Wasze wspomnienia z PRL-u

[Glizda]

- mleko w litrowych butelkach z kapslem z pazłotka

a pamietasz jak sie z flaszką (butelka) po śmietanę a pani nalewała z aluminiowej kanki. To była Śmietana !! Dzisiaj wszystko spierdolone normami UE. Spróbujcie tylko skwasić mleko, bedzie śmierdziało a się nie ukwasi

[Danek75]

Jak się miało ojca trepa...

 

 

 

doczytałem

Czytamy ze zrozumieniem, tak?

 

ojjjj... to Twoi starzy niezbyt mogli wynieść co z roboty

Niekoniecznie

W domu miałem całą szafę leków zza granicy - niedostępnych nigdzie prócz szpitala

A z wojska nic nie trzeba było wynosić. W tamtych czasach wojskowi zarabiali....... sporo I stać mnie było (a raczej starych) na kupowanie tego, co chciałem z kantyny Do dziś pamiętam sezamki :kwiatek

[Glizda]

Glizda te gumki chińskie, co pisałeś wyżej to miałem na myśli gumki do mazania, czy one nie były czasami z taką niby falą z jednej i z drugiej strony ?? i też miały taki specyficzny zapach

aaaaa.... tak. I były pokryte taką bezbarną folią z jakim owocem na rysunku. Pachniały truskawkami, pomarańczami, ananasami......itd

[karol27]

Mój stary robił w porcie handlowym,był kierownikiem zmiany,więc miałem wsie dobra.Pamiętam jak przynosił winogrona w skrzynkach i puszki z ananasami.

[lebow]

A najgorsze i komiczne zarazem (ponoć równość klasowa była...) to jak sie pytali o pochodzenie:

-inteligenckie (wystarczyło że matka w bibliotece pracowała)

-robotnicze (to już nawet jak sie z PGR-u pochodziło)

- no i chłopskie (bo zalążek prywatnego interesu)....

[Danek75]

a pamietasz jak sie z flaszką (butelka) po śmietanę a pani nalewała z aluminiowej kanki. To była Śmietana !!

ja takie rzeczy to miałem prosto z wioski, bo rodzice moich rodziców - pochodzi ze wsi i mieli własne gospodarstwa. Więc mięso i nabiał miałem - można rzecz - prosto od producenta i za darmo

[Glizda]

A z wojska nic nie trzeba było wynosić. W tamtych czasach wojskowi zarabiali....... sporo

No mój starszy jako sztygar/górnik też miał wydzielone sklepy, ale co z tego jak i tak nie było na co wydać tej kasy ile można przecież kupić pralek Wiatek lub Polar

[Danek75]

Fakt - kasy było w pip, ale za bardzo nie było na co wydawać.

[Glizda]

Mój stary robił w porcie handlowym,był kierownikiem zmiany,więc miałem wsie dobra.Pamiętam jak przynosił winogrona w skrzynkach i puszki z ananasami.

i tu Cie kurna mam (czekałem na tę chwilę 30 lat) pamiętam jak z nad morza w kartonach przyszły cegły

Edytowane 11 Kwietnia 2010 przez Glizda

[lebow]

ale za bardzo nie było na co wydawać

Kurcze no,przecież byli cinkciarze i Pewexy...kto chciał to mu i tak brakło geldów.

[Blody]

hahahah czekałeś czekałeś wkońcu sie doczekałeś hehe aż parskłem smiechem hehe

[lebow]

i tu Cie kurna mam (czekałem na tę chwilę 30 lat) pamiętam jak z nad morza w kartonach przyszły cegły

Spokojnie bo nam IPN albo co "gorszego" naślą...

[Blody]

o tym samym pomyślałem i dlatego się roześmiałem

[Glizda]

Kurcze no,przecież byli cinkciarze i Pewexy...kto chciał to mu i tak brakło geldów.

eee.... kolego ! tego interesu pilnowali chłopcy z PG (przestępstwa gospodarcze) pamietam jak moja siora pracowała w WPHW i schowały "pod ladę" dywan. W efekcie była zatrzymana na 48H za okradanie klasy robotniczej

[jacenty64]

Może napiszę co wspominam miło , jako że w telewizji panowała wielka h***ia , kochałem radiową trójkę-60 minut na godzinę , kapitalne audycje M.Wiernika i R.Rogowieckiego ''cały ten rock''- później lista przebojów M.Nieźdzwieckiego .

 

 

uważaj na słownictwo // Majcin

Edytowane 11 Kwietnia 2010 przez Majcin

[Glizda]

później lista przebojów M.Nieźdzwieckiego .

 

tjaaaaa...... i nagrywało sie na Kasprzaka, a potem cofnij, kasuj, ustaw i następny utworek

[lebow]

przestępstwa gospodarcze

Tak? to czemu używany FSO1500 było z 5 razy droższy niż nowy....jakoś nie pamiętam aby ścigali kogoś bo dostał talon na nowego a starego opędzlował za grube tysiące potem to już nawet miliony...fakt faktem niektórzy mieli pecha a innym się upiekło...

[Danek75]

tjaaaaa...... i nagrywało sie na Kasprzaka,

A potem na bazarach pojawiły się "jamniki" z diodami na obudowie, mrugającymi w/g programu lub w takt muzyki. To był dopiero wypas

[Glizda]

Tak? to czemu używany FSO1500 było z 5 razy droższy niż nowy....jakoś nie pamiętam aby ścigali kogoś

Pewnie Twój stary pracował w ZOMO lub czymś takim

[jacenty64]

Pamiętam pierwsze objawy zgniłego kapitalizmu w postaci zegarków elektronicznych [ koniecznie z siedmioma melodyjkami ] i takie malutkie plastykowe nartki zakładane na buty