnik n75 (nowy)

- wszystkie wężyki podciśnienia (nowe)

- przepływomierz (nowy)

- czyszczona turbina kierowniczki chodzą jak talala

Zauważyłem również że na wężyku który idzie od n75 do gruszki turbiny nie ma żadnego ruchu tzn nie ciągnie ani nie dmucha.

Przy odpalaniu jak i prze gazowaniu samochodu sztanga od gruszki nawet nie drgnie (oczywiście samochód nie ma w ogóle mocy).

Macie jakieś pomysły co jeszcze wymienić ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wezyki masz napewno dobrze podlaczone?Dochodzi podcisnienie do n75?Podlacz vaga wejdz w silnik ,wartosci mierzone i bodajrze 10 kanal wcisni basic seting i idz zajrzyj pod maske czy sztanga sie rusza;)

Edytowane przez Gregoryyy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a N18 sprawdzałeś ?? Wg etki [ATTACH]46349[/ATTACH] są połączone i może tu leży problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wszystko wymienione

 

No własnie. Tylko po co wymieniać? Powiedz mi prosze kolego, kto Ci tak doradził?

Nigdy chyba nie zrozumiem dlaczego zamiast pochylić się nad problemem, przemyśleć go, zrobić kilka podstawowych pomiarów zaczyna się od wymian.

 

Przecież to można systemowo, po kolei, spokojnie i z rozwagą....

 

Sztanga Ci się nie rusza przy przegazowaniu bo ma się nie ruszać. Sprawdz w BS czy chodzi, jesli nie - podciśnień szukaj.

 

---------- Post added at 11:11 ---------- Previous post was at 11:08 ----------

 

Wg etki AFN.pdf są połączone i może tu leży problem

 

Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy :)

i może tu leży pies pogrzebany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a sprwdzałeś samą gruszkę od turbiny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Napisał Stern

Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy

 

i może tu leży pies pogrzebany

 

 

Mielke, nie można tego wykluczyć. Niech zacznie myślę od BS prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gruszkę sprawdzałem, n18 jeszcze nie w poniedziałek sprawdzę.

Jeżeli chodzi o vaga to mam utrudniony dostęp nikt z moich znajomych nie dysponuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gruszkę sprawdzałem, n18 jeszcze nie w poniedziałek sprawdzę.

Jeżeli chodzi o vaga to mam utrudniony dostęp nikt z moich znajomych nie dysponuje.

zgłoś się do kolegi chemika z forum na pewno ci pomoże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

forumowicz chemik nie jest z Krakowa.

przydałby się ktoś kto ma vaga i mógł by mi pomóc na terenie Krakowa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
forumowicz chemik nie jest z Krakowa.

przydałby się ktoś kto ma vaga i mógł by mi pomóc na terenie Krakowa :)

chodzi mi o Chemik211

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za radę zgłoszę się do forumowicza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sztanga Ci się nie rusza przy przegazowaniu bo ma się nie ruszać.
jak to nie? powinna sie ruszac na wysokich obrotach na postoju.

 

---------- Post added at 01:11 ---------- Previous post was at 01:10 ----------

 

mozesz podjechac do daniela z ttc i ogarnie Ci to w pare minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak to nie? powinna sie ruszac na wysokich obrotach na postoju.

 

A po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie "po co" tylko dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie "po co" tylko dlaczego.

 

A ja pytam po co i czekam aż mnie oświecisz. Czekam, aż napiszesz po co nieobciążony silnik potrzebuje sterować laderem i ładować? Może też powiesz, że w pełnym zakresie sztanga chodzi bez obciążenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja pytam po co i czekam aż mnie oświecisz. Czekam, aż napiszesz po co nieobciążony silnik potrzebuje sterować laderem i ładować? Może też powiesz, że w pełnym zakresie sztanga chodzi bez obciążenia?

chyba padne ze smiechu.

czyli rozumiem, ze zwiekszajac obroty "na luzie" do ok. 4 tysiecy sztanga ma stac w miejscu, tak?

 

to teraz wyjdz na zewnatrz, znajdz sprawnego tdi i zobacz czy faktycznie tak jest.

 

przeciez to sa podstawy diagnostyki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chyba padne ze smiechu.

 

Kolego, nie padaj, nie o to chodzi. Nie znam tej metody, więc się dziwię i czekam na wyjaśnienia. Dla mnie logika sterowania laderem na leerlaufie jest mocno zwichrowana, choć nie twierdze, że tak nie jest.

 

przeciez to sa podstawy diagnostyki...

 

Dla mnie podstawa to odczyty BS, następnie z 11 i vag scope plus odczyt faktyczny przy pomocy zegara. Używam zabawki:

 

http://www.jonnesway.pl/index.php?item=749

 

i to mi daje pełną wiedzę. Poza tym nie umiem "gazować" i patrzeć na sztange jednocześnie :) to sztuka diagnozowanie dla dwóch osób? :) Wolę metodę dla jednej- mniejsze koszta dla klienta. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W czarnej skrzynce po prawej stronie w komorze silnika przy podszybiu jest czarna skrzynka , a tam jak odkręcisz jest komp i podłączony do niego gumowy wężyk .Zobacz czy nie jest pęknięty albo czy nie cofnęło oleju i nie zalało kompa.W niektórych modelach bodajrze od 96r. do 98r. były montowane czujniki od doładowania w kompie i tu morze być pogrzebany pies,bo zalewa olej kompa i robi zwarcie oraz pokazuje głupoty.

Było tak u mnie wszystko co i ty zrobiłem i nadal muł , a potem jak dostałem się do kompa to cały był zalany olejem i głupoty pokazywał.Wymieniłem nowy komp ,przekodował kolega mi immo. i teraz hula jak ta lala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie umiem "gazować" i patrzeć na sztange jednocześnie to sztuka diagnozowanie dla dwóch osób? Wolę metodę dla jednej- mniejsze koszta dla klienta. Pozdro

To może teraz ja sie wypowiem bez gazowania, vaga i dwóch osób

Odpalam autko ide do komory silnika ściagam przewód z gruszki i obserwuje sztangę, powinna opaść, podłączam powinna iść do góry przykładam palec do ściągnietego przewodu powinno być wyczuwalne ssanie jak w odkurzaczu , n75 wtedy sprawny jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności