DeepHeet Zgłoś #1 Napisano 6 Października 2010 Mam problem, ostatnimi czasy zaczyna mi się zapalać kontrolka ładowania jeśli jadę na 3 i 4 biegu (5 nie sprawdzałem jeszcze) tylko i idealnie w zakresie obrotów jakie zaznaczyłem na foto. Co to może być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #2 Napisano 6 Października 2010 sprawdz miernikiem czy faktycznie nie ma ładowania w tych obrotach ewentualnie czy jest w normie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeepHeet Zgłoś #3 Napisano 6 Października 2010 Miernikiem posługiwać się jeszcze umiem, ale co i gdzie mam dokładnie sprawdzić. Sorki ale trochę zielony jestem i tej całej mechaniki dopiero się uczę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #4 Napisano 6 Października 2010 Napięcie możesz sprawdzić choćby w gnieździe zapalniczki. Patrz na woltomierz i jednocześnie przygazuj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeepHeet Zgłoś #5 Napisano 6 Października 2010 No właśnie bo kontrolka zapala się przy rozpędzaniu się, gdy dynamiczniej przyśpieszam, ale tylko na wyższych biegach niż 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #6 Napisano 6 Października 2010 Dziwne to trochę. Patrzyłeś czy pasek dobrze naciągnięty? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #7 Napisano 6 Października 2010 sprawdz napiecie paska i szczotki alternatora latwe i nic nie kosztuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeepHeet Zgłoś #8 Napisano 6 Października 2010 No sprawdzałem wydaje się być ok (sztywny, ciężko się ugina). Nie wiem czy to ma związek jakiś, ale rano świece grzeją się dłużej niż zwykle? A kontrolka nie gaśnie zupełnie (delikatnie się żarzy-widoczne tylko w nocy) chociaż myślę że to taki typ licznika bo wymieniałem go ostatnio. Spróbuje może jeszcze wstawić na próbę stary licznik i zobaczę czy będzie działo się to samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #9 Napisano 6 Października 2010 pewnie w liczniku coś nie halo miernik podłącz na wolty i podłącz naprzykład do lampki sufitowej i w drogę jak zapali się dioda to spójrz na ładowanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hammerbial Zgłoś #10 Napisano 7 Października 2010 kiedyś miałem podobną sytuację jak mi sie szczotka podwiesiła w alternatorze. ładowanie sie przestało żarzyć dopiero po polaniu wodą alternatora(wtedy to był lift jabłkowy, niestety nic innego pod ręką nie było), rozebrałem alternator okazało sie ze sprężynka sie w jakiś sposób zacieła i przytopiła sie do obudowy regulatora. Założyłem sprężynke od długopisu i nową szczotke i smiga do dziś ---------- Post added at 08:54 ---------- Previous post was at 08:51 ---------- A co do tego jak masz sprawdzić ładowanie to weź multimetr, odpal samochód podnieś maske i napięcie na akumulatorze sprawdzaj ma być powyzej 14v jeśli jest poniżej to demontaż alternatora i szukasz przyczyny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #11 Napisano 7 Października 2010 ale problem jest nie na wolnych lecz w czasie jazdy i to powyżej 2 biegu i w danych obrotach więc pod maską niema co podłączać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeepHeet Zgłoś #12 Napisano 7 Października 2010 Koledzy lipa straszna! dzisiaj rano autko zapaliło bez problemu jak zawsze tylko po przejechaniu 50m zapaliła się kontrolka i świeciła cały czas. Zgasła dopiero jak na luzie przygazowałem, jednak zapalała się co raz częściej (bez względu jaki bieg i obroty) aż w końcu nie dała za wygrana i świeci cały czas:( Nie gaśnie od momentu zapłonu do wyłączenia silnika. Chyba muszę jechać do fachowca bo sam tego nie ogranę. Nic sie nie stanie jak tak będę jeździł przez dzień, dwa?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #13 Napisano 7 Października 2010 Nic sie nie stanie jak tak będę jeździł przez dzień, dwa?? muszę Cię zmartwić ale stanie się. jeżeli nie ma ładowania, to zaczną przygasać światła, radio przestanie działać, a w końcu auto zgaśnie i nie pojedziesz dalej... przez dwa dni to raczej nie pojeździsz. zrób szybki test. zapal auto i sprawdź miernikiem napięcie na akumulatorze. ale prawdopodobnie padł regulator lub diody w w alternatorze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #14 Napisano 7 Października 2010 jakie masz ładowanie bo od dawna prosimy o tą informację Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sparki83 VR6 Zgłoś #15 Napisano 7 Października 2010 a ja bym obstawiał jeszcze przewód od wzbudzenia alternatora mógł się przecierac aż wkoncu strzelił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #16 Napisano 7 Października 2010 a ja bym obstawiał jeszcze przewód od wzbudzenia alternatora mógł się przecierac aż wkoncu strzelił też jest taka możliwość. wypadało by poznać napięcie na aku, czy jest ładowanie ale: jakie masz ładowanie bo od dawna prosimy o tą informację Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sparki83 VR6 Zgłoś #17 Napisano 7 Października 2010 ostatnio przerabiałem to w swoim vr6 pierw kontrolka mrógała aż sie zapaliła i wina była po stronie przewodu wzbudzenia możesz też go sprawdzic to jest cieńki niebieski przewód wychodzący z alternatora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herbu Zgłoś #18 Napisano 7 Października 2010 Na mój gust, na bank do wymiany szczotki\regulator napięcia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #19 Napisano 7 Października 2010 mrógała mrugała :doh Jak nam kolega zmierzy ładowanie to będzie sprawa jasna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeepHeet Zgłoś #20 Napisano 7 Października 2010 (edytowane) Dobra, dzisiaj po południu jak kolega qdlik napisał że jeździć się nie da natychmiast pojechałem do mechanika ten sprawdził napięcie które wynosiło 11V...(dziwił się że jeszcze pali) Auto zostawiłem do zrobienia jutro rano idę po odbiór zobaczymy co było nie tak -------------------------------------------------------------------------------- Auto zrobione wymienione szczotki, łożyska, pierścienie i inne pierdoły, wszystko pięknie śmiga a alternator wygląda jak nowy Edytowane 8 Października 2010 przez DeepHeet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach