Szemrzący kokpit

[mikeghost]

Przy pracującym silniku dają się słyszeć (w miarę cicho) dziwne, nieregularne szmery gdzieś w okolicach środkowych nawiewów. Po wyłączeniu dmuchawy (OFF) dalej coś słychać, jakby jakieś silniczki. Może wiecie o co tu chodzi i czy tak ma być?

[Marek]

Po włączeniu jak i po wyłączeniu nawiewu nie powinno być nic słychać. Jedynie może tylko być słyszalny wiatrak wentylatora.

 

Prawdopodobnie coś jest nie tak lub jest zanieczyszczony tunel nawiewów.

 

Jak właczona jest klimatyzacja to w układzie jest klimatyzacji jest ciśnienie, które po wyłączniu silnika może być słyszalne przez parę minut (wyrównują się ciśnienia - takie syczenie)

[mikeghost]

Syczenie od klimy to OK, co do "szmerów" to nie są one głośne. Trzeba się trochę wsłuchać aby je usłyszeć, podczas jazdy nie ma możliwości ich usłyszenia.

[Danek75]

Na pewno masz myszy w nawiewach (albo ptaszki) A tak na poważnie, to skoro masz turbo, to może któryś przewód jest nieszczelny (i z tego syczy cichutko) lub też ciśnienie z układu chłodzenia moze uciekać. No najlepiej jest posprawdzac przewody - a najlepszym rozwiązaniem by było stanac od razu po wyłączeniu auta, przy silniku i zlokalizować w którym miejscu ten dźwięk się wydobywa.

[mikeghost]

Myszy... nie, wożę pułapkę na myszy . Po wyłączeniu silnika nic nie słychać tylko syczenie z klimy, ale to normalne.

[Danek75]

Acha - to czyli juz zlokalizowałeś przyczynę A od pułapki lepszy będzie żywy kot. W nocy moze nawet alarm i psa zastąpić

To narka --------

[arkadius]

witam! mam 1,8 bez turbo i tez pare razy sie wsłuchiwałem w te myszki czy tam ptaszki hehehe ale wiekszej wagi do tego nie przyłożyłem ponieważ myślałem że tak ma być... teraz to już sam nie wiem! ale myślę że tak powinno być bo u mnie to słychać jakiś czas po zmianie nastawień nawiewów. Może niech na ten temat wypowie się znawca klimatronika bo dla mnie to ciemna magia, a mądrego to i miło posłuchać (poczytać) POZDRAWIAM

[Danek75]

mikeghost wcześniej pisałeś, ze oprócz szmeru z klimy są te dźwięki. Ja od razu na to stawiałem, ze to od klimy bo też na poczatku nie wiedziałem co u mnie się dzieje, ze mi gdzies coś "trzeszczy" bądź świszczy. No i to mnie zmyliło Ale dobra - koniec tematu - tak to już musi byc

[Marek]

Jedynie można sprawdzić stan płynu chłodniczego. Przy małym poziomie będzie słyszalne napełnianie nagrzewnicy.

[mikeghost]

Płynu jest dość, tak ma być - kończmy temat.