poldeczek1 Zgłoś #1 Napisano 19 Kwietnia 2010 witam pisze poniewaz podczas ruszania z miejsca gdy samochod jest na pol sprzegle slychac dziwne stuki najbardziej jest to slyszalne jak stoje pod górke i próbuje ruszyc dodam ze stuki te sa gluche i dochodzą z okolic sinika a gdy puszcze calkiem sprzeglo stuki ustają dodam jeszcze ze silnik nie ma zadnych drgan co moglo by wskazywac na uszkodzone kolo dumasowe czy ktos ma moze cos podobnego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Endrju Zgłoś #2 Napisano 19 Kwietnia 2010 Wygląda na to że kończy się sprzęgło.Poszukaj jest na forum opisywany podobny przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #3 Napisano 19 Kwietnia 2010 ja mam podobne objawy - u mnie skończyła się skrzynia- jutro ja wyjmuje. objawy to drgania na aucie od 70 wzwyż - choć to nie zawsze. i stukanie przy ruszaniu, zdejmowaniu nogi z gazu czy cofaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiek Zgłoś #4 Napisano 20 Kwietnia 2010 witam pisze poniewaz podczas ruszania z miejsca gdy samochod jest na pol sprzegle slychac dziwne stuki najbardziej jest to slyszalne jak stoje pod górke i próbuje ruszycdodam ze stuki te sa gluche i dochodzą z okolic sinika a gdy puszcze calkiem sprzeglo stuki ustają dodam jeszcze ze silnik nie ma zadnych drgan co moglo by wskazywac na uszkodzone kolo dumasowe czy ktos ma moze cos podobnego? Stuka cały czas jak jedziesz na polsprzegle czy zanika zarasz po ruszeniu? jak zanika to moga to byc poprostu wyrobione juz wahacze. pojedz na kanał i poszarp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poldeczek1 Zgłoś #5 Napisano 20 Kwietnia 2010 nie ma zadnych wibracj ani podczas jazdy ani stojąc i stuki te wystepuja tylko na połsprzegle czyli na uslizgu przynajmniej tylko w tedy je slychac i ustepuja po pelnym puszczeniu sprzegła i ruszeniu puzniej w czasie jazdy juz nie wystepują wachacze odrzucam z tego wzgledu iz po pierwsze byly sprawdzane podczas badania technicznego a po drugie stuki te zwiekszają swoją czestotliwosc wraz z obrotami silnika i odwrotnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #6 Napisano 20 Kwietnia 2010 czasem, zeby na stacji wylapac ze sworzen jest wywalony to musi on byc w stanie agonalnym, proponuje rozkrecic wahacze przy sworzniach, możesz wtedy wykluczyc wahacz jak sworzen nie bedzie latal...moze też byc jakas poducha pod silnikiem, a moze i przegub wewn. (to raczej przy duzym przebiegu):fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poldeczek1 Zgłoś #7 Napisano 20 Kwietnia 2010 bedę sie upierał ze to cos z silnika a nie z zawieszenia bo zawias jest ok nic nie stuka nie puka podczas jazdy!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #8 Napisano 20 Kwietnia 2010 masz prawo do upierania sie.....:kwiatek, ale sworzen tez moze pukac przy ruszaniu.... niech ci ktos chociaz poduchy obejzy, daj znak co to bylo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiek Zgłoś #9 Napisano 20 Kwietnia 2010 masz prawo do upierania sie... dokładnie. to tylko jedna z tanszych sugesti. U mnie własnie jeden wahacz stukał i nie szło go wybadac. stukało tylko i wyłącznie przy ruszaniu choc stuki nie zalezały od obrotow silnika. jak ruszałem delikatnie to jedno stukniecie jak gwałtowniej to kilka. po wymianie cisza. ale jak pisze to tylko sugestia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #10 Napisano 20 Kwietnia 2010 nie ma zadnych wibracj ani podczas jazdy ani stojąc i stuki te wystepuja tylko na połsprzegle czyli na uslizgu przynajmniej tylko w tedy je slychac i ustepuja po pelnym puszczeniu sprzegła i ruszeniu puzniej w czasie jazdy juz nie wystepują wachacze odrzucam z tego wzgledu iz po pierwsze byly sprawdzane podczas badania technicznego a po drugie stuki te zwiekszają swoją czestotliwosc wraz z obrotami silnika i odwrotnie moze masz jakas czesc luzna poszukaj moze na okolo silnika skrzyni moze przy mechanizmie pedalu sprzegla moze tam masz cos luznego w momencie wcisnietego sprzegla jak puscisz jest na sztywno i nie dzwoni zaczynajmy szukac najpierw od prostych rzeczy a puzniej wydajmy kase na pol auta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal83 Zgłoś #11 Napisano 21 Kwietnia 2010 witam, tez mam te drgania przy rustaniu do tylu dosc mocne i mniejze do przodu.na przegladzie tez mi gadali ze cos mom do wymiany. chyba wahacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #12 Napisano 22 Kwietnia 2010 witam, tez mam te drgania przy rustaniu do tylu dosc mocne i mniejze do przodu.na przegladzie tez mi gadali ze cos mom do wymiany. chyba wahacz. to moze byc dwumas. u mnie stuki takze - wyjeta skrzynia obejrzana. lekki luz na walku sprzeglowym - zlikwidowany. zawias nowy przeguby tez. pozostal dwumas. dzis bora dostaje nowy dwumas i sprzeglo. zobaczymy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #13 Napisano 22 Kwietnia 2010 jozko, to napisz jak wrazenia po wymianie dwumasy, czy drgania i stuki wyeliminowales.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poldeczek1 Zgłoś #14 Napisano 22 Kwietnia 2010 to moze byc dwumas. no ale jak dwumas jest uszkodzony to silnik drży a u mnie jest idealnie ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #15 Napisano 22 Kwietnia 2010 z tego co czytam to rozne sa objawy padania dwumasy, niektorym tylko stuka, niektorym drzy, niektorym biegi nie wchodza.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czaja18 Zgłoś #16 Napisano 22 Kwietnia 2010 no ale jak dwumas jest uszkodzony to silnik drży a u mnie jest idealnie ! Kolego Poldeczek u mnie też zauważyłem ten sam objaw i dziwi mnie to właśnie że nic się nie psuje i nie drży moc ta sama nic nie ślizga, biegi wchodzą super. Czasem się zastanawiam czy to na pewno jest jakaś usterka, może tak to już postukiwało od nowości ale no nie wiem bo kupiłem jak miał 2 lata i tak było już. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vallentino Zgłoś #17 Napisano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) U mnie jest tak że jak silnik chodzi na biegu jałowym i przy otwartych drzwiach (tylko wtedy to słyszę) wciskam sprzęgło to słyszę pojedyńczy stuk. Tylko przy wciskanu sprzęgła na biegu jałowym tak mam, auto pozatym podczas odpalania jak i jazdy niebuja, niedrży, nieślizga i podczas jazdy wszystko działa okej. Mechanik powiedział że to normalna praca sprzęgła w aucie tego niesłychać podczas jazdy. Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez vallentino Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czaja18 Zgłoś #18 Napisano 22 Kwietnia 2010 U mnie jest tak że jak silnik chodzi na biegu jałowym i przy otwartych drzwiach (tylko wtedy to słyszę) wciskam sprzęgło to słyszę pojedyńczy stuk.Tylko przy wciskanu sprzęgła na biegu jałowym tak mam, auto pozatym podczas odpalania jak i jazdy niebuja, niedrży, nieślizga i podczas jazdy wszystko działa okej. Mechanik powiedział że to normalna praca sprzęgła w aucie tego niesłychać podczas jazdy. Dzięki kolego za konkretną odpowiedź. Ja też miałem ostatnio przegląd i powiedziano mi że wszystko działa tak jak powinno ale mimo to wolałem zapytać czy to normalne pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #19 Napisano 22 Kwietnia 2010 nie ma zadnego typowego schematu padania dwumasu - jak jzu wczesniej wspomnial kolega u jednych wyglada to tak u innych inaczej. U mnie od kiedy kupilem auto bylo slychac taki dziwny halas - jakby takie echo gdzies od skrzyni biegow - ale slyszeli to tylko nieliczni Od jakis 2 tygodni doszedl stuk przy ruszaniu do tylu i mniejszy do przodu. Poza tym pojedyncze stuki przy wysprzeglaniu. Na dodatek wibracje od 70 wzywz, ktore potrafily ustac jak zdjalem noge z gazu i znow przyspieszylem. Wymienilem wszystko w zawieszeniu lacznie z przegubami itd. Dalej byly te objawy. Decyzja po oblsuchaniu przez mechanika ze to mechanizm roznicowy. Skrzynia wyjeta rozebrana - stan igla. Decyzja dwumas ktory defacto na stole nie wykazuje zadnych objaw strasznego zuzycia. Sprzeglo tez ok. Kupilem nowy zestaw LUka. Dla chetnych powiem ze sprzeglo Sachsa nie pasuje do dwumasu Luka Do tego nowy wysprzeglik. Dzis montaz. Jak to bedzie jezdzic bede wiedzial wieczorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poldeczek1 Zgłoś #20 Napisano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) Kolego Poldeczek u mnie też zauważyłem ten sam objaw i dziwi mnie to właśnie że nic się nie psuje i nie drży moc ta sama nic nie ślizga, biegi wchodzą super. Czasem się zastanawiam czy to na pewno jest jakaś usterka, może tak to już postukiwało od nowości ale no nie wiem bo kupiłem jak miał 2 lata i tak było już. Ja mam dokladnie tak samo jak kupilem to juz tak bylo i wlasnie nie wiem czy tak poprostu jest czy co na razie nic nie bede z tym robił nie sfedzi mnie 1,5 klocka na dwumas jak wszystko jest idealnie biegi wchodzą jak w zabawce silnik prcuje idealnie nie ma zadnych uslizgow wiec olac to! a po drugie mialem wczesnie b5 lift i na tamtejszym forum rowniez co by sie z autem nie dzialo to wszyscy pisali albo kolo dwumasowe albo pompowtryski co w 70% przypadkach okazywalo sie bledna diagnozą to tak jak w tym programie usterka pamietacie ? uszkodzona pralka -to od razu programator do wymiany -uszkodzona lodowka ? to zmiejsca agregat same najdrozsze czesci kiedys moj b5 lift za duzo palił rowniez zaraz jak go kupiłem pojechalem do najlepszego medyka w miescie diagnoza pompowtrysk leje! po zmianie nic sie nie zmieniło komputer pokazywał idealnie te same wartosci co na poprzednim wiec kazałem zalozyc stary spowrotem -nastepna diagnoza zbytnio wytarty wałek rozrządu jak to usłyszałem zabrałem auto i powiedzialem ze przyjade jutro bo dzis musze gdzies jechac i uciekłem jak najdalej- Jak sie puzniej okazało przyczyna była prozaiczna termostat za 40 zł a ze passacik posiada 2 czujniki temperatury na zegarach było cały czas 90 a komputer dostawał błedną temerature - tak, ze od tamtej pory podchodze z duzym dystansem do diagnoz panow mechanikow gdyby nie to ze jestem upierdliwy i paczylem mechanikowi na rece to by mnie ta naprawa ze 3 tys wyszla zanim w koncu by trafił bo on wcale nie zamiezał wkladac starej pompki a samochód po tych ekperymentach zrobił 50 tys i ani pompka ani wałek nawet nie mysla sie zepsuc pzdr. Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez poldeczek1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach