Skocz do zawartości
rzulu

Peknieta glowica / uszczelka pod glowica wymiana silnika

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wiem, ze jest cos nie tak z uszczelka pod glowica lub z sama glowcia. W serwisie BOSHA zaspiewali mi 2000 za wymiane z czesciami. Ale jesli jest peknieta glowica to koszt wzrosnie do 3000 ;].

Na allegro mozna kupic silnik do mojego auta od 800 do 4000.

Czy nielepiej wymienic caly silnik ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja zpłaciłem 750 zł (goły swap ze sprzęgłem) gdyż jego poprzednik został zatarty przy 278tyś z mojej głupoty . Obecny który mam ma niby przejechane między 170 -180 tyś dokładnie niewiem ale sprawdziłem kompresje i jest po 15 bar na tłoku więc wszystko na wskazuje iż tak jest . Od dni kiedy go włożyłem nic nie robiłem z silnikiem . Dolewam tylko oleju gdyż pospieszyłem się i zamiamst wlać mu mineralny odrazu wlałem syntetyczny i rozszczelniłem go (brak wiedzy z mojej strony) . Dlatego zrobisz tak jak będziesz chciał ja ci tylko opisałem moją sytyłacje . A jeżeli jesteś w miare kumaty przekłatki doknasz sam bo u mnie mechanik powiedził mi 500zł za przekładke a ja w 2 dni zrobiłem to sam tylko pomogli mi wyciągnąć i włożyć do skrzyni silnik zresztą uporałem się sam i według mnie niema w tym filozofi a satysfakcja gwarantowana .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz

Niestety nie mam czasu bawic sie w wymiane silnika samemu ( i umiejetnosci )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj że przed kupnem silnika posłuchaj jak chodzi i gdy go będziesz kupował lepiej by bylo aby został odpalony gdy jest zimny a nie mówiąc już o sprawdzeniu kompresji . Taki manometr kosztuje 30-40 zł na allegro do benzyniaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znajac zycie to pewnei nawet jak bym sprawdzil i bylo by wszystko to po zamontowaniu go do mojego passrata cos by jeblo ... wiec chyba jednak w najgorszym przypadku wyjeb... te 3k na naprawe .... albo go podpale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden woli teściową, drugi córkę. Ja na jesieni dałem 2500 za zrobienie silnika bo brał olej ( pierścienie, panewki, popychacze itp). W chwili obecnej jeżdżę na pełnym syntetyku 5w50 i dolałem 500 ml oleju na 15 000 km. Pamiętaj, że tuleje są wprasowane w blok i ich nie wymieniałem - tylko pierścionki. Jak na 13 letnie auto to myślę, że nie ma co narzekać. tym bardziej, że nasze AHL muszą mieć obroty, żeby dało się nimi rozpędzić. Gaz też raczej nie pomaga na zużycie oleju.

 

Też miałem pomysły, żeby kupić na allegro silnik. Tylko, że jest to loteria - ja nie planuję sprzedawać auta i wolałem zrobić swój silnik, żeby wiedzieć na czym jeżdżę.

 

Piszesz, że masz coś z głowicą. Jeśli to uszczelka to mieścisz się z naprawą w 500 zł ( robocizna, planowanie, uszczelka). Można przecież poszukać używanej samej głowicy. Nie wiem po ile chodzą do AHL, ale na pewno mniej niż silnik. Czemu miałbyś zmieniać silnik skoro możesz wymienić tylko "górę", a "dół" ( tłoki, panewki, korbowody, tuleje) mieć swoje, pewne i sprawdzone?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej_B masz niby racje ... moj silnik tez jezdzi ( jeszcze ) na pelnym syntetyku wiec nie jest zle ... ale 500 zł za wymiane uszczelki pod glowica to nie wiem gdzie zrobie. Takie ceny to chyba sa tylko u zenka z warsztatu na jakims zadupiu i nie wiadomo jak on to jeszcze zrobi.

jak napsialem wczesniej do 2000 w serwisie bosha za wymiane uszczelki z czesciami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to płać 2000 zł w Boschu.To, że tyle u nich ta usługa kosztuje nie znaczy wcale, że tyle jest warta. Mi zrobili za 500 zł w Wawie i samochód od tej pory "pyknął" 20 000 km bez żadnego bólu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm no to ci zazdroszcze. Wiesz to nie chodzi o to, ze ja bardzo chce wydac te 2k, tylko o to, ze nie mam zadnego zaufanego mechanika i wydaje mi sie ze jak zrobie w takim serwisie i cos sie zj...e to nie zostane na lodzie.

 

ps. jak ktos z wrocka ma kogos kogo moze polecic do takiego roboty za mniejsza kase to moze sie wypowie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze nie dałes szybciej znac bo sprzedałem ahl całego za 500 zł kompresja 14.5 260 tys zrobione obecnie ciesze sie silnikiem 1.8 20V za którego dałem 800 i ma przejechane 70 tys od nowosci cała zamiana wyszła mnie 1000 zł ale po sprzedaniu ahl 500 zł wróziło do kieszeni przekładke robiłem 12 godzin jak by cos to moze pogadamy ile proponyjesz za przekładke mieszkam 200 km od wrocka

Edytowane przez romeo9999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przemyśl swoje kroki zanim ruszysz w jakimś kierunku. Silnik używany to loteria, może być ok, może też być gorszy od Twojego obecnego. Odpowiedz sobie w jakim stanie jest Twój silnik i dowiedz się co tak naprawdę dolego Twojej glowicy. Uszczelka to pryszcz a jeśli jest peknięta to może lepiej używka? Najważniejsze to nie słuchaj bzdur o 2k za naprawę głowicy, da się zrobić to taniej. Kluczowe w Twoim przypadku jest to w jakiej kondycji jest Twój motorek. Całe silniki kupuje pod bielskiem, koszt około 1000zł w zależności od wersji. Głowice kupuje po 300-500zł. Gdybyś potrzebował części to pisz na GG- pomogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Stern, ile czasu by trwalo zalatwienie glowicy gdyby sie okazalo, ze moja jest peknieta ?

Silnik ogolnie jest w bardzo dobrym stanie, nie bierze oleju, a jezdze na pelnym syntetyku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym miesiącu kupowałem dwa silniki (AHH, ASV) i jedną głowicę (do ADR). Wszystko załatwiane z dnia na dzień na telefon. Z częściami do VW nie ma absolutnie żadnych problemów, więc jak mówię na spokojnie działaj.

Piszesz, że silnik w dobrej kondycji... jeśli tak to broń Boże go nie zmieniaj bo nie wiesz na co trafisz. Zrzuć głowice i daj ją do sprawdzenia na szczelność. Jeśli wszystko będzie ok nowa uszczelka i jazda. Pamiętaj, że zakup silnika to nie wszystko. Każdorazowo przy wymianie trzeba liczyć się z kilkoma uszczelkami, oringami pod króćce których tam jest sporo, w zasadzie zawsze wymieniam simmer na wale z przodu którego koszt w detalu to prawie 200zł. Jakiś olej, jakiś filtr i się nazbiera tyle co za wymianę uszczelki. Kolejna sprawa rozrząd... wyobrażasz sobie montaż silnika niewiadomego pochodzenia bez wymiany rozrządu? Moim zdaniem trzeba się zjąć czapą a słupek zostawić ten obecny.

Edytowane przez Stern
literak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem trzeba się zjąć czapą a słupek zostawić ten obecny.

 

I to jest godna polecenia porada. Popieram Cię w całej rozciągłości Stern. Mniej więcej to samo tłumaczyłem naszemu koledze, ale widzę, że dopiero Ty naprowadziłeś go na pozytywne myślenie hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady. Narazie wybiliscie mi z glowy wymiane silnika. Mam tylko takie pytanie. Skoro juz zdejma glowcie to co warto jeszcze wymienic / naprawic poza ta uszczelka

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warto sprawdzić prostoliniowość i płaskość oraz szczelność głowicy sprawdzić stan gniazd zaworowych i same zwory oraz prowadnice zaworów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz do mądrego zakładu zajmującego się głowicami to oni już będa wiedzieli co zrobić. Planowanie myślę będzie potrzebne a uzupełniając to co napisał kolega mielke wymieniłbym uszczelniacze zaworów aby olej nie ściekał po trzonkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymieniłbym uszczelniacze zaworów aby olej nie ściekał po trzonkach.

 

To też każdy sie szanujący się mechanik robi w zasadzie bez pytania - tym bardziej, że uszczelniacze kosztują ok. 1,60 PLN / sztuka, a jest ich 8:)

 

Oczywiście nie zaszkodzi "przypomnieć" o tym:) Pilnuj, żeby delikatnie demontowali czujnik położenia wału bo sypią się strasznie, dosłownie w rękach się rozpadają w takich leciwych autach jak nasze. Nowy kosztuje chyba coś koło 350 zetów. Ja swój mam polutowany, bo tez się rozsypał przy demontażu głowicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam jeszcze pytanie. Czy jak zdejma glowice to nie mozna od razu wymienic pierscieni na cylidrach itd ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hej, mam jeszcze pytanie. Czy jak zdejma glowice to nie mozna od razu wymienic pierscieni na cylidrach itd ?
nie wymmienisz pierścieni jak nie wyjmiesz tłoka z cylindra a do tego musisz stopy od wału korbowego odkręcić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności