krzem Zgłoś #1 Napisano 20 Lutego 2011 Witam, Jak w temacie wywala mi cały czas błąd 575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania. Wspomnę że wymieniłem już następujące urządzenia: - czujnik n75 (nowy) - wszystkie wężyki podciśnienia (nowe) - przepływomierz (nowy) - czyszczona turbina kierowniczki chodzą jak talala Zauważyłem również że na wężyku który idzie od n75 do gruszki turbiny nie ma żadnego ruchu tzn nie ciągnie ani nie dmucha. Przy odpalaniu jak i prze gazowaniu samochodu sztanga od gruszki nawet nie drgnie (oczywiście samochód nie ma w ogóle mocy). Macie jakieś pomysły co jeszcze wymienić ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregoryyy Zgłoś #2 Napisano 20 Lutego 2011 (edytowane) Wezyki masz napewno dobrze podlaczone?Dochodzi podcisnienie do n75?Podlacz vaga wejdz w silnik ,wartosci mierzone i bodajrze 10 kanal wcisni basic seting i idz zajrzyj pod maske czy sztanga sie rusza;) Edytowane 20 Lutego 2011 przez Gregoryyy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #3 Napisano 20 Lutego 2011 a N18 sprawdzałeś ?? Wg etki [ATTACH]46349[/ATTACH] są połączone i może tu leży problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #4 Napisano 20 Lutego 2011 wszystko wymienione No własnie. Tylko po co wymieniać? Powiedz mi prosze kolego, kto Ci tak doradził? Nigdy chyba nie zrozumiem dlaczego zamiast pochylić się nad problemem, przemyśleć go, zrobić kilka podstawowych pomiarów zaczyna się od wymian. Przecież to można systemowo, po kolei, spokojnie i z rozwagą.... Sztanga Ci się nie rusza przy przegazowaniu bo ma się nie ruszać. Sprawdz w BS czy chodzi, jesli nie - podciśnień szukaj. ---------- Post added at 11:11 ---------- Previous post was at 11:08 ---------- Wg etki AFN.pdf są połączone i może tu leży problem Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #5 Napisano 20 Lutego 2011 Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy i może tu leży pies pogrzebany Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rysiek19 Zgłoś #6 Napisano 20 Lutego 2011 a sprwdzałeś samą gruszkę od turbiny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #7 Napisano 20 Lutego 2011 Cytat:Napisał Stern Hm.... połączone są tylko zasilaniem w podciśnienie. Równie dobrze i zdecydowanie prawidłowo można powiedzieć, że zawór od turbo jest połączony z serwem hamulców i nikt tego nie podważy i może tu leży pies pogrzebany Mielke, nie można tego wykluczyć. Niech zacznie myślę od BS prawda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzem Zgłoś #8 Napisano 20 Lutego 2011 Gruszkę sprawdzałem, n18 jeszcze nie w poniedziałek sprawdzę. Jeżeli chodzi o vaga to mam utrudniony dostęp nikt z moich znajomych nie dysponuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #9 Napisano 20 Lutego 2011 Gruszkę sprawdzałem, n18 jeszcze nie w poniedziałek sprawdzę.Jeżeli chodzi o vaga to mam utrudniony dostęp nikt z moich znajomych nie dysponuje. zgłoś się do kolegi chemika z forum na pewno ci pomoże Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzem Zgłoś #10 Napisano 20 Lutego 2011 forumowicz chemik nie jest z Krakowa. przydałby się ktoś kto ma vaga i mógł by mi pomóc na terenie Krakowa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #11 Napisano 20 Lutego 2011 forumowicz chemik nie jest z Krakowa.przydałby się ktoś kto ma vaga i mógł by mi pomóc na terenie Krakowa chodzi mi o Chemik211 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzem Zgłoś #12 Napisano 20 Lutego 2011 dziękuję za radę zgłoszę się do forumowicza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mazbasi Zgłoś #13 Napisano 21 Lutego 2011 Sztanga Ci się nie rusza przy przegazowaniu bo ma się nie ruszać. jak to nie? powinna sie ruszac na wysokich obrotach na postoju. ---------- Post added at 01:11 ---------- Previous post was at 01:10 ---------- mozesz podjechac do daniela z ttc i ogarnie Ci to w pare minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #14 Napisano 21 Lutego 2011 jak to nie? powinna sie ruszac na wysokich obrotach na postoju. A po co? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mazbasi Zgłoś #15 Napisano 21 Lutego 2011 Nie "po co" tylko dlaczego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #16 Napisano 21 Lutego 2011 Nie "po co" tylko dlaczego. A ja pytam po co i czekam aż mnie oświecisz. Czekam, aż napiszesz po co nieobciążony silnik potrzebuje sterować laderem i ładować? Może też powiesz, że w pełnym zakresie sztanga chodzi bez obciążenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mazbasi Zgłoś #17 Napisano 21 Lutego 2011 A ja pytam po co i czekam aż mnie oświecisz. Czekam, aż napiszesz po co nieobciążony silnik potrzebuje sterować laderem i ładować? Może też powiesz, że w pełnym zakresie sztanga chodzi bez obciążenia? chyba padne ze smiechu. czyli rozumiem, ze zwiekszajac obroty "na luzie" do ok. 4 tysiecy sztanga ma stac w miejscu, tak? to teraz wyjdz na zewnatrz, znajdz sprawnego tdi i zobacz czy faktycznie tak jest. przeciez to sa podstawy diagnostyki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #18 Napisano 21 Lutego 2011 chyba padne ze smiechu. Kolego, nie padaj, nie o to chodzi. Nie znam tej metody, więc się dziwię i czekam na wyjaśnienia. Dla mnie logika sterowania laderem na leerlaufie jest mocno zwichrowana, choć nie twierdze, że tak nie jest. przeciez to sa podstawy diagnostyki... Dla mnie podstawa to odczyty BS, następnie z 11 i vag scope plus odczyt faktyczny przy pomocy zegara. Używam zabawki: http://www.jonnesway.pl/index.php?item=749 i to mi daje pełną wiedzę. Poza tym nie umiem "gazować" i patrzeć na sztange jednocześnie to sztuka diagnozowanie dla dwóch osób? Wolę metodę dla jednej- mniejsze koszta dla klienta. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GREGORMAN Zgłoś #19 Napisano 23 Lutego 2011 W czarnej skrzynce po prawej stronie w komorze silnika przy podszybiu jest czarna skrzynka , a tam jak odkręcisz jest komp i podłączony do niego gumowy wężyk .Zobacz czy nie jest pęknięty albo czy nie cofnęło oleju i nie zalało kompa.W niektórych modelach bodajrze od 96r. do 98r. były montowane czujniki od doładowania w kompie i tu morze być pogrzebany pies,bo zalewa olej kompa i robi zwarcie oraz pokazuje głupoty. Było tak u mnie wszystko co i ty zrobiłem i nadal muł , a potem jak dostałem się do kompa to cały był zalany olejem i głupoty pokazywał.Wymieniłem nowy komp ,przekodował kolega mi immo. i teraz hula jak ta lala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zaku75 Zgłoś #20 Napisano 23 Lutego 2011 Poza tym nie umiem "gazować" i patrzeć na sztange jednocześnie to sztuka diagnozowanie dla dwóch osób? Wolę metodę dla jednej- mniejsze koszta dla klienta. Pozdro To może teraz ja sie wypowiem bez gazowania, vaga i dwóch osób Odpalam autko ide do komory silnika ściagam przewód z gruszki i obserwuje sztangę, powinna opaść, podłączam powinna iść do góry przykładam palec do ściągnietego przewodu powinno być wyczuwalne ssanie jak w odkurzaczu , n75 wtedy sprawny jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach