saseta Zgłoś #21 Napisano 11 Kwietnia 2010 guma do zucia turbo, donald, kulki napoj w torebce foliowej syfon na naboje, po ktore biegałam do warzywniaka buty czeszki niebieska nyska pewex baltona Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacenty64 Zgłoś #22 Napisano 11 Kwietnia 2010 Było super :doh, rodzice nie palili więc wymieniali kartki z fajek na słodycze . Ogólnie było biedniej , ale większa życzliwość między ludźmi . Festyny 1 majowe z orkiestrami górniczymi parówki , krupnioki i piwo -koniecznie ze stara lub robura-chłodni . W sumie szał ..uja . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #23 Napisano 11 Kwietnia 2010 Magnetofony szpulowe rosyjskie Melodia (nie każdego było na nie stać). Potem nowoczesne polskie szpulowce ZK140 2 sciezkowe, potem były wypaśne 4 sciezkowe ZK140T oczywiście MONO. Pierwsze kaseciaki i kasety na których nagrywało się wszystko z radia za pomocą mikrofonu. Jednostki i osiedla ruskie w Polsce gdzie wszystko co za murem w stanie rozkładu, szyby powybijane, zamiast zasłon w oknach koce. A gwiazda pięcioramienna, symbol ruskiej armii przeważnie usytuowana na bramach wjazdowych, codziennie szorowana i czyszczona przez strażnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #24 Napisano 11 Kwietnia 2010 (edytowane) Tak czytam wasze posty i mimo że tych czasów nie mam prawa pamiętać to mimo wszystko, niektóre z tych rzeczy pamiętam ze swojego dzieciństwa np. jak kolega tutaj napisał : Oranżada w workach foliowychGuma Donald Pochody 1-majowe i wycinane gołębie nabite pinezką na listewkę z tymi gołębiami to pamiętam że dziadek zawsze na listewkę mi gwoździem przybijał bo pinezki non stop odlatywały No i pamiętam gumy Turbo i te wszystkie samochodziki (obrazki) które w nich były. Pamiętam że całe pudełko od mydła Fa miałem i z kumplami się wymienialiśmy i kłóciliśmy który samochód jest lepszy Apele szkolneNauka religii w kościele To też Adamie pamiętam, tylko u nas zawsze mówiono : "idziemy na salkę katechetyczną" A Apele przynajmniej u nas w szkole (byłej) nadal są zachowane z pełną oprawą, tzn : sztandar szkoły, flaga kościelna i Narodowa, garnitury, hymn zawsze śpiewany gdy wnoszono sztandar itp. Aaa a ten wóz strażacki tak na marginesie nadal u nas w użytku jest dla strażaków którzy spóźnią się na ten "bardziej nowoczesny" kasety magnetofonowe eee, no to to już chyba mój rocznik też będzie pamiętał, przynajmniej ja pamiętam, że płyt cd jeszcze wtedy nie było, osobiście pamiętam też jakiś magnetofon z odłączanimi głośnikami z regulacją tonów niskich i wysokich i jak muzyka grała to jeszcze jakieś ala diody tam migały, radyjko to bankowo pamięta PRL gdyż gdzieś na zdjęciu je widziałem jak moja mama była jeszcze dwudziestolatką Dodam tak od siebie co jeszcze pamiętam a wy oceńcie czy to PRL czy już after party po PRL'u TELERANEK też pamiętam No i klej "Guma Arabska" zawsze ciekawiło mnie czemu taka nazwa ale nigdy nie zapytałem skleroza i wyrzuciłem ją jakieś 2 lata temu jak sprzątałem garaż i o dziwo klej jeszcze kleił Papierosy Klubowe - biegałem do sklepu dla babci i dziadka No i Vibovit pamiętam To chyba wsio Edytowane 11 Kwietnia 2010 przez Blody Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #25 Napisano 11 Kwietnia 2010 1 raz jechałem trabantem Pełen wypas, zawór paliwa jak w motocyklu, oddzielne ustawienie dla rezerwy, biegi w kierownicy, więc na początek ręka szukała dźwigni w podłodze - nie było, to dłuższe kombinowanie jak to zmienić.... Maluch był przy tym luksusowy.... Miałem takiego, nieraz paliwo mi uciekło bo zapomniałem zakręcić zaworku. Paliwo się mieszało z Mixolem i sprawdzało patykiem z podziałką ile jest go w baku pod maską. Instalacja była na 6V i żarówki kupowałem w sklepie z motocyklami. Żeby ustawić zapłon to musiałem zawsze zrzucić prawe przednie koło bo tam był aparat zapłonowy Krótko mówiąc ot cały "karton nełork" ---------- Post added at 20:21 ---------- Previous post was at 20:17 ---------- guma do żucia turbo, donald, kulki i były tak twarde, że szybę szło wybić i nikt wtedy nie spoglądał na date przydatności do spożycia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #26 Napisano 11 Kwietnia 2010 to fakt ze były cholernie twarde dziadek dawał mi je zawsze gdy zęby mi się ruszały - mleczaki zawsze myślałem że to dlatego ze mi współczuje czy coś a parę minut mielenia i zęba już nie było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #27 Napisano 11 Kwietnia 2010 No i Vibovit pamiętam eee..... to jest do dzisiaj w aptekach tyle że jest wybór smakach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #28 Napisano 11 Kwietnia 2010 możliwe, nie spotkałem się z nim już dawno ale ja pamiętam że opakowanie było jasno niebiesko - białe z małym chłopcem na opakowaniu takim blondynkiem czy to PRL czy after party nie wiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #29 Napisano 11 Kwietnia 2010 A ja pamietam jak ojciec kupował paliwo na kartki a w kolejce na CPN stało sie po parę godzin żeby zatankować... tak, tak....tankowało w/g kalendarza w dni parzyste tankowali ci co mieli końcówki rejestracji 0,2,4,6,8 i nieparzyste 1,3,5,7,9. To były czasy ---------- Post added at 20:29 ---------- Previous post was at 20:27 ---------- to fakt ze były cholernie twarde dziadek dawał mi je zawsze gdy zęby mi się ruszały - mleczaki zawsze myślałem że to dlatego ze mi współczuje czy coś a parę minut mielenia i zęba już nie było eee..... na to to były dobre irysy (mordokleje) lub stare krówki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #30 Napisano 11 Kwietnia 2010 hmm możliwe, jak się tak zastanowie ... a czy one też tak szybko smak traciły ?? jeśli tak to pomyliłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #31 Napisano 11 Kwietnia 2010 Ja pamietam jak miałem białe Chińskie trampki które sie zawsze pastą do zębów nacierało aby były bieluchne pachnące chińskie gumki tez pamiętam i długopisy.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #32 Napisano 11 Kwietnia 2010 czy te gumki nie były czasem z taka niby falą ?? z jednej i z drugiej strony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #33 Napisano 11 Kwietnia 2010 Motorower Komar Rowery zza wschodniej granicy Werhowina Banany i pomarańcze tylko w święta, mniam mniam jak one smakowały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #34 Napisano 11 Kwietnia 2010 Budyń ze sławnym "uśmiechem" szkoda że foty nie ma na necie, chińskie pióra i długopisy to był dopiero wypas w szkole a teraz na słowo chińskie... a białe trampki to te damskie tzw ćwiczki czechosłowackie ? Oczywiście wszystko co powyżej napisaliście Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #35 Napisano 11 Kwietnia 2010 Zapewne powtórzę niejedną wypowiedź, ale pamietam: - gumy Donald - gumy TURBO i zbieranie historyjek - mleko w litrowych butelkach z kapslem z pazłotka - kolejki za kawą, gdzie sprzedawali tylko po 4 paczki na głowę - paliwo na kartki - motorowery Wierhowina z biegami w rączce i pedałami do kręcenia - stan wojenny, gdy z wartownikiem lepiłem pod blokiem bałwana zimą - kilkugodzinne kolejki pod nowo powstałymi piekarniami, gdzie można było po paru godzinach stania, kupić chleb prosto z pieca - pochody i festyny pierwszomajowe - puste pólki w sklepach, gdzie stał ocet, mleko i oranżada - kioski ze słodyczami z zachodu - pewexy i Baltony - mundurki szkolne - obficie zaopatrzone kantyny wojskowe we wszelakie rzeczy niedostępne w zwykłych sklepach - kartki na mięso i czekoladę - buty Relax i te Sofixy, co szły na export -... można jeszcze wyliczać, ale nie wszystko się spamięta. Reasumując, to tych czasów nie odczułem jako okresu niedosytu. Ojciec wojskowy, matka lekarz - więc nie miałem tak źle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #36 Napisano 11 Kwietnia 2010 czy te gumki nie były czasem z taka niby falą ?? z jednej i z drugiej strony aaaa..... Donaldy !!!! były tez polskie gumy Lolek i Bolek, czekolady z Wedla (22 lipca wtedy) nadziewane z serii stare samochody pamiętam też kakao z łusek jak moja mama gotowała i mleko w butelkach codziennie pod drzwiami (pani roznosicielka już 04.00 się tłukła na klatce) które opróżnialiśmy z pragnienia sąsiadom idąc z dyskoteki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #37 Napisano 11 Kwietnia 2010 mleko w litrowych butelkach z kapslem z pazłotka Były kolorowe pazłotka. Niebieskie i zielone i oznaczały "tłustośc" mleka obficie zaopatrzone kantyny wojskowe we wszelakie rzeczy niedostępne w zwykłych sklepach Jak się miało ojca trepa... Ojciec wojskowy doczytałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #38 Napisano 11 Kwietnia 2010 Telewizor "Rubin"-grzał lepiej niż kaloryfer,rower "Ukraina",trampki "Stomil",kapsle od mleka,czekoladę z mrówka made in zsrr,którą mi stary z ruskich przyslal i mysleliśmy ze to jakas trutka na mrówki.I pamietam jeszcze jak z braciakiem przewróciliśmy segment i potłukła sie butelka sake. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #39 Napisano 11 Kwietnia 2010 Ojciec wojskowy, matka lekarz ojjjj... to Twoi starzy niezbyt mogli wynieść co z roboty mój robił na "grubie" (kopalni) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #40 Napisano 11 Kwietnia 2010 Glizda te gumki chińskie, co pisałeś wyżej to miałem na myśli gumki do mazania, czy one nie były czasami z taką niby falą z jednej i z drugiej strony ?? i też miały taki specyficzny zapach Gumy Turbo pamiętam, gdzieś w zakamarkach strychu będą leżały zdjęcia samochodów z tych gum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach