Brak oswietlenia kabiny-Rozwiazanie zagadki ;)

[Charakterek]

Kolejna sprawa to wasze patenty z lutowaniem gowno daja bo i tak nie pomagaja(probowalem)

 

Coś źle próbowałeś. Moje pierwsze naprawy zamków miały ponad rok temu http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=650131#post650131 i co?

I działa. To niemożliwe, ale tak właśnie jest. Normalnie działa! Czad, co?

 

Kolego. Jakbyś troszeczkę wiedział o pewnych normach, to by Ci się o uszy obiło, że producenci masowi mają zakaz używania ołowiu, wiec ich spoiwa padają na potęgę. To nie są zimne luty. Bo zimny lut od początku jest wadliwy. To są pęknięte luty, gdyż punkt lutowniczy jest twardy. Dodatkowo zabezpieczony często farbą, ale i tak pęka i się utlenia. Ja tam takich zakazów nie mam i tłukę to lutem cynkowo ołowiowym LC 60 i moje luty są sprężyste. I nie pękają. Nie straszne im odkształcenia podczas zmian temperatur i tym podobne hece. Więc jednym słowem - spierniczyłeś naprawę zamku i już. Mówię to jako człowiek, który bądź co bądź kilkadziesiąt zamków naprawił (w tym Dankowi, ale Danek to już historia stulecia...)

 

po trzecie -------- sie kolego

 

Niestety. Nie potrafię się kreskować. Powiesz mi jak to zrobić? Prawda zakuła? Bolesna była? Odwaliłeś popelinę jakich mało i wyraziłem swoją opinię na ten temat i tyle. Własne zdanie mogę i wyrazić je, bo to forum.

Edytowane 6 Listopada 2010 przez Charakterek

[Marecki78]

Po pierwsze ja to zrobilem na sprzedaz

 

czyli zachowujesz się jak zwykły handlarzyna, który dupę szkłem podciera i mówi że też jest dobrze...

 

wspomnisz nowemu właścicielowi jakie druciarstwo odwaliłeś czy "zapomnisz" go uświadomić że ma zamek do poprawki??

[Patryk_]

(w tym Dankowi, ale Danek to już historia stulecia...)

 

Dania zostaw bo jest u wujka Bin itd. teraz

 

Z tą cyną to fakt i masz tu stuprocentową rację.Zimne luty-teraz to tak sie tylko mówi ogólnie,wiadomo...A wyglądają rzeczywiście nieco inaczej.Ale to temat rzeka.Fakt faktem to maszyny produkują te wspaniałe zamki,a że mikrostyki nie wytrzymują naporu smarowania przez niektórych użytkowników samochodów-no cóż.Taka jest prawda,sam od siebie się nie zepsuje,ewentualnie może się "wytrzeć" ale jakoś w to wątpię

[Stavros]

Coś źle próbowałeś. Moje pierwsze naprawy zamków miały ponad rok temu http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=650131#post650131 i co?

I działa. To niemożliwe, ale tak właśnie jest. Normalnie działa! Czad, co?

 

Kolego. Jakbyś troszeczkę wiedział o pewnych normach, to by Ci się o uszy obiło, że producenci masowi mają zakaz używania ołowiu, wiec ich spoiwa padają na potęgę. To nie są zimne luty. Bo zimny lut od początku jest wadliwy. To są pęknięte luty, gdyż punkt lutowniczy jest twardy. Dodatkowo zabezpieczony często farbą, ale i tak pęka i się utlenia. Ja tam takich zakazów nie mam i tłukę to lutem cynkowo ołowiowym LC 60 i moje luty są sprężyste. I nie pękają. Nie straszne im odkształcenia podczas zmian temperatur i tym podobne hece. Więc jednym słowem - spierniczyłeś naprawę zamku i już. Mówię to jako człowiek, który bądź co bądź kilkadziesiąt zamków naprawił (w tym Dankowi, ale Danek to już historia stulecia...)

 

 

 

Niestety. Nie potrafię się kreskować. Powiesz mi jak to zrobić? Prawda zakuła? Bolesna była? Odwaliłeś popelinę jakich mało i wyraziłem swoją opinię na ten temat i tyle. Własne zdanie mogę i wyrazić je, bo to forum.

I dziw ze o kierowcach passatow mowia prostaki co pisac i czytac nie potrafia....

Ja sie nie dziwie

Stary ty czytasz i nie wierz co czytasz, to nie jakis pradnik jak zrobic to fachowo, tylko jak zrobis to prowizorycznie po najmniejszej linii oporu, a jak wciaz to do ciebie nie dociera to juz nie moja wina ale klas 3-6 szkoly podstawowej.

Ciesze sie ze ci sie lutowanko udalo, ale jak bys czytal o tych klopotach z zamkami troszke wiece to wierz mi zaowazylbys iz wiekszosci ''lutowanko'' jak juz napisalem gowno dalo.

[riccardoa]

Kolejna sprawa to wasze patenty z lutowaniem gowno daja bo i tak nie pomagaja(probowalem) i najczesciej koncza sie wymiana zamka bo ponownie zadko da sie zlozyc by dzialal.

Mikrowlaczniki nie maja nic do rzeczy bo sa ok,

Nie wypisuj takich bzdur.Przejrzyj forum,jest kilku forumowiczów m.in Charakterek i Slaweek którzy za parę groszy oferują usługi naprawy zamków i jeszcze nie widziałem reklamacji że coś nie działa.Na wiosnę sam u siebie w tylnych drzwiach poprawiałem zimne luty bo zamykał kiedy chciał i do dzisiaj żadnego problemu.Po zatym nie wiem czy masz jakiś kompleks czy jesteś nadpobudliwy że na każdego kto ma odmienne zdanie niż twoje tak najeżdżasz?Chłopie wyluzuj trochę.

[Stavros]

czyli zachowujesz się jak zwykły handlarzyna, który dupę szkłem podciera i mówi że też jest dobrze...

 

wspomnisz nowemu właścicielowi jakie druciarstwo odwaliłeś czy "zapomnisz" go uświadomić że ma zamek do poprawki??

Szkoda slow na ciebie, przeczytaj to wyzej, znajdziesz cos dla siebie w pierwszym zdaniu.

[Marecki78]

I dziw ze o kierowcach passatow mowia prostaki co pisac i czytac nie potrafia....

 

i kto to pisze - buhahahaha

 

 

i nie wierz co czytas

 

a w co On ma wierzyć??

[riccardoa]

I dziw ze o kierowcach passatow mowia prostaki co pisac i czytac nie potrafia....

Przeczytaj na spokojnie swoje posty,to będziesz wiedział dlaczego

[Patryk_]

No nic-obstawiam żeby zamknąć-to i tak już jest a do niczego dobrego nie prowadzi

[Stavros]

Nie wypisuj takich bzdur.Przejrzyj forum,jest kilku forumowiczów m.in Charakterek i Slaweek którzy za parę groszy oferują usługi naprawy zamków i jeszcze nie widziałem reklamacji że coś nie działa.Na wiosnę sam u siebie w tylnych drzwiach poprawiałem zimne luty bo zamykał kiedy chciał i do dzisiaj żadnego problemu.Po zatym nie wiem czy masz jakiś kompleks czy jesteś nadpobudliwy że na każdego kto ma odmienne zdanie niż twoje tak najeżdżasz?Chłopie wyluzuj trochę.

Czlowieku, ale jak artykulujecie te swoje zdanie, nie powiesz ze masz inne i bys to tak czy tak zrobiel, ale mowiesz ze ten to szmaciarz, burak, pajac, czy inny kowal i twoja szlachetna metoda ponad wszystkim.

Czy ciezko jest przedstawic swoja teorie bez miesznia kogos innego z gownem?????

 

I dlatego tak sie burze jak widze te aroganckie wypowiedzi.

[Stern]

Popieram Jacka- to partacka robota. Krew mnie zalewa jak mam w warsztacie auto po takim tuningu elektryka z PGR-u.

[Stavros]

Jestem niezmiernie szczesliwy ze w tej zdesperowanej i nienormalnej posce nie mieszkam.

Jak jestem na swieta to widze jaka dzicz tam mieszka i jak sie zachowuje, ale jak sie takiemu na lade zuci 100 zl za jakies diodki lutowniczki i inne badziewia to juz do smarkacza w dresie na pan mowi i sam z siebie szmaciarza robi, ale zanim sie go papierami poszczuje to wyzej glowe ma niz d... i cwaniaczy co to nie on.

Smutno tylko ze takie zachowanie (rdzennie polskie) powielacie na forum.

 

---------- Post added at 00:04 ---------- Previous post was at 00:03 ----------

 

Popieram Jacka- to partacka robota. Krew mnie zalewa jak mam w warsztacie auto po takim tuningu elektryka z PGR-u.

to kup se jakies tabletki bo ci zylka kiedys peknie staruszku

 

---------- Post added at 00:05 ---------- Previous post was at 00:04 ----------

 

Prawda jest taka...w polsce jest wisla odra i jedna wilka kupa pomiedzy i jedyne co moze wiekszosc to sobie na forach pokrzyczec hahahahaha;)

[riccardoa]

Czlowieku, ale jak artykulujecie te swoje zdanie, nie powiesz ze masz inne i bys to tak czy tak zrobiel, ale mowiesz ze ten to szmaciarz, burak, pajac, czy inny kowal i twoja szlachetna metoda ponad wszystkim.

Czy ciezko jest przedstawic swoja teorie bez miesznia kogos innego z gownem?????

 

I dlatego tak sie burze jak widze te aroganckie wypowiedzi.

Pokaż mi chociaż jeden post w którym użyłem przytoczonych przez ciebie określeń.To jest mój ostatni post w tym temacie.Nie będę się z tobą wdawał w przepychanki.:dobrze

[Stern]

to kup se jakies tabletki bo ci zylka kiedys peknie staruszku

 

Nie bój się o mnie. Zastanów się nad sobą- to moja propozycja. Arogancki małolat z głupimi pomysłami nie potrafiący poprawnie pisać w języku ojczystym - to rdzenno polskie.

[Stavros]

I powiem ci wiecej, jak jade do polski i w sklepie czy gdzies indziej 40 latek pokazuje mi co to nie on i jaki to nie jest wazny to go hu... gasze i moment zchodzi pies jeden z drogim na ziemie.

Morde otwierac potrafia, ale jak sie czlowiek ostro odszczeka to cwaniakow brak;)

I zawsze do starej gwardii co wydaje im sie ze nie wadomo kim sa beda aroganckim malolatem;)

Przyjemnosc po mojej stronie.

 

 

 

!!!!!A co do tematu to jest on zamkniety!!!!!

[Duży]

_zamkniety