kamien85 Zgłoś #1 Napisano 25 Kwietnia 2010 Witam wzystkich.Otóż mam problem:(Zaczelo mi skrzypiec tylne zawieszenie wiec rozkrecilem tyl auta w poszukiwaniu usterki.Usterki nie zlokalizowalem,ale dobralem sie do wzmacniacza ,zaczelam przy nim krecic,nie znajac sie na tym:(teraz gdy silnik jest wylaczony jest wszystko ok ale gdy tylko wlanczam silnik w gosnikach slychac tak jakby "bzyczenie" i zalezne jest ono od dodawania gazu,czyli jak dodaje gaz "bzyczenie" wzrasta:(a gdy wylanczam silnik radio sie wylancza i po jakis 15-20 sekundach slychac glosne "walniecie"we wszystkich glosnikach(w tubie tez)Prosze pomozcie:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #2 Napisano 25 Kwietnia 2010 Witam wzystkich.Otóż mam problem:(Zaczelo mi skrzypiec tylne zawieszenie wiec rozkrecilem tyl auta w poszukiwaniu usterki.Usterki nie zlokalizowalem,ale dobralem sie do wzmacniacza ,zaczelam przy nim krecic,nie znajac sie na tym:(teraz gdy silnik jest wylaczony jest wszystko ok ale gdy tylko wlanczam silnik w gosnikach slychac tak jakby "bzyczenie" i zalezne jest ono od dodawania gazu,czyli jak dodaje gaz "bzyczenie" wzrasta:(a gdy wylanczam silnik radio sie wylancza i po jakis 15-20 sekundach slychac glosne "walniecie"we wszystkich glosnikach(w tubie tez)Prosze pomozcie:( To na początek posprawdzaj wszystkie połączenia-zasilanie,sygnałowe i wyjścia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #3 Napisano 25 Kwietnia 2010 masz gdzies przebicie i dlatego wywala ci zaklocenia zrob to co patryk juz pisal posprawdzaj polaczenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
strusiek2004 Zgłoś #4 Napisano 27 Kwietnia 2010 Witam. ja też tak miałem. kupiłem skrzynie, wzmacniacz i jak podłączyłem było ok a gdy odpaliłem auto to też słyszałem silnik w głośniku. Ale wystarczy że kupiłem filtr masy który podłancza się między radio a wzmaka na rca i po problemie. wszystkie szumy i bzyczenia w 100 % zniknęły.polecam. filtr masy to mały wydatek rzędu 13 zł. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamien85 Zgłoś #5 Napisano 27 Kwietnia 2010 tak,tylko ze odkad kupilem auto mialem ten sprzet i wszystko bylo ok do momentu az zaczelem kombinowac:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
strusiek2004 Zgłoś #6 Napisano 27 Kwietnia 2010 a co takiego kombinowałeś? ---------- Post added at 19:14 ---------- Previous post was at 19:10 ---------- bo też miałem taki problem ale przeczytałem że do wzmaka i przede wszystkim dużych głośników jest potrzebny filtr masy.całkowicie likwiduje zakłucenia. na początku w to nie wierzyłem ale to przecież tylko 13 zł to co miałem do stracenia,kupiłem i efekt zachwycający. ---------- Post added at 19:19 ---------- Previous post was at 19:14 ---------- tylko ostrzegam nie kupuj drogich firmówek bo to strata kasy. za firmówki płacisz za nalepkę a w środku jest jedno i to samo czyli kawałek zwiniętego drutu a efekt ten sam. ja kupiłem najtańszy i jestem zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamien85 Zgłoś #7 Napisano 5 Maja 2010 tylko go podkrecalem:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arutim Zgłoś #8 Napisano 5 Maja 2010 Ja obstawiam kolego, że masz coś nie tak z masami wzmacniacza. Jeżeli masz kabel masy z bagażnika od wzmacniacza puszczony do akumulatora - sprawdź go, jeżeli do jakiegoś metalowego elementu tym bardziej sprawdź jego przejście do 'blachy' i przejście blachy do minusa akumulatora. Takie szopki mogą się dziać jak masa zasilania płynie po masie sygnałowej i odwrotnie. Dodatkowo możesz śmiało założyć dławik na zasilanie wzmacniacza i ew. radia oraz założyć filtr na wyjście. Ale jeżeli grało to wcześniej w porządku - polecam sprawdzić masy zasilania i sygnałowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomczak Zgłoś #9 Napisano 6 Maja 2010 masz gdzies przebicie i dlatego wywala ci zaklocenia zrob to co patryk juz pisal posprawdzaj polaczenia A że niby co przebija ? 1. sprawdź czy przewody sygnałowe nie są położone razem z zasilaniem, lub czy nie leżą obok wiązek elektryki auta. Jeśli jest puszczona lewą stroną to kicha bo po lewej są przekaźniki i glówne zasilania. Ważne aby nie leżał na tylnej kanapie akurat w b5 2. mozesz spróbować dać lepszej jakości przewód sygnałowy 3. jesli kombinacje z sygnałówką zawiodą spróbuj dać masę radia i wzmacniacza w tym samym miejscu 4. możesz próbować dać separator masy jak kolega wcześniej wspomniał ale nie zawsze to pomaga. jeśli to zawedzie pisz, będziemy myśleć dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Trociniarz Zgłoś #10 Napisano 6 Maja 2010 Skoro wczesniej zakółcen nie było, to znaczy ze instalacja została położona poprawnie, zabiegi które proponujesz mają sens przy problemach z nowa instalacją. kamien85 czy "kręcąc" we wzmacniaczu nie zrobiles małego spięcia ? Nie dotknałeś delikatnie metalowym śrubokrętem masy i zasilania ? Czym dokładnie kręciłeś, może Gain jest wykręcony na max ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomczak Zgłoś #11 Napisano 7 Maja 2010 (edytowane) Trociniarz...być może wzmacniacz był skręcony i zwyczajnie nie zwrócił na to uwagi...teraz rozkręcił go i nagle zrobiło się to drażniące. I jakim cudem mógł zewrzeć plusem do masy kręcąc np gain? Uważam nadal że dobrze byłoby rzucić okiem jak jest położona instalacja. Edytowane 7 Maja 2010 przez Tomczak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pobs Zgłoś #12 Napisano 7 Maja 2010 I jakim cudem mógł zewrzeć dotykając śrubokrętem do obudowy podczas regulacji mocy wzmacniacza - nie jedna osoba już w ten sposób spaliła piec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomczak Zgłoś #13 Napisano 8 Maja 2010 (edytowane) Chciałbym taką osobę spotkać i poklepać ją po ramieniu, ale nie w tym rzecz, nie sądzę żeby koledze się to udało, podejrzewam że wzmacniacz był tak ustawiony że nie było to odczuwalne, rozkręcił jak sam napisał wzmacniacz i ops...nagle słychać to wyraźnie. Napisałem co posprawdzać a dalej kolega sam zadecyduje co z tym zrobić. pozdrawiam p.s. gdyby zwarł chyba by to zauważył, tak mnie się wydaje, zresztą nie miałem jeszcze w ręku wzmacniacza w którym stykając pokrętło regulacji i obudowę WKRĘTAKIEM, można byłoby zrobić zwore... Edytowane 8 Maja 2010 przez Tomczak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arutim Zgłoś #14 Napisano 8 Maja 2010 (edytowane) Cytat:Napisał Tomczak Zobacz post I jakim cudem mógł zewrzeć dotykając śrubokrętem do obudowy podczas regulacji mocy wzmacniacza - nie jedna osoba już w ten sposób spaliła piec Powiem tak - brzmi to przynajmniej jak kosmos Jak zewrzesz plus i masę to strzeli bezpiecznik; wzmacniacz to przeżyje. Potencjometry od gain zazwyczaj są plastikowe... ale nawet gdyby był metalowy; to jego zwarcie do masy - żaden problem. Do plusa jeszcze mniejszy ponieważ wzmacniacz na pewno ma kondensator na wejściu - separacja składowej stałej... Możliwe jedynie chyba w mocnym noname - chociaż giełdówka która leży u mnie na stole też ma konda za potencjometrem... Edytowane 8 Maja 2010 przez arutim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamien85 Zgłoś #15 Napisano 17 Maja 2010 (edytowane) Witam Was!Problem zalatwiony:)Pojechalem do firmy ktora sie zajmuje sprzetem i co sie okazalo rozkrecilem wzmacniacz:(Koledzy mi go znow poprawnie zkrecili i gra znow fajnie:)Pozdrawiam goraco i dziekuje za pomoc:) Edytowane 15 Listopada 2010 przez kamien85 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach