[Dylemat] Gaz - zakładać czy nie?!

[WS81]

Witam.

Posiadam Passata 97' 1.8T z przebiegiem ponad 260tyś i mam dylemat, czy założyć do niego gaz czy już nie warto?! Przy dzisiejszych cenach paliwa PB95 nie powinienem się długo zastanawiać nad wyborem, ale jednak nie jestem pewien czy przypadkiem nie "wykończę" mojego Passata zakładając instalację gazową. Nie jest on już młody, przebieg ma dosyć duży, turbina jest do zrobienia bo coś "przerywa", coraz więcej zaczynam w niego wkładać, ponieważ ostatnio wymieniałem np. pompa wstępna paliwa albo moduł sterujący zapłonem i zastanawiam się co może znowu paść. Prawdopodobnie mam też do wymiany uszczelkę pod głowicą, bo czuć że pali olej, którego ubywa i trzeba dolewać.

Macie spore doświadczenie więc jestem pewien, że mi dobrze doradzicie co robić!!!

[mielke]

jak zrobisz kapitalkę silnikowi to pasek się odwdzięczy i drugie tyle nawet z LPG zrobisz jak będziesz dbał o niego

[marecek]

...zanim założysz gaz musisz i tak doprowadzić auto do porządku. Jeśli cokolwiek będzie nie grało w instalacji LPG (a zwykle coś nie gra), to dopiero zaczniesz się bawić w ciuciubabkę z gazownikiem i mechanikiem...

 

btw. uszczelka pod głowicą nie da efektu spalonego oleju. Tutaj albo zapchana odma albo puściły uszczelniacze na turbo i stąd ten smród... silnik 1.8T (zwłaszcza ten z pierwszych lat produkcji) to trzeba się mocno postarać żeby zajechać

[WS81]

czyli zrobić turbinę, wymienić uszczelki pod głowicą i kopułą, wymienić świece, sondę lambda, czy coś jeszcze?!

 

a może jeszcze jacyś użytkownicy mi pomogą w podjęciu decyzji?!

z góry dziękuję

[zuczek727]

A po co chcesz ruszac ta uszczelke??Koledzy napisali,ze spalanie oleju masz najprawdopodobniej przez turbine lub uszczelniacze

[WS81]

akurat jak marecek pisał/edytował swój post to ja pisałem swój i nie widziałem tej wypowiedzi jeszcze odnośnie brania oleju

[Danek75]

Zrób silnik - to co koledzy piszą i zakładaj GAZ. W Polsce jeżdżą starsze auta i z większym przebiegiem niż twój

[Fahoovnik]

na poczatek zdejm rure od dolotu przy kolektorze moze ci sie z odmy narzygało

[mebelman]

Załóż gaz bo masz za mało kłopotów z autem.

Gaz zakłada się do w pełni sprawnych aut, najlepiej nowych które robią duże przebiegi.

 

Za cenę instalacji doprowadź auto do porządku i ciesz się bezawaryjnością a nie z tego że zaoszczędziłeś parę złoty ( ciągle szukając przyczyny niedomagań instalacji gazowej).

[Bond29]

Kolego "WS81" mój passek miał ok 230 tys jak mu zamontowali gaz i gdyby nie to że zatarłem silnik z własnej głupoty do dnia dzisiejszego bym jeździł niedolewają grama oleju . Druga sprawa ile robisz km miescięcznie bo gdy jeździsz sporadycznie to niema sensu zakładać gazu bo nigdy tego nieodbijesz a koszt średniej klasy instalacji to ok 2tyś zł do tego większy koszt przeglądu kable i świece trzeba częściej wymieniać itp . A plusemm jest tylko to że masz tańsze paliwo . A co do brania oleju to sprawdź najpierw turbine a dopiero szukaj w uszczelniaczach bo ja ostatnio robiłem uszczelniacze bratu i poszło na to 800zł nielicząc roboty

[WS81]

Średnio robię po 800km na miesiąc (w wakacje więcej) i dlatego właśnie zacząłem zastanawiać się nad gazem.

Zrobię jak piszecie, najpierw sprawdzę Turbinę pod względem tego brania Oleju. Instalacja gazowa z tego co się wstępnie orientowałem to koszt od 2500zł. Na forum sporo o niej piszecie więc z doborem odpowiednich podzespołów chyba nie powinienem mieć problemów.

Wszyscy doradzacie najpierw remont silnika/turbiny więc i od tego zacznę. Jak już będzie wszystko tip-top to zacznę "składać" instalację gazową opierając się na tym co piszecie na forum i zobaczymy ile to wyjdzie w kosztach.

Moja kobieta ma już dosyć tego auta a dokładnie mówiąc jego spalania. Zastanawialiśmy się też nad zmianą na DIESELka, ale w obecne auto już w sumie sporo włożyłem kasy, do tego DIESEL jest droższy i też pewnie trzeba by było coś do niego dołożyć. Po jakimś czasie na pewno by się zwrócił koszt, ale chyba nie szybciej niż przy GAZie.

[Danek75]

Jak juz jakąś kasę włożyłeś, to nie ma sensu teraz zmieniać na diesla. Poza tym na LPG wyjdzie cie jeszcze taniej niż na ropie. A co do turbiny, to jej jest obojętne, czy jedziesz na benzynie czy na LPG - kumasz? Turbina nie ma nic wspólnego z rodzajem paliwa. A że cieknie z niej olej, to juz inna sprawa

[gringo105]

Zakładać, zakładać, zakładać. Potwierdzam przytoczone wyżej przykłady, sam zakładałem instalację LPG do aut z takim przebiegiem i to niekoniecznie klasy VW i nie było problemów.

A narzekań na usterki instalacji jest tyle samo co narzekań na auta bez LPG czy to benzyniaki czy diesle.

I jeszcze jedno niektórzy mówią "nie opłaca mi się zakładać gazu, bo mało jeżdżę" odpowiadam wtedy niezmiennie "Jeździsz mało, bo nie masz gazu"

[yunivers]

ja też jestem za tym aby założyć gaz tylko wczesniej doprowadz silnik do normalnego stanu i zakładaj gaz połowe kasy zostaje w kieszeni przy dystrybutorze

[lammel]

Kolego gaz to możesz sobie założyć do kuchenki w kuchni a nie do pasiora

[marecek]

Kolego gaz to możesz sobie założyć do kuchenki w kuchni a nie do pasiora

proponuję dwa punkty "żegnay" i tydzień urlopu od forum za karygodny brak jakiejkolwiek merytoryki...

[jaro15]

bardzo dobrze

[Alexx]

Kolego gaz to możesz sobie założyć do kuchenki w kuchni a nie do pasiora

 

wysoka temperatura na zewnątrz tak działa

[Broda]

Ja mam podobny dylemat z gazem ale właściwie podejmuje tą decyzję za każdym razem jak sie rezerwa zapala.

[marcinL]

ja jestem posiadaczem, szczęsliwym dodam, vw b5 1,6 AHL. słyszałem dużo na temat tego silnika i montowania w nim gazu... same plusy :ok

 

założyłem sekwencję za ponad 2 tysie- przechałem paredziesiąt tysięcy km i tylko przeliczam kasę, tą w skarbonce . 75 PLN na 300 km. nie mam nic więcej do dodania.

 

odnośnie stanu silnika to doradzili mi gazownicy aby po przejechaniu 10 000 km przejechać kolejne 1 000 na benzynie. niestey gaz to suche paliwo. ale jak najbardziej POLECAM MONTAŻ INSTALACJI GAZOWEJ oczywiście w Twoim przypadku po doprowadzeniu silnika do porządku