lopsol Zgłoś #1 Napisano 14 Września 2010 Witam, problem dotyczy auta szwagra, stało sie tak: jechał autostradą, po okolo przejechaniu 25kilometrów, auto traci moc, redukuje do 4, rozpedza zmiana na 5 i to samo po przejechaniu 300-400metrów, auto gasnie, otwiera maske, nie ma wody w układzie, spadł wąż z chłodnicy dolny . Zakłada wąż zalewa wodą, i nic kreci nie odpala. próbują na zapych, nic. znajomy próbuje go zaciagnąć na lince, nic, po puszczeniu sprzegła koła sie blokują nie kręcą sie wogóle, zrywa sie linka. dzwoni na asistans, zjawia sie facet, twierdzi ze to rozrusznik trzyma i ze nie naprawi. laweta. To cała historia. Ja osobiscie moge auto w piątek oblukać. Co sie mogło wydarzyć podczas tego zdarzenia?? Nic mu nie mówilem na zapas, ale mi to wyglada na zatarty motor, bo po zwolnieniu sprzegła coś trzyma, cały napęd, nie ma takiej siły zeby koła przełamać i zaczelo sie krecić. Nie wiem czy silnik kreci, bo facet z asistans to mogł być MONK i jak rozrusznik nie dawał rady zakrecić silnikiem to wywnioskował ze to rozrusznik padł. Prosze o ocene faktów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #2 Napisano 14 Września 2010 Nic mu nie mówilem na zapas, ale mi to wyglada na zatarty motor,Wszelkie znaki na niebie i w aucie wskazują na to. Tłoki zgrzały się i nie pozwalają ruszyć auta. A jak wygląda sprawa z olejem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #3 Napisano 14 Września 2010 Nie chcę tu nikogo krytykować ale na tzw. zapych jak to nazywasz to można uszkodzić silnik. Moim zdaniem trzeba sprawdzić przez miarkę oleju, bagnet czy w oleju nie ma wody czyli płynu chłodzącego, czy rozrząd jest cały. Kiedyś widziałem podobny przypadek tylko, że w audi. Okazało się, że silnik dostał bardzo wysokiej temp. że stopił się tłok na czwartym i piątym cylindrze. Zapytaj szwagra jak była temp. płynu przed tym zdarzeniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #4 Napisano 14 Września 2010 Własnie, rozmawiałem z jego dziewczyna, niestety z przebiegu zdarzeń jaki ona przedstawił, a jechali razem, to tłoki raczej spuchły na 99,999% i to był by konieć silnika, uszczelka był wymienian jakies 14 miesiecy temu z połową gratów w silniku, nowe pierścienie, nowy rozrząd, nowe paski rolki, nowy alternator, pompa wody. nowy n75 kupe kasy w silnik wtedy poszło. Był po kapitalce niestety. Chlopak sie załamie. Czy da sie ten silnik jeszcze reanimować?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tony_w Zgłoś #5 Napisano 14 Września 2010 Czy da sie ten silnik jeszcze reanimować?? Nieopłacalne... Taniej kupisz drugi, nawet w przyzwoitym stanie z gwarancją rozruchową - niedawno to przerabiałem. Podpytaj mechanika, na pewno ma zaufanych handlarzy silnikami, np. z Anglii... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #6 Napisano 14 Września 2010 nie ma wody w układzie, spadł wąż z chłodnicy dolny Jako przestroga - jak się demontuje przód do wymiany rozrządu to wymienia się obowiązkowo oringi na chłodnicy i klamry zabezpieczające. To podstawa dobrej roboty. Klamry korodują i pekają, a potem jest tak jak kolega wyżej opisuje. W temacie powyższym nie ma się co wypowiadać, trzeba looknąć i ustalić jakie są szkody. Jeśli chwyciło tłoki sugeruję inny silnik niestety. Jak chcwyciło to temp musiała byc spora, spora temp to zagrożenie dla głowicy, więc tu nawet nie ma co raczej o słupku myśleć. Chyba, że czapa do sprawdzenia a wymieisz sam słupek- to już kwestia tego co zostało z silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #7 Napisano 14 Września 2010 Na 99,9% zatarty silnik. Jak cos to mam na handel AFN. Na zegarach maial 220 tys. ale za ta wartosc nie gwarantuje. Silnik jest z mojego auta co 10 tys. wymiana oleju , w zimie palil bez problemu przy 22'C . Kilka miesiecy temu mial czyszczony nastawnik , i wymienione koncowki wtryskow . Silnik sprzedaje kompletny z osprzetem(turbo pompa kolektory itd,) Pisz na PW jak by to cie interesowalo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #8 Napisano 14 Września 2010 Kolega na na miejscu szwagra brał bym mechanika za dupe bo skoro wzioł kupe kasy za remont a nie dłożył ze swojej kieszeni zawleczi czyli on zawinił , sama też nie spadnie lub też niema możliwości zgnicia za rok czy dwa a fakt jest jeden gdy silnika zablokowało to już lepiej go nie robić bo koszt nieopłacalny a mogło coś odkształcić od temperatury i jest już z niego klapa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #9 Napisano 14 Września 2010 Teraz to nic juz sie nikomu nie udowodni, 14 miesiecy na robote to nawet chyba serwis nie daje. obejma moze byc uszkodzona z wady maeriału, moze byz uszkodzona od drgań, i takie tam... poprosu szukaj wiatru w polu, wiecie o czym mówie... Nie wiem co on zdecyduje... moze wymysli sie cos konstruktywnego. Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PaoloM86 Zgłoś #10 Napisano 15 Września 2010 Nie widze jaki to passat, ale czy przypadkiem nie ma alarmów o braku płynu? i wysokiej temp? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #11 Napisano 15 Września 2010 Nie widze jaki to passat, ale czy przypadkiem nie ma alarmów o braku płynu? i wysokiej temp?Właśnie chciałem to napisać. z całym szacunkiem, ale naskakiwanie na mechanika za to że nie wymienił opaski podczas gdy samemu nie widzi się wskaźnika temperatury i kontrolki wody... jest śmieszne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #12 Napisano 15 Września 2010 (edytowane) gdyby to był stary motor z znacznym przebiegiem to po ostudzeniu dałoby radę go odpalic, ale jak piszesz ze był po kapie praktycznie jeszcze nie dotarty to...... kaplica. jedyna rada to zdjąc głowice, wypiąc korbowody i spróbowac przez drewniany klocek (srednicy ciut mniejszej jak cylinder) rozruszac a następnie wybic tłoki. Jesli sie nie uda lub jesli da to bedziesz widziec w jakim stanie są same tłoki. Dodatkowo mogło pokrzywic wał lub korbowody, (setne milimetra ale to wystarczy). generalnie cały motor do sprawdzenia... sprawa temp- jesli nagle peknie wąz lub sie wypnie to w momencie praktycznie cała woda nam spierdzieli i to temp podskoczy po chwili bardzo szybko a i to juz jest zapozno aby cokolwiek zrobic. Co ma wskazywac czujnik skoro nie ma płynu?!! w takim przypadku ratuje nas tylko kontrolka poziomu płynu ale.....nie zawzse działa i nie we wszystkich autach jest. Edytowane 15 Września 2010 przez KrisT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #13 Napisano 15 Września 2010 Właśnie chciałem to napisać. z całym szacunkiem, ale naskakiwanie na mechanika za to że nie wymienił opaski podczas gdy samemu nie widzi się wskaźnika temperatury i kontrolki wody... jest śmieszne? Wypięcia się dolnego węża chłodnicy mniej doświadczony kierowca może nie zdążyć zarejestrować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #14 Napisano 15 Września 2010 Kolego człowiek uczy się na błędach a ludzie już tak mają że nie zwracają uwagi na kontorlki podam swój przykład że przez to zatarłem silnik . Już się nauczyłem że kontrolki ktoś wymyślił po to żeby zapobiec większym ustarkom Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach