Skocz do zawartości
Gość eltom

Jaki wpływ ma doładowanie turbo na spalanie?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość eltom

Witam,

Jako że od dłuższego czasu borykam się z tym samym problemem, mianowicie problemy z mocą i spalaniem, chciałbym zapytać się ogólnie o wpływ ciśnienia doładowania na spalanie. Konkrety:

jeden gość podpinał mi auto pod laptopa i bodajże używał programu firmy Bosch. Przy prędkości ok 60 km/h mówił mi że doładowanie powinno wynosić ok. 0,3 bara, natomiast komputer pokazywał, że wynosi dokładnie ZERO. W związku z tym powiedział mi, że jego zdaniem auto mi dużo pali, bo się mieszanka nie zgadza i dostaje za dużo paliwa, a za mało powietrza. Prawda to? Inny mechanik powiedział, że to bzdura. Ktoś ma pojęcie jak to faktycznie jest? Jak będzie za słabe doładowanie ( w sumie to brak przy mojej spokojnej jeździe), to czy faktycznie silnik będzie miał złą mieszankę i będzie więcej palił? W mieście niestety 10 litrów wychodzi, na klimie ostatnio pokazywał 11. Jak to z tą mieszanką? Czy ja mogę to jakoś sam sprawdzić VAGiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że jesteś z Inowrocławia. Podjedź do Antka Zelwetry na Przybyszewskiego 57

(pod wiadukt koło moto-budrexu na szymborze i któraś tam w lewo). Tu masz nr:

(052) 352 72 26.

Dosyć kumaty gość w TDI, warsztat może nie robi wrażenia ale ma o niebo lepsze pojęcie niż w Boschu w Tupadłach. Choć nieomylny też nie jest ale może coś Ci poradzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przy prędkości ok 60 km/h mówił mi że doładowanie powinno wynosić ok. 0,3 bara, natomiast komputer pokazywał, że wynosi dokładnie ZERO. W związku z tym powiedział mi, że jego zdaniem auto mi dużo pali, bo się mieszanka nie zgadza i dostaje za dużo paliwa, a za mało powietrza. Prawda to?

 

BZDURA! Wartosc doladowania zalezy od obciazenia silnika - nie od predkosci.

Auto moze Ci wiecej palic z kilku powodow, np czujnik temp plynu chlodzacego moze podawac zle wartosci (np zanizac temp) i wtedy komp wysteruje wiecej paliwa.

Gosc podpinal sie komputerem pod auto - mogl to od razu sprawdzic ale z tego co widze to moze i lepiej dla auta ze nic wiecej nie robil przy nim.

 

OK, dopiero teraz zerknalem na logi.

Bedziesz musial chyba podjechac do kogos bardziej rozgarnietego i zeby podpial sie pod auto.

Edytowane przez tmstp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdura i nie bzdura.

Zakładając że 2 silniki mają jednakowe obciążenie, jednakowe obroty ale jeden ma większe a drugi zerowe doładowanie to oczywiście że spalać więcej będzie silnik z mniejszym doładowaniem. Bo to tak samo jakby jeździć nassaniu. Mieszanka bogatsza - moc ta sama.

Ale myśle że 10-11 litrów po mieście to wynik zadowalający. Wcale nie jest powiedziane że pomiar który on Ci wykonał jest bezbłędny.

Tak na chłopski rozum. Czujesz kopa od 1.8-2 tyś obrotów? Wszystko jest OK i nie ma sie czego doszukiwać.

Mi po mieście potrafi nawet 15-17 litrów spalić.

Wszystko zależy od stylu jazy. na trasie to pali poniżej 6 ale w mieszanym wskazuje 7.3 i nie martwie sie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość eltom

No mi w mieszanym wychodzi 8,7 litra, a ja nie mam napędu 4x4, tak jak Ty. No i jeżdżę powiedzmy do 2300 obrotów tak uczciwie, zależy od sytuacji, ale jak dojdzie do tych obrotów to zmieniam bieg na wyższy. Ogólnie jeżdżę ok 1400 obrotów z równą prędkością. A co do tego ciśnienia doładowania przy 60 km/h, to oczywiście mówił on o tym jakie było aktualne życzenie komputera sterującego, a zadawał on sprężarce 0,3 bara, podczas gdy ona pompowała ZERO. Tak że ta wartość nie była z kosmosu wzięta. Czyli ogólnie mówicie, że będzie to miało znaczenie? Zastanawiam się jeszcze nad tym, że mocno czuć spaliny. Możliwe, że przez to zbyt małe doładowanie, paliwo jest niedopalone i tak śmierdzi?

Widzę że jesteś z Inowrocławia. Podjedź do Antka Zelwetry na Przybyszewskiego 57

(pod wiadukt koło moto-budrexu na szymborze i któraś tam w lewo). Tu masz nr:

(052) 352 72 26.

Dosyć kumaty gość w TDI, warsztat może nie robi wrażenia ale ma o niebo lepsze pojęcie niż w Boschu w Tupadłach. Choć nieomylny też nie jest ale może coś Ci poradzi.

A wiedziałeś, że Antek się nazywa Żelwetra, a nie zelwetra? Hehe... Byłem u niego. Kompletnie olewa temat, patrzy żeby klient już zapłacił i wyszedł. Ogólne moje wrażenie było takie, że miałem znacznie większe pojęcie na ten temat niż on. Gdyby nie forum i to że mam swojego VAGa, to by mi od razu powiedział że auto jest sprawne i mam już iść

Edytowane przez eltom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja mało jeżdżę po mieście bo ze wsi jestem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A wiedziałeś, że Antek się nazywa Żelwetra, a nie zelwetra? Hehe... Byłem u niego. Kompletnie olewa temat, patrzy żeby klient już zapłacił i wyszedł.

W każdym razie na wizytówce którą mi dał było Zelwetra. Ale mniejsza o to. Fakt że ostatnio chyba idzie na ilość.

A z tymi obrotami-nie żebym Cie chciał pouczać czy coś w tym rodzaju, ale nie używasz przypadkiem zbyt niskich? Za chwilę możesz mieć turbinę do czyszczenia, zwłaszcza jeśli dużo jeździsz po mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i jeżdżę powiedzmy do 2300 obrotów tak uczciwie, zależy od sytuacji, ale jak dojdzie do tych obrotów to zmieniam bieg na wyższy. Ogólnie jeżdżę ok 1400 obrotów z równą prędkością.

 

naucz sie jezdzic. kat zapchany, kierownice deba stoja, korby sie gna, panewki wolaja o pomoc. taki wlasnie masz styl jazdy i tak twoje auto cie kocha, ze jezdzic nie chce. zastanawiam sie skad w ludziach przekonanie, ze jak beda jezdzic do 2k obr to bedzie fajnie. biegi to sie zmienia przy 3 tys w normalnej jezdzie i przy 4-4.5 w dynamicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość eltom

Koledzy, Wy mnie nie rozumiecie. Auto nie ma zapieczonych kierownic itd... Jest regularnie wietrzone, i przy każdej lepszej prostej oczywiście dostaje odpowiednie obroty. 4000 obrotów to jest norma, ale nie w tym rzecz. Po prostu z silnikiem od pewnego czasu coś jest ewidentnie nie tak, stracił moc, spalanie poszło w górę, i moja powolna jazda po mieście jest tylko desperacką próbą utrzymania spalania 10 litrach :( Ja auta nie zamulam, ale dopóki nie znajdę jakiegoś fachowca, który się tym zajmie, to nie da się jeździć. Trochę szybciej pojadę, tak jak mówicie, to już wypije 15 litrów. Ludzie, toż to dramat.

 

Czy jest w Kujawsko-Pomorskim jakiś warsztat specjalizujący się w diagnostyce TDI???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w brodnicy masz firme ktora zajmuje sie chiptuningiem. znaja sie na rzeczy to mozesz podjechac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość eltom

Zamówione turbo z Allegro od 2.0 TDI 140 KM. Jak będzie założone, to zobaczę jaki tego efekt, a później wybiorę się do Agma Tuning w Toruniu na hamownię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności